Destylowanie w płaszczu
-
Autor tematu - Posty: 7
- Rejestracja: środa, 24 maja 2023, 23:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rakija
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Witam szanownych forumowiczów.
Temat założyłem nowy, bo dotyczy mojej autorskiej, domowej aparatury. Czytam forum od jakiegoś roku i zainspirowany tym co można uzyskać z darów natury, postanowiłem skonstruować sprzęt do przerobu zbóż.
Czytając o tym jak spalone i przyklejone do dna muły mogą odbić się na smaku i zapachu trunku mój wybór padł na gotowanie na wodzie. Kupiłem grzałkę 3kW i sterownik temperatury. Wsadziłem to do zaizolowanego wiadra budowlanego.
Zakupiłem 10l garnek emaliowany do prób. W pokrywce wywiercilem otwór i włożyłem gwintowana rurę 3/4" do niej podłączyłem kolano i wypust na rurkę silikonowa która idzie do chłodnicy a dalej to wiadomo
I mam teraz problem. Przy ustawieniu temp wody 90⁰ psota leci 60%. Nie mniej, nie więcej tylko z rożnym tempem. Próbowałem różne ustawienia kąta chłodnicy, założyłem kolano na wylot, bo zbierał się płyn na wylocie, dalej to samo.
Temat założyłem nowy, bo dotyczy mojej autorskiej, domowej aparatury. Czytam forum od jakiegoś roku i zainspirowany tym co można uzyskać z darów natury, postanowiłem skonstruować sprzęt do przerobu zbóż.
Czytając o tym jak spalone i przyklejone do dna muły mogą odbić się na smaku i zapachu trunku mój wybór padł na gotowanie na wodzie. Kupiłem grzałkę 3kW i sterownik temperatury. Wsadziłem to do zaizolowanego wiadra budowlanego.
Zakupiłem 10l garnek emaliowany do prób. W pokrywce wywiercilem otwór i włożyłem gwintowana rurę 3/4" do niej podłączyłem kolano i wypust na rurkę silikonowa która idzie do chłodnicy a dalej to wiadomo
I mam teraz problem. Przy ustawieniu temp wody 90⁰ psota leci 60%. Nie mniej, nie więcej tylko z rożnym tempem. Próbowałem różne ustawienia kąta chłodnicy, założyłem kolano na wylot, bo zbierał się płyn na wylocie, dalej to samo.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Zamiast termostatu/regulatora temperatury bardziej przydatny byłby regulator mocy grzałek. Mógłbyś odebrać przedgony na małej mocy i pogony na koniec. Jak sam majsterkujesz, to możesz zrobić deflegmator z kawałka rury Cu. Temat rzeka
Jak uszczelniasz pokrywkę?
Jak uszczelniasz pokrywkę?
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 7
- Rejestracja: środa, 24 maja 2023, 23:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rakija
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Destylowanie w płaszczu
Pokrywa mąka + zaciski. Kolego kleryk88, nie rozumiesz o co mi chodzi. Chcę mieć satysfakcję z tego, że wszystko mojej produkcji. Od zbioru po gotowy produkt. Takie moje małe widzimisię.
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 maja 2023, 16:50 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1051
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Nie dziw się klerykowi - jest pewna granica sensowności przedsięwzięć. Czy Twoje ją przekracza nie czuję się ocenić, ale trochę przypomina mi to lepienie pod celą butów z przeżutego chleba - niby się da, tylko czy ma sens wychodzenie w nich na ulicę...?
Na pewno termostat ustawiony na 90°C to nieporozumienie. W spokojny i miły wieczór polecam zajrzeć do rybki destylacyjnej, a zobaczysz co się dzieje w kotle.
Na pewno termostat ustawiony na 90°C to nieporozumienie. W spokojny i miły wieczór polecam zajrzeć do rybki destylacyjnej, a zobaczysz co się dzieje w kotle.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
Autor tematu - Posty: 7
- Rejestracja: środa, 24 maja 2023, 23:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rakija
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Destylowanie w płaszczu
Już rozumiem o co chodzi. Po to dołączyłem do forum, żeby poszerzać swoją wiedzę. Mnie teściu na PRLowskim garnku uczył i mi to nie pasowało. Teraz już wiem o co chodzi. Mogę regulować temperaturę i ustawić na 80⁰ odebrać przedgony, potem zwiększać temperaturę co trochę, obserwować co leci i wyregulować proces. Sprzęt jest do dopracowania, wiem. Nawet nie wiecie jaka miałem satysfakcję jak poleciały pierwsze krople
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 maja 2023, 19:06 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1051
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Tak? Czy na pewno zajrzałeś do rybki? Nawet jeśli wsad od razu będzie miał temperaturę płaszcza, to... Czy na pewno wiesz o co chodzi? Jedziesz na PeeSie, rybka destylacyjna i jej rozumienie to Twoje podstawowe narzędzie.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 174
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 10:57
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
To może jak już chcesz żeby wszystko było twojej roboty i chcesz pić coś co nadaje się do picia, to może własnoręcznoe zrobiony potstill jeśli to tego się przekonasz to potem już prosta droga do dobrego trunku no z pomocą jednego małego regulatora mocy grzania. Inaczej dla mnie to zabawa bez sensu, można pić, ale po co po tym umierać rano ?
I tu nie chodzi o temostat, tylko o regulację mocy grzania
https://youtu.be/rxlQY0IzGh0
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
I tu nie chodzi o temostat, tylko o regulację mocy grzania
https://youtu.be/rxlQY0IzGh0
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony czwartek, 25 maja 2023, 22:33 przez maniek2939, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 181 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Sam napisałeś że destylat leci z różną prędkością
Dlatego że masz termostat zamiast regulatora mocy.
Destylat ma lecieć, kapać jednostajnie.
Termostat wyłącza grzanie przy określonej temperaturze , a w naszym hobby to niewskazane.
Dlatego że masz termostat zamiast regulatora mocy.
Destylat ma lecieć, kapać jednostajnie.
Termostat wyłącza grzanie przy określonej temperaturze , a w naszym hobby to niewskazane.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
Autor tematu - Posty: 7
- Rejestracja: środa, 24 maja 2023, 23:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rakija
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Destylowanie w płaszczu
Mam taki pierdolnik co można nim temperaturę regulować zal-wył w określonym przedziale, także mam opcje co trochę zwiększać. Dlatego termometr w garnku. Spróbuję ogarnąć ten regulator, ale jutro jeszcze muszę się z tym co mam bawić.
Scalone
https://fotobisti.pl/moduly/1470-regula ... XsQAvD_BwE myślicie, że coś takiego zda egzamin? Zostawiłbym tylko ten termostat do odcięcia przy zakończeniu.
Scalone
https://fotobisti.pl/moduly/1470-regula ... XsQAvD_BwE myślicie, że coś takiego zda egzamin? Zostawiłbym tylko ten termostat do odcięcia przy zakończeniu.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 maja 2023, 22:58 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Powinien dać radę, wada jest taka że musi być podłączone obciążenie jeżeli moc jest ustawiona na mniej niż 100% inaczej fajczy się jeden z oporników, a przynajmniej mój egzemplarz tak ma
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 27
- Rejestracja: czwartek, 8 kwie 2021, 09:27
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Na pewno działa na obciążeniu 1,5kW. Po wyjęciu z obudowy można ulepić coś takiego. U mnie w wersji testowej działa do dziś :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 maja 2023, 23:02 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
A coś takiego jak termostat, w naszym hobby. Żartujesz? Czy ty poważnie?
Nie ma w destylatorze prostym załącz, wyłącz, kuźwa.
Jest włącz i nie wyłączaj!!!
To nie bojler prysznicowy, to ma grzać stale, przez cały czas.
A ty się dziwisz że albo nic, albo chlapie i wypluwa.
Psota ma lecieć stabilnie ze spadkiem, w miarę ubywania alko w kotle, to naturalne zjawisko, oraz tak ma być.
Piszesz że leci ci 60%, dobrze, ale czego? Jak z przedgonów i pogonów zrobić wariata, to ci wszystkie frakcje polecą na raz.
To se Ne da.
Wiertarką, przy ustawieniu innych obrotów, wywiercisz dziurę, przy dobrym ustawieniu otwór.
A w destylatorze, przy braku jednostajnego, stabilnego grzania, zapomnij o sercu. Nie odbierzesz, zapomnij.
@Kipper_99 wal jak w dym prosto do @drgranatt po najprostzy regulator, a to co masz, czyli pierdolnik, jak sam określasz, odłącz, niech się kurzy, albo podłącz pod betoniarkę.
A możesz sobie i kąt chłodnicy ustawiać i nawet jak ma Chinka, czyli w poprzek, a dlaczego? Odpowiedź masz sam, wystarczy przeczytać samego siebie:
Jak przeczytasz swój post dwa razy to zrozumiesz.Kipper_99 pisze: ↑piątek, 26 maja 2023, 20:41 Mam taki pierdolnik co można nim temperaturę regulować zal-wył w określonym przedziale, także mam opcje co trochę zwiększać. Dlatego termometr w garnku. Spróbuję ogarnąć ten regulator, ale jutro jeszcze muszę się z tym co mam bawić.
myślicie, że coś takiego zda egzamin? Zostawiłbym tylko ten termostat do odcięcia przy zakończeniu.
A coś takiego jak termostat, w naszym hobby. Żartujesz? Czy ty poważnie?
Nie ma w destylatorze prostym załącz, wyłącz, kuźwa.
Jest włącz i nie wyłączaj!!!
To nie bojler prysznicowy, to ma grzać stale, przez cały czas.
A ty się dziwisz że albo nic, albo chlapie i wypluwa.
Psota ma lecieć stabilnie ze spadkiem, w miarę ubywania alko w kotle, to naturalne zjawisko, oraz tak ma być.
Piszesz że leci ci 60%, dobrze, ale czego? Jak z przedgonów i pogonów zrobić wariata, to ci wszystkie frakcje polecą na raz.
To se Ne da.
Wiertarką, przy ustawieniu innych obrotów, wywiercisz dziurę, przy dobrym ustawieniu otwór.
A w destylatorze, przy braku jednostajnego, stabilnego grzania, zapomnij o sercu. Nie odbierzesz, zapomnij.
@Kipper_99 wal jak w dym prosto do @drgranatt po najprostzy regulator, a to co masz, czyli pierdolnik, jak sam określasz, odłącz, niech się kurzy, albo podłącz pod betoniarkę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
W spiralstillu mam sondę na wyjściu z chłodnicy - układ chłodzenia zamknięty. Jak za ciepło - odcinka grzania.
Kol. Kipper_99 już chyba ma regulator, a termostat zostawia do zakończenia procesu. A ty dalej zamiast udzielać się na forach literacko/poetyckich tutaj ogłupiasz początkujących hobbystów.
Znowu się rozpędzasz. I po co takie autorytarne opinie? Zasada termostatu jest bardzo często wykorzystywana w naszym sprzęcie i to tym zaawansowanym. No, ale sprzęt trzeba mieć i go używać. Sam używam prostych do zabezpieczeń - w kotle, woda chłodząca na wyjściu i dodatkowo temperatura zewnętrzna głowicy ustawione na maks. 40*C, bo jak wodę zabiorą, to jej temperatura na wyjściu nie wzrośnie.
W spiralstillu mam sondę na wyjściu z chłodnicy - układ chłodzenia zamknięty. Jak za ciepło - odcinka grzania.
Kol. Kipper_99 już chyba ma regulator, a termostat zostawia do zakończenia procesu. A ty dalej zamiast udzielać się na forach literacko/poetyckich tutaj ogłupiasz początkujących hobbystów.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Odpowiadasz poniżej sam:
Do prowadzenia procesu, oraz jego zakończenia jest operator, czyż nie?
Jestem za, a nawet bardzo za.
Za bezpieczeństwem oczywiście.
To albo ja czegoś nie zrozumiałem, raczej ty.
Nie rozumiem zatem bezpostawnego ataku na moją osobę,
Także odpuść sobie poezję oraz literaturę, ponieważ literacko to termostat odcina grzanie, a poetycko wyłącznik nadmiarowo prądowy odcina, tak czy nie?
Brakuje jeszcze różnicówki w tym zestawie i możemy jechać do Chorwacji na wakacje.
Do początku procesu jest operator, do procesu operator, oraz do zakończenia procesu operator.
Także, zabezpieczenia, oczywiście jestem za, zabezpieczeniami, ale nie zamkniesz drzwi na klucz bo masz na podwórku Yorka?
Pół psa i pół myszy..
Już sobie poogadaaaliśmy.
Przeczytaj uważnie drogi @ wawaldek11 jeszcze raz pierwszy post kolegi o co zapytowywuje, to stanie się jasność.
Jeśli posiada nawet najprostrzy regulator, to wporzo, spoko, git, a jeśli opiera się na termostacie, to jest zwyczajnie w dopiero.
Wystarczająco poetycko? Czy Szekspirem polecieć?
@góral, świetnie to wyjaśnił przecież, Parę postów wyżej.
Tak? Jako co? Wyłącznik awaryjny czy do prowadzenia procesu????wawaldek11 pisze: ↑środa, 31 maja 2023, 01:44 Znowu się rozpędzasz. I po co takie autorytarne opinie? Zasada termostatu jest bardzo często wykorzystywana w naszym sprzęcie i to tym zaawansowanym.
Odpowiadasz poniżej sam:
Umiem czytać ze zrozumieniem, ma czy nie ma? Chyba to gdybanie.wawaldek11 pisze: ↑środa, 31 maja 2023, 01:44Sam używam prostych do zabezpieczeń - w kotle, woda chłodząca na wyjściu i dodatkowo temperatura zewnętrzna głowicy ustawione na maks. 40*C, bo jak wodę zabiorą, to jej temperatura na wyjściu nie wzrośnie.
W spiralstillu mam sondę na wyjściu z chłodnicy - układ chłodzenia zamknięty. Jak za ciepło - odcinka grzania.
Kol. Kipper_99 już chyba ma regulator, a termostat zostawia do zakończenia procesu. h hobbystów.
Do prowadzenia procesu, oraz jego zakończenia jest operator, czyż nie?
Do zabezpieczeń, właśnie.
Jestem za, a nawet bardzo za.
Za bezpieczeństwem oczywiście.
To albo ja czegoś nie zrozumiałem, raczej ty.
Nie rozumiem zatem bezpostawnego ataku na moją osobę,
Także odpuść sobie poezję oraz literaturę, ponieważ literacko to termostat odcina grzanie, a poetycko wyłącznik nadmiarowo prądowy odcina, tak czy nie?
Brakuje jeszcze różnicówki w tym zestawie i możemy jechać do Chorwacji na wakacje.
Do początku procesu jest operator, do procesu operator, oraz do zakończenia procesu operator.
Także, zabezpieczenia, oczywiście jestem za, zabezpieczeniami, ale nie zamkniesz drzwi na klucz bo masz na podwórku Yorka?
Pół psa i pół myszy..
Już sobie poogadaaaliśmy.
Przeczytaj uważnie drogi @ wawaldek11 jeszcze raz pierwszy post kolegi o co zapytowywuje, to stanie się jasność.
Jeśli posiada nawet najprostrzy regulator, to wporzo, spoko, git, a jeśli opiera się na termostacie, to jest zwyczajnie w dopiero.
Wystarczająco poetycko? Czy Szekspirem polecieć?
@góral, świetnie to wyjaśnił przecież, Parę postów wyżej.
Ostatnio zmieniony środa, 31 maja 2023, 05:18 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
Temperatury nie reguluje się bo ona sama ustala się. Temperatura w zbiorniku rośnie cały czas a jedynie w płaszczu można pozwolić sobie na taką regulację i to w zasadzie jako zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem temperatury a co za tym idzie ciśnienia (zbiornik z płaszczem wodnym). Termostat załącz/wyłącz można zastosować do sterowania elektrozaworami lub do różnych zabezpieczeń.
Bez regulatora mocy grzania to raczej kiepska sprawa.
Popełniasz jeden błąd w założeniu.Kipper_99 pisze: ↑czwartek, 25 maja 2023, 18:08 Już rozumiem o co chodzi. Po to dołączyłem do forum, żeby poszerzać swoją wiedzę. Mnie teściu na PRLowskim garnku uczył i mi to nie pasowało. Teraz już wiem o co chodzi. Mogę regulować temperaturę i ustawić na 80⁰ odebrać przedgony, potem zwiększać temperaturę co trochę, obserwować co leci i wyregulować proces. Sprzęt jest do dopracowania, wiem. Nawet nie wiecie jaka miałem satysfakcję jak poleciały pierwsze krople
Temperatury nie reguluje się bo ona sama ustala się. Temperatura w zbiorniku rośnie cały czas a jedynie w płaszczu można pozwolić sobie na taką regulację i to w zasadzie jako zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem temperatury a co za tym idzie ciśnienia (zbiornik z płaszczem wodnym). Termostat załącz/wyłącz można zastosować do sterowania elektrozaworami lub do różnych zabezpieczeń.
Bez regulatora mocy grzania to raczej kiepska sprawa.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 7
- Rejestracja: środa, 24 maja 2023, 23:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rakija
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Destylowanie w płaszczu
Rozumiem o co wam chodzi. Kolega @Góral bagienny wytłumaczył mi wszystko od A do Z. Regulator w drodze, a produkt dzięki jego pomocy leży i czeka na swoją kolej spożycia. Miałem błędne założenia co do grzania, błędy zostały wyeliminowane. Przede wszystkim wjechała kolumna z miedzi 28mm, temperatura płaszcza została podniesiona do max i czekam na regulator. Mam nadzieję, że pochwalę się jeszcze produktami odebranymi z tego cudacznego tworu pozdrawiam
-
- Posty: 1909
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Destylowanie w płaszczu
To nie jest kolumna tylko gwizdek. Będziesz mieć bardzo małą wydajność max 0,5l na godzinę. Ja kiedyś miałem z miedzi fi 35mm i też mówiłem na nią gwizdek.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html