Parnik 100 l by Kujus
Witam chciałem pokazać swój sprzęt produkcyjny , nie ukrywam że Bimbrofor Kucyka był ogromną inspiracją i rozwiązania konstrukcyjne są w większości z niego zapożyczone. Jest to konstrukcja na bazie 100 l parnika węglowego z czarnej 2 mm blachy ( ocynk i tak by zlazł ) W kotle zamontowałem zawór spustowy 1'' przydatny przy spuszczaniu gorącego wywaru bez przechylania kotła , zawór serwisowy 3/4' , kurek probierczy ( wmontowany żeby wskazywał 80 l w baniaku , przydatna sprawa do obliczeń ) Oraz termometr
Podłączenie chłodnicy jest poprzez wąż i szybkozłączkę 1'
Chłodzenie postanowiłem zrobić typu para-powietrze do tego celu posłużyła mi miedziana chłodnica samochodowa od Uaza ( wytrawiona i oczyszczona ) odpowiednio zmodyfikowana , z zamontowanym wentylatorem od Ascony do chłodnicy jest podłączony manometr cieczowy w zakresie do +/-0,07 atm Tak wygląda całość wraz z prostownikiem zasilającym chłodzenie
Co do wydajności to jest bardzo fajna nawet bardzo bardzo fajna , rozgrzanie trwa około 1,5h i destylacja około 2-3 h ( zależy od sposobu palenia i wkładu ) . Jak wam się podoba takie urządzenie ?
Podłączenie chłodnicy jest poprzez wąż i szybkozłączkę 1'
Chłodzenie postanowiłem zrobić typu para-powietrze do tego celu posłużyła mi miedziana chłodnica samochodowa od Uaza ( wytrawiona i oczyszczona ) odpowiednio zmodyfikowana , z zamontowanym wentylatorem od Ascony do chłodnicy jest podłączony manometr cieczowy w zakresie do +/-0,07 atm Tak wygląda całość wraz z prostownikiem zasilającym chłodzenie
Co do wydajności to jest bardzo fajna nawet bardzo bardzo fajna , rozgrzanie trwa około 1,5h i destylacja około 2-3 h ( zależy od sposobu palenia i wkładu ) . Jak wam się podoba takie urządzenie ?
-
- Posty: 5378
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Parnik 100 l by Kujus
No cóż... Chłodnica samochodowa- ciąłeś kiedyś taką? Mi się zdarzyło ciąć taką, która była myta najpierw ropką, potem cilitem, kagerem, mocną zasadą i na końcu kwasem. Płukane myjka ciśnieniową. Po kilki godzinach wymyliśmy ja tak, że woda za każdym razem wypływała czysta- a na końcu i tak musieliśmy ja przeciąć, żeby ja skrócić. I wiesz co? W środku dalej był syf! Ja bym z tego wódki się nie napił, zwłaszcza, że pary do chłodnicy masz Kolego poprowadzone wężem z PCV...
Zawór na wyjściu z chłodnicy pomijam, bo tu o BHP i tak mowy być nie może. Na zdrowie...
Zawór na wyjściu z chłodnicy pomijam, bo tu o BHP i tak mowy być nie może. Na zdrowie...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Parnik 100 l by Kujus
Na złom porąbałem nie jedną chłodnicę , ta była z wiadomego auta które nie widziało glikolu i innych nie zamarzających syfów jeździła tylko na wodzie i czyszczenie jej oparło się tylko na odtłuszczeniu jej nitrem 5 krotnie potem wrzątek z NaOH ludwik i 2x woda i para i leci z niej jak kryształ , wąż plastik jest tymczasowy bo silikon rozlazł się ze starości , co do zaworu na końcu to nieoceniona pomoc przy pobieraniu próbek czy zmienianiu naczynia normalnie jest zawsze otwarty Nawet jak jakiś syf sie przedstanie przez cały zestaw to i tak odpadnie na 2 i 3 destylacji na aparaturze z KO
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Panowie spójrzcie na datę , kiedy zdjęcie tego parnika zostało wystawione.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 15
- Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 15:43
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Swoje pierwsze doświadczenie z gotowaniem nabywałem na podobnym parniku. To dobre i tanie urządzenie do pędzenia i dające spore możliwości. Mój ojciec ze swoim szwagrem mieli parnik, który łączyli z chłodnicą umieszczoną w beczce tzw. " śledziówce" za pomocą 1,5 m rury 1/2 lub 3/4 /nie pamiętam/, zagiętej po obu stronach. Chłodnica była zrobiona z takiej samej zwiniętej rurki o średnicy trochę mniejszej niż średnica beczki. Wszystko było uszczelnione na ciasto z mąki żytniej. Był to prosty i tani zestaw. Wychodził z niego typowy bimber robiony na drożdżach piekarniczych. Wujek jako główny operator, odbierał bimber do czasu aż się palił. Gdy przestawał jeszcze przez jakiś czas odbierał, wąchając i próbując decydowali z ojcem czy dolewać do całości czy też nie. Moja rola, kiedy już zostałem dopuszczony do procesu, to było pilnowanie temperatury wody w beczce. Przez cały proces czyli 3-4 godziny, nastaw był nie mniejszy jak 80 l, wybierałem kubkiem litrowym wodę ciepła i wlewałem zimną. Nie mieliśmy żadnego termometru. Wszystko było na wyczucie ale poparte wieloletnią praktyką. Odpęd był jednokrotny z zachowaniem jak największej ostrożności. Na drugi przebieg nie decydowano się z obawy przed sąsiadami, którzy interesowali się " dlaczego Józek do ciebie tak często przychodzi " i tyle przesiaduje. Pędzenie odbywało się dwa razy w roku przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. Ech! to były czasy!
Teraz, po latach zamierzam podobny parnik połączyć rurką miedzianą z chłodnicą, też miedzianą, zanurzoną oczywiście w beczce i wykorzystywać do gotowania gęstych nastawów ze śliwek i jabłek.
Teraz, po latach zamierzam podobny parnik połączyć rurką miedzianą z chłodnicą, też miedzianą, zanurzoną oczywiście w beczce i wykorzystywać do gotowania gęstych nastawów ze śliwek i jabłek.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Oj kolego, jeśli zrobisz do tego płaszcz to będzie super. Ale jak chcesz destylować śliwki i jabłka to się przypali i będzie walić spalenizną. Bardzo dobry pomysł z miedzianą chłodnicą. W sobotę zrobiłem taką za 15zł. Dostałem 4,5m rury miedzianej o średnicy 12mm. Do tego miałem już rurę na obudowę o średnicy 160mm i kształtki oraz silikon. Kupiłem tylko zaślepkę do rury. Rurę miedzianą wygiąłem na rurze pcv 110mm i włożyłem w tubę z pcv. Na początku chciałem włożyć to do beczki, ale stwierdziłem, że lepiej jest zastosować dłuższą a węższą tubę, bo woda nagrzewa się od góry i 30cm rury będzie ciepłe a reszta zimna. Chłodnica ma pojemność 30l i będzie bardzo wydajna i jeszcze bardziej ekonomiczna.
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Moim zdaniem najważniejsza jest pokrywa i to co dalej. Miedź lepiej przewodzi ciepło, a za razem lepiej chłodzi, więc pokrywa miedziana pełni rolę deflegmatora. Moim marzeniem jest taki miedziany parnik, ale muszę się zadowolić z miedzianym kotłem
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Miedź? A co myślicie o kotle z stali nierdzewnej, a same rurki z miedzi?
I jedno pytanie - spirala ( chłodnica ) lepsza by była tak jak kilka zdjęć wyżej, w wysokiej rurze pcv, czy też rurka tej samej długości, lecz w szerokiej, niskiej beczce 200l ? Oczywiście zakładając, że woda będzie wymieniana cały czas.
I pytanie drugie, jaka średnica "fajki" od parnika do spirali i też samej spirali byłaby zalecana?
I jedno pytanie - spirala ( chłodnica ) lepsza by była tak jak kilka zdjęć wyżej, w wysokiej rurze pcv, czy też rurka tej samej długości, lecz w szerokiej, niskiej beczce 200l ? Oczywiście zakładając, że woda będzie wymieniana cały czas.
I pytanie drugie, jaka średnica "fajki" od parnika do spirali i też samej spirali byłaby zalecana?
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Nasza łącka Śliwowica!
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Miedź jest droga. Kilka razy droższa od stali nierdzewnej. O wiele lepiej przewodzi ciepło, ale nie sądzę, że zbiornik z miedzi jakoś znacząco wpłynie na destylat. Natomiast miedziana pokrywa z czapą wpłynie, ponieważ skroplą się na niej frakcje lekkie i destylat będzie o nie czyściejszy.
Mniej wody będziesz po pierwsze potrzebował. Po drugie będzie lepsza wymiana wody. A w takiej 200l beczce będzie się mieszać moim zdaniem. Mniejsza chłodnica będzie bardziej poręczna.
Może być taka sama, ale ja będę robił z rury miedzianej o średnicy 22mm.
Chcesz zmienić parnik na zbiornik ze stali nierdzewnej czy tak tylko z ciekawości?
Mniej wody będziesz po pierwsze potrzebował. Po drugie będzie lepsza wymiana wody. A w takiej 200l beczce będzie się mieszać moim zdaniem. Mniejsza chłodnica będzie bardziej poręczna.
Może być taka sama, ale ja będę robił z rury miedzianej o średnicy 22mm.
Chcesz zmienić parnik na zbiornik ze stali nierdzewnej czy tak tylko z ciekawości?
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Ale chciałbyś samemu spawać czy kupić gotowy? Ostatnio na allegro był ale za 1200zł. Lepiej samemu zrobić lub zlecić budowę, ponieważ wyjdzie taniej, a można zrobić płaszcz wodny. To moim zdaniem podstawa, bo destylujesz wszystko i nic się nie przypala.
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Płaszcz wodny czyli drugie dno? U nas stosuje się taki stożkowaty wkład z dziurkami i owocówki się nie przypalą, a jeśli chodzi o zbożówki, to silniczek i się miesza.
Znajomy kowal spawa 130l nierdzewki za 700zł, z pokrywą itd, tylko palenisko trzeba kupić. A rurki to nie problem.
Znajomy kowal spawa 130l nierdzewki za 700zł, z pokrywą itd, tylko palenisko trzeba kupić. A rurki to nie problem.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Nasza łącka Śliwowica!
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Średnica osłony chłodnicy powiększona o 20 mm w stosunku do średnicy spirali.
Tak uważam. Sprawdzone - chłodzi znakomicie i przy odbiorze kropelkowym przepływ wody zamknięty
Moim zdaniem przerwa pomiędzy rurkami powinna być równa lub bliska średnicy rurki.grzesieksz7 pisze: Ponawiam pytanie o to, czy lepsza chłodnica wąska a wysoka, czy niska a szeroka
Średnica osłony chłodnicy powiększona o 20 mm w stosunku do średnicy spirali.
Tak uważam. Sprawdzone - chłodzi znakomicie i przy odbiorze kropelkowym przepływ wody zamknięty
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Parnik 100 l by Kujus
Koledzy Kujus i BartekBartek1 posyłam wam link do czeskiego producenta "Parnikow".
http://www.kovodel.cz/destilacni-zarize ... ove-kotle/
Podglądajcie i wyciągajcie wnioski.
http://www.kovodel.cz/destilacni-zarize ... ove-kotle/
Podglądajcie i wyciągajcie wnioski.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 260 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Parnik 100 l by Kujus
Do opalania drewnem polecam zrobić dostawkę do paleniska coś podobnego jak tutaj
I jeszcze przerobić kanał (podwyższyć ścianki ) który ma kierować spaliny na boki a nie na wprost do komina i będziesz zadowolony A i jak zastanawiasz się jaki kupić to jak największy żebyś w razie czego beczkę wrzucił do środka i w płaszczu gotował.
I jeszcze przerobić kanał (podwyższyć ścianki ) który ma kierować spaliny na boki a nie na wprost do komina i będziesz zadowolony A i jak zastanawiasz się jaki kupić to jak największy żebyś w razie czego beczkę wrzucił do środka i w płaszczu gotował.