Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: Psotnik84 »

jakis1234 pisze:Ostatnio miałem taką sytuację, że dałem enzym upłynniający do wody przed dodaniem skrobi i zrobił się kisiel. Dodałem kolejną porcję i się ładnie upłynniło.
A wcześniej dodawałem przed skrobią i wszystko było w porządku. Trudno wyczuć o co chodzi.
W każdym razie, trzeba dawać więcej i jak się robi kisiel dołożyć kolejną porcję.
Też mam ze Starowara.
W pierwszym zdaniu powinno chyba być że dodałeś enzym po skrobi? :scratch:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Dobra, jeszcze raz.
Zawsze dodawałem enzym upłynniający do wody, następnie sypałem skrobię, wiertarka i wszystko się ładnie upłynniało.
Ostatnim razem robiłem tak samo i po wsypaniu skrobi zrobił się kisiel, enzym upłynniający był już wcześniej wlany.
Dodałem kolejną porcję enzymu upłynniającego i wszystko się ładnie upłynniło.
Nie wiem dlaczego ten jeden raz, nie zadziałał wcześniej dodany enzym.
I dlatego proponuję dodawać przed wsypaniem skrobi i po i to w ilościach większych niż przewiduje producent.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

No i teraz wszystko jasne :D :ok:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Do skrobi jak do ziemniaków potrzeba podwójnej dawki enzymu w stosunku do zboża a i potrójna nie zaszkodzi. ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Dzisiaj po pracy właśnie będę zacierał pierwszy raz w życiu i to właśnie skrobię. Dlatego analizuje temat bardzo dogłębnie. :D będę robił z 75 kg w dwóch beczkach po 220. I nie ukrywam że mam obawy, żeby czegoś nie spaprać. :hammer:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Dużą ilość trudniej rozmieszać. Trzeba pamiętać żeby przy dużych zacierach mieszadłem dotrzeć do dna i dłużej trzeba mieszać. Nie warto zmniejszać relacje wodą do skrobi. 3l do 1kg i nie mniej wody.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Psotnik84, skrobia się łatwo zaciera. Tak jak napisał Skir - odpowiednia ilość wody, nie żałuj enzymów, wiertarka i zobaczysz, że idzie pięknie.
Dodaję skrobię wprost do gorącej wody w beczce, takiej 85-90 stopni, jak temperatura spadnie do tych 63 stopni - enzym scukrzający i jak sprawdzam po kilku godzinach, to wszystko jest pięknie zatarte. Blg 22-23 stopnie. Przy temperaturze około 25 stopni - drożdże.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Po jakim czasie od zadania enzymu scukrzającego mogę zacząć schładzać do 25?
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Psotnik84 pisze:Po jakim czasie od zadania enzymu scukrzającego mogę zacząć schładzać do 25?
Mam beczkę 100l i w niej zacieram. Beczka stoi w pomieszczeniu o temperaturze około 15-18 stopni.
Po dodaniu enzymu scukrzającego czekam, aż temperatura spadnie do około 25 stopni, trwa to kilkadziesiąt godzin.
Po tym czasie już wszystko jest zatarte.
jeżeli chcesz schładzać, to myślę, że te dwie, trzy godziny wystarczą.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

I tak będę sprawdzał. Sądzę że w proporcji 1kg na 3L jeżeli pokaże mi 22-23Blg to mogę zacząć schładzać? Bo boje się że nie zdążę na temperaturę dla drożdży ( na 5 do roboty) a potem nie mam jak podgrzać. Więc wolę schładzać i sprawdzać termometrem :ok: . Ale teraz przynajmniej mam jakiś przybliżony czas pracy enzymu. Dzięki Jakis1234 :respect:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Jeżeli dobrze zamieszasz po dodaniu enzymu scukrzającego, to po 15 minutach masz odpowiednie BLG. Tak samo przy skrobi , jak i śrucie czy mące. Inaczej jest przy zacieraniu słodem, gdzie trzeba czekać. Ale to tak na marginesie.
Żeby nie schładzać, (a stygnie poniżej 50 stopni bardzo wolno - też mam beczkę w temp ok 14 stopni) to jeżeli o 5 rano masz jeszcze z 40 stopni (ja dodaję najczęściej przy 35, wczoraj fermiole na qq dodałem przy 38, bo mi się nie chciało dalej schładzać, a było już późno. Ale to co innego, bo zboża poniżej 40 stopni szybko atakują bakterie mlekowe/dzikusy) to owiń kocem beczkę. Będzie wolniej stygło i po 8 godzinach będziesz miał odpowiednią temp.
Z drugiej strony, teraz łatwiej ostudzić: wystarczy przelać do kilku wiader i wystawić na dwie godziny na zewnątrz.
Aha: polecam gotować całość, razem z osadem na dni: ciekawszy smak i dużo więcej alkoholu.
Ostatnio zmieniony środa, 18 sty 2023, 11:57 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Skir pisze:Aha: polecam gotować całość, razem z osadem na dni: ciekawszy smak i dużo więcej alkoholu.
Ciekawa informacja, tylko nie mam płaszcza, gotujesz na grzałkach?
Obawiam się przypaleń, chociaż nie klaruję skrobi idealnie i póki co, problemu nie było.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

A czy schładzanie ma jakieś niepożądane skutki że odradzacie?
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Nie, tylko dodatkowa robota.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Wręcz przeciwnie ,spokojnie możesz schładzać :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: zask »

zask pisze:Jak będę zacierał na dundrze to dam znać czy były problemy.
Trochę czasu minęło ale się udało zrobić dwie partie w proporcji jak poniżej. Stosunek wody do 1kg to około 3.4 litra ale tylko dlatego że do kociołka mogę na raz wlać 100l.
Na każdą beczkę:
25kg skrobi
10ml e. upłynniający
25ml e. scukrzający

Pierwsza beczka:
Wlałem 40l dundru po owocach w temp powyżej 90°C.
5ml e. upłynniającego wiertarka i wsypałem trochę skrobi. Od razu grudki, mimo mieszania. Pisaliście o tym więc dodałem od razu 40l gorącej wody którą wcześniej sobie przygotowałem, całość skrobi i 5ml e. upłynniającego. Mieszanie.

Druga beczka:
Odwrotnie jak z pierwszą. Pierw 40l wody powyżej 90°C do niej 5ml e. upłynniającego, wsypanie całej skrobi równocześnie mieszając i uzupełnienie około 40l gorącym dundrem plus 5 ml e. upłynniającego. Mieszanie.

Przy 61-63°C e. scukrzający BLG w obu 22, drożdże BL przy około 25°C. Dunder mógł trochę przekłamać odczyt BLG ale to już nie istotne. Ładnie zatarło się w obu ale w pierwszej beczce mam wrażenie że drobne grudki jednak zostały :cry:
Mąkę zacierałem z przeznaczeniem na 96% dlatego taka zabawa z dundrem wyszła tylko dlatego że miałem już gorący odwar. Wygodniej na pewno zagotować potrzebną wodę w całości, do tego enzymy skrobia i mieszanie.
Dunder dla zboża, woda dla skrobi ;)

I mój patent na schładzanie. Po godzinie od dodania scukrzajacego jeszcze raz mieszam całość i na wprost beczek włączam wentylator/wiatrak pokojowy :)
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Ja mam zamrożone 4 butelki 5-cio litrowe i 3 1.5L. Tak więc zobaczę jak to pójdzie :scratch:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

@Psotnik84
Jeśli zacieranie zakończysz wieczorem, drożdże - po intensywnym napowietrzeniu, na drugi dzień zadaj. Schładzanie niema sensu. Skrobia, po zatarciu, niema tendencji do zakażania się "dzikusami" lub inną patologią. Ale to już "jak ksiądz uważa" :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

@jakis1234 na grzałkach, ale połączonych szeregowo - kocioł do gęstego wg drgrannat.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

defacto pisze:@Psotnik84
Jeśli zacieranie zakończysz wieczorem, drożdże - po intensywnym napowietrzeniu, na drugi dzień zadaj. Schładzanie niema sensu. Skrobia, po zatarciu, niema tendencji do zakażania się "dzikusami" lub inną patologią. Ale to już "jak ksiądz uważa" :)
Generalnie nie ma tendencji do zakażania i mnie się nigdy zakażenie nie trafiło, chociaż czasami czekam dosyć długo.
Były jednak głosy osób, które pisały, że im się zakaziło (zapach rzygowin), czyli może się zdarzyć.
Uważam jednak, że schładzanie można sobie odpuścić, ale jak chcesz.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: kiwitom23 »

Psotnik84 pisze:Ja mam zamrożone 4 butelki 5-cio litrowe i 3 1.5L. Tak więc zobaczę jak to pójdzie :scratch:
Też schładzałem butelkami i wkładami do lodówki turystycznej i trwało to bardzo długo. Dlatego zakupiłem chłodnicę od aabratka, koszt niecała stówka i teraz mieszam nią zaciery, działa duuuuuuużo szybciej, polecam.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

A zakwaszać? Bo chciałem dać te 8 łyżek/ 100L tak jak ktoś tam pisał. Nie mam pasków żeby sprawdzać pH
Ostatnio zmieniony środa, 18 sty 2023, 14:18 przez Psotnik84, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 222
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: zask »

Nie. Jeżeli to zrobisz przed albo w trakcie dodawania skrobi to będziesz miał problem z rozmieszaniem (było o tym w temacie). Można dodać kwasek w późniejszym etapie ale przy skrobi nie jest to potrzebne. Instrukcje masz podaną to nie kombinuj tylko trzymaj się temperatury i wyjdzie.

Edytowałeś post po mojej odpowiedzi :)
Ostatnio zmieniony środa, 18 sty 2023, 14:22 przez zask, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Witam Panie i Panowie :witam:
Zacieranie na lenia zakończone na dziś :punk:
A więc tak:
Najpierw 60L wody nagrzane w zbiorniku do temp 92°C wlałem do 220L beczki za pomocą wiadra. Temperatura spadła do 82°C :o Dałem 13ml enzymu upłynniającego i wymieszałem. Odrazu 25kg skrobi, było ciężko ale wymieszało się. Zauważyłem grudki więc dałem kolejne 5ml enzymu, wymieszałem i grudki znikły :ok: Następnie kolejne 53L wody ale już w temperaturze średnio 77°C ,grzane na piecu kaflowym w 3 garkach i nie zauważyłem że tak ostygła :hammer:.
Dodałem kolejne 12,5 kg skrobi, ta już wymieszała się lepiej.
Mierze temperaturę. Patrzę i nie wierzę 62°C :shock:
Więc kolejno 80g kwasku cytrynowego, 38ml enzymu scukrzającego i 3,8ml enzymu redukującego lepkość. Oczywiście zamieszałem.
Po 30 minutach 24Blg :punk: :D No i jednak stwierdziłem że nie będę schładzać, zostawiłem to w temp. 61°C. Drożdże dodam jutro, jak spadnie do 30°C. Tak więc dzień zaliczam do udanych :ok:
Dziękuję wszystkim za rady i wskazówki :poklon;
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Skir pisze:Jeżeli dobrze zamieszasz po dodaniu enzymu scukrzającego, to po 15 minutach masz odpowiednie BLG. Tak samo przy skrobi , jak i śrucie czy mące. Inaczej jest przy zacieraniu słodem, gdzie trzeba czekać.
Skir, słód z profesjonalnej słodowni zaciera się szybciej niż zboże z enzymami.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

@Doody ostatnio zacierałem sam słód na lenia - kilka godzin trwało zanim osiągnęło max BLG.
I love the smell of bimber in the morning.

Miran
5
Posty: 5
Rejestracja: czwartek, 15 wrz 2022, 08:30
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Miran »

Słuchajcie a jak nastaw jest kiślowaty i po dodaniu drożdży pracuje to powinno się to przerobi? Czy można to przemieszać co pewien czas może zrobi się rzadsze.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

To zacier, nastaw jest z cukru. Qrcze robiłem skrobię kilkadziesiąt razy i nigdy nie wyszedł kiślowaty. To jest tak proste, że co tu można zjebać?
Poza tematem: @Doody: w uzupełnieniu zacierania słodem: miałem ostatnio wyjątkowo ujowy słód, w połowie jakby nie zmielony. LP miała apke Shooppe czy jakoś. I były jakies bony, bonusy czy coś. No to patrzę: słód? ! To wykorzystam. Wziąłem 12 kg
Właśnie skończyłem to gotować: w kotle zostało napęczniałe ziarno z minimalną ilością wody. Ziarno wchłonęło płyn podczas gotowania. Dziwne. Dobrze, że się nie przypaliło, ale podczas odpędu, pod koniec ledwo kapało. Dziwiłem się, bo papuga pokazywała 30%. a tam juz po prostu płynu w kotle brakowało. Taka dziwna sytuacja. :).
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

:witam: Spławik pokazuje mi 26Blg przy temperaturze 35°C. Czyli wychodzi 26,75Blg? :shock: :scratch:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć :ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

No to według tego nawet więcej. Czyli proporcje 1/3 to za mało. Teraz zrobię 1/34 żeby uzyskać pomiędzy 22-23Blg
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Zależy od skrobi. Francuska daje jeszcze większe BLG
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

To jest właśnie ta francuska.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 450
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: kamilasta »

Skir pisze:Zależy od skrobi. Francuska daje jeszcze większe BLG
Powiedz mi, czy gotujesz wszystko - razem z paćką? Czy sam wyklarowany płyn?
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Kamila, jeśli masz kocioł z płaszczem, gotuj wszystko.. wiięcej aromatu i %.
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 sty 2023, 13:29 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Psotnik84 pisze:No to według tego nawet więcej. Czyli proporcje 1/3 to za mało. Teraz zrobię 1/34 żeby uzyskać pomiędzy 22-23Blg
Ja dlatego daję 82-83l wody na 25kg skrobi co daje mi okolice 22-23Blg.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Doody pisze: Ja dlatego daję 82-83l wody na 25kg skrobi co daje mi okolice 22-23Blg.
O widzisz i to jest przydatna informacja :ok: :D
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

Krychu35
300
Posty: 302
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

Panowie i Panie :witam:
Dziś polecę na drugi raz surówkę z maki ziemniaczanej i mam dylemat. :scratch:
Jak z tym postąpić. Opcji mam parę, ale przy każdej jakieś ale...
- zrobić na PS-ie (pusta rura 40cm) i ciąć do 50%, ale czy to będzie dobry trunek?
- krótka rura (40 cm) wypełniona CO i podpięte do tego OLM + głowica aabratka i lecieć z tym na delikatnie wyższym procencie, ale
nie posiadam termometru w głowicy :cry:
- długa rura (120 cm) wypełniona CO + OLM + głowica i lecieć na czysty spiryt, ale do kociołka jaki posiadam w płaszczu nie mogę
podłączyć katalizatora ( inne łączenie z drugiego zestawu) przez co obniży mi się położenie termometru na tzw. 10 półce a co w
konsekwencji może mieć na końcowy produkt
Dodam jeszcze, że będę miał dwa wsady do przegonienia okolo 22% więc mogę przeprowadzić dwa różne procesy tylko doradźcie, które będą lepsze i jak pozbyć się tych moich ALE :mrgreen:
Dziękuję :poklon;
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Skrobia destylowana na wódkę smakową specjalnie nie zachwyca. Lepiej ja rektyfikować, wtedy daje fajną, łagodną i neutralną wódeczkę.
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
To zależy- kto, co lubi. Wolę rektyfikat bardziej oczyszczony lecz nie sterylny. Więc dla mnie w zupełności jeden uczciwy proces - w przypadku skrobi, jest wystarczający. Pomimo znacznego oczyszczenia, w aromacie wyczuwam surowiec. Wódka jest słodkawa i łagodna. To mi odpowiada.
Gdybym miał tożsamy dylemat, pociągnąłbym część na ps, drugą połowę na kolumnie z zasypem i wybrałbym produkt, który mi odpowiada :).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”