Czy można dodać sól do nastawu podczas destylacji?
-
Autor tematu - Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam. Na stronie http://homedistiller.org doczytalem sie ciakawej porady. Mianowicie dodawanie soli do nastawu celem zmniejszenia punktu wrzenia wody. Zgodnie z doświadczeniem naszych obcojęzycznych kolegow, poprawia to jakosc produktu. Co do samego dodawania są rózne opinie, niektorzy dodaja do pierwszego, niektórzy do drugiego. Co do ilosci to mowa tu o około 200g na 40l.
Czy ktoś już sie mierzyl z takim pomysłem, bo dla mnie ma to sens, oczywiście mówie tu o potstill-u
Czy ktoś już sie mierzyl z takim pomysłem, bo dla mnie ma to sens, oczywiście mówie tu o potstill-u
-
- Posty: 5389
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 677 razy
- Kontakt:
Re: Sól w nastawie
Z tym, że woda z solą będzie wrzeć w wyższej, a nie w niższej temperaturze... Czemu miałoby to służyć?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sól w nastawie
Fakt, mój błąd, oczywiście że chodzi o zwiększenie punktu wrzenia. Co do ilości to zalecaja 6 oz. (180 g) to 10 galls. (38 L). Wieksszy punkt wrzenia, daje im ponoć czystszy i mocniejszy alkohol. Z tym ze tak jak sobie zaczęłem o tym myśleć to w sumie nie zmieni nam to ilości wody jaka paruje (chyba :/)
oto http://homedistiller.org/dtw.htm#salt źródło. W sumie strona nie głupia wiecmoze coś w tym jest?
oto http://homedistiller.org/dtw.htm#salt źródło. W sumie strona nie głupia wiecmoze coś w tym jest?
-
- Posty: 5389
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 677 razy
- Kontakt:
Re: Sól w nastawie
Po wnikliwszej lekturze można wyczytać, że chodzi o dodawanie soli do drugiego gotowania, a najlepiej do rektyfikacji. Piszą też o soli nie jodowanej- a taką dość ciężko dostać.
Jest też trochę o sodzie oczyszczonej- też do drugiego gotowania, bo dodana do nastawu/ zacieru rozwali nam miedziane elementy instalacji (amoniak i przyjaciele)- ale to już od dawna na forum wiemy.
O ile soda neutralizuje z grubsza kwasy i działanie jest potwierdzone, o tyle dodawanie soli do surówki może być ciekawym eksperymentem. Problem w tym, że nastaw nie jest czystą wodą, tylko mieszaniną- nie wiadomo dokładnie jak się zachowa. Inaczej zapewne zareaguje cukrowy, inaczej owocowy. Cóż, trzeba spróbować...
Jest też trochę o sodzie oczyszczonej- też do drugiego gotowania, bo dodana do nastawu/ zacieru rozwali nam miedziane elementy instalacji (amoniak i przyjaciele)- ale to już od dawna na forum wiemy.
O ile soda neutralizuje z grubsza kwasy i działanie jest potwierdzone, o tyle dodawanie soli do surówki może być ciekawym eksperymentem. Problem w tym, że nastaw nie jest czystą wodą, tylko mieszaniną- nie wiadomo dokładnie jak się zachowa. Inaczej zapewne zareaguje cukrowy, inaczej owocowy. Cóż, trzeba spróbować...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sól w nastawie
Wg mnie owocówka może stracić swój "posmaczek", a chyba m.in. o niego chodzi. Chyba, że ktoś z owocówki jedzie do 95-96%.
W przypadku cukrówki można jeszcze się zastanawiać i ew. próbować, ale w przypadku nastawu owocowego ?Zygmunt pisze:Inaczej zapewne zareaguje cukrowy, inaczej owocowy. Cóż, trzeba spróbować...
Wg mnie owocówka może stracić swój "posmaczek", a chyba m.in. o niego chodzi. Chyba, że ktoś z owocówki jedzie do 95-96%.
-
- Posty: 80
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2009, 12:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Sól do nastawu
Tematy połączyłem. Proszę użyć funkcji "szukaj" przed założeniem nowego tematu! Z.
Słyszałem niedawno dziwny sposób na likwidowanie smrodów w bimberku Mianowicie znajomy opowiadał mi, że do nastawu dosypuje soli dzięki czemu nie śmierdzi mu końcowy trunek. Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem o tym sposobie, a co wy o tym myślicie? Może też ktoś to stosował. Dokładnej receptury nie znam więc szczegółów nie podam.
Słyszałem niedawno dziwny sposób na likwidowanie smrodów w bimberku Mianowicie znajomy opowiadał mi, że do nastawu dosypuje soli dzięki czemu nie śmierdzi mu końcowy trunek. Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem o tym sposobie, a co wy o tym myślicie? Może też ktoś to stosował. Dokładnej receptury nie znam więc szczegółów nie podam.
Picie alkoholu z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach.
-
Autor tematu - Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sól do nastawu
Ja też słyszałem o soli w nastawie. homedestiler to proponowało, ma to też wpływ na temperaturę wrzenia. No ma to swoich zwolenników. Rzekomo poprawia smak. No słony bimber to raczej nie będzie więc trza spróbować.
---scalone
Mi juz od kilku dni się wysypała strona. Nie mam lektury na długie wieczory :/
edit:/
W następny weekend powinny być rodzynki gotowe, wiec sprawdzę.
---scalone
Mi juz od kilku dni się wysypała strona. Nie mam lektury na długie wieczory :/
edit:/
W następny weekend powinny być rodzynki gotowe, wiec sprawdzę.