Super moc!

Kerry · Post autor: **Kerry** » piątek, 1 kwie 2011, 06:47

Witam Was serdecznie!

Chciałem się podzielić z Wami wspaniałą wiadomością.
Otóż udało mi się uzyskać na pot-stillu, po pierwszym gonieniu
moc 99,9%. To niesamowite

dmatys · Post autor: **dmatys** » piątek, 1 kwie 2011, 08:05

Muszę potwierdzić - dziś również przed robotą "na szybko" doszedłem do 99,9999%

Kerry · Post autor: **Kerry** » piątek, 1 kwie 2011, 08:08

Kurczę... zazdroszczę...

zbyszeek10 · Post autor: **zbyszeek10** » piątek, 1 kwie 2011, 08:20

A mi się dzisij nie udało zejść poniżej 99,999999 %
Pozdrawiam

ZBYSZEK

artaks · Post autor: **artaks** » piątek, 1 kwie 2011, 08:21

To niesamowite, właśnie z 'garnka' odbieram psotę o mocy 102%

Niech moc będzie z Wami! ; )

Calyx · Post autor: **Calyx** » piątek, 1 kwie 2011, 09:11

Musicie się jeszcze postarać Koledzy.
Na takim sprzęcie bez problemu można wydestylować psotę
w postaci suchego proszku.
Pozdrawiam

Calyx

Kerry · Post autor: **Kerry** » piątek, 1 kwie 2011, 10:12

Ej, no ja mam pot stilla!

99,9% to dobry wynik!

Post autor: **Zygmunt** » piątek, 1 kwie 2011, 12:14

A ja od dzisiaj jestem abstynentem. Wciągam tylko wódkę w proszku.

lucas070707 · Post autor: **lucas070707** » piątek, 1 kwie 2011, 12:59

-Byłem kiedyś organistą w małej wiejskiej parafii. I trochę dawałem w szyję... więc proboszcz rzucił na mnie klątwę, że jak będę dalej pił to pójdę do piekła.
-Chyba mu pan nie uwierzył?
-Uwierzyłem. Od tego czasu nie piję. Dosypuję do alkoholu żelatyny, czekam aż zgęstnieje i zjadam. Zjadam- więc nie piję. No tylko... czy ten wasz szef, no wiecie... wkurzy się??
-Jeśli Bóg ceni inteligencję już jest pan zbawiony...

Dialog z dobrej, polskiej komedii "Ciało". Przypomniało mi się po tekście Zygmunta

TUTAJ jest ten odcinek, od 7:50 się zaczyna

Kerry · Post autor: **Kerry** » niedziela, 3 kwie 2011, 01:05

Ale się nabraliście, co?
Ha,
ha,
ha.

we125 · Post autor: **we125** » wtorek, 5 kwie 2011, 20:18

Żaden z kolegów nie dał się wkręcić. Ja też lubię takie jaja.

Partyzant · Post autor: **Partyzant** » wtorek, 5 kwie 2011, 22:39

Ja słyszałem że podczas drugiej wojny światowej istniała wódka w proszku którą trzeba było rozrobić z wodą, podobno była szkodliwa.

Ps. Prawda czy nie, nie mam pojęcia.
Ps.2 Zygmuncie twoja kolej, nie wiem czy wtedy wciągali

Post autor: **Zygmunt** » wtorek, 5 kwie 2011, 23:19

http://en.wikipedia.org/wiki/Alcohol_powder
Wódka może nie, ale zawsze 4%... No i trochę później niż II-ga wojna

Calyx · Post autor: **Calyx** » wtorek, 5 kwie 2011, 23:32

Moja babcia też opowiadała o Niemcach, (II wojna i roboty w Rzeszy),
którzy rozrabiali biały proszek z wiadrem wody i chodzili naprani jak patefony.
Coś musi byś w tych pot-stilach

Pozdrawiam Calyx