wściekły pies

Jak zrobić Drinka takiego, jak podaje barman na imprezie? Tu dowiesz się wszystkiego, co mieszać, jak mieszać i wiele więcej ...
Awatar użytkownika

Autor tematu
szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: szczub »

Składniki:
- 30 ml czystej, dobrze schłodzonej wódki,
- 20 ml soku malinowego,
- 4–6 kropli tabasco.

Jak przyrządzić?
1) Na dno kieliszka wlej sok malinowy.

2) Wkrop kilka kropel tabasco.

3) Delikatnie wlej wódkę, aby nie zmieszać płynów.

Jak podawać?
W kieliszkach do wódki. Zaraz po przyrządzeniu.


W internecie znalazłem tak. Ja natomiast pierw leje wódkę a następnie sok i tabasco. Soczek opada na dół i na jedno wychodzi.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: wściekły pies

Post autor: Juliusz »

No będę próbował, będę. Dodam, że pasuje mi słodki sok malinowy i dodatek tabasco. Dzięki za link.

U nas chyba nazywa się to szalony pies bo wścieklizny tu niema.

Ciao
Julek
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: wściekły pies

Post autor: marer »

Witam
Co do przepisu na drinka wściekły pies :
Robi się go troszkę inaczej a mianowicie :
Lejemy sok do kieliszka później delikatnie po ściance kieliszka wlewamy wódkę a na samym końcu wkraplamy kilka kropel tabasco.

Na pewno smak ten sam ale przy wkraplaniu na końcu tabasco krople się ładnie formują w wódce i wizualnie odlotowo to wygląda.

Pozdrawiam
Pozdrawiam Marer.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: wściekły pies

Post autor: Calyx »

Dodam tylko, ze bez tabasco ten drink nazywa sie
:D Teraz Polska :D

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: wściekły pies

Post autor: Juliusz »

No już tak z nienacka tylko zapytam: kto nadaje nazwy tym drinkom? 'Wściekły pies' - co to znaczy? Czy nie lepiej nazwać takie coś 'Gorące niebo'? Czy chodzi nam oto aby dostać wścieklizny?

To ja Juliusz, jak zwykle wcinam się pryncypialnie. Przecież drinkując chcemy mieć coś miłego a nie wściekłego? ;)

To moje pytakno nie jest aż tak serio ale pytanie jest na miejscu. No przecież chcemy radochy a nie agresji.

Julcio
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: wściekły pies

Post autor: marer »

Masz racje Juliusz

Ja od dziś tego drinka będę nazywał GORĄCE NIEBO
Znacznie lepiej brzmi i mi się podoba.
Nawet powiem że lepiej mi się go pije pod taką nazwą :)
Pozdrawiam Marer.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: wściekły pies

Post autor: Calyx »

Juliusz pisze:No już tak z nienacka tylko zapytam: kto nadaje nazwy tym drinkom? 'Wściekły pies' - co to znaczy?
Uwaga :) dorabiam filozofie

Pies, przyjaciel czlowieka (heh) - drink rownie lagodny
wsciekly pies moze ugryzc (heh) - drink z sosem tabasco moze zaskoczyc migdaly :)

Jak zwal, tak zwal, glupawki zachcialo mi sie wypisywac.
Nazwa drinku intrygujaca, sposob przygotowania fayny i widowiskowy,
smak intrygujacy, dzialanie (zwlaszcza kilku[nastu]) powalajace :D
Wiem, bo pare razy "uzywalem".

Poczytalem o tym drinku i sprobuje przytoczyc jedna z wypowiedzi:
"Super, ale mam zal, ze nie ostrzegliscie. Dzis umieram i to baaaaaardzo powoli..."

Az zaparskalem monitor ze smiechu :) :) :) :) :D

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Nazwa wsciekly pies bardzo mi sie podoba :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: wściekły pies

Post autor: szczub »

Znalazłem opinie ze z wódka to jest wściekły szczeniak. Podobno prawdziwy wściekły pies jest ze spirytusem ;].
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: wściekły pies

Post autor: marer »

Z spirytusem to by już było wściekłe bydle :D
Pozdrawiam Marer.
Awatar użytkownika

PiotrekRodzyn
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południe mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: wściekły pies

Post autor: PiotrekRodzyn »

Witam!
Ja natomiast słyszałem, że ze spirytusem to ten drink jest nazywany ,,wściekła suka''',
:|

a co do spożywania to na wódce to i owszem, ale na spirytusie to musiałbym jeszcze potrenować delikatnie. . . :mrgreen:

* oczywiście nie mam najmniejszego zamiaru kogokolwiek urazić tym postem a w/w określenie zasłyszałem kilkakrotnie w poważniejszym barze (mniej poważny bar to taki gdzie sprzedawane jest najtańsze wino ,,na szklanki'', ale niestety wypowiedzi z tego typu miejsc nie zacytuję bo nie przebywam :D ), oraz pod dyskoteką.

Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam, Piotrek
Awatar użytkownika

Coorp.pl
100
Posty: 112
Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: wściekły pies

Post autor: Coorp.pl »

Mam dobrą radę. Bracia Bimbrownicy! Latem, gdy owoc w sadzie i ogrodzie dojrzewa, nie nastawiajcie wszystkiego na zacier. Z części malin zróbcie zwykły sok (po zlaniu i tak owoce można poddać fermentacji). Gdy takiego soku własnej produkcji użyjecie do "wściekłego psa" przekonacie się ile tak naprawdę jest wart sam biało-czerwony napój, no i oczywiście dowiecie się, że nawet soki z najlepszych, renomowanych firm są g.... warte.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik


Ave Księstwo Oświęcimskie ;)

nateq
30
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 13 maja 2010, 15:21
Re: wściekły pies

Post autor: nateq »

Ja słyszałem jeszcze jeden patent, który z resztą sam stosuję. Mówi się o tym wściekły pies pod chmurką. Chodzi o dodanie jednego składnika jakim jest pieprz. Najlepiej zrobić tak:
- kieliszek napełnić 3/4 wódką
- wlać powoli sok, żeby przeleciał przez wódkę, ale nie zmieszał się za mocno
- 4 krople tabasko, żeby powstał "kożuch" na soku
- całość obsypać drobno mielonym pieprzem za pomocą palców (zrobi się na wierzchu kożuch z pyłu pieprzowego, który z czasem zacznie stopniowo tonąć w wódce)

Można pić bez popychacza i fajnie rozgrzewa. Bardzo przyjemny wizualnie i smakowo drink.

Stachy
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:36
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Każdy;)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Centralna Polska
Re: wściekły pies

Post autor: Stachy »

Tak odświeżając.

W oryginale na sam szczyt kielonka z wściekłym psem wlewało się kilka kropel spirytusu.
Następnie się go podpalało.
Chętny gasił płomień przytykając go dłonią, ogień gasł, kieliszek przysysał się do ręki.
Następnie ręką delikatnie machało się góra/dół (jak "wściekły pies") mieszając w ten sposób drina, i chlup.
Jednak z biegiem lat i faktem iż po paru głębszych ciężko jest wykonywać owe czynności, odstąpiono od tego widowiska.

moje 3 centy =)

lisek007
30
Posty: 39
Rejestracja: piątek, 7 maja 2010, 15:15
Krótko o sobie: Lubię to co naturalne.
Ulubiony Alkohol: darmowy ;)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: wściekły pies

Post autor: lisek007 »

Od siebie mogę dodać, że sok malinowy dobrze lać 'po łyżce', a nie 'po ściance'. Popieram też słowa kolegi Coorp.pl.

@Stachy Co do 'oryginału' to chyba go nie ma. Jeśli ktoś znalazłby oryginalną specyfikację, poproszę.

Co do wściekłej suki: oficjalnie nic takiego nie istnieje (albo inaczej się nazywa :) ), ale przyjmuje się, że jest to likier toffi+wódka+tabasco.
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: wściekły pies

Post autor: mario_ »

Jak już mowa o Tabasco, polecam użyć zamiast zwykłego kwaśnego Tabasco, Tabasco Habanero. Jest mniej octowe, słodsze i przede wszystkim ostrzejsze. :-)
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner

nateq
30
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 13 maja 2010, 15:21
Re: wściekły pies

Post autor: nateq »

Ostatnio robiłem wścieklaki z nowym sosem z Jalapeno. Ciekawostka taka, że sos niby ostry, a drin łagodniejszy niż z tabasco.

Słyszałem opcję "wściekły kundel" gdzie wódę zastąpiono spirytem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Drinków”