Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Deflegmatory, odstojniki, zawory, filtry...

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy

Post autor: DjBimber »

Witam szanowne grono psotników.

Myślę o zakupie pierwszego sprzętu: https://ak-spaw.pl/produkt/destylator-aabratek-60l-buf-tc/

Poświęciłem dużo czasu na doktoryzację w temacie, zanim wytypowałem sprzęt (myślę, że jest ok?), przemyślałem co będę chciał uzyskać itd. Będzie to cukier na destylat jako baza pod nalewki/zaprawki.

Lubię coś ala whisky z colą, a po lekturze internetu doszedłem do wniosku, że samemu dam radę zrobić lepszy trunek niż to co się zazwyczaj do coli kupuje. Po kilku latach (daj Boże dożyć) posiadówek ze szwagrem i różnych świąt większych/mniejszych się zwróci. ;)

Sen z powiek spędza mi jednak dobór drobnych akcesoriów. Chciałbym wszystko kupić za jedną wysyłką u jednego sprzedawcy, ale mam wrażenie, że brak praktyki w temacie spowoduje, iż czegoś istotnego nie kupię, zacznę proces i w trakcie będzie zonk. :freak:

Szukałem takiego tematu zbiorczego, w którym ktoś by wymieniał akcesoria, znalazłem tylko jeden, ale wydaje mi się on niekompletny.

Wiem, że oprócz kolumny przydałyby się następujące akcesoria:
-naczynia na nastaw (w moim przypadku beczka 220l hdpe do kontaktu z żywnością)
-alkoholomierz (akurat mam jakiś francuski)
-cukromierz (muszę nabyć)
-jakieś mieszadło (muszę kupić, może coś polecicie fajnego do kupienia, albo jakiś patent na samoróbkę?)
-termometr do mierzenia temperatury wewnątrz nastawu (jest)
-lejek do wlewania nastawu do zbiornika (jest)
-naczynie szklane do odbioru serca (trzeba kupić coś min. 10L przy zbiorniku kolumny 60L)

Tyle przychodzi mi do głowy, czy ktoś może coś do tej listy dorzuci, żebym później czegoś nie musiał dokupować osobno i czekać na dostawę? Może jakaś chemia specjalna do mycia beczki? Coś tam mam w domu to nie myślałem o tym.

W przypadku składników oprócz cukru wiem, że będą potrzebne: drożdże (po lekturze forum waham się między Black Label a Moskva Style złote) oraz substancja klarująca. Czy coś jeszcze? No ewentualnie zaprawki do gotowego już wyrobu, też można wziąć za jednym zamachem. :)

Dopytam też może przy okazji o temperaturę otoczenia dla nastawu. Otóż mam w piwnicy zimą około 15-18 stopni. Latem jest to 18-20. Z tego co wywnioskowałem czytając forum 15 stopni to trochę mało, ale z racji tego, że drożdże te same generują ciepło to niekoniecznie musi to być problemem, wystarczy odpowiednio je wystartować w ciepłej wodzie 25-30 stopni i już dalej sobie poradzą grzejąc się same... Mam rację czy może jednak pod koniec fermentacji będę musiał je dogrzewać?

Pzdr!
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 lut 2023, 14:56 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: jakis1234 »

Do psocenia to najlepsze są zabawki ;)
https://alkohole-domowe.com/forum/dlacz ... 21350.html
ale poważniej.
Mieszadło to najlepiej takie do betonu na wiertarkę, pozwoli nie tylko dobrze wymieszać, ale i napowietrzyć nastaw przed dodaniem drożdży.
Przydaje się też jakieś długie zwykłe, ja mam taką dużą łychę drewnianą.
Termometr owszem, sprawdzają się też takie akwarystyczne, naklejane na beczkę od zewnątrz, pozwalają kontrolować temperaturę w zakresie do trzydziestu kilku stopni bez otwierania beczki. Nie są zbyt dokładne, ale też nie muszą.
Substancje klarujące są zbędne, lepiej klarować grawitacyjnie, no chyba, że będzie Ci się bardzo spieszyło.
Nastawu dogrzewać nie musisz, jeżeli pracuje w niższej temperaturze, to daje lepszy efekt.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Dziękuję za zainteresowanie. :poklon;
Pomyślałem, że takie żartobliwe określenie będzie cool. Podobnie pomyślałem też o nicku... :lol:
jakis1234 pisze:Mieszadło to najlepiej takie do betonu na wiertarkę
Myślałem o mieszadle do betonu, jednak chyba będzie ono za krótkie do beczki?
jakis1234 pisze:sprawdzają się też takie akwarystyczne, naklejane na beczkę od zewnątrz
Czytałem o takim na forum, jednak mam wątpliwości ile taki termometr wytrzyma przy ciągłym myciu beczki, przewracaniu jej przy myciu, czasem pewnie zacieknięciu wody itd...?
jakis1234 pisze:bez otwierania beczki
Czy otwieranie beczki podczas fermentacji to jakiś problem? Myślałem, że można w miarę bezkarnie zaglądać do nastawu... Istnieje jakaś szansa na zakażenie nastawu czy coś?
jakis1234 pisze:lepiej klarować grawitacyjnie, no chyba, że będzie Ci się bardzo spieszyło.
Nastawu dogrzewać nie musisz, jeżeli pracuje w niższej temperaturze, to daje lepszy efekt.
I o to chodzi, nie spieszy mi się, bardziej zależy mi na jakości, przeto sam to będę pił. ;)

Zastanawiam się także jak dokładnie myć/odkażać beczkę po nastawie (latem prościej, bo na dworze ciepło, zimą trochę kiepska sprawa...) oraz jak długo może stać sfermentowany już nastaw. Beczka 220L wystarczy na kilka procesów na kolumnie 60L. Nie zepsuje się toto jak postoi tydzień-dwa zanim zostanie przerobione?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Zamiast jednej dużej beczki kup np. 3 mniejsze lepiej się je myje zwłaszcza w zimie.
Ja używam 60l idealne do zacierów bo nie uciekają z nich :D kociołek 50l.
Mieszadło to raczej do farb nie do betonów :shock:
Nastaw, zacier spokojnie może stać z tydzień lub dwa :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

niebieski-n2
50
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: niebieski-n2 »

Jeśli mieszadło miesza beton, to wyobraź sobie co zrobi z rzadkim nastawem/zacierem nawet jeśli dosięgniesz tylko do 1/3 głębokości beczki.
Gęste nastawy owocowe miesza bez problemu rozbijając przy tym owoce na miazgę.
I fakt, to spiralne to chyba jest do farb, krótsze i delikatniejsze, a mimo to lepsze.

użytkownik usunięty
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
Widzę, że kolega sporo czyta i już wybrał sobie psotmaszyne... :ok:
Skoro szukasz akcesoriów, polecić mogę pompkę do napełniania kotła.
skrobia +mąka.jpg
https://allegro.pl/oferta/pompka-pompa- ... 35892d839a
Początkowo, gdy w dużym fermentorze poziom cieczy jest wysoki, ze spuszczaniem grawitacyjnym, problemu nie będzie. Gdy poziom się obniży, pompka pozwoli Ci bez problemu, zapełnić taki kocioł w 5 minut. Z powodzeniem stosuję od kilku miesięcy. Wymaga zasilania 12V. Używam przetwornika z 230V~/12V- Zasilana poprzez wtyk zapalniczkowy. Do lekkich wsadów zdecydowanie polecam.
Po za tym, warto mieć zapas kwasku cytrynowego, pirosiarczynu i nadwęglanu sodu jak również dodatkowy zbiornik do ewentualnego zlewania znad osadu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Góral bagienny pisze:Zamiast jednej dużej beczki kup np. 3 mniejsze lepiej się je myje zwłaszcza w zimie.
Ja używam 60l
Trochę się pospieszyłem z zakupem dużej beczki chyba. Tak teraz pomyślałem, że oprócz łatwiejszego mycia można nastawy robić w odstępach i tak samo w odstępach później przerabiać. No i łatwiej eksperymentować z różnymi drożdżami... Poza tym do głowy mi jeszcze przychodzi myśl, że przy podziale na mniejsze beczki jeżeli w jednej się coś wydarzy to nie od razu w całym nastawie 200L... A zakładam że na początku coś musi pójść nie tak. :freak: Najbardziej obawiam się właśnie jakiegoś zakażenia nastawu, resztę myślę bez problemów ogarnę.
niebieski-n2 pisze:Jeśli mieszadło miesza beton, to wyobraź sobie co zrobi z rzadkim nastawem/zacierem nawet jeśli dosięgniesz tylko do 1/3 głębokości
W sumie racja. Trzeba czegoś poszukać, te droższe mieszadła zdaje się nawet są z nierdzewki. Tylko chyba nie takiej jak przedmioty do spożywki, ale zawsze. A może to ocynk... :scratch: Poszukam.
defacto pisze:polecić mogę pompkę do napełniania kotła.
Ooo, to to, dobry patent. Ja myślałem raczej o nalewaniu jakimś rondelkiem do wiaderka, ale pompka może być pomocna. Mam wolne aku 12V, ale może w sumie znajdę coś na 230V. Trzeba poszukać. :)
defacto pisze:Po za tym, warto mieć zapas kwasku cytrynowego, pirosiarczynu i nadwęglanu sodu.
Fajnie, że kolega o tym wspomniał, o kwasku gdzieś wyczytałem, że zakwasza się nim trochę nastaw, tak? Bo drożdże lubią lekko kwaśne ph? O pirosiarczynie i nadwęglanie nie czytałem jeszcze w ogóle, zaraz nadrobię zaległości. Dzięki! :poklon;

użytkownik usunięty
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: użytkownik usunięty »

Stosując turbo drożdże do cukrówek, dokwaszać nastawu, raczej nie trzeba. Wszystkie, niezbędne składniki, zawarte są w opakowaniu, razem z drożdżami. Pisałem o kwasku, gdyż stosując miedziane wypełnienie katalizatora podczas procesu, będzie ono pochłaniać związki siarkowe, powstałe podczas fermentacji. Co prawda, przy tego typu nastawach, jest ich stosunkowo niewiele. Niemniej, po kilku procesach, zapewne gołym okiem, różnice dostrzeżesz. Kwasek cytrynowy - raczej jego wodny roztwór, bardzo skutecznie czyści takie przebarwienia. Choć jest pewna grupa osób, które uważają, że do cukrówek - miedzi w katalizatorze, stosować nie trzeba uważam, że przede wszystkim ty sam, musisz to sprawdzić.

HeniekStarr
600
Posty: 632
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: HeniekStarr »

DjBimber pisze: -naczynie szklane do odbioru serca (trzeba kupić coś min. 10L przy zbiorniku kolumny 60L)
Kolega widzę myśli wielkoskalowo. Beczka duża, wiadro do odbioru serca.
Polecam mimo wszystko damy, butle 5 l. Dużo. Do odbioru, do rozrabiania na pożądany procent, do przechowywania. A jak do drugiej damy z sercem nałapiesz pogonów, to wciąż w pierwszej Ci zostanie urobek na otarcie łez.

Cukromierzy dobrze mieć kilka.
https://alkohole-domowe.pl/cukromierz-g ... -blg-p1084
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 lut 2023, 20:02 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: jakis1234 »

Ok, widzę, że koledzy zasypali Ciebie już dobrymi radami, to ja jeszcze raz wtrącę swoje trzy grosze:
Mieszadło, w sumie to faktycznie te do farb będzie lepsze, mam takie i takie zależnie od tego co trzeba mieszać.
Cukrówka jest rzadka, nie ma problemu z wymieszaniem.
Moim zdaniem nie warto inwestować w nierdzewne, kontakt z nastawem to raptem kilka minut, a rektyfikacja i tak pięknie wszystko oczyści.
Jeżeli chodzi o pompkę, polecam taką od pralki, można kupić za kilkadziesiąt zł, jest na 230V, czyli odpada zasilacz, przygotowana do gorącego, opróżniam keg nawet zaraz po zakończeniu, kiedy temperatura wynosi ponad 90 stopni. U mnie się sprawdza od kilku lat. Jedyny minus, to to, że musi być zalana, ale przy dolnym odpływie, to nie takie trudne.
Mam beczkę 100 l, termometr naklejony trzyma się nieźle, myję i nic mu się nie dzieje. Dodatkowo jak mi zależy na pilnowaniu temperatury, to wkładam sondę od elektronicznego, takiego za kilkanaście zł i mam podgląd na zewnątrz. Przy cukrówce odkrywanie beczki generalnie nie jest szkodliwe, tylko po co? O zakażenie się nie martw, nigdy mi się nie zdarzyło przy cukrówkach, bardziej trzeba uważać przy zacierach. Nastaw może stać długo, u mnie najdłużej czekał ponad dwa miesiące, ale byli tacy, co trzymali kilka miesięcy. Nic się nie działo.
Pirosiarczyn potasu to świetny środek do odkażania - koniecznie kup i uważaj, opary są drażniące, kwasek cytrynowy do czyszczenia miedzi, chociaż do cukru miedzi nie używam.
No i damy 5l, zobaczysz, ile ich nie kupisz, zawsze będzie za mało ;).
Powodzenia i pochwal się jak poszło.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Góral bagienny »

Po co kupować Pirosiarczyn potasu skoro przedgon robi to samo i mamy go za friko ;)
Odkażam tak beczki od lat i 0 problemów.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Szlumf »

Nie zapomnij o wężykach silikonowych o różnych średnicach. Ja kupuję w Czerwonej Dyni i nie narzekam na jakość. Na początek przydatne średnice wewnętrzne to 6-8mm (odbiór), 8-10mm (przelewanie). Kupuj z jak najgrubszą ścianką.
Ja do odbioru używam dam 5l. Są też przydatne produkcji nalewek. Możesz je kupić lub zdobyć w domach weselnych.
Do robienia nalewek używam wiaderek 10l z pokrywą i zakręcanych 25l. Duży lejek i różne sita też się przydadzą. Wszystko z atestem do spożywki. No i oczywiście worek filtracyjny np. taki https://bimberhobby.pl/worki-filtracyjn ... wina-.html.
Precyzyjna waga jubilerska (500g/0,1g) też się przyda do nastawów, nalewek i odkażania.
Jak masz zaplecze i lubisz majsterkować to mieszadło możesz sam zrobić z nierdzewnego pręta gwintowanego i miski dla psów. Te do farb i betonów nie są do spożywki.

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Damy widzę są z plastikowymi korkami oraz z klipsami z uszczelką. Zakładam, że lepsze będą oczywiście te na gumce? Czy może niekoniecznie? :)

Bardzo dziękuję wszystkim za pomocne rady, dzięki nim kolejne rejony terra incognita zostały zastąpione wiedzą. :D Mam z grubsza już zarys co i jak, jeszcze muszę zamówić brakujące składniki i akcesoria, a potem czekać cierpliwie na sprzęt... Będzie się dłużyć oj będzie. Pochwalę się na pewno, bo idę zakład, że jeszcze będę chciał, chociażby opisowo, podzielić się doznaniami z degustacji różnych zaprawek/płatków. Może zdążę przed Wielkanocą coś naszykować. :D
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 300
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Kasko »

Cześć. Ja z kolei uważam, że to wszystko co będzie Ci w przyszłości potrzebne okaże się z czasem. Może być tak, że będziesz miał szafę rzeczy, których używa się do tego hobby a będziesz korzystał tylko z tych które uznasz za najpotrzebniejsze,najbardziej wygodne i najprostsze w obsłudze. Ja na twoim miejscu zacząłbym robić nastawy w małych ilościach i stopniowo zwiększał. Próbowałbym drożdży,które według Ciebie byłyby najlepsze. Nie sugeruj się tylko opiniami innych bo co komuś odpowiada to nie znaczy, że tobie będzie. Tak samo stopniowo zauważysz jakie rzeczy będą ci najbardziej potrzebne. Rób małe nastawy i ucz się prawidłowej rektyfikacji,poznaj sprzęt.

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Szlumf pisze:Nie zapomnij o wężykach silikonowych o różnych średnicach.
Kurczę, miałem nadzieje, że będą razem z kolumną...? Nie dopytałem w sumie o to przez telefon, ale na stronie sklepu napisane jest, że sprzęt jest kompletny gotowy do pracy, więc nie wyobrażam sobie stać z butelką przy kolumnie 8 godzin, bo nie ma rurek. :lol: Muszę zadzwonić dopytać jeszcze w takim razie.

użytkownik usunięty
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć :)
DjBimber pisze:Może zdążę przed Wielkanocą coś naszykować. :D
Szykuj, szykuj :)
Tylko niezapomnij, urobku z pierwszego procesu (czyszczącego), przeznaczyć na cele techniczne o czym dowiesz się zapewne, czytając instrukcję od producenta. Moim zdaniem, wystarczy połowa wsadu kotła. Ale zrobić to musisz.
DjBimber pisze:będę chciał, chociażby opisowo, podzielić się doznaniami z degustacji różnych zaprawek/płatków.
Gdy popełnisz dobrej jakości wódkę, żadna zaprawka, płatek czy węgiel aktywny, nie będą Ci już potrzebne :ok:

Daniel201028
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 11 lis 2022, 22:07
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Daniel201028 »

Cześć,
Ja lubię używać cylindrów miarowych (sam używam o pojemności 250ml i 500ml), przydają się do odbioru przedgonu, pomiaru prędkości odbioru jak i przy rozrabianiu :)

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

defacto pisze:Tylko niezapomnij, urobku z pierwszego procesu (czyszczącego), przeznaczyć na cele techniczne
W sumie dobrze się złoży, będzie pierwsza większa ilość w zapas do odkażania beczek ;)
defacto pisze:Gdy popełnisz dobrej jakości wódkę, żadna zaprawka, płatek czy węgiel aktywny, nie będą Ci już potrzebne :ok:
:D
Daniel201028 pisze:Ja lubię używać cylindrów miarowych (sam używam o pojemności 250ml i 500ml)
A właśnie, dobra myśl, dzięki! Trzeba kupić jakieś naczynia z miarą.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Szlumf »

DjBimber pisze:.........................
A właśnie, dobra myśl, dzięki! Trzeba kupić jakieś naczynia z miarą.
Dokładne i dopuszczone do spożywki są wiadra 15l (miarka do 12l) z Leroya czy Castoramy. Do dokładnego dozowania płynów przydają się strzykawki jednorazowe.

Quiquak
20
Posty: 27
Rejestracja: czwartek, 8 kwie 2021, 09:27
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: Quiquak »

Od siebie dodam że od cylindrów lepsze są kolby stożkowe. Stabilnie stoją na podłożu.
Poza pomiarami można ich użyc na domówce do serwowania drinków. Miny gości bezcenne :)

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Wracam z pierwszymi wieściami z linii frontu. Popełniłem nastaw 200L. Jednak z grubej rury, po przemyśleniach odpuściłem sobie mniejsze pojemniki. Będzie mniej zabawy myślę.

Użyłem 50kg słodkiego i 160l wody, na drugi dzień dolałem jeszcze 10l wody, bo stwierdziłem po dodatkowej lekturze forum, że przesadziłem z blg, które wyniosło 25 wg cukromierza z Gomara. Trochę dygałem czy dolewać tej wody, bo nastaw już chodził, czyli według tego co czytałem nie wskazane jest napowietrzanie go. Ogólnie spodziewałem się więcej piany, mogłem dać więcej wody, spadłoby blg... Następnym razem dam z 180L wody i 50kg słodyczy. Aha, drożdży dałem 500g BL. Temperatura startowa 25 stopni. Dużym mieszadłem po dodaniu drożdży mieszałem non stop równo 3 minuty. W beczce było tornado, po zakończeniu mieszania jeszcze dłuuugo wydostawały się pęcherzyki powietrza. Nastaw zaczął chodzić gdzieś po 12 godzinach. Chodzi chyba ładnie, równo, niezbyt intensywnie, ale i nie jakoś słabo. Jak chciałem powąchać z bliska jak to pachnie, zbliżyłem twarz i wziąłem "bucha" to klękajcie narody. Jakby gaz po wypiciu litra coca coli duszkiem poszedł nosem. ;)

Mam natomiast jedną wątpliwość. W pomieszczeniu jest stabilne 16oC, temperaturę mierzę co godzinę, bo to pierwszy nastaw i się doktoryzuję, chcę mieć wszystko zanotowane na kolejny raz. I tak martwi mnie trochę temperatura nastawu. Ogólnie wiem, że im temperatura fermentacji niższa tym wolniejsza praca drożdży, ale za to podobnież łagodniejszy efekt. No i jak cukier z wodą podczas dodawania drożdży miał 25oC, to po mieszaniu momentalnie spadło do 23,6oC (godzina 13:00 piątek). Pewnie powietrze wpadające wirem przy mieszaniu wychłodziło ten syropik. I później tak, co godzinę od 14:00 w piątek do teraz (bez 5 godzin w nocy kiedy spałem),
temperatury beczki: 22,5|23,5|23,2|23,2|23,1|22,8|22,5|22,3|22,3|22,5|22,2|21,4|21,4|21,4|21,3|21,3|21,2|21,2|21|21|21|20,5|20,8|21|20,7
Przeskok z 22,2 na 21,4 w środku pomiarów to kiedy spałem, od godziny 2:00 do 7:00. Beczka stoi bezpośrednio na zimnej posadzce bez żadnej izolacji ani pod nią, ani wokół beczki. Na golasa. Drożdże pachną ładnie. Powiedziałbym jak ciasto na pizzę.

Widać ewidentnie tendencję spadkową tego nastawu, boję się, żeby mi to nie stanęło. Może to czymś chociaż opatulić?...

użytkownik usunięty
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć.
DjBimber pisze: Beczka stoi bezpośrednio na zimnej posadzce bez żadnej izolacji ani pod nią, ani wokół beczki. Na golasa...

Widać ewidentnie tendencję spadkową tego nastawu, boję się, żeby mi to nie stanęło. Może to czymś chociaż opatulić?...
Następnym razem, podłuż pod fermentor, warstwę styropianu lub kilka warstw tektury. Sporo ciepła, betonowa podłoga mu odbiera. Tymczasowe otulenie beczki, choćby zwykłym, starym kocem, będzie dobrym rozwiązaniem. Jak narazie, masz bardzo dobrą temperaturę. Kontroluj ją. Nastaw pochodzi dłużej zapewne ale z korzyścią :ok: Jeśli zauważysz, że nastaw zacznie się mocno zagrzewać - nie sądzę, żeby do tego doszło, ściągnij jej to "ubranko".

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

Hej

Wczoraj wieczorem dolałem jeszcze 13L wody w temp. około 21oC, aby obniżyć blg. Lepiej późno niż wcale. Trzeba było dać tyle od razu. Na 50kg słodkiego wyszłoby wtedy prawie równe 22blg, na forum często się ta wartość przewija jako górna rozsądną granica. Po dodaniu wody temperatura w beczce spadła po godzinie do 18,5oC. Czyli nastaw chyba wyhamował przez napowietrzenie. Niczym go nie okrywałem, minimalnie zaniepokojony czekałem co godzinę mierząc temperaturę. Nastaw po 3 godzinach był już znowu na poziomie ponad 20oC. Teraz po nocy o 10:00 sprawdziłem i "wybronił się" sam- 21,3oC bez jakiejkolwiek izolacji. Myślę, że będzie trzeba go przykryć pod koniec pracy, przy zbliżaniu się blg do zera. O 10:00 cukromierz pokazywał 20blg, czyli po 48 godzinach z 22blg (po dodaniu 23L wody, aby zrobić z 25blg-22blg). Zastanawiam się, czy bąbelki nie wypychają tego spławika zakłamując wynik? Może powinienem próbkę odlać do cylinderka, odgazować i wtedy mierzyć?

Dodam od siebie wydaje mi się dwa fajne patenty, na forum tutaj się z tym nie spotkałem. Do pomiarów temperatury używam pirometru, gdyż takowy posiadałem już wcześniej. Bardzo wygodne i dokładniejsze niż te ciekłokrystaliczne. Ścianka beczki jest dobrym materiałem do pomiaru dla pirometru, wyniki myślę są całkiem dokładne. Mierzenie wody przed wlaniem też pokazuje dobrze. Woda z wodociągu wg google ma mieć 9oC czy zimą czy latem i tyle mi pokazuje na mojej kranówie.

Druga sprawa to odkażanie. Myciem beczki trochę się wymęczyłem i już miałem odkażać ją kretem w granulkach, NaOH. Ale zmęczony zacząłem myśleć czym by tu ją łatwiej odkazić. No i myślę sobie, że przecież kupowałem na promocji u chińczyka kiedyś ozonator do ozonowania auta. Eureka. Po umyciu i wysuszeniu wstawiłem do beczki na 15 min, co i tak było za dużo, bo przy okazji wyozonowało się całe pomieszczenie razem z beczką. :) Dosyć mocny też ozonator. Myślę, że super patent, mniej lania wody. One u skośnego były swego czasu w fajnych pieniądzach, przynajmniej przed kryzysami... Teraz to nie wiem. Czytałem wcześniej, że odpowiednimi stężeniami odkażają nawet całe ogromne hale masarni itd.

użytkownik usunięty
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: użytkownik usunięty »

DjBimber pisze:Zastanawiam się, czy bąbelki nie wypychają tego spławika zakłamując wynik? Może powinienem próbkę odlać do cylinderka, odgazować i wtedy mierzyć?
Dobrze rozumujesz :ok: ale zbyt często tam nie zaglądaj. Bo zamiast 20- kilku litrów koncentratu 96% - 200l octu się doczekasz ;)

Autor tematu
DjBimber
30
Posty: 47
Rejestracja: środa, 15 lut 2023, 14:46
Podziękował: 34 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: DjBimber »

defacto pisze:Dobrze rozumujesz :ok: ale zbyt często tam nie zaglądaj. Bo zamiast 20- kilku litrów koncentratu 96% - 200l octu się doczekasz ;)
:o Trochę tam pozaglądałem... Cholerna ciekawość. :problem:
Awatar użytkownika

dziadek999
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 19 sty 2019, 15:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: dziadek999 »

Zaciekawił mnie temat. Jako że pierwszą destylację przeprowadziłem w 1980 r., ale potem miałem dużą przerwę, i powróciłem do tematu dopiero przed około sześciu laty nie mam zamiaru dyskutować ze znawcami tematu na co do sposobu przeprowadzenia procesu, chciałbym jedynie zebrać do kupy te elementy, które wydają mi się niezbędne przy rozpoczęciu „hobby”. Moja aparatura nie działa na automacie, tylko na zwykłym MSRrze Boleckiego z regulatorem mocy grzałek i kilkoma termometrami. Większość rzeczy, o których tutaj chcę napisać, są to rzeczy zdobyte najmniejszym kosztem, ale niektóre wymagały troszeczkę pracy własnej. Większość rzeczy to sprawy oczywiste. Ale chciałem je zebrać tak, by każdy początkujący hobbysta mógł wybrać z całej listy te rzeczy, które są najbardziej potrzebne i tak jak autor tematu stwierdził, by móc zakupić je albo zrobić za jednym zamachem. Akcesoria, o których tutaj wspominam, przydają się MNIE przy rektyfikacji jak i destylacjach prostych (owocówki). Ale do rzeczy:
1. Kegi do nastawiania - ja używam tych 30-litrowych po piwie, które można zdobyć za około 10-15 zł sztuka. Do tego oczywiście korki + rurki fermentacyjne.
2. Strzykawki jednorazowe – dwie sztuki o pojemności 100 ml (jedna do pobierania próbek do bilingomierza, a druga do pomiaru przepływu serca), jedna sztuka o pojemności 20 ml i jedna sztuka o pojemności 10 ml - do dokładniejszych pomiarów.
3. Termometry tablicowe - (ja mam dwa) do pomiaru temperatury podczas zestawiania nastawu.
4. Alkoholomierz (polecam Gomera) oraz bilingomierz.
5. Zaciski do rurek polietylenowych.
6. Klucz do odkręcania SMS – bardzo się przydaje, jeżeli chcesz rozłączyć urządzenie, a jest ono jeszcze gorące. Oczywiście dodatkowo do tego przydają się rękawice.
7. Szczotki - do mycia butelek i długa do mycia kega.
8. Lejki: duży do napełniania kega i mniejsze do napełnienia butelek.
9. Waga do odmierzania różnych substancji (ja mam taką do 5 kg).
10. Damy do przechowywania urobku. Ja do tego celu używam słoików 4,2 l, które można kupić za około 2-2,5 PLN od sztuki (sam mam do oddania za darmo około 10 takich słoików). Słoiki te oczywiście trzeba dobrze umyć, nakrętki kupić nowe.
11. Filtry do kawy. Mnie się przydają do filtrowania nalewek.
12. Pirosiarczyn potasu – do stabilizacji nastawów i ewentualnie stabilizacji wina.
13. Chemipro oxi - Do sterylizacji butelek przed napełnieniem nalewkami.
14. Antypiana - Ja dolewam troszkę do kega przed zagotowaniem nastawu.
15. Rozdrabniacz do owoców – oczywiście można tutaj zastosować mieszadło z zaostrzonymi skrzydełkami, ale zdecydowanie polecam litewską Tarka Vimo. Jest ona przeznaczona do rozdrabniania ziemniaków do placków, ale doskonale radzi sobie również ze śliwkami, jabłkami i innymi owocami niemającymi twardych pestek.
16. Bentonit - rzecz dyskusyjna.
17. Rurka do przelewania nastawu z naczyń, w których fermentujemy do kega. Oczywiście jeżeli masz pompkę to rurka ta jest niepotrzebna.
18. Pompka do wylewania dundru. Oczywiście możemy użyć tej samej pompki, którą zastosowaliśmy przy wlewaniu nastawu do kręga. Bardzo dobrze tutaj się sprawują konstrukcje oparte na pompkach z pralek automatycznych.
19. Do odkażania butelek bardzo przydaje się, przynajmniej mnie, takie urządzenie, które nazywa się Vinator Sulphiter. Jednak zauważyłem, że po odkażaniu butelek tlenem aktywnym, należy je zostawić bez zakrętek, gdyż butelki zakręcone w kilku przypadkach zawierały elementy pleśni (?). 20. Papuga – używam przy odbiorze pogonów.
21. Jeżeli ktoś nie ma fabrycznie zamontowanego wskaźnika poziomu nastawu w kręgu, przydaje się prosty pływak, skonstruowany z korka i patyczka do szaszłyków. Wlewając nastaw do kega możemy kontrolować czy wlaliśmy już wystarczającą ilość nastawu. Jak wiadomo nie należy napełniać kega więcej niż do 3-4 jego nominalnej objętości.
22. Stoper. Ja nastawiam stoper w zależności od potrzeb, żeby nie zapomnieć zajrzeć do urządzenia. Przy odbiorze serca zwykle stoper nastawiam na 15 min. Ale sprawa ta jest oczywiście dyskusyjna.
Może coś jeszcze?
Oczywiście mam kilka „zabawek”, jak np. tablica rozdzielcza z gniazdami na poszczególne fazy, ale to nie jest coś co „ must have”.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: jakis1234 »

Balingometr, nie bilingomierz ;)
Ciekawe zestawienie, większość tych elementów również używam.
Pozycja 21 - fajna propozycja wodowskazu
Przydaje się jeszcze prasa do owoców, zwłaszcza jeżeli ktoś nie ma możliwości gotowania gęstych nastawów.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: zask »

21 to taki spławik na ryby tylko z innym zastosowaniem ;)

Do odkażania spirytus ...

Do owoców rozdrabniacz do gałęzi :odlot:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 lip 2023, 17:38 przez zask, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

dziadek999
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 19 sty 2019, 15:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Jakie akcesoria/składniki do psocenia?

Post autor: dziadek999 »

Dzięki @jakis1234 za poprawę. Oczywiście prasa do owoców przydaje się jak najbardziej. Ale to już bajka z drugiej półki.
Starałem się o wyszczególnienie tych rzeczy, które „must have”.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osprzęt”