Warzenie piwa latem? - czy jest sens
Witam piwowarów,
Chciałbym spróbować nastawić swoje pierwsze piwo domowe, mam zamiar nastawić 2x20 litrów (dwa wiadra).
1 - brewkit, chcę spróbować co to jest
2 - warzenie domowym sposobem słodu - prośba o wskazanie prostego przepisu na piwko ciemne/słodkie ewentualnie coś znajdę na forum.
Podstawowe pytanie: czy jest sens nastawiać piwo latem?
Nie mam niestety piwnicy, w której zapewnił bym w upalne dni temp. mniejszą od 21 stopni :/ z tego co czytałem, jest to kluczowe...
Dzięki.
Chciałbym spróbować nastawić swoje pierwsze piwo domowe, mam zamiar nastawić 2x20 litrów (dwa wiadra).
1 - brewkit, chcę spróbować co to jest
2 - warzenie domowym sposobem słodu - prośba o wskazanie prostego przepisu na piwko ciemne/słodkie ewentualnie coś znajdę na forum.
Podstawowe pytanie: czy jest sens nastawiać piwo latem?
Nie mam niestety piwnicy, w której zapewnił bym w upalne dni temp. mniejszą od 21 stopni :/ z tego co czytałem, jest to kluczowe...
Dzięki.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: poniedziałek, 27 sie 2012, 12:18
- Krótko o sobie: Lubię nowe wyzwania ....
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Warzenie piwa latem? - czy jest sens
Zrobiłem kilka lat temu trochę warek piwa i wszystkie latem - wiadomo urlop dużo czasu, dłuższy dzień. Jak się ma odpowiedni sprzęt np. chłodnicę do brzeczki i zada się odpowiednie drożdże to i piwnicy mieć nie trzeba. Na rynku jest duży wybór coś znajdziesz.
Re: Warzenie piwa latem? - czy jest sens
Postanowiłem zrobić pierwsze na próbę z brewkitu - coopers stout. Do tego dodałem 1,7 ekstraktu slodowego do piwa ciemnego. Robiłem zgodnie z instrukcja.
Po 5 godzinach ostra fermentacja z pianą do dziś - po drugiej dobie piana opadła i widać na dnie drożdże.
Pytanie - czy pchać łapy z miernikiem? Czy na spokojnie czekać jeszcze te 4 dni i dopiero zlewać? Fermentacja obecnie trwa, lecz w porównaniu do początku bardzo pomału
Po 5 godzinach ostra fermentacja z pianą do dziś - po drugiej dobie piana opadła i widać na dnie drożdże.
Pytanie - czy pchać łapy z miernikiem? Czy na spokojnie czekać jeszcze te 4 dni i dopiero zlewać? Fermentacja obecnie trwa, lecz w porównaniu do początku bardzo pomału
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Warzenie piwa latem? - czy jest sens
W warzeniu latem są dwie problematyczne kwestie - chłodzenie brzeczki i temperatura fermentacji.
Jeśli chodzi o pierwszą kwestię - to w upały takie jak ostatnio moja "zimna" woda w kranie miała 25C - to co mi się udało chłodnicą zbić brzeczkę to do 30C - reszta to kilka godzin chłodzenia w lodowce. Ale można sobie ten problem stosunkowo łatwo rozwiązać - https://www.piwo.org/forums/topic/26424 ... rzeniowej/
Druga kwestia też jest do rozwiązania na kilka sposobów:
- po pierwsze piwnica lub inne pomieszczenie gdzie mamy niższą temperaturę niż na dworze - co prawda u mnie w bloku w piwnicy jest 23-24C, ale już u teściowej w domku było 17C i dopiero po fali upałów skoczyło do 20C - nie są to oczywiście warunki dla dolniaków, ale brytyjskie ALE czy piwa belgijskie jak najbardziej można robić
- druga opcja - trochę inwestycji i majsterkowania i ze styropianu robimy skrzynię fermentacyjną chłodzoną zamrożonymi butelkami PET. Trzeba trochę miejsca, ale do się ładnie temperaturę zbić - warunkiem jest jednak wstawienie do skrzyni dobrze schłodzonej brzeczki bo inaczej to lipa wyjdzie straszna.
- po trzecie osobna lodówka fermentacyjna - to jest boski wynalazek... za "dziękuję" przytuliłem małego POLARA z uszkodzonym termostatem - wymieniłem na najtańszego chińczyka W1209 i działa - zajmuje miejsce, potrzeba prądu, ale jak ktoś ma warunki to nie ma nic lepszego - a przy okazji ma się możliwość warzenia cały rok, wszystkiego co się chce
- po czwarte można olać wszystko co powyższe i kupić odpowiednie drożdże. Jeśli mamy jakieś 23-25C to mamy duży wybór płynnych drożdży do sasion/farmhaouse ale/ inne belgijskie szczepy - są to oczywiście specyficzne piwa w smaku, ale dadzą radę. Jeśli mamy jeszcze cieplej, albo belgi nam nie bardzo podchodzą to są jeszcze KVEIKI - czyli norweskie kultury drożdżowe - dają radę bodaj do 35C - to co na nich piłem było bardzo owocowe w smaku i aromacie. Pewną wadą jest cena - najtańsze polskie płynne kosztują 24 pln - ale można zbierać gęstwę i jak się zrobi pasaż 3 piw to wyjdzie 8 pln na warkę czyli cena sucharów. Można też przytulić gęstwę od jakiegoś piwowara w okolicy.
Jeśli chodzi o pierwszą kwestię - to w upały takie jak ostatnio moja "zimna" woda w kranie miała 25C - to co mi się udało chłodnicą zbić brzeczkę to do 30C - reszta to kilka godzin chłodzenia w lodowce. Ale można sobie ten problem stosunkowo łatwo rozwiązać - https://www.piwo.org/forums/topic/26424 ... rzeniowej/
Druga kwestia też jest do rozwiązania na kilka sposobów:
- po pierwsze piwnica lub inne pomieszczenie gdzie mamy niższą temperaturę niż na dworze - co prawda u mnie w bloku w piwnicy jest 23-24C, ale już u teściowej w domku było 17C i dopiero po fali upałów skoczyło do 20C - nie są to oczywiście warunki dla dolniaków, ale brytyjskie ALE czy piwa belgijskie jak najbardziej można robić
- druga opcja - trochę inwestycji i majsterkowania i ze styropianu robimy skrzynię fermentacyjną chłodzoną zamrożonymi butelkami PET. Trzeba trochę miejsca, ale do się ładnie temperaturę zbić - warunkiem jest jednak wstawienie do skrzyni dobrze schłodzonej brzeczki bo inaczej to lipa wyjdzie straszna.
- po trzecie osobna lodówka fermentacyjna - to jest boski wynalazek... za "dziękuję" przytuliłem małego POLARA z uszkodzonym termostatem - wymieniłem na najtańszego chińczyka W1209 i działa - zajmuje miejsce, potrzeba prądu, ale jak ktoś ma warunki to nie ma nic lepszego - a przy okazji ma się możliwość warzenia cały rok, wszystkiego co się chce
- po czwarte można olać wszystko co powyższe i kupić odpowiednie drożdże. Jeśli mamy jakieś 23-25C to mamy duży wybór płynnych drożdży do sasion/farmhaouse ale/ inne belgijskie szczepy - są to oczywiście specyficzne piwa w smaku, ale dadzą radę. Jeśli mamy jeszcze cieplej, albo belgi nam nie bardzo podchodzą to są jeszcze KVEIKI - czyli norweskie kultury drożdżowe - dają radę bodaj do 35C - to co na nich piłem było bardzo owocowe w smaku i aromacie. Pewną wadą jest cena - najtańsze polskie płynne kosztują 24 pln - ale można zbierać gęstwę i jak się zrobi pasaż 3 piw to wyjdzie 8 pln na warkę czyli cena sucharów. Można też przytulić gęstwę od jakiegoś piwowara w okolicy.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: RE: Re: Warzenie piwa latem? - czy jest sens
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
W poprzednie lato robiłem witbiera, na drożdżach breferm blanche, temp fermentacji u mnie utrzymywała się na poziomie około 24*C, baniak stał po prostu na szafce w letniej kuchni, na cichą zniosłem go do piwnicy ale to można rozwiązać tak jak już pisano powyżej. Wyszło świetne piwo na upały.maniek86 pisze: Zawsze mozna jeszcze piwa belgijskie warzyć tam niekiedy temperatura dla drożdzy to nawet 25 stopni.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2581
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 235 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Warzenie piwa latem? - czy jest sens
A drożdże dobiera się do stylu piwa, a nie do temperatury.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 18 sty 2023, 22:52 przez jakis1234, łącznie zmieniany 4 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy