Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
-
Autor tematu - Posty: 203
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
- Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :) - Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Witam, chciałem Wam przedstawić moją maszynkę.
Decyzja o zbudowaniu spiral stilla była dość spontaniczna, gdyż podjąłem ją po dostaniu spiral od użytkownika yoko, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. W moim CM denerwowało mnie ciągłe regulowanie przepływu ze względu na wahania ciśnienia w sieci wodociągowej, ponadto kuchnia była nie do użytku podczas grzania. Spiral still ze względu na bezobsługowość i chłodzenie powietrzem wydawał się rozwiązaniem moich problemów. Poczytałem tu i tam, zwłaszcza na szwedzkich forach i odezwałem się do Zygmunta, który nie dość, że już eksperymentował z tym typem destylatora, to miał do sprzedania wszystkie niezbędne mi części tak więc zamówiłem od niego kega, grzałkę z montażem oraz regulator w wydaje mi się dobrej cenie. W czasie oczekiwania na przesyłkę(ach ci kurierzy...) skonsultowałem się z wAGLIKIEM, który również wyjaśnił mi obsługę tego sprzętu- dziękuję
Gdy wszystko dotarło, zmontowałem sprzęt, postawiłem u siebie w pokoju(nareszcie) i grzejemy! Wsad to 40% śmierdziuch zaprawiony sodą i perhydrolem. Keg 50l, grzałka 1,3kw, dwie spirale 2,5m. OK, zaczyna się gotować, zmniejszam grzanie i lecą przedsmrodki. W zapachu podobnie jak podczas stabilizacji kolumny, jednak nie mając termometru odbieram póki śmierdzi, czyli mniej niż 100ml w moim wypadku. Tak sobie troszkę ukapało i zaczęło dmuchać parą. Co robić?! Spiralę skraplającą obłożyłem mokrą szmatą, ale przecież nie o to chodzi. Zacząłem myśleć aż mi się gorąco zrobiło, więc otworzyłem okno. I to było rozwiązanie! Nie pomyślałem, że w pokoju się zrobi cieplej, a przecież skraplacz chłodzony jest powietrzem. No wstyd...
Tak więc regulując grzaniem odbiór na jakieś 350ml/h zająłem się swoimi sprawami co jakiś czas sprawdzając moc. Stale w okolicach 92%. Gdy odebrałem tyle ile planowałem, podstawiłem inny słoiczek, zwiększyłem moc, znów szmaty na chłodnicę i tak odebrałem jeszcze 300ml troszkę capiącego 85%.
Kolejne grzanie to cukrówka 15%. Przebieg podobny: zagotowanie, odbiór smrodków, stabilizacja/regulacja, serce, smrodki. Produkt finalny zbliżony do poprzedniego, więc dwa grzania na takim sprzęcie chyba się nie kalkulują...
Ostatnie grzanie jednak przebiegło z modyfikacją. Do sprzętu doszła kolumna 50mm o długości 95cm wypełniona 18 zmywakami z Lidla.
Tak to wyglądało:
Na moc wyrobu to nie wpłynęło, jednak zyskał sporo na jakości. Wg mnie i mojej rodziny jest nieco lepszy niż wcześniejsza wersja po węglu. Sukces!
Zatem teraz mój sprzęt ma się tak:
-keg 50l ogumowany
-grzałka 1,3kw z regulatorem
-kolumna 95 cm/18 zmywaków
-spirala "reflux" 2,5m
-spirala "skraplacz" 2,5m
-ja
W planach mam przedłużenie skraplacza, bo zdarza się, że leci za ciepłe do pomiaru stężenia oraz lepsze zaizolowanie kega. Zastanawiam się też, nad izolacją kolumny. Ma to sens?
Plusy Spiral sitilla:
+bezobsługowość
+wysoka jakość produktu
+niski koszt wykonania
+łatwość wykonania
+niezależność od wody
Minusy:
-tempo odbioru
-brak możliwości przekroczenia 95%(chyba)
-wrażliwość na warunki otoczenia
-możliwe problemy z regulacją
-tempo odbioru...
Myślę, że nie pominąłem niczego istotnego. Gdyby ktoś miał uwagi/ pytania, postaram się odpowiedzieć
I po raz kolejny dzięki: yoko, Zygmunt, wAGLIK
pozdrawiam, Maciek.
Decyzja o zbudowaniu spiral stilla była dość spontaniczna, gdyż podjąłem ją po dostaniu spiral od użytkownika yoko, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. W moim CM denerwowało mnie ciągłe regulowanie przepływu ze względu na wahania ciśnienia w sieci wodociągowej, ponadto kuchnia była nie do użytku podczas grzania. Spiral still ze względu na bezobsługowość i chłodzenie powietrzem wydawał się rozwiązaniem moich problemów. Poczytałem tu i tam, zwłaszcza na szwedzkich forach i odezwałem się do Zygmunta, który nie dość, że już eksperymentował z tym typem destylatora, to miał do sprzedania wszystkie niezbędne mi części tak więc zamówiłem od niego kega, grzałkę z montażem oraz regulator w wydaje mi się dobrej cenie. W czasie oczekiwania na przesyłkę(ach ci kurierzy...) skonsultowałem się z wAGLIKIEM, który również wyjaśnił mi obsługę tego sprzętu- dziękuję
Gdy wszystko dotarło, zmontowałem sprzęt, postawiłem u siebie w pokoju(nareszcie) i grzejemy! Wsad to 40% śmierdziuch zaprawiony sodą i perhydrolem. Keg 50l, grzałka 1,3kw, dwie spirale 2,5m. OK, zaczyna się gotować, zmniejszam grzanie i lecą przedsmrodki. W zapachu podobnie jak podczas stabilizacji kolumny, jednak nie mając termometru odbieram póki śmierdzi, czyli mniej niż 100ml w moim wypadku. Tak sobie troszkę ukapało i zaczęło dmuchać parą. Co robić?! Spiralę skraplającą obłożyłem mokrą szmatą, ale przecież nie o to chodzi. Zacząłem myśleć aż mi się gorąco zrobiło, więc otworzyłem okno. I to było rozwiązanie! Nie pomyślałem, że w pokoju się zrobi cieplej, a przecież skraplacz chłodzony jest powietrzem. No wstyd...
Tak więc regulując grzaniem odbiór na jakieś 350ml/h zająłem się swoimi sprawami co jakiś czas sprawdzając moc. Stale w okolicach 92%. Gdy odebrałem tyle ile planowałem, podstawiłem inny słoiczek, zwiększyłem moc, znów szmaty na chłodnicę i tak odebrałem jeszcze 300ml troszkę capiącego 85%.
Kolejne grzanie to cukrówka 15%. Przebieg podobny: zagotowanie, odbiór smrodków, stabilizacja/regulacja, serce, smrodki. Produkt finalny zbliżony do poprzedniego, więc dwa grzania na takim sprzęcie chyba się nie kalkulują...
Ostatnie grzanie jednak przebiegło z modyfikacją. Do sprzętu doszła kolumna 50mm o długości 95cm wypełniona 18 zmywakami z Lidla.
Tak to wyglądało:
Na moc wyrobu to nie wpłynęło, jednak zyskał sporo na jakości. Wg mnie i mojej rodziny jest nieco lepszy niż wcześniejsza wersja po węglu. Sukces!
Zatem teraz mój sprzęt ma się tak:
-keg 50l ogumowany
-grzałka 1,3kw z regulatorem
-kolumna 95 cm/18 zmywaków
-spirala "reflux" 2,5m
-spirala "skraplacz" 2,5m
-ja
W planach mam przedłużenie skraplacza, bo zdarza się, że leci za ciepłe do pomiaru stężenia oraz lepsze zaizolowanie kega. Zastanawiam się też, nad izolacją kolumny. Ma to sens?
Plusy Spiral sitilla:
+bezobsługowość
+wysoka jakość produktu
+niski koszt wykonania
+łatwość wykonania
+niezależność od wody
Minusy:
-tempo odbioru
-brak możliwości przekroczenia 95%(chyba)
-wrażliwość na warunki otoczenia
-możliwe problemy z regulacją
-tempo odbioru...
Myślę, że nie pominąłem niczego istotnego. Gdyby ktoś miał uwagi/ pytania, postaram się odpowiedzieć
I po raz kolejny dzięki: yoko, Zygmunt, wAGLIK
pozdrawiam, Maciek.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 cze 2011, 14:09 przez macius, łącznie zmieniany 1 raz.
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Ciekawie zrobiona maszynka Mam tylko jedną uwagę.
Dlaczego spirala skraplająca destylat nawinięta jest wokół kolumny
Przecież takie rozwiązanie tylko zakłóca proces Ta kolumna w twoim wypadku działa jak grzejnik i wręcz uniemożliwia dobrą pracę spirali chłodnicy, powtarzam - chłodnicy
Albo bardzo dobrze odizoluj kolumnę od spirali, albo poprowadź spiralę ze 30cm od kolumny a na pewno poprawi to efektywność skraplania spirali.
Dlaczego spirala skraplająca destylat nawinięta jest wokół kolumny
Przecież takie rozwiązanie tylko zakłóca proces Ta kolumna w twoim wypadku działa jak grzejnik i wręcz uniemożliwia dobrą pracę spirali chłodnicy, powtarzam - chłodnicy
Albo bardzo dobrze odizoluj kolumnę od spirali, albo poprowadź spiralę ze 30cm od kolumny a na pewno poprawi to efektywność skraplania spirali.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Witam.
Myślę o czymś podobnym. Już kompletuje materiały. Będzie to coś takiego. Całość z KO. Rozmawiałem z kolegą z innego forum, który ma taki sprzęt tyle, że z miedzi. Przekazał mi kilka uwag odnośnie modyfikacji. Największy problem to zrobienie spirali z 6 metrowej rury KO fi 19mm, ale już mam kontakt z gościem, który to zrobi. No cóż, na razie "mój" spawacz pojechał na 2 miesiące zarabiać w euro. Do jego powrotu myślę, że wszystkie elementy będę miał gotowe do składania. Planuję dochłodzenie 2-3 zwojów spirali płaszczem wodnym lub wentylatorem. A może ktoś pracuje na podobny sprzęcie?
macius odsuń spiralę-chłodnicę od kolumny.
Pozdro jajek12
Myślę o czymś podobnym. Już kompletuje materiały. Będzie to coś takiego. Całość z KO. Rozmawiałem z kolegą z innego forum, który ma taki sprzęt tyle, że z miedzi. Przekazał mi kilka uwag odnośnie modyfikacji. Największy problem to zrobienie spirali z 6 metrowej rury KO fi 19mm, ale już mam kontakt z gościem, który to zrobi. No cóż, na razie "mój" spawacz pojechał na 2 miesiące zarabiać w euro. Do jego powrotu myślę, że wszystkie elementy będę miał gotowe do składania. Planuję dochłodzenie 2-3 zwojów spirali płaszczem wodnym lub wentylatorem. A może ktoś pracuje na podobny sprzęcie?
macius odsuń spiralę-chłodnicę od kolumny.
Pozdro jajek12
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
Autor tematu - Posty: 203
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
- Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :) - Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Domyślam się, że zakłóca, jednak chodziło mi o estetykę ale to jest do poprawienia, może nawet dziś
a co myślisz o samym zaizolowaniu kolumny? W przypadku spiral stila chyba nie ma to takiego znaczenia jak przy klasycznym refluxie. Chociaż nie wiem, czy przy tak grubej ściance jakieś skraplanie zachodzi, a straty na grzaniu by były mniejsze chyba...
jajek, jeśli dobrze rozumiem, Twój projekt to normalny reflux wewnętrzny z tym, że skraplacz jest chłodzony powietrzem. Jak najbardziej ok
a co myślisz o samym zaizolowaniu kolumny? W przypadku spiral stila chyba nie ma to takiego znaczenia jak przy klasycznym refluxie. Chociaż nie wiem, czy przy tak grubej ściance jakieś skraplanie zachodzi, a straty na grzaniu by były mniejsze chyba...
jajek, jeśli dobrze rozumiem, Twój projekt to normalny reflux wewnętrzny z tym, że skraplacz jest chłodzony powietrzem. Jak najbardziej ok
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
-
Autor tematu - Posty: 203
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
- Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :) - Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Aktualizacja tematu
Chłodnica-skraplacz, wymieniona na dłuższą(3,5m) i odsunięta od kolumny, która została zaizolowana pianką. W efekcie chłodnica jest chłodna od około połowy, czyli w okolicy podparcia.
Z jazdy na jazdę jest coraz lepiej, uczę się sprzętu
Na regulatorze zaznaczyłem sobie "punkt skraplania", czyli miejsce w którym mam najlepszy stosunek moc/jakość. Czyli około 400ml/h przy mocy 92/93%.
Kapie to w takim tempie: A wygląda teraz tak:
pozdrawiam
Chłodnica-skraplacz, wymieniona na dłuższą(3,5m) i odsunięta od kolumny, która została zaizolowana pianką. W efekcie chłodnica jest chłodna od około połowy, czyli w okolicy podparcia.
Z jazdy na jazdę jest coraz lepiej, uczę się sprzętu
Na regulatorze zaznaczyłem sobie "punkt skraplania", czyli miejsce w którym mam najlepszy stosunek moc/jakość. Czyli około 400ml/h przy mocy 92/93%.
Kapie to w takim tempie: A wygląda teraz tak:
pozdrawiam
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
-
Autor tematu - Posty: 203
- Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
- Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :) - Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Zastanawiam się mocno nad LM, ale wszystko zależy od tego czy się przeprowadzę, bo jeśli tak, to nawet na zwykłego potstila nie będę mógł sobie pozwolić
a głowicę do CM mam, jednak z SS chodzi o bezobsługowość poza tym ciśnienie skacze w sieci, więc ze stabilizacją dupa :/
a głowicę do CM mam, jednak z SS chodzi o bezobsługowość poza tym ciśnienie skacze w sieci, więc ze stabilizacją dupa :/
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Ja mam też CM , zamiast ZP mam spiralę z miedzi. Również mam wahania ciśnienia w sieci tak ok. 1.5 bara. Uwierz mi, że przeszkadza to tylko wtedy gdy jest wolne tempo odbioru. Na pierwszych psoceniach nie wiedziałem jak grzać i grzałem słabo. Sprzęt reagował na każdy spadek ciśnienia i dobijania wody przez hydrofor. Ale gdy jadę na max prędkości tj. ok dwa litry na początku psocenia, to przy dobijaniu wody na dwie może trzy sekundy spadnie temp. na głowicy i potem wraca do takiej samej bez mojej ingerencji. keg 30l z rozgrzaniem idzie mi 4h. Rozgrzewanie 40 min potem tylko leje bo kapie to na końcu i to tez nie można powiedzieć że kapie bo leje ciągle.
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Piękny projekcik.
Nie dużym kosztem można poprawić znacznie osiągane %. mam taki sam deflegmator. Ktoś jeszcze stosował podobne rozwiązanie?
Minusem niewątpliwie jest niska prędkość odbioru. Plusem zapewne koszt wykonania i wynik 90%.
Dla prostego delfegmatora nie ma tańszego i prostszego rozwiązania.
Tyle że w moim przypadku chłodnicę dam tradycyjną chłodzoną wodą.
Nie dużym kosztem można poprawić znacznie osiągane %. mam taki sam deflegmator. Ktoś jeszcze stosował podobne rozwiązanie?
Minusem niewątpliwie jest niska prędkość odbioru. Plusem zapewne koszt wykonania i wynik 90%.
Dla prostego delfegmatora nie ma tańszego i prostszego rozwiązania.
Tyle że w moim przypadku chłodnicę dam tradycyjną chłodzoną wodą.
Każda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uważana za oczywistą.
Arthur Schopenhauer
Arthur Schopenhauer
-
- Posty: 42
- Rejestracja: piątek, 21 gru 2012, 12:32
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... t7375.html
Stosował.Pakulek pisze: Ktoś jeszcze stosował podobne rozwiązanie?
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... t7375.html
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
Wygląda na korek silikonowy do balonu, taki jak pod rurkę fermentacyjną - często stosowane jest takie przejście: http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... 632#p95845
Re: Kolejny spiral still na forum, tym razem mój ;)
No właśnie też tak myślałem Tak czy inaczej dzięki za potwierdzenie... co dwie pary oczów to nie jedna
Czy dobrym pomysłem jest wypełnienie kolumny częściowo sprężynkami miedzianymi? Znaczy się na samym dole zmywak z lidola, a potem warstwa sprężynek i na końcu też zmywak (zmywaki dla utrzymania sprężynek na miejscu). Czy wystarczą same zmywaki?
Czy dobrym pomysłem jest wypełnienie kolumny częściowo sprężynkami miedzianymi? Znaczy się na samym dole zmywak z lidola, a potem warstwa sprężynek i na końcu też zmywak (zmywaki dla utrzymania sprężynek na miejscu). Czy wystarczą same zmywaki?
Ostatnio zmieniony niedziela, 15 cze 2014, 20:59 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Scalone, konieczne poprawki.
Powód: Scalone, konieczne poprawki.