biorę udział w konkursie fotograficznym i muszę gdzieś nabić kilka postów, postanowiłem więc dopełnić wreszcie formalności i oficjalnie przywitać się z Wami
Jak do tej pory jedynie czytałem forum, zdobywając wiedzę, dzięki której mogłem później w zaciszu domowym zdobywać umiejętności. Psocić zacząłem gdy okazało się że kilka litrów mojego wina, na skutej błędu polegającego na odfermentowaniu całego cukru stało się niepijalne. Postanowiłem więc wykorzystać moje 16% wino wytrawne w inny sposób i tak rozwinęła się u mnie kolejna pasja związana z produkcją alkoholi. Dzięki doświadczeniu zdobytemu podczas pięciu lat produkcji win, piw oraz nalewek udało mi się poczynić kilka kolejnych nastawów w tym zacier na coś co usilnie próbuje nazywać whisky.
Przy okazji destylacja otworzyła mi drogę do produkcji innych alkoholi takich jak np.Gin które mogą zostać wykonane z legalnie kupionego spirytusu, ale wymagają dodatkowej destylacji.
i pozdrawiamy 
