Jak wyczyścić balon po ropie..

Naczynia do nastawiania zacieru.

Autor tematu
ZoLTaR
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 20 maja 2009, 11:18
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwosz

Post autor: ZoLTaR »

Koledzy Jak w temacie mam wujka co posiada balon o poj. 30-40 litrów Tylko że jest z tym mały problem... A mianowicie wujek nalał do niego ropy... Dlaczego pytacie?? A więc nie wiem czy ktoś się z tym spotkał ale nalana do przeźroczystego pojemnika (szkło,plastik) ropa tzn olej napędowy wystawiony na długotrwałe działanie słońca zmienia barwe z czerwonej na zółtawą :mrgreen: WIęc można prawie bezpiecznie na niej jeździć nie bojąc sie o mondat (moje przypuszczenia) i tutaj pytanko czy da się jakos usunąć "smród" paliwa z wnętrza balonu tak żeby było można w nim zrobić zacier badź wino?? Może ktoś zna jakiś dobry sposób?? Czekam na sugestie

Pozdrawiam Zoltar
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: balon po ropie..

Post autor: Calyx »

ZoLTaR pisze:...Czekam na sugestie...
Hej Zoltar, mozesz niestety przekombinowac.
Jesli to szklo, to detergrnty prawdopodobnie sobie poradza.
Ile ich bedziesz musial zuzyc, tego nie wiem.
Jesli nie szklo, to zapomnij o tym pojemniku.

W necie lub w marketach dostepne sa pojeniki
fermentacyjne za ok 30zl. Na detergenty czyszczace
mozesz wydac podobna kwote zanim zapach ropy zniknie.

Lepiej kup taki pojemnik.

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: balon po ropie..

Post autor: jajek12 »

Witam
Calyx na rację. Nie da się usunąć tego zapachu nawet ze szklanego pojemnika. Wlej sobie do butelki trochę ropy potem wymyj, wlej wody i spróbuj wypić. Nie wiem jak to jest, ale nawet szkło tym przechodzi. Pracowałem kiedyś w rozlewni wody mineralnej i ktoś oddał do skupu butelkę(szklaną) po ropie lub benzynie..... zapaprała 2000 litrów wody w myjce. Jedyne wyjście nowy zbiornik.
Pozdro.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

Autor tematu
ZoLTaR
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 20 maja 2009, 11:18
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Piwosz
Re: balon po ropie..

Post autor: ZoLTaR »

No chyba będe musiał tak zrobić. nie liczyłem że uda się usunąć ten smród ale spróbować warto. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika

Coorp.pl
100
Posty: 112
Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: balon po ropie..

Post autor: Coorp.pl »

Zoltar zbij ten baniak, żeby Cię nie kusiło. Fakt. Szkło przechodzi. Spróbuj zrobić nalewkę w słoju po ogórkach kiszonych. Polecam jeśli ktoś lubi, jednak mi nie smakuje. Najlepsza nalewka będzie jechać kwachem z ogórów.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik


Ave Księstwo Oświęcimskie ;)
Awatar użytkownika

bestia
30
Posty: 39
Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 01:05
Krótko o sobie: Jestem atrystą i wynalazcą.
Ulubiony Alkohol: Własne wyroby
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Kraków
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:
Re: balon po ropie..

Post autor: bestia »

Nie taki diabeł straszny. Ja mam balon 25 litrów w którym kiedyś stał olej silnikowy. Wyczyściłem go dobrze płynem do naczyń, szczotkami, gorącą wodą i żwirem. Od lat wychodzi w nim świetne wino. Nikt nie powiedział że śmierdzi. Jest szansa na wyczyszczenie tego, tylko starannie.
Z bimbrownictwem jest jak z prohibicją. Tyle że 90 lat temu. I znowu jesteśmy 100 lat za murzynami.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: balon po ropie..

Post autor: JanOkowita »

Coorp.pl pisze: Fakt. Szkło przechodzi. Spróbuj zrobić nalewkę w słoju po ogórkach kiszonych. Polecam jeśli ktoś lubi, jednak mi nie smakuje. Najlepsza nalewka będzie jechać kwachem z ogórów.
Tutaj akurat bym polemizował. Słój po ogórkach kiszonych wystarczy potraktować pirosiarczanem potasu i uporczywy zapach znika. Natomiast nie da się tego zapachu wywabić z zakrętki i trzeba użyć nowej.

Pozdrawiam

Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: balon po ropie..

Post autor: Kerry »

Coorp.pl pisze:Spróbuj zrobić nalewkę w słoju po ogórkach kiszonych. Polecam jeśli ktoś lubi, jednak mi nie smakuje. Najlepsza nalewka będzie jechać kwachem z ogórów.
Z tego co wiem, to bardziej zapachem przechodzi zakrętka od słoika, a samo szkło da się umyć po ogórach i ogólnie - spożywce.
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
ODPOWIEDZ

Wróć do „W czym nastawiać?”