Dzielenie frakcji z pierwszej i drugiej destylacji.

Co i kiedy paruje z destylowanego zacieru. Jak oddzielać od siebie poszczególne frakcje tak, aby produkt był najwyższej klasy.

Autor tematu
zielona atlantyda
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2011, 19:55

Post autor: zielona atlantyda »

Witajcie! :)
Czytam sobie artykuły na tym forum i już mi się wszystko miesza. Jedni piszą tak a drudzy inaczej odnośnie dzielenia frakcji, dlatego postanowiłem założyć ten temat by wyłożyć wszystko czarno na białym.
Powiedzmy że mamy nastaw, zwykłą cukrówkę którą zamierzamy przepędzić :

PIERWSZA DESTYLACJA
-odbieramy pierwsze 50 - 100 ml (czyli najlżejsze frakcje, które wylewamy)
-odbieramy ten najlepszy destylat o mocy od 70% do ok 40% do głównego naczynia.
-odbieramy pogon czyli to co już zawiera małą zawartość alkoholu.
(pogon zostawiamy do następnej destylacji)

DRUGA DESTYLACJA
(czy tutaj można wlać pogon z naszej pierwszej destylacji?
-odbieramy znów 50 - 100 ml (do wylania)
-odbieramy gon (czyli najwartościowszy produkt o raczej dużej mocy ponad 80% ? )
odbieramy pogon (to wędruje już do następnej destylacji)

Czy dobrze to rozpisałem?
Czy przy drugiej destylacji trzeba odbierać przedgon w jakiejś większej ilości?

Proszę Was Panowie, nie podsyłajcie linków do postów i tematów, chciałbym to po prostu uporządkować.

Pozdrowienia! ;)
Atlantyda.
Awatar użytkownika

macius
200
Posty: 203
Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :)
Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Dzielenie frakcji z pierwszej i drugiej destylacji.

Post autor: macius »

Każdy pogon wlewasz do nastawu, nie destylatu ;)
a co do ilości przedgonu... Ja to robię na zapach. Jak przestaje capić rozpuszczalnikiem, to już odbieram ;)
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Dzielenie frakcji z pierwszej i drugiej destylacji.

Post autor: Zygmunt »

Każdy pogon wlewasz do nastawu, nie destylatu
Tylko przed samym gotowaniem, a nie na początku :P
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Dzielenie frakcji z pierwszej i drugiej destylacji.

Post autor: radius »

Szanowny kolego z Zaginionego Kontynentu :D
Kol. Juliusz w swoim poście http://alkohole-domowe.com/forum/post18439.html opisał to chyba najdokładniej. No ale znaj moje miękkie serce i przeczytaj również te słowa.
Przedgony oddzielamy zawsze, czy to destylując na pot stillu, czy na kolumnie i nie ważne czy jeden, dwa czy więcej razy. Po prostu TO cholerstwo najbardziej śmierdzi i szkoda sobie "aromatyzować" destylatu. Ale nie trzeba TEGO od razu wylewać, można użyć jako rozpałki do grilla np.
Co do pogonu, którego odbiera się kilkakrotnie więcej niż przedgonu i który wpływa na smak destylatu to moje zdanie jest takie:
Jeżeli destylujesz na pot stillu - odbieraj wszystko co słabsze niż 40% jako pogon, jeżeli na kolumnie to musisz kierować się wskazaniami termometru - na forum jest to dokładnie opisane.
I teraz; pogony z pot stilla zbieraj, ale nie dolewaj do drugiej destylacji tylko jak już uzbiera ci się odpowiednia ilość, przedestyluj ze wszystkimi regułami pierwszej destylacji.
Natomiast jeżeli destylujesz na kolumnie, możesz pogony dolać do kolejnego nastawu lub destylować (po rozcieńczeniu) tak jak w wersji z pot stillem.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dzielenie frakcji podczas destylacji”