wędzone Klodka4
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Witam!!!! jako że do dobrego trunku ważne jest dobra zakąska, postanowiłem również dzielić się swoimi dokonaniami w postaci różnych eksperymentów z wędzonkami, na początek załączę fotki z ostatniego wędzenia / rybki, makrela /caballa/, ostrobok /jurel/, melva /rodzina tuńczykowatych/, udka z kurczaka, i serki, różne różniste - totalny eksperyment, w razie czego służę odpowiedziami-wyjaśnieniami, pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek, 22 sie 2011, 21:58
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem który nie chce dać zarobić państwu na akcyzie więc zdecydowałem się na własną produkcje róznych psotek :) Mam nadzieję że dzieki tej stronie i doświedczeniu starszych posiąde wiedzę która pozwoli mi na wykonywanie wspanialych trunków :D
- Ulubiony Alkohol: Winko własnego wyrobu :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
No i wędzonek ciąg dalszy, czyli do boju wędzarzu, pstrąg /trucha/, ostrobok /jurel/, labraks /lubina/, suszonko całonocne, wędzonko, stygnięcie albo bez i konsumpcja + oczywiście jakiś dobry trunek
pozdrawiam
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
No to zapodam kilka fotek z ostatniego wędzenia, wędlinki lekko się okopciły /to wina mokrego drewna - tak myślę/, niemniej na smak to nie wpłynęło, tym razem do wędzenia użyłem drewna dębowego /takim tylko dysponowałem/, na ruszt poszły rybki ostrobok, boga i chucharilla de la playa /tubylcza/, indyk i drób, kilka rodzajów serków i wędlinki - schab, polędwiczka, golonka, karkówka i boczek
pozdrawiam
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
Witaj!!!
Ja osobiście nie stosuję żadnych przypraw /oprócz soli/ do ryb, robię solankę /10dkg soli na litr wody/ i na noc /nawet na 24 godz./ do lodówy, potem płukanko pod bieżącą wodą i suszenie a potem dym.
Wszystko też zależy od własnego smaku, jeden woli bardziej słone, drugi mniej, ja lubię smak samej solonej ryby bez dodatków ale są i tacy którzy dodają wiele różnych przypraw, możesz zacząć od 8 dkg na litr, spróbuj i będziesz wiedział, polecam stronę http://wedlinydomowe.pl/forum/viewforum.php?f=79, tam wszystko o wędzeniu /ale pewnie to wiesz!/.
Pozdrawiam
Ja osobiście nie stosuję żadnych przypraw /oprócz soli/ do ryb, robię solankę /10dkg soli na litr wody/ i na noc /nawet na 24 godz./ do lodówy, potem płukanko pod bieżącą wodą i suszenie a potem dym.
Wszystko też zależy od własnego smaku, jeden woli bardziej słone, drugi mniej, ja lubię smak samej solonej ryby bez dodatków ale są i tacy którzy dodają wiele różnych przypraw, możesz zacząć od 8 dkg na litr, spróbuj i będziesz wiedział, polecam stronę http://wedlinydomowe.pl/forum/viewforum.php?f=79, tam wszystko o wędzeniu /ale pewnie to wiesz!/.
Pozdrawiam
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 518 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
Witam.
Kolego klodek4 mam pytanie o wędzenie sera, bo już od dłuższego czasu
mam zamiar to zrobić ale jakoś nie mogę się do tego zabrać,
ten ser który wędzisz to jaki to rodzaj? W jakiej temperaturze wędzisz?
Bo mnie cały czas zastanawia czy ser sie nie rozpuści i nie wypłynie przez siatkę?
Kolego klodek4 mam pytanie o wędzenie sera, bo już od dłuższego czasu
mam zamiar to zrobić ale jakoś nie mogę się do tego zabrać,
ten ser który wędzisz to jaki to rodzaj? W jakiej temperaturze wędzisz?
Bo mnie cały czas zastanawia czy ser sie nie rozpuści i nie wypłynie przez siatkę?
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
Witaj!!!
Z serami musisz się obchodzić bardzo delikatnie, używasz niskich temperatur /nie raz mi popłynął serek jak dałem zbyt dużą temperaturę/, z czasem to opanujesz, co do serów to ja kupuję mieszanki, krowie /vaca/, owcze /obeja/, kozie /cabra/, są to gotowce, do solanki na noc, suszenie i no i w dym, wszystko sprawa gustu, niektóre są smaczniejsze i inne takie sobie /eksperymenty/
Z serami musisz się obchodzić bardzo delikatnie, używasz niskich temperatur /nie raz mi popłynął serek jak dałem zbyt dużą temperaturę/, z czasem to opanujesz, co do serów to ja kupuję mieszanki, krowie /vaca/, owcze /obeja/, kozie /cabra/, są to gotowce, do solanki na noc, suszenie i no i w dym, wszystko sprawa gustu, niektóre są smaczniejsze i inne takie sobie /eksperymenty/
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: wędzone Klodka4
Sery żółte tylko na zimno maks 30st ...
PS
Witam koleg Klodka ł=
Na początek polecam serki białe Pilos typu "włoskiego" z Lidla na noc do 10% solanki potem lekko ociekną i do wedzarni na 60-65st C 3 - 3 i 1/2h na kratce z grilla najlepiej - przed wędzeniem możesz obtoczyć w dowolnych przyprawach czy ziołach - czosnek , prowansalskie, majeranek, papryka.mtx1985 pisze:Witam.
ten ser który wędzisz to jaki to rodzaj? W jakiej temperaturze wędzisz?
Bo mnie cały czas zastanawia czy ser sie nie rozpuści i nie wypłynie przez siatkę?
Sery żółte tylko na zimno maks 30st ...
PS
Witam koleg Klodka ł=
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 71
- Rejestracja: niedziela, 28 sie 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Absolwent UP WTD
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: wędzone Klodka4
Tu zazdroszczę, komp obrywa za brak opcji grillowania.
Dziś były takie serki w Lewiatanie po 1,49 - przecena do 15. ...wytrzyma jeszcze długo:)
- ale wędzarni nie mam.
Mam taki jeden obraz z dzieciństwa - każde dziecko na widok boczku uciekało, nie ja.
Była szafa salowa wym 0,5 x 0,5 x 2 m na dole palenisko, w 1/3 od dołu blachy otwory, na górze boczek - po 10 latach pamiętam jego smak ...
Ha ze swojej świni, nie tej karmionej buraczanką ...
Pocieszam się, że w tym roku, dzięki wam, moje zdolności kulinarne wzrosną o co najmniej 2 poziomy wyżej.
Jeden - kolumna aabartek
Drugi wędzarnia
Dziś były takie serki w Lewiatanie po 1,49 - przecena do 15. ...wytrzyma jeszcze długo:)
- ale wędzarni nie mam.
Mam taki jeden obraz z dzieciństwa - każde dziecko na widok boczku uciekało, nie ja.
Była szafa salowa wym 0,5 x 0,5 x 2 m na dole palenisko, w 1/3 od dołu blachy otwory, na górze boczek - po 10 latach pamiętam jego smak ...
Ha ze swojej świni, nie tej karmionej buraczanką ...
Pocieszam się, że w tym roku, dzięki wam, moje zdolności kulinarne wzrosną o co najmniej 2 poziomy wyżej.
Jeden - kolumna aabartek
Drugi wędzarnia
Ostatnio zmieniony piątek, 16 mar 2012, 09:39 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
Rybki pochodzą z tutejszych odłowów, dlatego cena taka niska, nie myślcie że aż tak tu dobrze, bo inne ryby bywają o wiele droższe, co do rodzaj rybek to próbowałem to ugryźć na polski i nic nie znalazłem, np llisa wyszła na liza a ja o takiej rybie pierwszy raz słyszałem, jurel blanco to rodzaj ostroboka, na fzo pyszna ryba, boga nie mam zielonego pojęcia, no i caballa czyli makrela.
Ps. Janku oszczędź, please!!!!
Ps. Janku oszczędź, please!!!!
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: wędzone Klodka4
Na polski llisa to chyba cefal albo łoban, u mnie podobnie egzotyczna ryba jak w Polsce.
Interesuje mnie co Ty tam za patyczków do wędzenia używasz. Jest to buczyna? Bo rybki się ładnie na błyszcząco uwędziły, pomimo kory.
Interesuje mnie co Ty tam za patyczków do wędzenia używasz. Jest to buczyna? Bo rybki się ładnie na błyszcząco uwędziły, pomimo kory.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
napisał Partyzant
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: wędzone Klodka4
Panie Klodku4 pyszności pan tam zajadasz Ja z zapytaniem o budowę wędzarni. Standardowo jak w Polsce kiedyś??
Czyli palenisko, 1,5 m tunel w ziemi, na o to beczka worek i jedziemy czy jakiś inny bardziej skomplikowany sposób?? Jeżeli można to fotki tej wędzarni bardzo bym prosił i mały opis.
Czyli palenisko, 1,5 m tunel w ziemi, na o to beczka worek i jedziemy czy jakiś inny bardziej skomplikowany sposób?? Jeżeli można to fotki tej wędzarni bardzo bym prosił i mały opis.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
Autor tematu - Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: wędzone Klodka4
Ja Klaudiusz jestem :lol:...a tak poważnie to standardowo, 2 metrowy tunel, wypalona beczka, z czasem chciałbym coś porządniejszego ale z tym czasem najgorzej..... Sam pewnie wiesz, wrzucam fotkę, nie najlepszą, ale....
Ps. Marzy mi się piec chlebowy, taki na chleb, pizzę, mięsiwo.....
Ps. Marzy mi się piec chlebowy, taki na chleb, pizzę, mięsiwo.....
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: wędzone Klodka4
Robiłem w tym roku remont u gospodarzy, którzy produkują wędzonki i handlują na bazarach. Wędzą w betonowym kręgu a palenisko pół metra może od niego. Drzewo moczone w wiadrach i dmuchawa ze starej pralki zrobiona. Do teraz nie ogarniam czemu wychodzą im tak piękne i smakowite wędzonki. A kiełbaska - palce lizać.