nastaw z aronii

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kuchara
20
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 15 kwie 2010, 11:24

Post autor: kuchara »

Witam,
Czy któryś z szanownych kolegów robił kiedyś nastaw z aronii? Aronię łatwo się zbiera, nie trzeba pestkować, owoc się nie maże w rękach, dość łatwo toto odcedziić... Idealnie do obróbki. Znalazłam wypowiedzi winiarzy o winie z aronii, gdzie czas fermentacji podawany jest na kilka miesięcy. Czy dałoby się na szybszych drożdżach? Do aronii co prawda jeszcze kilka miesięcy, ale warto pozastanawiać się z góry :D
Awatar użytkownika

marvet
50
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 21:33
Ulubiony Alkohol: dobra psota :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: nastaw z aronii

Post autor: marvet »

kuchara pisze:Czy któryś z szanownych kolegów robił kiedyś nastaw z aronii?

dołączam się do pytania, mam aronii teraz w bród no i nie wiem co z niej zrobić!?!?!?!?


nastaw, wino...........

proszę o pomoc!
... alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach! ...

masol
50
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 1 lip 2010, 09:35
Re: nastaw z aronii

Post autor: masol »

Witam
Niechcący zostałem obdarowany sokiem z aronii otrzymanym z sokownika. Ponieważ był dość słodki i nie bardzo wiedziałem co z tym zrobić, to rozcieńczyłem go spirytusem 96%. I okazało się, że na drugi dzień można już taką miksturę pić... Po dwóch nasiadówkach moja żonka razem z moimi bratowymi wytrąbiły całość :) Twierdzą, że bardzo dobre, więc załatwiłem sobie troszkę aronii i wczoraj wieczorkiem zrobiłem w sokowniku 1,5L. Mam zamiar wymieszać to ze spirytusem w takich proporcjach, żeby otrzymać 35% produkt (wcześniej zrobiłem 40%, ale po kilku dniach, jak całość się przegryzła, alkohol był mocno wyczuwalny).
Pozdrawiam wszystkich

liyo78
100
Posty: 146
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 09:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny wyrób
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: liyo78 »

To jak z tym nastawem z aronii?? Też mam tego sporo i zastanawiam się czy warto i jak to zrobić?
:help:

arek.d1
50
Posty: 58
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 01:33
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: nastaw z aronii

Post autor: arek.d1 »

Witam!

Wino z aronii robię w następujący sposób.

Owoce aronii (mogą być lekko powtarzam lekko zgniecione) wrzucam do szklanej butli na wino tak, aby wypełniły ją w ok. ⅓ - ½ objętości. Każdą powstałą przy wsypywaniu 2 – 3 cm warstwę owoców zasypuje cukrem tak, aby owoce były nim dobrze otoczone (w praktyce na 5 l owoców wychodzi ok. 1 – 1,5 kg cukru). Butle z korkiem i założoną rurką fermentacyjną odstawiam na 5 -7 dni tak, aby owoce puściły sok i zaczęły fermentować. Po tym czasie dodaje do owoców wcześniej przygotowane drożdże i pożywkę oraz syrop cukrowy (1 l wody 0.3 – 0.35 Kg cukru). Tak zrobiony nastaw fermentuje ok. 6 - 8 tyg.

Przyznaje, że podany przepis to dosyć „barbarzyńska”, ale skuteczna metoda produkcji win.
Przepis charakteryzuję się również dużymi rozbieżnościami w objętości owoców czy cukru. Osobiście produkując wino nie staram się zachowywać jak aptekarz a więc jeżeli chcę uzyskać produkt bardziej wyrazisty w smaku dodaję więcej owoców, jeżeli planuję wino mocne i słodkie dodaję więcej cukru itd.

Pozdrawiam.
doctis omnia casta
Awatar użytkownika

szwistaq
300
Posty: 332
Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: UK - DERBY
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: szwistaq »

Ja też mam taki barbarzyński przepis po rodzicach i się go zawsze trzymam w przypadku każdego rodzaju owoców. Potem z doświadczenia i notatek robię sobie różne kombinacje ale wychodzę zawsze od tego samego.

1/4 owoców
1/4 cukru
1/4 wody
1/4 powietrza.

Na nastaw drożdze bajamusy z tolerancją na alkohol do 17% i dolewasz syropek jak baling spadnie do 4. Na 15-20l syropek robię z kilo cukru. Jak przerobi i to kolejna porcja syropku i tak aż przestanie pracować, zlewasz, klarujesz i pędzisz.
Obrazek
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Chciałbym odświeżyć ten temat. Dogadałem się z kolegą z pracy, który ma wiele krzewów aronii. W tym roku opędzluje mu wszystko. Czy ktoś podzieli się wiedzą, jeśli udało mu się zrobić dobry bimberek lub nalewkę? Wina nie będę robić bo na pewno wyjdzie mocno cierpkie.

Ps raczej rozważam nastaw z samej aronii.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 kwie 2020, 22:38 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Kamal »

Skoro jest destylat z aronii http://www.manufakturamaurera.pl/destyl ... ca&lang=pl, to testuj i daj znać co Ci wyjdzie. :)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

W takim razie, trzeba jeszcze zaczekać prawie rok, ale na pewno dam znać ;)
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 kwie 2020, 21:27 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: eldier »

Miałem okazje próbować destylatu z aronii i szczerze nie porwał mnie za serce. Bardzo dawał powiedzmy gałązką. Może trzeba próbować z krótką maceracją?
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Czyli taniny.. Znaczy, że nie przemrożono ich ( zalecane jak najniższa temperatura i dłuższy czas mrożenia ), a potem ich nie zalano gorącą wodą w nastawie ( nie, że zamrożone, ale owoce w dymionie już po rozmrożeniu ).
Ja zamierzam to zrobić.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Mrzon
50
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:
Re: nastaw z aronii

Post autor: Mrzon »

A ja bym poszedł drogą takową u mnie do soku z aronii dodają liście wiśni w smaku powiem wam że aronia gaśnie na tyle że jest wyczuwalna wiśnia. Ciekawi mnie czy jak by dodać do fermentacji właśnie liści jaki byłby rezultat czy taki jak w przypadku soku czy może jakaś trawa gorycz taniny podbite przez liście ?
Może ktoś robił próbę to bym prosił o info, u nas jak aronia obrodzi to nie ma komu zbierać :) bo nie ma chętnych.
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: LuarvikLuarvik »

Ja robię wg poniższego przepisu i wychodzi mało cierpkie. Fakt, można by dać spirytus z wodą 45/55 i wtedy byłoby bardziej pijalne dla kobiet, ale to już jak kto lubi.

https://www.doradcasmaku.pl/przepis-nal ... nii-238309
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Kamal »

Tu chodzi o destylat z aronii, a nie o nalewkę :)
Spojrzałem w neta, aronia ma 5-10g cukrów. Bez cukru, flaszkę ciężko zrobić.
K.
Obrazek

LuarvikLuarvik
150
Posty: 176
Rejestracja: poniedziałek, 22 lip 2019, 21:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: LuarvikLuarvik »

No tak, leitmotiv to destylat, ale ja bardziej patrzyłem przez pryzmat postu masola, a dodatkowo zbitka aronia-cukier-nastaw oznacza dla mnie jedno, przynajmniej na razie :D
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: donald1209 »

Wino z aronii, które może byc do destylowania, najlepiej zrobć wg. sprawdzonego przepisu z portalu wino.org. .
https://wino.org.pl/old/frames/aronia.html.
Robiłem wiele razy, wymaga minimum pół roku leżakowania. Albo na rurki. Wtedy masz winiak z aronii.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )

Mrzon
50
Posty: 57
Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:
Re: nastaw z aronii

Post autor: Mrzon »

donald1209 mam pytanie czy możesz opisać jak wygląda produkt po puszczeniu takie wina. Kwestia zapach smak czy trzymać solo czy dębić ?
Dzięki
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko

semp
5
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 19:45
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: nastaw z aronii

Post autor: semp »

Krzaki i owoce aronii nie są mi obce od 20 lat, więc dodam coś od siebie. Wino z 100% aronii ciężko zrobić. Pamiętam jak mój ojciec się tym użerał, gdyż drożdże nie chciały w tym środowisku pracować. Było to jednak dość dawno i jakość drożdży była trochę gorsza niż dzisiaj. Mając na uwadze tamte doświadczenia nie ryzykowałem we własnym zakresie z produkcji wina z 100% aronii. Dodawałem trochę tego owocu bardziej jako domieszka dla ładnego koloru, gdyż niewielka ilość ma duże właściwości barwiące. Rok temu się przełamałem i zrobiłem wino z ok. 50 kg tego owocu. Jest to twardy owoc, więc żeby go rozbić użyłem maszynki do mielenia mięsa. Kiedyś już tak jedną zarżnąłem, więc łącznie zrobiłem mielonkę z 45% śliwek węgierek i 55% aronii. Na bayanusach wino pracowało bardzo dobrze. Dodałem do tego może łącznie z 8 kg cukru i niewielką ilość wody. Wino wyszło wytrawne. Smak bardzo ciekawy. Przypominało mi nawet wino gronowe z mocno wypalanej beczki dębowej. Śliwka fajnie złagodziła ostry smak aronii. Z drugiej strony aronia dała fajny aromat smętnemu smakowi wina śliwkowego. Nastawiłem pod koniec września. Próbowałem w kwietniu 2020 i jako, że w winach przestałem gustować od razu całość wrzuciłem do destylacji. Na kolumnie półkowej smak wyszedł dość ciekawy. Dominowała śliwka, tylko taka bardziej aromatyczna-owocowa. Próbowałem bardzo świeży destylat o mocy ok. 90%, więc było to bardzo pobieżne. Niestety lub stety 100% gonu (ok. 15 litrów rozcieńczonego do 55%) poszło od razu do 30 l beczki. W niej było 15 litrów wyśmienitej śliwowicy o mocy
58%. Beczka nowa średnio wypalana, rok leżakowało w niej wino śliwkowe. Po 2,5 miesiącach zlałem 15 litrów, które było cudne w smaku i dodałem połączenia aronii ze śliwką. Za 1-2 miesiące sprawdzę co wyszło. Podsumowując - aronia to ciężki owoc do produkcji wina, jednak fajnie się sprawdza ze śliwką węgierką. Dodatkową zaletą jest możliwość wyciśnięcia moszczu. Mam prasę do owoców i najlepiej się wyciska moszcz będący połączeniem aronii i śliwek. Cała ciecz odsącza się i zostaje sucha wiórowa masa. Brak jest zatem strat w produkcji wina podczas zlewania. Od wielu lat aronii używam w celach leczniczych. Piję surowy wyciskany sok połączony z sokiem z jabłka. Rewelacyjnie działa przy przeziębieniach. Mrożę co roku ok. 5 kg. Chyba już z kilkadziesiąt razy udało mi się zdławić chorobę na samym początku, gdzie kiedyś zawsze kończyło się bólem gardła i katarem. Wystarczy jedna dawka z 200 g owocu i dzieją się cuda.
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: donald1209 »

Do semp. Jak masz prasę do owoców to spróbuj zrobić wino z moszczu (soku) wyciśniętego z 100% aronii. Nie ma tej charakterystycznej cierpkości. I już po 2 - 3 miesiącach nadaje się do picia. Fermentowana z owocami dopiero po roku, dwóch pokazuje swój potencjał.
Mrzon, sprzęt a co za tym idzie psocenie mam dopiero od pół roku. Jeszcze aronii nie psociłem. Mam co prawda 50 l wina z 2019, ale bardzo dobre i żona nie pozwala mi przepędzić. Oboje jesteśmy nadciśnieniowi i co wieczór lampka aroniowego wina dla zdrowotności i obniżenia ciśnienia.
Ostatnio zmieniony piątek, 1 maja 2020, 10:38 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Cały szkopuł polega na tym, że ja nie chcę mieszać owoców, a zrobić czysty destylat z aronii. Oczywiście na cukrze, bo jak kolega wyżej napisał, aronia praktycznie nie ma cukru. I tutaj powstaje pytanie, czy drożdże turbo fruit dadzą jako jedyne radę? Które mogłyby być lepsze?
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: donald1209 »

Ja do nastawów owocowych stosuję zawsze bajanusy. Pewne, tanie, pracują do 17 procent. Nie są szybkie ale to raczej zaleta. Dłuższa fermentacja to lepszy materiał do destylacji.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Kamal »

Bayanusy, też powinny ruszyć. :)
Ja dla odmiany spróbuję 100% aronii bez cukru. Sporo się co roku marnowało, choć ptaki były zadowolone.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

fo11rest
200
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 2 wrz 2018, 10:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własne alko
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: fo11rest »

Też się podpinam pod temat (chociaż już kiedyś zakładałem)
Zrobię tak:
Aronię zamrożę na kilka dni w celu pozbycia się goryczki.
Po odmrożeniu i nabraniu temp. pokojowej dodam cukru 1/10 i dam drożdże Estelle
Po przerobieniu cukru puszczę to pot-still i zobaczymy co wyjdzie.

No i koniecznie trzeba zdać relację dla innych.
Awatar użytkownika

donald1209
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 13 gru 2019, 18:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: donald1209 »

Mrożenie ma sens w przypadku wina. Jak docelowo destylujesz, to szkoda zachodu i pieniędzy. Cierpkość charakterystyczna dla aronii nie przechodzi do destylatu. Sprawdzone.
Pozdrawiam
Krzysztof

Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa ( J.Tuwim )
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

30kg aronii nastawione. Nieco pektoenzymu, zero cukru, niezniszczalne bayanusy. Całość zmiażdżona rękami na półmiękko. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak uzyskam chociaż 1l ale bardzo smakowitego trunku to będę zadowolony. Ciekawe czy to ruszy w ogóle, bo nie chce dodawać innych owoców.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

Linbaba
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 7 cze 2018, 07:26
Podziękował: 19 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Linbaba »

Dołączę się do tematu, z moich doświadczeń destylat z aronii nie jest aż tak atrakcyjny smakowo , natomiast nalewka czy choćby dobrze zaplanowane wino może zaskoczyć nie jednego wytrawnego smakosza trunków. Zmagam się z tym owocem od paru lat i poczyniłem wiele eksperymentów , wnioski do jakich doszedłem są takie , nie warto marnować tego zacnego surowca do produkcji destylatu . Jeśli chciałby ktoś skorzystać z moich spostrzeżeń to podpowiem : przede wszystkim owoce muszą być mocno dojrzałe nawet pomarszczone ,drugie to , aby pozbyć się ziemistego posmaku warto je przemrozić . Te dwa czynniki to połowa sukcesu , kolejna ważna uwaga aronia lubi występować w towarzystwie innych owoców , np. nalewka doskonale smakuje w kupażu z nalewką z czeremchy ( petarda ) , ale również z wiśniową , pół laski wanilii na 3 litry nalewki też jej dobrze zrobi . Wino natomiast z racji dużej zawartości tanin doskonale sprawdza się w towarzystwie soku jabłkowego , a ponieważ taki alians pozbawiony jest kwasowości doskonałym dodatkiem będzie napar z hibiskusa . Mój najlepszy przepis na 25 l wina to : 13 l soku jabłkowego , 3 do 4 kilo dobrze zgniecionych aronii i dopełnić naparem z 300 g hibiskusa i wino wyjdzie przepyszne . Aronia nie powinna być trzymana w nastawie dłużej jak 7 dni( pojawić się może ziemistość) i bardzo ważne warto ją po wyciągnięciu wycisnąć na prasie do owoców lub w jakiejś sokowirówce , ponieważ ilość soku i aromatów w nim zamknięta wpłynie bardzo pozytywnie na smak wina . Drożdże oczywiście bayanusy ,zawsze startują PDM oczywiście pod warunkiem ,że na start 25l nie damy więcej jak 2 kg cukru , a temp. będzie ok 25 stopni .
Awatar użytkownika

Grze$
10
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 23 lut 2012, 09:21
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:
Re: nastaw z aronii

Post autor: Grze$ »

https://wino.org.pl/forum/showthread.ph ... #pid293738
Aronię najlepiej rozdrobnić, a potem wycisnąć sok. Ewentualnie sokownik. Fermentacja w miazdze niepotrzebnie wydłuża czas dojrzewania wina.
Destylatu nie robiłem,...
Grze$

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Pawlik67 »

Też chciałbym sie podpiąć do tematu. Mam krzak aronii. Przez dwa lata robiłem nalewkę z aronii i z aronii z jabłkiem. Było nawet dobre, ale ze ja nie przepadam za słodkimi trunkami , w zeszłym roku postanowiłem zrobić wino. Nie pamiętam juz dokładnie jak robiłem, na pewno zamroziłem aronie w zamrażarce na tydzien, potem po rozmrożeniu delikatnie ją przygniotłem tłuczkiem do ziemniaków, dodalem syrop cukrowy i drodze winne. chodziło kilka tygodni. Jak przestało pracować zlałem płyn z owocami i resztę odcisnąłem przez rękaw (masakra). Następnie odstawiłem w gąsiorze na kilka tygodni do sklarowania. jak sie częściowo sklarowało to zlałem trochę z gory na probe. Jezeli zapach był jeszce ciekawy to w smaku była porażka. Mocno ziemisty smak. Ponieważ nie nadawało sie do picia, wiec wrzuciłem to na rurki. Przedestylowałem to na dwa razy na decelerator z wypełnionym zmywakami . Pierwszy raz szybko do zera drugi wolno do 55%. Otrzymany destylat miał około 70%. Niestety jak go spróbowałem to w dalszym ciągu czuć było ziemisty posmak w destylacie. Rozcieńczyłem do 60% przelałem do butelki i dodałem wiórki dębowe średnio palone. Dawno juz do tego nie zaglądałem ale po trzech amnesiac dębienia dalej nie było możliwości wypicia samego destylatu jak jakiejś dobrej Brendy.
Czy ktoś może ma lepsze doświadczenie z takim destylatem i moze powiedzieć mi co robię źle. Może nie da sie z aronii zrobic dobrego trunku?
Problem jest w tym że jestem wybredne bydle i byle czego nie piję. na pewno inna osoba zmieszał by ten destylat z sokiem lub colą i wypiła ze smakiem, ja niestety, lub stety robię destylat by delektować sie jego czystym smakiem.
Aronie dojrzewają na krzaku, a ja nie wiem czy cos w tym roku z nimi robić.
Pawlik
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: jakis1234 »

Aronia ma mocny, cierpki smak.
Z samej aronii ciężko uzyskać dobre wyroby.
Robię nalewkę (@Pawlik67, jak nie przesłodzisz nalewki, to słodka nie będzie) i wino, ale zawsze dodaję coś jeszcze.
Najczęściej wiśnie, do nalewki również liście z wiśni.
I druga sprawa, nie daję do wina, które długo pracuje, owoców, tylko sok z aronii.
Podejrzewam, że to mogło być powodem tego ziemistego smaku.
Pozdrawiam z opolskiego.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Pawlik67 »

Czyli sugerujesz, że jeżeli chciałbym zrobic wino to owoce po przemrożeniu przepuścić przez sokowirówkę?
W tym winie z przed roku to nawet nie chodziło o cierpkość, jak o "ziemistość" ,tak jak by ziemią smakowało, trudno to nazwać.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: jakis1234 »

Sokowirówka nie jest dobrym rozwiązaniem, za bardzo napowietrza. Lepsza jest wyciskarka wolnoobrotowa.
Ewentualnie możesz zrobić fermentację w miazdze z dodatkiem pekto i po 2-3 dniach wycisnąć aronię.
W każdym razie postaraj się nie trzymać zbyt długo owoców w moszczu.
Ja nawet wino z truskawek w ten sposób pogorszyłem, za długo owoce były w fermentorze i wino wyszło gorzkawe.
I pomyśl co dodać do aronii, jabłka, wiśnie?
Ostatnio zmieniony środa, 25 sie 2021, 20:29 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Pawlik67 »

Jakis , dzięki za podpowiedz.
Wiśni juz nie bedzie , wiec dodam jablek, pamiętam ze nalewka z aronii i jablek była całkiem ok.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: kiwitom23 »

Ja robiłem wino z aronii i wyszło rewelacyjne, jedno z lepszych jakie robiłem. Warunkiem koniecznym przy aronii jest to, żeby dodać jakiś inny owoc, bo z samej aronii wychodzi średnio. Tak jak pisze @jakis1234, lepiej używać samego soku, niż fermentować w miazdze. Ja dałem 12 litrów soku z aronii i 5 litrów soku jabłkowego i naprawdę wyszło super.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Wracając do tematu aronii, to niestety nic z tego nie wyszło. Drożdże nie ruszyły praktycznie, wdała się fermentacja bakteryjna. Piękny aceton. No trudno. Za mało cukrów.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Pawlik67 »

Jasik, jeszce jedno pytanie.
Jaki jest problem, w napowietrzonym sokiem z sokowirówki? Jak sie robi zacier z zboża to nawet wskazane jest napowietrzanie , żeby drożdże lepiej go przerobiły. A co przeszkadza owocom? Nie mam sokownika tylko sokowirówkę, a wiem że ręczne oddzielanie soku z aronii to porażka.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: rastro »

Utleniają się cenne składniki owoców... kolorek zaczyna być taki szarawy itp... zaciery zbożowe natlenia się gdyż zazwyczaj w grę wchodziła wysoka temperatura w związku z tym brzeczka jest odgazowana, a drożdże do namnażania ptrzebują tlenu. Moszcz owocowy zazwyczaj jest wystarczająco napowietrzony podczas wyciskania na prasie czy w takim wolnoobrotowym wyciskaczu (to w sumie też rodzaj takiej prasy). W sokowirówce napowietrzenie jest zdecydowanie zbyt duże.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: jakis1234 »

I Rastro Ci odpowiedział, a poza tym powiem z własnego doświadczenia, że sok z wolnobrotowej jest smaczniejszy i bardziej klarowny.
No ale, jeżeli nie masz to z braku laku, może być i zwykła, albo zrób wstępną fermentację w miazdze.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 sie 2021, 22:20 przez jakis1234, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: nastaw z aronii

Post autor: Pawlik67 »

Dzieki za odpowiedzi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”