Gruszkowica z soku NFC
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam zacne grono.
Udało mi się nabyć droga kupna 40l soku z gruszki. Posiadam w tym momencie drożdże jak poniżej:
- Bayanus G995 Spiritferm
- French Cider Spiritferm
- Aromatic Wine Yeast Complex Alcotec
Mam dwie miejscówki do fermentacji. Kotłownia o temperaturze 21-22 stopnie i półpiętro o temperaturze 15-16 stopni.
Proszę doradźcie jakie drożdże zastosować i która miejscówka lepsza.
Dodam, że nie znam póki co BLG soku bo nie zdążyłem rozpakować, ale jeśli dodam cukru to nie więcej niż 3kg.
Planowana dwukrotna destylacja na miedzianym pot stillu.
Jako uzupełnienie dopisze, że poczyniłem w zeszłym roku jabłkowicę z soku NFC na drożdżach French Cider (druga pozycja z wymienionych). Efekt po dwukrotnej destylacji początkowo niespecjalny, ale czeka w kamionce spokojnie i czas mu służy. Zaś na bayanusach zrobiłem śliwowicę z węgierek i od początku rokuje bardzo dobrze. Trzecich drożdży z listy do tej pory nie używałem.
Za każdą radę z góry podziękował
Pozdrawiam
christoph
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Udało mi się nabyć droga kupna 40l soku z gruszki. Posiadam w tym momencie drożdże jak poniżej:
- Bayanus G995 Spiritferm
- French Cider Spiritferm
- Aromatic Wine Yeast Complex Alcotec
Mam dwie miejscówki do fermentacji. Kotłownia o temperaturze 21-22 stopnie i półpiętro o temperaturze 15-16 stopni.
Proszę doradźcie jakie drożdże zastosować i która miejscówka lepsza.
Dodam, że nie znam póki co BLG soku bo nie zdążyłem rozpakować, ale jeśli dodam cukru to nie więcej niż 3kg.
Planowana dwukrotna destylacja na miedzianym pot stillu.
Jako uzupełnienie dopisze, że poczyniłem w zeszłym roku jabłkowicę z soku NFC na drożdżach French Cider (druga pozycja z wymienionych). Efekt po dwukrotnej destylacji początkowo niespecjalny, ale czeka w kamionce spokojnie i czas mu służy. Zaś na bayanusach zrobiłem śliwowicę z węgierek i od początku rokuje bardzo dobrze. Trzecich drożdży z listy do tej pory nie używałem.
Za każdą radę z góry podziękował
Pozdrawiam
christoph
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
To plan już jest. Gorsza sprawa, że na półpietrze przez te mrozy to mam teraz takie 12-13 stopni. Myślicie, że poradzą sobie drożdże? Mam możliwość obłożenia beczki styropianem i kocami.
Czy może lepiej poczekać na cieplejsze dni?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Czy może lepiej poczekać na cieplejsze dni?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Ech Góral, Ty i Twoja miłość do baynusów
Fakt, baynusy dadzą radę i jeszcze Ci półpiętro ogrzeją.
Natomiast czy dadzą najlepszy nastaw? Tutaj śmiem wątpić.
12-13 stopni to już trochę mało, możesz nastawić w wyższej, a jak już się drożdże namnożą i same podniosą temperaturę, możesz przenieść do niższej temperatury.
Fakt, baynusy dadzą radę i jeszcze Ci półpiętro ogrzeją.
Natomiast czy dadzą najlepszy nastaw? Tutaj śmiem wątpić.
12-13 stopni to już trochę mało, możesz nastawić w wyższej, a jak już się drożdże namnożą i same podniosą temperaturę, możesz przenieść do niższej temperatury.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:54
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: RE: Re: Gruszkowica z soku NFC
Można też w wyższej temperaturze zaszczepić drożdże w 5l nastawu, a potem go dodać do reszty
A co do bayanusów fakt faktem niezaprzeczonym skurczybyki są pracowite, ale jeśli chodzi o efekt koncowy to winne zdecydowanie lepsze do smakowych destylatów.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Mod.
Nie cytuj posta poprzednika.
A co do bayanusów fakt faktem niezaprzeczonym skurczybyki są pracowite, ale jeśli chodzi o efekt koncowy to winne zdecydowanie lepsze do smakowych destylatów.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Mod.
Nie cytuj posta poprzednika.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 lut 2023, 20:23 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Bayanusy mam już przetestowane. Robiłem na nich śliwowicę o której wspominałem w pierwszym poście i brzoskwiniowicę. I o ile śliwowica zapowiada się super o tyle brzoskwinia jakoś tak nie rokowała od początku. Brzoskwinie były mało aromatyczne, ze swoich drzewek. Może to przez to. A może to i kwestia drożdży. W każdym razie pociągnąłem trochę niżej do 60% i wlałem do kamionki. Jeść nie woła. Niech dojrzewa.
A ta gruszkowica to z soku NFC ma być. Nie wiem czego oczekiwać. A jeśli mówicie, że aromatic wine yeast więcej aromatów wyciągnie to może warto spróbować
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
A ta gruszkowica to z soku NFC ma być. Nie wiem czego oczekiwać. A jeśli mówicie, że aromatic wine yeast więcej aromatów wyciągnie to może warto spróbować
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 lut 2023, 20:39 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Witam.
Ostatecznie przygotowałem nastaw na alcotecach. Pracował w pomieszczeniu o temperaturze 21-22 stopnie. Dodałem 2kg cukru do 40l soku. Początkowe BLG 18, zeszlo do 1. Beczka postała z tydzień w chłodzie i dość ładnie się wyklarowała. Dzisiaj robię odped na miedzianym pot stillu fi 28mm. Bez żadnego wypełnienia. Grzeje z mocą 1,5kW odbiór dość szybki. Wszystko idzie w miarę standardowo, już wcześniej tak robilem. Ale ciekawi mnie barwa surowki. Nie jest przezroczysta. Ma delikatne zabarwienie w kolorze nastawu. Czy taka sytuacja może mieć miejsce? A jeśli nie to co może być tego przyczyną?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Ostatecznie przygotowałem nastaw na alcotecach. Pracował w pomieszczeniu o temperaturze 21-22 stopnie. Dodałem 2kg cukru do 40l soku. Początkowe BLG 18, zeszlo do 1. Beczka postała z tydzień w chłodzie i dość ładnie się wyklarowała. Dzisiaj robię odped na miedzianym pot stillu fi 28mm. Bez żadnego wypełnienia. Grzeje z mocą 1,5kW odbiór dość szybki. Wszystko idzie w miarę standardowo, już wcześniej tak robilem. Ale ciekawi mnie barwa surowki. Nie jest przezroczysta. Ma delikatne zabarwienie w kolorze nastawu. Czy taka sytuacja może mieć miejsce? A jeśli nie to co może być tego przyczyną?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: RE: Re: Gruszkowica z soku NFC
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Myślę że nic się nie przypaliło. Cały osad z nastawu ładnie poszedł na dno. Nie jestem łapczywy. Przy zlewaniu z nad osadu pilnuje żeby tylko klarowne poszło do kotła. Nie czuć spalenizną. Raczej przyczyną będzie to co @Góral bagienny sugeruje. Tym bardziej, że czuć było w surowce zapach nastawu.Twonk_2 pisze:Masz pewność, że w kotle nic ci się nie przypala? Przerobiłem wiele nastawów gruszkowych (aczkolwiek bez dodatku cukru) i alkohol zawsze wychodził bezbarwny.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Piszecie że super trunek z gruszek i wierzę.
Chciałem i ja napić się tego specjału, baa, nawet wlać go do beczki żeby tam leżakował. I spotkało mnie coś czego się nie spodziewałem.
Jako że gruszek nie mam to szperalem za sokiem. Kupiłem od pewnej pani sok ,,na przetwórstwo ''. 550 litrów. Coś tam się z nim zaczęło dziać ze względu że pasteryzator nie działał prawidłowo przez to cena okazyjna.
I męczę się z nim bez skutku ponad 2 tygodnie żeby wzbudzić w nim fermentację.
Blg 13 więc cukier nie przerobiony. Słodki ale jak by zajeżdżał starą skarpetą i czymś kwaśnym.
Wlałem w butelkę 1,5 l trochę soku i dodałem bayanusow, po 2 dniach butelka się ze zgniecionej wyprostowała - super, więc chodzi.
Przelałem wszystko w beczki, dosypalem cukru na 17blg i wsypalem dość sporo bayanusow.
Dodam że podgrzalem sok do 28 stopni i ocieplilem żeby mu dobrze było.
Zaglądam do niego i nic. Zero ruchu.
Zezloscilem się i myk do sklepu po turbo. Dosypalem po 2 paczki na beczkę (3 beczki są). - i znowu zero fermentacji.
Zaczęło to stygnąć, minęło kilka dni więc dokupiłem drożdże do wznowienia fermentacji. Tym razem je uruchomiłem w soku jabłkowym i wodzie z cukrem. Postało przez noc, piękne pracowało, więc wlałem do soku gruszkowego. Temperatura 22 stopnie.
Znowu nie ruszyło.
Dzwoniłem do pani od soku która mówi że u nich nic nie dodali żeby go utrwalić. Tylko ta nie udana pasteryzacja.
Nie mam pomysłu co dalej zrobić żeby to ruszyło. Temperatura nastawu spadła do 17 stopni.
Jeszcze dodałem razem z turbo drożdże po nastawie z cukru nie do końca przepracowany.
Miał ktoś taki przypadek i czy udało się wywołać fermentację i doprowadzić do końca?
Szkoda prawie 600 litrów wylać.
Pomoże ktoś?
Chciałem i ja napić się tego specjału, baa, nawet wlać go do beczki żeby tam leżakował. I spotkało mnie coś czego się nie spodziewałem.
Jako że gruszek nie mam to szperalem za sokiem. Kupiłem od pewnej pani sok ,,na przetwórstwo ''. 550 litrów. Coś tam się z nim zaczęło dziać ze względu że pasteryzator nie działał prawidłowo przez to cena okazyjna.
I męczę się z nim bez skutku ponad 2 tygodnie żeby wzbudzić w nim fermentację.
Blg 13 więc cukier nie przerobiony. Słodki ale jak by zajeżdżał starą skarpetą i czymś kwaśnym.
Wlałem w butelkę 1,5 l trochę soku i dodałem bayanusow, po 2 dniach butelka się ze zgniecionej wyprostowała - super, więc chodzi.
Przelałem wszystko w beczki, dosypalem cukru na 17blg i wsypalem dość sporo bayanusow.
Dodam że podgrzalem sok do 28 stopni i ocieplilem żeby mu dobrze było.
Zaglądam do niego i nic. Zero ruchu.
Zezloscilem się i myk do sklepu po turbo. Dosypalem po 2 paczki na beczkę (3 beczki są). - i znowu zero fermentacji.
Zaczęło to stygnąć, minęło kilka dni więc dokupiłem drożdże do wznowienia fermentacji. Tym razem je uruchomiłem w soku jabłkowym i wodzie z cukrem. Postało przez noc, piękne pracowało, więc wlałem do soku gruszkowego. Temperatura 22 stopnie.
Znowu nie ruszyło.
Dzwoniłem do pani od soku która mówi że u nich nic nie dodali żeby go utrwalić. Tylko ta nie udana pasteryzacja.
Nie mam pomysłu co dalej zrobić żeby to ruszyło. Temperatura nastawu spadła do 17 stopni.
Jeszcze dodałem razem z turbo drożdże po nastawie z cukru nie do końca przepracowany.
Miał ktoś taki przypadek i czy udało się wywołać fermentację i doprowadzić do końca?
Szkoda prawie 600 litrów wylać.
Pomoże ktoś?
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Miałem raz taki przypadek z sokami i kompotami.
Ni cholery nie chciało ruszyć
Wrzuciłem trochu wiśni takich już praktycznie fermentujących przejrzałych.
I o dziwo ruszyło dzikusy dały radę
Ni cholery nie chciało ruszyć
Wrzuciłem trochu wiśni takich już praktycznie fermentujących przejrzałych.
I o dziwo ruszyło dzikusy dały radę
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 mar 2023, 21:36 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Tylko skąd ja teraz wezmę takie wiśnie?
Tak się zastanawiam i może wstawię coś właśnie sokowo - kompotowe i zacznę dolewać tę gruszkę jak przerobi podstawowy nastaw...
Miałem zrobić sobie przerwę bo mam mało czasu na to hobby a jak tak zrobię to duuuzo destylacji przede mną.
Może sadownik czymś opryskał na dobre przechowywanie albo w komorze jeszcze poprawił.
Tak się zastanawiam i może wstawię coś właśnie sokowo - kompotowe i zacznę dolewać tę gruszkę jak przerobi podstawowy nastaw...
Miałem zrobić sobie przerwę bo mam mało czasu na to hobby a jak tak zrobię to duuuzo destylacji przede mną.
Może sadownik czymś opryskał na dobre przechowywanie albo w komorze jeszcze poprawił.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 202
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 23 sty 2022, 13:10
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Kolego @Twonk_2 co daje to zakwaszanie? Co prawda mój nastaw się nie popsuł, ale lepiej wiedzieć na przyszłość. Zawsze mnie ciekawił destylat z gruszek. Robię sobie spore nadzieje z tej próby. Choć przy odpędzie trafił mi się błąd, to jednak liczę, że druga cierpliwa destylacja da fajny efekt. Druga sprawa, czy Twoje gruszkowice zawsze dawały dobry efekt? Czy jednak zależne jest to w dużym stopniu od soku?
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Zrobiłbym nastaw cukrowy tak z 20l i jak się rozbuja dodawałbym sok codziennie po trochu.
Gwarancji nie ma że nie stanie ale może w ten sposób coś uratujesz
Gwarancji nie ma że nie stanie ale może w ten sposób coś uratujesz
Ostatnio zmieniony wtorek, 7 mar 2023, 23:39 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Góralu właśnie dzisiaj mają dojść drożdże i cukier trzcinowy i będzie próba na małej ilości. Zrobię 10 litrów cukrówki i jak blg spadnie to zacznę dodawać tamten sok. Jak będzie oki to całość zrobię w ten sposób.
Tylko to wyjdzie 1000 litrów.- duuuużo roboty.
Tylko to wyjdzie 1000 litrów.- duuuużo roboty.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Cześć.
Jeżeli bayanusy, nie chcą tego wziąć, to diabeł tkwi w szczegółach raczej.
Co to znaczy, że nie udana... Niech ta pani wytłumaczy, bo wg mnie albo się coś pasteryzuje albo nieTotitotiti pisze: Dzwoniłem do pani od soku która mówi że u nich nic nie dodali żeby go utrwalić. Tylko ta nie udana pasteryzacja..
HahTotitotiti pisze:Słodki ale jak by zajeżdżał starą skarpetą i czymś kwaśnym.
Jeżeli bayanusy, nie chcą tego wziąć, to diabeł tkwi w szczegółach raczej.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Defacto pani powiedziała że normalnie podgrzali go do 85stopni i nic więcej z nim nigdy nie zrobili. Tylko że zepsuty był sterownik czy inna część i nie zrobiło tego prawidłowo. Pewnie do np 70 podgrzało i krótko.
Na miejscu próbowałem ten sok. Gdzieś w tle było coś gryzącego w gardle ale po za tym normalnie smakował.
Po przyjeździe zmierzyłem blg, było 13 więc pomyślałem że jest okej.
Nie mam pomysłu co mogło się z nim stać ale myślę że i pół na pół z prawie przefermentowaną cukrówką jak będzie to zatrzyma fermentację.
Na miejscu próbowałem ten sok. Gdzieś w tle było coś gryzącego w gardle ale po za tym normalnie smakował.
Po przyjeździe zmierzyłem blg, było 13 więc pomyślałem że jest okej.
Nie mam pomysłu co mogło się z nim stać ale myślę że i pół na pół z prawie przefermentowaną cukrówką jak będzie to zatrzyma fermentację.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: sobota, 4 wrz 2021, 14:09
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 49 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
@Góral Bagienny, o co chodzi? Masz na myśli, żeby z nastawu odpędzić surówkę, a potem do tej surówki dodać jabłek (lub soku jabłkowego) i przepędzić to jeszcze raz? Wtedy destylat jabłkowy będzie miał lepszy owocowy aromat?Góral bagienny pisze: Co do jabłek to one nigdy nie powalają aromatem
Chyba że dodasz do 2 destylacji
-
online
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Drożdże przerobiły melasę z cukrem do 3-4 blg więc dodałem dzisiaj tego feralnego soku gruszkowego. Zobaczymy co będzie dalej...
Proporcję to dolane 30 litrów gruszki do ok 43-44 litrów przepracowanego nastawu.
Jutro zajrzę czy pracuje. Tak myślę że mogłem blg zmierzyć po wlaniu gruszki.
Proporcję to dolane 30 litrów gruszki do ok 43-44 litrów przepracowanego nastawu.
Jutro zajrzę czy pracuje. Tak myślę że mogłem blg zmierzyć po wlaniu gruszki.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Nie bardzo się znam na restartach ale jak ta cukrówka była przerobiona to chyba dużo alkoholu już w niej było co?
Z innej beczki - te 550l nastawu gruszkowego jaką miało na starcie czy też teraz ma temperaturę?
Z innej beczki - te 550l nastawu gruszkowego jaką miało na starcie czy też teraz ma temperaturę?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 13 mar 2023, 16:09 przez Twonk_2, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Gruszkowica z soku NFC
Melasa z cukrem ruszały z 17 blg.
Gruszka na starcie miała 28 stopni C.
Alleluja nastaw po dolaniu gruszki nadal pracuje.
Pyka jak glukoza tylko wolniej.
Dzisiaj dolalem jeszcze wiadro soku i zajrzę za 2 dni.
Chyba kluczem jest tutaj rozcieńczenie.
Gruszka na starcie miała 28 stopni C.
Alleluja nastaw po dolaniu gruszki nadal pracuje.
Pyka jak glukoza tylko wolniej.
Dzisiaj dolalem jeszcze wiadro soku i zajrzę za 2 dni.
Chyba kluczem jest tutaj rozcieńczenie.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 mar 2023, 18:17 przez Totitotiti, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślę globalnie , działam lokalnie.