ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:

Post autor: Zygmunt »

Witam!

Ameryki z ARC (automatic reflux control) nie odkryję, bo rozwiązanie jest znane i praktykowane przez wielu. Podzielę się za to moimi wrażeniami z używania tego systemu w kolumnie LM.

Na początku- co zostało użyte:
Elektrozawór Sherman (NC) z cewką na 230V. Zawór się grzał, więc został przerobiony- na 3 boki dostał po radiatorze, a dodatkowo był chłodzony wentylatorkiem "komputerowym". Jako, że zawór jest przeznaczony do gazu, wydłubana został siateczka ze środka (w celu zwiększenia światła zaworu i przepływu).

Obrazek

Po przeróbce zawór wytrzymał proces (ok. 8h). Wyszło długo, bo grzałem jedynie 1300W, więc samo rozgrzanie kotła zabrało blisko 2h.

Jako regulator posłużył sterownik Carel PJEZS0H000. Do niego nie ma zastrzeżeń, dostępna jest histereza 0,0- więc można idealnie wysterować zawór.

Obrazek

Wszystko zostało podłączone na kolumnę "prowizorycznie", żeby w trakcie procesu można było dokonywać ew. zmian. Na szczęście- nie trzeba było i za niedługi czas dorobię eleganckie mocowania dla wszystkiego.

Sorry za duże ilości silikonu, sonda zostanie przylutowana do kolumny (tzn zrobię port 1/4"), zawór dostanie podstawkę. Na razie wszystko trzyma się na duuuuużej ilości opasek zaciskowych (dokładnie 22 szt) :)

Obrazek

Kolumna została ustabilizowana (ok. 0,5h), został odebrany przedgon (330ml) i ustawiłem temperaturę stabilizacji na regulatorze. Po odebraniu ok. litra temp. tę trzeba było podnieść dwa razy, za każdym razem o 0,1C- ale to raczej wina czujnika NTC, bo termometr w głowicy stał od początku nieruchomo.

Wydajność? Na początku było blisko 1,5l/h, potem trochę spadło, a na końcu doiło już bardzo powoli- zawór cały czas zamykał i otwierał przepływ w celu trzymania temperatury. Zaworka precyzyjnego praktycznie nie dotykałem, był otwarty na 3/4.

Obrazek

W sumie z 25l nastawu na Spiritfermach Extreme 8kg otrzymałem: 330ml przedgonu, trochę ponad 3,5l "treści właściwej" oraz jakieś 0,4 pogonu.

Co trzeba zmienić?
Dołożyć do tego kega drugą grzałkę, uestetycznić całość, mniej stresować się bzyczeniem zaworu (pobzyczał trochę w połowie procesu, potem się uspokoił). No i koniecznie zmienić mocowanie i osadzenie sondy NTC.

Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne- gdyby nie potrzeba korekty regulatora, to proces rzeczywiście byłby bezobsługowy. Szybkość odbioru i wydajność znacząco wzrosła w porównaniu do rektyfikacji prowadzonej "ręcznie".
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Brzydal »

Jakie jest wypełnienie w tej kolumnie tak pytam z ciekawości.
Po odebraniu ok. litra temp. tę trzeba było podnieść dwa razy, za każdym razem o 0,1C- ale to raczej wina czujnika NTC, bo termometr w głowicy stał od początku nieruchomo.
No właśnie ja bym jednak stawiał inaczej. Czujnik NTC jest czulszy od tego w głowicy i te dwie dychy to kiepsko odebrane przedgony. Moje czujniki NTC dużo szybciej reagują na zmiany. Proponuje zrób doświadczenie i jeden ustaw na głowicy, a drugi tam gdzie jest i wtedy odbieraj przedgony. Od kiedy ustawiłem czujnik NTC na głowicy polowe czasu tracę na odbiór przedgonu. Rożnica temperatury sięga 1st. kiedy wyrówna się na obu czujnikach tym w głowicy i w rurze nie ma prawa drgnąć przy ustawieniu odpowiedniego refluksu Skoro masz już ARC i LM do aż się prosi o RLM ;) Wtedy ustawienie odbioru początkowego na 25ml (przy tych parametrach jakie podałeś) i do 95stopni w zbiorniku zawór praktycznie nie ma co robić, potem lekka korekta do 10ml i do końca można wszystko wydoić
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Rzeczywiście- to mogą być przedgony.
Jak masz zamontowany czujnik? Bezpośrednio w oparach? Mój ma najpierw pastę termoprzewodzącą, a potem jeszcze warstewkę rurki KO i tu upatrywałem jego "zwichrowania", bo co ta za temperatura stabilizacji 74C :P

Musze jeszcze przelecieć jutro drugi "testowy" nastaw na T48, potem pomieszać oba spirolki i dopiero wtedy zrobię "prawdziwą" rektyfikację ok 50% surówki. Dzisiejszy proces był "testowy" i wyszedł i tak nadspodziewanie dobrze.

Aha, wypełnienie stanowią zmywaki i cienka siatka miedziana (w zasadzie to materiał miedziany).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Brzydal »

Czujnik okręciłem taśmą teflonowa to daje ok 0,5mm ściankę i wciśnięty w rozwiercony nypel od cienkiego tablicowego w drugiej rurze zamontowałem nyple 1/4". Wtedy można naciągnąć na czujnik kawałek rurki silikonowej. Wystaje tylko parę mm wciśniętych w wypełnienie odczyt przy pracy jest na poziomie 78,1-78,2 Nie wiem jak z ich skalowaniem, ale ponieważ oba pokazują to samo to ich nie przestawiam, bo nie wiem jakie mam i ciśnienie w danym momencie. Nyple są o o tyle dobre, że w każdej chwili można go zakręcić korkiem i nic nie syczy.
PS
W poprzednim poście podałem wartość 25 ml. Teraz powinnem ja trochę skorygować wiedząc o zmywakach(wysoka półka), ale myślę, że 20ml powinno sobie poradzić.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Dobra- kolumna przerobiona. Czujnik poszedł w połowę wypełnienia, czyli trochę powyżej 55tego centymetra. Ma ktoś namiar na lutowane złączki 1/4"? Chodzi o coś takiego w rozmiarze 1/4":
Obrazek

Jutro postaram się przetestować nową zabawkę i- jak znajdę chwilkę- porobię estetyczne mocowania. Stop druciarstwu :P
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7339
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: radius »

To jest najmniejsza złaczka tego typu dostępna na rynku - 10x1/4", produkuje to Viega.
Zobacz tu http://www.viega.pl/produktkatalog.html ... 0412782121, lub próbuj w sklepie instalatorskim. To towar bardzo rzadko zamawiany.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Skoro to taki rodzynek, to kupię po prostu w LeroyMerlin 1/2" za 2,90 :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 792
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: wolan »

A na stanowisku przy kompresorach dostaniesz redukcje z 1/2 na 1/4 :)
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

szabix
150
Posty: 184
Rejestracja: środa, 30 gru 2009, 15:01
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: szabix »

Zygmuncie mam pytanie: za zaworem elektromagnetycznym masz zawór iglicowy otworzony na 3/4 (początek procesu). Jaki jest wtedy uzysk? Czy takie ustawienie zapewnia RR 4:1?
Może tak mała histereza 0,0*C jest zbyt rygorystyczna dla surówki? Ciekawi mnie zachowanie kolumny dla pełnego odbioru, sterowanego jedynie zaworem elektromagnetycznym. Dyskutowałem na ten temat z jednym z Kolegów i mówił, że wszystko działa dobrze. Jeśli miałbyś czas i ochotę...

Jestem na etapie wybierania sterownika do ARC. Jak tylko skompletuję zestaw sam zacznę eksperymenta.

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Brzydal »

Ma racje, że działa dobrze, tylko po co dobre jak może być lepsze. Jeśli będziesz odbierał bez refluksu z ARC to też uzyskasz pewnie po kilku próbach 95%. Tylko to ani nie będzie lepsze, ani nie będzie szybsze. Jeśli termometr będzie miał w głowicy to wyjdzie uzysk na poziomie do 90%. Musisz tylko wiedzieć jedną prawidłowość, że jak zaczynasz to masz kolumnę ustabilizowana, a jak odbierasz na pełnym odbiorze to stabilizacja momentalnie się rozjeżdża. Przy temperaturze ustawionej na przykładowo 78,3 st.C mamy dopiero 8 półkę i nie całe 94% co na pewno daje nam smród pogonów. Następna kwestia to stabilizacja. Odbierając bez refluksu kolumna traci swoje własności rozdzielcze i czas jaki kolumna potrzebuje na powtórną stabilizacje jest dłuższy niż ciągły maksymalny odbiór na refluksie. Obniżając termometr do dołu uzyskujemy lepsze parametry odbioru, ale dalej tracimy na czasie ciągłych stabilizacji.
Ale można i tak :D
PS
Tak mi się skojarzyło by to miało jakiś sens to Termometr od ARC powinien być wtedy na wysokości 9-10pułki teoretycznej by włącz wyłącz było częste i pary nie zdążyły mocno rozjechać stabilizacji.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Sam elektrozawór- bez zaworka dławiącego- w moim mniemaniu za szybko opróżniałby jeziorko, co skutkowało by ciągłym zamykaniem i otwieraniem zaworu. Ale mogę spróbować- ale po niedzieli :)
Może tak mała histereza 0,0*C jest zbyt rygorystyczna dla surówki?
A dlaczego nie odbierać od razu jak najlepszej? :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

szabix
150
Posty: 184
Rejestracja: środa, 30 gru 2009, 15:01
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: szabix »

Brzydal pisze:Termometr od ARC powinien być wtedy na wysokości 9-10półki
Powiedzmy, że jest na wysokości 50cm, można rzec, że jest ciut wyżej niż 10 teoretyczna.
Zygmunt pisze:A dlaczego nie odbierać od razu jak najlepszej?
Oczywiście się zgadzam. Natomiast chciałbym spróbować odebrać surówkę z większą histerezą (czyt. szybciej), a ustawić duży reżim temperatury za drugim razem. No chyba, że za pierwszym razem jakość jest akceptowalna.
Cholera, mam tyle pytań. Wiem, że wszystko rozbija się o własne gusta i nie ma jednoznacznej regułki określającej absolut. Tym bardziej czekam na zawór i sterownik.

Niki71
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 29 lip 2011, 21:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Niki71 »

szabix pisze:Natomiast chciałbym spróbować odebrać surówkę z większą histerezą (czyt. szybciej)
Zwiększyć histerezę w każdym urządzeniu można, natomiast nie każde działa z histerezą 0 lub z histerezą jednostronną.
Wszystko jest na forum, wystarczy poszukać - to taka złota myśl ... z podręcznika dla akwizytorów ;)
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Kula »

@Niki71
Masz jakieś pomysł przetestowany sterownik za rozsądną kasę z jednostronną histerezą lub zerową??
Właśnie doszedł do mnie elektrozawór z nierdzewki, zacząłem łączyć sterownik i po dokładnym wgłębieniu się w jego ustawienia okazało się, że ma histerezę dwustronną. Mały ZONK. Sterownik do wymiany.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: pokrec »

Jak ma dwustronna histerezę, to nie ma bólu, podnosimy (albo obniżamy) wtedy temperaturę regulacji o pół całkowitego odstępu histerezowego (max - min) i mamy histerezę jednostronną.
U mnie w wielkich bólach (brak cholernego czasu) powstaje system mikroprocesorowy do sterowania wszystkim. Jak się wyrobię, to będe prezentował. Potrzebuję tygodnia czasu, żeby to pozbierać a mogę robić tylko w niedziele / wieczorami (jak mam siłę jeszcze).
I pomyśleć, że jestem bezrobotny (chwilowo, właściwie z wyboru).
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Polecam Carela, 90zl z wysyłką dałem.:)
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 lis 2011, 17:35 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: ognki
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Niki71
20
Posty: 26
Rejestracja: piątek, 29 lip 2011, 21:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Niki71 »

EMKO ESM-3710 (http://thermoplus.pl/katalog/regulatory ... -3710.html), mierzy do 99.9*C - ograniczenie wyświetlacza, rozdzielczość 0,1*C, posiada jednostronną histerezę. Kosztuje niestety więcej niż zapłacił kolega Zygmunt, który chyba kupił używany sprzęt ;)
Wszystko jest na forum, wystarczy poszukać - to taka złota myśl ... z podręcznika dla akwizytorów ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: ARC- zautomatyzowany proces rektyfikacji wg. Zygmunta

Post autor: Zygmunt »

Porcyjka fotek- widać kolumnę po przeróbkach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”