Wino bananowe - nie pracuje
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 3 wrz 2010, 21:17
Mam mały problem, stanęło mi bananowe wino. Obecnie ma 5 tygodni. Zostawiłem go na 2 tygodnie i w rurce brakło wody. Po dolaniu nic się nie działo więc go dosłodziłem i ruszyło, po tygodniu znowu stanęło. Myślałem że to koniec fermentacji ale na powierzchni nadal utrzymywała się warstwa gruba na 3 centymetry więc dosłodziłem po raz kolejny i tym razem nie zaczęło gazować. W smaku takie jak kompot mocy niema a drożdże do win białych wysokoalkoholowe dodane były tak jak trzeba. Cukier też dodawałem na raty, z ilością wody na pewno przesadziłem. W razie jak nie będzie zdatne do picia to go przepędzę ale musi zyskać moc. Co teraz z nim zrobić? Czy powinienem ponownie dodać drożdże?
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 3 wrz 2010, 21:17
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Wino bananowe - problem
Zamojscy nigdy do 17 procent nie dojdą. Może po prostu alkohol zabił drożdże? Potem rozińczyłes, to i smak alkoholu przestał być wyczuwalny... Pektopol do bananów dałeś? Koniecznie podaj BLG.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 3 wrz 2010, 21:17
Re: Wino bananowe - problem
Nie znam BLG,dodałem tylko odrzywkę a alkoholomierz pokazuje zero. Może i racja z tymi zamojskimi bo dzisiaj dosładzałem i próbowałem wino z winogron w którym starałem się zachować proporcje wody i cukru zgodnie z forum aby wyciągnąć 18 procent a sikacz wyszedł jakich mało. Chyba powoli zaczyna bulka (albo mam już omamy)
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 3 wrz 2010, 21:17
Re: Wino bananowe - problem
Faktycznie trochę spanikowałem, bo jak zobaczyłem że jedno wino słabe potwornie, a drugie stanęło to miałem już dość. Po 2 dniach czekania ruszyło i nawet zaczyna ładnie bulkać. W sobotę nastawiam z jabłek, ale niestety na drożdżach od zamojskich bo tylko takie mam. Mam nadzieję że się uda kilka woltów więcej wyciągnąć.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: piątek, 3 wrz 2010, 21:17
Re: Wino bananowe - nie pracuje
Przyszedł czas na testowanie. Pomimo, że alkoholomierze pokazują zero to wino czesze niesamowicie. Jest przesłodzone, ale smak ogólnie dość pozytywnie mnie zaskoczył. Straty materialne spore z wczorajszego wieczoru, ale to nawet lepiej nie pisać. Zlałem osobno to z osadem i przecedziłem, już nie fermentuje tyle, że wygląda straszliwie. Potraktować to jakimś klarem, czy to się do czegoś w ogóle nadaje?
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino bananowe - nie pracuje
Kolega "rozrywek" ma 100% racji. Trzeba było skorzystać z jego rady.
Klarowanie jest możliwe po skończonej fermentacji.
Zerknij http://alkohole-domowe.com/wino/ albo lepiej przeczytaj. Po lewo masz główne etapy-tematy robienia win.
Winiarstwo to sztuka. Ty pewnie połowy z tego co nastawiłeś już nie masz. A jesteś na etapie fermentacji. To 1/3 drogi w wyrobie wina.
Klarowanie jest możliwe po skończonej fermentacji.
Zerknij http://alkohole-domowe.com/wino/ albo lepiej przeczytaj. Po lewo masz główne etapy-tematy robienia win.
Winiarstwo to sztuka. Ty pewnie połowy z tego co nastawiłeś już nie masz. A jesteś na etapie fermentacji. To 1/3 drogi w wyrobie wina.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Wino bananowe - nie pracuje
Sorry że się wcinam, ale spróbować zawsze można niecałą łyżeczkę przecieru pomidorowego - daje niezłego spida drożdżom. Odlewasz 100ml winka do szklanki dodajesz przecieru wymieszasz poczekaj jakieś 30 min i zapodaj do wina jednocześnie mieszając zawartością butli.
Niecała łyżeczka przecieru z pomidorków przypada na 5L.
Ryzykujesz tylko tym, że popsuję Ci się aż tak niewyczuwalnie smaczek
pozdro.
Niecała łyżeczka przecieru z pomidorków przypada na 5L.
Ryzykujesz tylko tym, że popsuję Ci się aż tak niewyczuwalnie smaczek
pozdro.