Cydr z soku z kartonika
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 22 cze 2010, 15:19
- Ulubiony Alkohol: wszystko
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 1 raz
A ja szanownym kolegom podam pewną ciekawostkę , na którą na potkałem się przy tworzeniu. Zauważyłem że cydr z kawałkami jabłka (najlepiej utarte) daje o wiele lepszy smak i zapach. Stwierdzam że tak 1 jabłko na 5 l cydru wystarczy. Tylko gorzej to wypada przy butelkowaniu, bo mnie troszkę tam tego jabłka wpadło, ale wypiłem i nic mi nie było .
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Dlatego do opisywanego tutaj soku z kartonika dodaje soków z miąższem innych producentów (obecnie ok 20%), trochę to podraża wyjściowy przepis, ale wydaje mi się, że warto.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
Autor tematu - Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Lepszy moim zdaniem sposób z jabłkiem - a nawet z samymi obierkami - gdyż to w skórce znajduje się większość aromatów.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
No oczywiście, że naturalne jabłka lepsze, ale jednak idąc duchem tego tematu, czyli cydr z soku z kartonika, byłem konsekwentny w swoim lenistwie i zamiast przetrzeć kilka jabłek, otworzyłem kilka dodatkowych kartoników. ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Cydr z soku z kartonika
Artaks, w swoim lenistwie mógłbyś nawet reklamówkę z jabcokami rozdeptać butem, a potem to wrzucić.
Tak naprawdę, to nie rób dziadostwa i odwalania kichy. Alkohol tego nie lubi i ci z pewnością to kiedyś odda.
Zastanów się, czy chcesz w łóżku 2 sześćdziesiątki czy jedną dwudziestkę?
Pozdrawiam.
Tak naprawdę, to nie rób dziadostwa i odwalania kichy. Alkohol tego nie lubi i ci z pewnością to kiedyś odda.
Zastanów się, czy chcesz w łóżku 2 sześćdziesiątki czy jedną dwudziestkę?
Pozdrawiam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Hmm jest to jednak wątek właśnie o cydrze z soku z kartonika, wielu wykonawców zachwala sobie efekty. Ja także i wszyscy znajomi, którzy mieli okazje próbować. Już mam zamówienia żeby odlać z następnego nastawu po literku. Więc nie przyrównywałbym tego do sześćdziesiątki w łóżku. Jak dla mnie to całkiem zadbana 30-stka ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
-
Autor tematu - Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Powiem tylko - bo sam jestem leniwy raczej - że nie ma co się bronić przed poprawieniem smaku - zwłaszcza tak niedużym kosztem jak starciem 1 bąd2 jabłek albo wrzuceniem obierków. Pozdrawiam.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Na szczęście nie ma jedynej słusznej metody robienia cydru, następnym razem nie wykluczam, że sprobuję zetrzeć owoce, nawet wyjdzie taniej, niz przepłacać za droższe soki. Chociaż pewnie i tak nie poczuję jakiejś wyraźnej różnicy w smaku, kiper ze mnie kiepski.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czwartek, 11 lis 2010, 12:59
- Krótko o sobie: daa bum tsss....
- Ulubiony Alkohol: Piwo i wino ;]
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Cydr z soku z kartonika
Generalnie cholernie mnie ciekawi jaki wam cydr kartonikowy wychodzi w smaku - "wyborny" to, ja myślę, szeroko pojmowany smak
Mój stoi już chyba 2-3 tygodnie sobie w butelkach, ślicznie sklarowany i gazowany jak jasna cholera. Butelczyny bez chlapania jeszcze nie otworzyłem. Problem mam tai że smakuje raczej jak taki tańszy szampan z posmaczkiem. Kumplowi smakuje (stwierdził, że zimne w sam raz na zamiennik piwa jak nie ma) mnie osobiście smakuje jak... no, tańsze winko musujące. Na początku kwaśne i trochę wodniste, teraz już nie. I jabłek za ksztynę nie czuć. Spróbuję dodać jabłko starte, zobaczymy.
Mój stoi już chyba 2-3 tygodnie sobie w butelkach, ślicznie sklarowany i gazowany jak jasna cholera. Butelczyny bez chlapania jeszcze nie otworzyłem. Problem mam tai że smakuje raczej jak taki tańszy szampan z posmaczkiem. Kumplowi smakuje (stwierdził, że zimne w sam raz na zamiennik piwa jak nie ma) mnie osobiście smakuje jak... no, tańsze winko musujące. Na początku kwaśne i trochę wodniste, teraz już nie. I jabłek za ksztynę nie czuć. Spróbuję dodać jabłko starte, zobaczymy.
Lepiej alkoholem zalać robaka niż papierosami karmić raka
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Mam pytanie, dodałeś słodzika?
No taka chyba jest idea cydru, niedrogie wino musujące, orzeźwiające i gaszące pragnienie.taki tańszy szampan z posmaczkiem
Mam pytanie, dodałeś słodzika?
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Re: Cydr z soku z kartonika
Pozwolę dodać swoje 5 groszy:)
Sam popełniłem cydr z soku z jabłek (losowych odmian) jeszcze zanim ten temat powstał, bo w styczniu 2010 tak, że na wiosnę już miałem gotowy. Niestety nie miałem dość doświadczenia (w końcu każdy kiedyś zaczynał) i nie wyszedł do końca, ponieważ kiepsko się nagazował (był delikatnie bąbelkujący), przyczyna tego leży w zbytnim odklarowaniu nastawu. Jednak niedługo potem mój brat zrobił cydr z soku z kartonika (Riviva z "owada w kropki") więc miałem porównanie.
W mojej ocenie sok naturalny da cydr o bogatszym, bardziej jabłkowym smaku, tym bardziej jesli sok będzie niefiltrowany (jak mój), wówczas dodatkowo mamy cząsteczki jabłek w napoju. Niemniej jednak jeśli pomyśle sobie ileż to pracy jest przy tych jabłkach, przy myciu, wykrajaniu pestek, wyciskaniu soku... to odechciewa mi się, a jak sobie policzę nawet 7.5zł za godzinę to i tak lepiej wychodzi kupić sok i cieszyć się cydrem, który nie pachnie aż tak jabłkowo jednak nadal jest to b. smaczny cydr, który z uśmiechem polecę każdemu by chociaż spróbował. Sam zamierzam robić tylko z soku z kartonika + ewentualne eksperymentalne dodatki.
Ponadto przypuszczam, ze jeżeli nagazowanie jest znaczne to różnica w smaku zaciera się.
Teraz mam w butelkach kilka litrów cydru z dodatkiem soku pomarańczowego(25%) juz jest prawie gotowy. o nim powiem tylko tyle, ze pomarańcza dodaje goryczki dlatego taki cydr bardziej przypomina piwo, niz cydr bez tego dodatku. gdybym robił go drugi raz dodałbym mniej soku pomarańczowego (~10%)
Sam popełniłem cydr z soku z jabłek (losowych odmian) jeszcze zanim ten temat powstał, bo w styczniu 2010 tak, że na wiosnę już miałem gotowy. Niestety nie miałem dość doświadczenia (w końcu każdy kiedyś zaczynał) i nie wyszedł do końca, ponieważ kiepsko się nagazował (był delikatnie bąbelkujący), przyczyna tego leży w zbytnim odklarowaniu nastawu. Jednak niedługo potem mój brat zrobił cydr z soku z kartonika (Riviva z "owada w kropki") więc miałem porównanie.
W mojej ocenie sok naturalny da cydr o bogatszym, bardziej jabłkowym smaku, tym bardziej jesli sok będzie niefiltrowany (jak mój), wówczas dodatkowo mamy cząsteczki jabłek w napoju. Niemniej jednak jeśli pomyśle sobie ileż to pracy jest przy tych jabłkach, przy myciu, wykrajaniu pestek, wyciskaniu soku... to odechciewa mi się, a jak sobie policzę nawet 7.5zł za godzinę to i tak lepiej wychodzi kupić sok i cieszyć się cydrem, który nie pachnie aż tak jabłkowo jednak nadal jest to b. smaczny cydr, który z uśmiechem polecę każdemu by chociaż spróbował. Sam zamierzam robić tylko z soku z kartonika + ewentualne eksperymentalne dodatki.
Ponadto przypuszczam, ze jeżeli nagazowanie jest znaczne to różnica w smaku zaciera się.
Teraz mam w butelkach kilka litrów cydru z dodatkiem soku pomarańczowego(25%) juz jest prawie gotowy. o nim powiem tylko tyle, ze pomarańcza dodaje goryczki dlatego taki cydr bardziej przypomina piwo, niz cydr bez tego dodatku. gdybym robił go drugi raz dodałbym mniej soku pomarańczowego (~10%)
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czwartek, 11 lis 2010, 12:59
- Krótko o sobie: daa bum tsss....
- Ulubiony Alkohol: Piwo i wino ;]
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Cydr z soku z kartonika
Generalnie artaks to nie dodałem słodzika. Dałem, żeby Cie nie skłamać jakieś 6 łyżeczek cukru na litr prosto do butelek (na smak brałem ile dodać w próbnych słoiczkach), bo powiem Ci jak to posmakowałem przed butelkowaniem to kwaśne niemiłosiernie. Zaznaczam że bardzo słodkie nie jest. Raczej lekko słodkawe, lekko... No i w zasadzie to nie jest takie złe Masz chyba rację z tą ideą Zimne nawet lekko się popija. he he
Lepiej alkoholem zalać robaka niż papierosami karmić raka
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Cukier zostanie przefermentowany i zagazuje napój (jeżeli fermentuje po zagazowaniu), słodzik robi swoje. Możesz wrzucić eksperymentalnie do jednej butelki przed wypiciem tabletkę słodzika, zobaczysz czy Ci spasuje.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
Autor tematu - Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Ale na zimno do fermentacji ... to już chyba lepiej tak jak przy piwie - zagotować trochę soku z chmielem.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam,
jestem tutaj świeżakiem i mam trochę głupie pytanie, czy z balonika mogę przelać cydr do czystych butelek np. po jakimś winie czy wódce, czy konieczne jest zalanie do takich butelek np. po piwie grolsch lub jakiś które będzie można zakapslować?
jestem tutaj świeżakiem i mam trochę głupie pytanie, czy z balonika mogę przelać cydr do czystych butelek np. po jakimś winie czy wódce, czy konieczne jest zalanie do takich butelek np. po piwie grolsch lub jakiś które będzie można zakapslować?
Ostatnio zmieniony piątek, 25 mar 2011, 22:57 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Koniecznie do butelek, które wcześniej miały coś gazowanego, czyli były wyprodukowane z takim przeznaczeniem inaczej zwiększasz prawdopodobieństwa rozsadzenia flaszki i zmarnowania napoju.
Mogą to być butelki po piwie z zamknięciem patentowym, zwykłe z kapslem (potrzebna kapslownica), ostatecznie twist off-y, ale musisz mieć oryginalny, niezniszczony kapsel do zakręcenia. Z innych mogą być butelki po wodzie mineralnej gazowanej (szklane i plastikowe - tych używam do końcówek cidra, jak mi zabraknie patentowych piwnych, oraz zwykle dwie butelki plastikowe 0,5l jako kontrola nagazowania), mogą być szampanówki, ale musisz mieć korki i koszyczki do zamknięcia. Coś jeszcze się nadaje?
Mogą to być butelki po piwie z zamknięciem patentowym, zwykłe z kapslem (potrzebna kapslownica), ostatecznie twist off-y, ale musisz mieć oryginalny, niezniszczony kapsel do zakręcenia. Z innych mogą być butelki po wodzie mineralnej gazowanej (szklane i plastikowe - tych używam do końcówek cidra, jak mi zabraknie patentowych piwnych, oraz zwykle dwie butelki plastikowe 0,5l jako kontrola nagazowania), mogą być szampanówki, ale musisz mieć korki i koszyczki do zamknięcia. Coś jeszcze się nadaje?
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
Autor tematu - Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Butelki po piwie twist - off to raczej nie. Wszystki butelki po winie - trzeba korkować - koszyczek moim zdaniem nie jest potrzebny (kolega robi bez koszyczka i jest OK nic nie strzela), butelki szklane zakręcane (wódka itp.)
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam po ok. 5 tygodniach przelewam mój cydr do butelek Smak lekko kwaśny, ale bardzo dobry. Po próbie myślę, że ma ok 5%. Robiony z soku Rivia(25 l) ze sklepu z owadem w czarne kropki. Dodatkowo drożdże cheries, 2 cytryny, zero cukru. Teraz na pół litra dodaje jedna tableteczkę słodzika przed piciem. Troszkę gazowany, a wygląda to tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 30 mar 2011, 15:13 przez Agneskate, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Interpunkcja, spacje.
Powód: Interpunkcja, spacje.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 22 cze 2010, 15:19
- Ulubiony Alkohol: wszystko
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 22 cze 2010, 15:19
- Ulubiony Alkohol: wszystko
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 1 raz
Re: Cydr z soku z kartonika
Właśnie miałem okazje kosztować mojego cydru "wzmacnianego", otóż na ok.5l soku dodałem 1 kg cukru. Nie mam alkoholomierza i tak w smaku stwierdziłem że ma ok. 10% alkoholu, jest słodziutki i ogólnie bardzo dobry. Społeczność kobieca stwierdziła iż jest lepszy od standardowego cydru bez dodatku cukru. Jeśli ktoś chce poeksperymentować to polecam.
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam po dłuższej przerwie.
Cydr z pierwszego tłoczenia się dawno skończył, więc czas na nowy. Tylko tym razem z modyfikacjami, a mianowicie z imbirem i tu pojawia się moje pytanie: kiedy, jak, ile tego imbiru dać? Baniak eksperymentalny 5l.
Cydr z pierwszego tłoczenia się dawno skończył, więc czas na nowy. Tylko tym razem z modyfikacjami, a mianowicie z imbirem i tu pojawia się moje pytanie: kiedy, jak, ile tego imbiru dać? Baniak eksperymentalny 5l.
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 maja 2011, 17:47 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja
Powód: interpunkcja
-
- Posty: 5389
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 677 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Ja po paru butelkach eksperymentalnych doszedłem do wniosku, że na butelkę 0,33l najlepiej sypać 2,5g glukozy. Z tym, że mowa o piwku, ale sądze, że cydr wypada podobnie. Zrób tak jak ja- parę butelek pilotażowych- 1g; 1,5g; 2g; 2,5g; 3g. Pilnuj, żeby nie było granatów (butelki nie wybuchły) i sprawdzaj nagazowanie co kilka dni.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam, mój pierwszy post, bo trafiłem tutaj z piwo.org, tropem cydru oczywiście
I teraz tak: czy ktokolwiek z Was próbował robienia cydru na drożdżach piwnych? Ja mam ambitny plan nastawienia w tym tygodniu dużego zbiornika (26l) i kilku mniejszych (6l). Chcę pokombinować z gęstwą drożdży piwnych oraz drożdżami winnymi - stąd moje pytanie.
Oczywiście foto-dokumentację oraz opis dołączę
Crosis
I teraz tak: czy ktokolwiek z Was próbował robienia cydru na drożdżach piwnych? Ja mam ambitny plan nastawienia w tym tygodniu dużego zbiornika (26l) i kilku mniejszych (6l). Chcę pokombinować z gęstwą drożdży piwnych oraz drożdżami winnymi - stąd moje pytanie.
Oczywiście foto-dokumentację oraz opis dołączę
Crosis
-
- Posty: 5
- Rejestracja: niedziela, 9 paź 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Old VW don't die they just get lower ;)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
Re: Cydr z soku z kartonika
Witam;] to mój pierwszy post na tym forum. Mam pytanko do autora tematu lub ludzi, którym sie udało popełnić cydr: Czy przed butelkowaniem mieszaliście drożdże z winkiem? tzn czy po rozlaniu na dnie balonu został osad (drozdże) czy go zmieszaliście i dopiero do butelek??
Nie wiem jak to zrobić, cydr nastawiłem tydzień temu.
Pozdrawiam
Nie wiem jak to zrobić, cydr nastawiłem tydzień temu.
Pozdrawiam
Kocham drożdże ;]
-
- Posty: 5
- Rejestracja: niedziela, 9 paź 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Old VW don't die they just get lower ;)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
Re: Cydr z soku z kartonika
Cydr wyszedł bardzo dobry, jednak dobrze jest dodać słodzik, bo dość kwaśnawe wysło. Nie mniej jednak idealny zamiennik piwa. Bardzo dobrze się nagazowało. Zrobiłem jak kolega doradził, wlałem po sciągnięciu znad osadu, a i tak sie pojawił w butelkach delikatny osadzik.
Kocham drożdże ;]
Cydr z jabłek vs. cydr z soku z Biedronki (Riviva)
Witam
Jestem tu nowym użytkownikiem, z wykształcenia i zamiłowania chemik, a ponieważ jakiś czas temu zauważyłem że sklepowy alkohol mi nie służy to postanowiłem sam sobie przyrządzać to co lubię. Od kilku lat robię wina owocowe (aronia, czerwonoa porzeczka, dzika róża, głóg) i sporadycznie nalewki, a od roku jestem szczęśliwym posiadaczem szklanego sprzętu do destylacji i rektyfikacji (ale to opiszę w innym miejscu i czasie). Ponieważ jakiś czas temu napaliłem się na cydr to... ten post podaje wyniki porównania cydru otrzymanego z biedronkowego soku Riviva i z moszczu wyciśniętego z 2 odmian jabłek.
Cydr I (24.10.2011)
4 kg jabłek Boskop
4 kg jabłek Jonagold
Drożdże Malga Zamojscy – 1 opakowanie (matkę drożdżową sporządzono wg przepisu na opakowaniu)
Enzym pektolityczny Rohapect DA6L – 2 ml
6 czubatych łyżek stołowych cukru
Jabłka starto razem ze skórką na tarce o drobnych oczkach. Do połowy miazgi dodano 1 ml enzymu, podgrzano do ok. 40˚C, po czym pozostawiono w temperaturze pokojowej na 12 h, następnie przy pomocy worka o rozmiarach porów 10 μm (worek zakupiono w sklepie Bimber Hobby i wyciskano moszcz metodą wykręcania) odciśnięto moszcz otrzymując prawie suche wytłoki o objętości średniej wielkości grejpfruta (zdjęcie) i ok. 2,2 l moszczu. Do drugiej połowy dodano 1 ml enzymu i podgrzano do ok 40˚C, po czym odstawiono na 2 h, następnie przy pomocy worka o rozmiarach porów 10 μm odciśnięto moszcz otrzymując prawie suche wytłoki o objętości średniej wielkości grejpfruta i ok. 2,2 l moszczu. Moszcz odstawiono na 48h i po tym czasie zlano go znad osadu. Po zlaniu znad osadu moszcz przeniesiono do butli PET o poj. 6 l po wodzie mineralnej i zaszczepiono połową objętości matki drożdżowej.
Cydr II (24.10.2011)
4,5 l soku jabłkowego Riviva z Biedronki
Drożdże Malga Zamojscy
6 czubatych łyżek stołowych cukru
Sok wlano do butli PET po wodzie mineralnej o poj. 5l i zaszczepiono drugą połową matki drożdżowej.
2.11.2011
Zlano młode cydry znad osadu do butelek z zamknięciem drucianym (butelki po piwe Grolsh, Kelt oraz butelki i zamknięcia z firmy Biowin), do każdej butelki dodano 1 łyżeczkę cukru i po zamknięciu wymieszano do rozpuszczenia cukru.
Degustacja (17.11.2011)
Cydr otrzymany z soku Riviva jest prawie klarowny i wytrawny w smaku ale nie posiada praktycznie w ogóle zapachu jabłek, cechuje go lekka nuta alkoholu amylowego. Smakuje trochę jak przefermentowana i nagazowana brzeczka cukrowa lub „ruski szampan”.
Cydr otrzymany z moszczu jabłkowego jest lekko mętny (na zdjęciu) i wytrawny w smaku oraz charakteryzuje się zapachem jabłek z lekką nutą alkoholu amylowego (dla nie wtajemniczonych - bardzo delikatny bimbrowy posmaczek).
Niestety w obydwu przypadkach nie zmierzyłem zawartości alkoholu w finalnym produkcie ale biorąc pod uwagę wpływ na organizm wytwórcy mogę ją ocenić na około 7 % obj.
Reasumując:
Cydr z moszczu jabłkowego jest aromatyczny i przyjemny w smaku oraz zapachu. Nie polecam natomiast produkcji cydru z soku Riviva. Z dodatkiem syropu malinowego jeszcze da się go wypić, natomiast solo trzeba być desperatem żeby się na niego zdecydować
Jestem tu nowym użytkownikiem, z wykształcenia i zamiłowania chemik, a ponieważ jakiś czas temu zauważyłem że sklepowy alkohol mi nie służy to postanowiłem sam sobie przyrządzać to co lubię. Od kilku lat robię wina owocowe (aronia, czerwonoa porzeczka, dzika róża, głóg) i sporadycznie nalewki, a od roku jestem szczęśliwym posiadaczem szklanego sprzętu do destylacji i rektyfikacji (ale to opiszę w innym miejscu i czasie). Ponieważ jakiś czas temu napaliłem się na cydr to... ten post podaje wyniki porównania cydru otrzymanego z biedronkowego soku Riviva i z moszczu wyciśniętego z 2 odmian jabłek.
Cydr I (24.10.2011)
4 kg jabłek Boskop
4 kg jabłek Jonagold
Drożdże Malga Zamojscy – 1 opakowanie (matkę drożdżową sporządzono wg przepisu na opakowaniu)
Enzym pektolityczny Rohapect DA6L – 2 ml
6 czubatych łyżek stołowych cukru
Jabłka starto razem ze skórką na tarce o drobnych oczkach. Do połowy miazgi dodano 1 ml enzymu, podgrzano do ok. 40˚C, po czym pozostawiono w temperaturze pokojowej na 12 h, następnie przy pomocy worka o rozmiarach porów 10 μm (worek zakupiono w sklepie Bimber Hobby i wyciskano moszcz metodą wykręcania) odciśnięto moszcz otrzymując prawie suche wytłoki o objętości średniej wielkości grejpfruta (zdjęcie) i ok. 2,2 l moszczu. Do drugiej połowy dodano 1 ml enzymu i podgrzano do ok 40˚C, po czym odstawiono na 2 h, następnie przy pomocy worka o rozmiarach porów 10 μm odciśnięto moszcz otrzymując prawie suche wytłoki o objętości średniej wielkości grejpfruta i ok. 2,2 l moszczu. Moszcz odstawiono na 48h i po tym czasie zlano go znad osadu. Po zlaniu znad osadu moszcz przeniesiono do butli PET o poj. 6 l po wodzie mineralnej i zaszczepiono połową objętości matki drożdżowej.
Cydr II (24.10.2011)
4,5 l soku jabłkowego Riviva z Biedronki
Drożdże Malga Zamojscy
6 czubatych łyżek stołowych cukru
Sok wlano do butli PET po wodzie mineralnej o poj. 5l i zaszczepiono drugą połową matki drożdżowej.
2.11.2011
Zlano młode cydry znad osadu do butelek z zamknięciem drucianym (butelki po piwe Grolsh, Kelt oraz butelki i zamknięcia z firmy Biowin), do każdej butelki dodano 1 łyżeczkę cukru i po zamknięciu wymieszano do rozpuszczenia cukru.
Degustacja (17.11.2011)
Cydr otrzymany z soku Riviva jest prawie klarowny i wytrawny w smaku ale nie posiada praktycznie w ogóle zapachu jabłek, cechuje go lekka nuta alkoholu amylowego. Smakuje trochę jak przefermentowana i nagazowana brzeczka cukrowa lub „ruski szampan”.
Cydr otrzymany z moszczu jabłkowego jest lekko mętny (na zdjęciu) i wytrawny w smaku oraz charakteryzuje się zapachem jabłek z lekką nutą alkoholu amylowego (dla nie wtajemniczonych - bardzo delikatny bimbrowy posmaczek).
Niestety w obydwu przypadkach nie zmierzyłem zawartości alkoholu w finalnym produkcie ale biorąc pod uwagę wpływ na organizm wytwórcy mogę ją ocenić na około 7 % obj.
Reasumując:
Cydr z moszczu jabłkowego jest aromatyczny i przyjemny w smaku oraz zapachu. Nie polecam natomiast produkcji cydru z soku Riviva. Z dodatkiem syropu malinowego jeszcze da się go wypić, natomiast solo trzeba być desperatem żeby się na niego zdecydować
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2849
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 445 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z jabłek vs. cydr z soku z Biedronki (Riviva)
Bardzo możliwe że efekt byłby ciekawszy ale jak widzę w sklepie http://alkohole-domowe.pl/product-pl-27 ... cydru.html są dostępne w wersji słodzonej więc jak dla mnie odpadają, ponieważ nie cierpię wszelkich słodzików. Postanowiłem dać biedronkowemu sokowi jeszcze jedną szansę i nastawiłem kolejny cydr, tym razem z użyciem syropu malinowego "Dar lata" takoż biedronkowego i drożdży Fermivin PDM.
Skład nastawu
Sok jabłkowy Riviva (Biedronka) zaw. 100 g cukru/l – 9 l
Syrop malinowy Dar Lata (Biedronka) zaw. 63 g cukru/100 ml – 440 ml
Drożdże Fermivin PDM (Biowin) – 1 opakowanie
Końcowe stężenie alkoholu powinno być na poziomie 7% obj. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Skład nastawu
Sok jabłkowy Riviva (Biedronka) zaw. 100 g cukru/l – 9 l
Syrop malinowy Dar Lata (Biedronka) zaw. 63 g cukru/100 ml – 440 ml
Drożdże Fermivin PDM (Biowin) – 1 opakowanie
Końcowe stężenie alkoholu powinno być na poziomie 7% obj. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Spróbuj sobie do jednej, dwóch butelek dodac po pastylce słodzika, zobaczysz czy Ci spasuje. Ja też byłem długo wrogiem słodzików, ale w tym wypadku nie wyorbrażam juz sobie nie dodawać. Sok biedronkowski lubi mały dodatek bardziej organiczny, jedno posiekane jabłko, albo sok z miąższem.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Re: Cydr z soku z kartonika
Ja zrobiłem ostatnio sok z soku z auchan. Dodałem 0,5 kg cukru do soku. Nie polecam, syf taki, że szok !!!! Nie wiem czym to słodzili, ale chyba nie cukrem. Po 3 tygodniach fermentacjis słodkie, że mozg staje, a cukromierz wskazuje 3blg. Polecam sok z biegronki tam przynajmniej jest cukier, a nie chemia aż się dziwie, że drożdże to wytrzymały - twarde chłopaki ;]
-
Autor tematu - Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Cydr z soku z kartonika
Robiłem na drożdżach cydrowych - osobiście nie polecam - lepszy wyszedł na Saturnesach. Będąc na urlopie kupiłem też angielski cydr strongbow ... musze powiedzieć że cydr z kartonikowego soku nie ma co sie wstydzić.
Pozdrawiam
M.
Pozdrawiam
M.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe