Czas na kocioł z płaszczem

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.
online

Autor tematu
Janek50000
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 9 lut 2021, 09:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: brendy, whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: pomorskie
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: Janek50000 »

Witam
Już jakiś czas bawię się cukrem i chyba nadszedł czas na zboża i może później owoców.
Po krótce, KEG 30 litrów, grzałki 2kW + 1,5kW, ( własnej roboty wykonany dzięki użytkownikom tego forum ), kolumna 60,3 - 100 cm + wizjer 20 cm, odbiór boczny OVM.
Chciałby kupić lub zlecić wykonanie zbiornika z płaszczem około 60 litrów.
Plan jest taki, że kocioł służy do zacierania i odpędu a resztę robię na starym sprzęcie.
Zastanawiałem się czy brać kocioł z mieszadłem, czy to zbędny wydatek i mieszać tylko wiertarką przez dodatkowy wlew ?
Czy brać płaszcz na wodę, olej, glikol, .... ?
Spust chyba 2 cale.
Na co jeszcze zwrócić uwagę, nie chciałbym za rok kupować nowego sprzętu ?
Pozdrawiam
Janek
alembiki
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: kiwitom23 »

Akurat mam taką 60-tkę z płaszczem olejowym i sprawdza się idealnie. Ja w nim zacieram, fermentuję i gotuję, czyli zero przelewania i dźwigania. Spust 2" obowiązkowo, nawet taki się niekiedy lekko przytyka, do tego weź duży, osobny wlew. Jest wygodny, a poza tym łatwo czyścić kociołek, jak cała ręka do niego wchodzi. No i ocieplony koniecznie grubym armaflexem. To chyba tyle. a jak jesteś majsterkowicz, to na dekielku do wlewu dajesz łożysko, a na nim pręt z łopatkami i masz mieszadło na wkrętarkę.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Czy na pewno z płaszczem? Rzuć okiem na zbiornik z grzałkami ULWD. Świetnie się w nim zaciera, gotuje.
https://ak-spaw.pl/produkt/zbiornik-60l-grzalki-ulwd/

Jiim
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 22 sty 2022, 14:36
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Jiim »

Testowałeś w tym kotle bardzo gęste zaciery?

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Co rozumiesz przez bardzo gęste? Były gotowane gęste śliwki, praktycznie sama pulpa, było zacierane, gotowane. 0 przypaleń.

Jiim
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 22 sty 2022, 14:36
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Jiim »

Chodziło mi o mąkę

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

aakk pisze:Czy na pewno z płaszczem? Rzuć okiem na zbiornik z grzałkami ULWD. Świetnie się w nim zaciera, gotuje.
https://ak-spaw.pl/produkt/zbiornik-60l-grzalki-ulwd/
Ten zbiornik ma dwa duże minusy , a przynajmniej mi się tak wydaje muszą być zakryte grzałki , po drugie jest droższy od zbiornika z płaszczem
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 sty 2023, 19:30 przez Pako23, łącznie zmieniany 1 raz.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Niekoniecznie :)
Jeden z użytkowników poruszył kwestię wysokości grzałek i minimalnego zalewu. Poruszyłem ten temat z technologiem i sprawa wygląda następująco. To że grzałka jest do wody nie oznacza że nie może działać w powietrzu, kwestia parametrów. Dla pełnej mocy 4000W przy tej długości elementu grzejnego płaszcz grzałki rozgrzeje się do około 300-400°C. Bezpieczne wartości dla użytego materiału to około 650°C.
Przy odpędzie już kilkakrotnie odkryły się grzałki przy mocy 2kW, nic im nie było, nic nie przypaliło.

Policz sobie osprzęt do zbiornika z płaszczem, grzałka, medium i już wcale taniej nie wychodzi :D Poza tym to nie żaden keg w kegu tylko niski zbiornik spawany. ;) A przede wszystkim lekki.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

jakbym nie wiedział o czym pisze z tą ceną to bym nie pisał. Według mnie nie chodzi tutaj o jakiej temp grzałka będzie się nagrzewać , a o to że masz nagrzaną grzałkę załóżmy do tych 300 st i po 20 min poruszysz kegiem gdzie masz jeszcze letnią ciecz, wtedy jest duże prawdopodobieństwo , że się coś z nią stanie.
Awatar użytkownika

Kasko
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Kasko »

Janek50000 jak coś to pamiętaj o zaworze bezpieczeństwa,manometrze,zaworze zwrotnym, spust 2 cale.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: jakis1234 »

Po pierwsze, dlaczego 300 stopni, po drugie - jak często ruszasz kegiem w trakcie procesu?
Myślę, że takie zbiorniki to najlepsze rozwiązanie w naszych warunkach.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

Tak samo mógłbym zapytać po co pilnujesz kolumny . Prawdopodobieństwo wypadku jest małe ale jednak jest. Co do tych stopni to aakk pisał że o tylu się rozgrzewają, a nawet wrząca ciecz w kegu chlapiąc na tą grzałkę rozgrzaną do tylu stopni pewnie się na niej będzie przypalać tym bardziej z jakąś tam mąką bądź z kawałkami owoców.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: jakis1234 »

Ok, w sumie to jest nowość i trzeba jeszcze trochę czasu, żeby wyszły wszystkie niuanse. Niemniej to najlepsza alternatywa dla płaszcza.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Szlumf »

Chyba przesadzacie z obawą o wysoką temperaturę góry grzałki. W swoim kociołku z grzałkami ULWD gdy obawiam się odkrycia grzałki to dolewam wody i po kłopocie. Nie wiem jaką gęstość mocy mają te aakka ale moje (<1W/cm@) nie przypalają nawet słodkich owoców po nalewkach wyciśniętych w prasie i lekko rozcieńczonych wodą. Jedyna wada to klinowanie się pestek między ścianką kotła a grzałką. Planuję osłonić grzałki siatką nierdzewną co powinno pomóc.
A co do ceny to moja 33l samoróbka - 5x490W + 2000W regulowane - kosztowała mnie z mieszadłem na bazie silnika wycieraczek około 400zł bez mojej robocizny.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 sty 2023, 23:43 przez Szlumf, łącznie zmieniany 1 raz.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

Mnie chodziło , ze mogą się przypalić gdy np. górna grzałka będzie podczas procesu odkryta i podczas gotowania będzie na nią pryskać maka lub kawałki owoców,

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Podczas gotowania ( zazwyczaj już z dużo niższą mocą niż przypadku rozgrzewania ) odkryta grzałka nagrzeje się mniej niż na sucho. Będzie pracować w parze więc raczej się nie wysuszy. I tak, podczas odpędu jak wyżej wspomniałem odsłoniły mi się. Nic się nie przypaliło.
online

Autor tematu
Janek50000
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 9 lut 2021, 09:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: brendy, whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: pomorskie
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Janek50000 »

Ten zbiornik z grzałkami ULWD też oglądałem, tylko nie do końca jestem przekonany.
Plusem jest mała waga i szybkość nagrzewania ale myślę, że do utrzymania kotła w czystości lepszy byłby z płaszczem.
Na plus na kocioł z płaszczem jest też to, że jest to konstrukcja sprawdzona.
Gdybym brał jeden kocioł do wszystkiego to może lepszy byłby ULWD, ale mam już zwykły kocioł a ten ma być tylko do zacierania i odpędu - może coś źle kombinuje.
Każda wskazówka i rada mile widziana.
Jeżeli bym się zdecydował jednak na ten z płaszczem to jakie najlepiej medium grzewcze i o co chodzi z tym zaworem bezpieczeństwa, manometrem i zaworem zwrotnym ? Czy jest to potrzebne tylko przy wodzie, czy przy oleju też ?
Kiwitom23 - możesz coś więcej napisać jak wykonać to mieszadło na wiertarkę. Lubię sobie pomajsterkować. Na wykonanie kotła się nie odważę ale takie mieszadło to już inna sprawa.
Awatar użytkownika

Kasko
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Kasko »

Przy kotle z płaszczem zamkniętym zawór bezpieczeństwa wiadomo po co. Manometr obrazuje Ci jakie ciśnienie panuje w środku tak jak termometry w kolumnie. Zawór zwrotny po to, żeby zasysało powietrze z zewnątrz kiedy stygnie kocioł. Jeśli jako medium stosuje się wodę to w trakcie gotowania ciśnienie wzrasta nawet do 1,4-1,5 bar dlatego też potrzebny jest zawór bezpieczeństwa inaczej mogłoby zgnieść wewnętrzny kocioł z cienkiej blachy.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: jakis1234 »

Kocioł z płaszczem jest duży i ciężki i to jest jego największa wada. Jeżeli ktoś ma warunki do jego przechowywania i obsługi, to OK, ale nie każdy je ma.
Tutaj masz więcej informacji o kotłach na wodę i olej https://alkohole-domowe.com/forum/keg-w ... 11233.html
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: kiwitom23 »

Janek50000 pisze:Kiwitom23 - możesz coś więcej napisać jak wykonać to mieszadło na wiertarkę.
Sam sobie to wymyśliłem, ale chyba nie jestem pierwszy, bo już chyba u Adama (aakk) widziałem takie rozwiązanie. Ja mam dekiel na wlew średnicy około 20 cm, blacha jest gruba, bo to chyba 3, albo 4 mm, więc wystarczy na jego środku zamontować łożysko, a w łożysku nabić pręt metalowy. Na tym pręcie przyspawujesz sobie łopatki z dolnej części, a na górze po prostu wystaje i można do niego przymocować wiertarkę i masz mieszadło po minimalnych kosztach.

Tutaj Obrazek Adam ma chyba coś w tym rodzaju.

Co do płaszcza, to jedynym minusem jest rzeczywiście ciężar zbiornika. Ja akurat nigdy go nie przemieszczam, więc mi to nie przeszkadza. Natomiast wydaje mi się, że jest to jednak najlepsza opcja. Nawet jeżeli nic się nie przypala, jak pisze Adam (mam od niego sprzęt i ten zbiornik i wierzę mu w ciemno, bo to jeden z najlepszych konstruktorów, uważam), to jest pewnie masakra z czyszczeniem zbiornika. Ja od wewnątrz mam gładkie powierzchnie i jedyne co mi może przeszkodzić to długa mufa na czujnik temperatury, a i tak nieraz się namacham, żeby go dobrze wyczyścić. Mając grzałki w środku, to czyszczenie będzie mocno utrudnione i na pewno nie tak dokładne, jak przy gładkim zbiorniku.

Przy płaszczu olejowym nie potrzeba żadnych zaworów bezpieczeństwa, ani manometrów. Mam tylko dodatkowy, zwykły zawór do odpowietrzenia przy dolewaniu oleju. Mam go cały czas otwarty, bo rozszerzalność tego oleju jest bardzo duża. Na zimnym zbiorniku mam poziom niekiedy 60-70% na wskaźniku, a jak temperatura rośnie, to poziom oleju dochodzi do 100%. Ja tam jestem bardzo zadowolony z mojego zbiornika i nie zamieniłbym go na żaden inny.
online

Autor tematu
Janek50000
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 9 lut 2021, 09:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: brendy, whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: pomorskie
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Janek50000 »

Fajne to mieszadełko. jest lekko z boku więc z jednej strony dochodzi praktycznie do dna a z drugiej jest chyba lekko uniesione .
Aby dało się to zrobić to tak jak na rysunku, wyjście na kolumnę SMS a dodatkowy wlew triclamp ?
Jeżeli chodzi o sam kociołek to powinien mieć dwa wyjścia z płaszcza, jedno na manometr a drugie na zawór zwrotny i bezpieczeństwa i w taki płaszcz mogę zastosować albo wodę albo olej ?
Jeszcze kilka pytań :
1. Czy płaszcz powinien mieć port do termometru
2. Jakie grzałki do kotła 60 litrowego ( 2+2, 2+1,5 czy jeszcze inne )
3. Czy przy kotle z płaszczem przy gotowaniu gęstego, zagrzewam pełną mocą grzałek czy daje przez regulator ( czy przy pełnej mocy nie przypali się ) ?

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Janek50000 pisze:T
Plusem jest mała waga i szybkość nagrzewania ale myślę, że do utrzymania kotła w czystości lepszy byłby z płaszczem.
kiwitom23 pisze:Nawet jeżeli nic się nie przypala, (...) to jest pewnie masakra z czyszczeniem zbiornika. Ja od wewnątrz mam gładkie powierzchnie i jedyne co mi może przeszkodzić to długa mufa na czujnik temperatury, a i tak nieraz się namacham, żeby go dobrze wyczyścić. Mając grzałki w środku, to czyszczenie będzie mocno utrudnione i na pewno nie tak dokładne, jak przy gładkim zbiorniku.
.
Jeszcze nie zdarzyło mi się szorowanie. Po całym procesie spuszczam zawartość, wąż ogrodowy i wypłukuję. Jedynie na górze zbiornika od środka muszę po prostu ręką przetrzeć bo zawsze coś się zachlapie podczas mieszania. I to tyle, nic nie potrzeba szorować. Wydaje mi się że to właśnie kocioł z płaszczem mimo że w środku gładki to wymaga więcej pracy przy czyszczeniu. U mnie opróżnianie kotła odbywało się zazwyczaj przy ciepłym/gorącym medium w płaszczu ( zbiornik 100L ). Raczej nikt nie będzie czekał kilka dni aż całość się schłodzi. Po opróżnieniu takiego kotła to co zostaje szybko się osusza ze względu na temperaturę medium w płaszczu no i ciężej wypłukać..
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: kiwitom23 »

Janek50000 pisze:1. Czy płaszcz powinien mieć port do termometru
2. Jakie grzałki do kotła 60 litrowego ( 2+2, 2+1,5 czy jeszcze inne )
3. Czy przy kotle z płaszczem przy gotowaniu gęstego, zagrzewam pełną mocą grzałek czy daje przez regulator ( czy przy pełnej mocy nie przypali się ) ?
1. Ja mam tarczowy, bo podpięty Bolecki włączał alarm, gdyż medium w płaszczu ma wyższą temperaturę niż wkład i nieraz przekracza 100*C. Może i taki termometr nie jest niezbędny, ale nie zaszkodzi.
2. Ja mam przy 60 litrach 2 x 2kW i myśle, że są na styk. Mogłoby być ciut więcej.
3. Rozgrzewam każdy wkład pełną mocą, nigdy nic się nie przypaliło.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2023, 16:03 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Janek50000 pisze:3. Czy przy kotle z płaszczem przy gotowaniu gęstego, zagrzewam pełną mocą grzałek czy daje przez regulator ( czy przy pełnej mocy nie przypali się ) ?
Wszystko zależy od zastosowanych grzałek i konstrukcji płaszcza. Jeśli odległość od grzałki do zbiornika wewnętrznego będzie mała to nad grzałką będzie łapało/przypalało na wyższej mocy. Nad grzałką montuje się tzw. radiator który ma za zadanie zmniejszać ryzyko przypaleń.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: psotamt »

Janek50000 pisze:...możesz coś więcej napisać jak wykonać to mieszadło na wiertarkę. Lubię sobie pomajsterkować...
Jeśli lubisz majsterkować, to w tym temacie opisałem, jest też rysunek, jak zrobić proste i skuteczne mieszadło. Tu zamiast łożysk są o-ringi, mieszadło Adama to podobna konstrukcja, tylko już na łożyskach. Ja swojego używałem 4 lata i specjalnie nie próżnowało. Wymieniałem tylko o-ringi.
https://alkohole-domowe.com/forum/topic16643.html
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2023, 19:44 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1844
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: drgranatt »

Pako23 pisze:Ten zbiornik ma dwa duże minusy , a przynajmniej mi się tak wydaje muszą być zakryte grzałki , po drugie jest droższy od zbiornika z płaszczem
Niestety, ale nie masz Pan racji.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

Z jednym nie mam już aakk mi powiedział a z ceną poniekąd mam :) chociaż nie wiem jak by to zrobić samemu ale skoro Tobie za ten Twój co wystawiales go w targowisku wyszło 1600 zł to podejrzewam że jak ktoś kto ma spawarkę i umie spawać zrobiłby sobie z płaszczem za dużo taniej .
Awatar użytkownika

KofiSzop
50
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 21 lut 2021, 18:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: KofiSzop »

Cześć, ja ostatnio nabyłem kocioł z płaszczem 60l, niestety są minusy:

*waga ok 40kg po zalaniu gliceryną
*koszt zalania płaszcza ok. 300zł
*dłuższy czas rozgrzewania
*duży rozmiar w porównaniu ze zbiornikiem 60l ULWD
*trzeba uważać przy spuszczaniu wsadu (resztki płynu szybko odparowują z dna przy gorącym płaszczu i przywierają)

Gdybym teraz miał wybierać, to poszedłbym w zbiornik ULWD (lżejszy, mniejszy i niższy o jakieś 20cm) Problem mobilności rozwiązałem dokładając kółeczka. Zamówiłem też mieszadło u kol. aakk, żeby w pełni wykożystać potencjał kociołka :) :)
Ogólnie jestem zadowolony i polecam zbiornik z płaszczem. Jeżeli masz odpowiednie warunki lokalowe i pogodzisz się z wyżej wymienionymi cechami tego sprzętu.
Dla porównania rozmiarów keg 50l vs 60l poniżej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1844
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: drgranatt »

Pako23 pisze:Z jednym nie mam już aakk mi powiedział a z ceną poniekąd mam :) chociaż nie wiem jak by to zrobić samemu ale skoro Tobie za ten Twój co wystawiales go w targowisku wyszło 1600 zł to podejrzewam że jak ktoś kto ma spawarkę i umie spawać zrobiłby sobie z płaszczem za dużo taniej .
No to co Cię powstrzymuje. Spawara do ręki i heja.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: kiwitom23 »

KofiSzop pisze:Zamówiłem też mieszadło u kol. aakk
Cześć, mógłbyś podesłać mi zdjęcia jak to wygląda z mieszadłem? Sam się zastanawiałem, żeby sobie też domówić. Łopatki są chyba niewielkie, bo muszą przejść przez wlew? Napędzasz to silniczkiem, czy wiertarką?
Awatar użytkownika

KofiSzop
50
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 21 lut 2021, 18:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: KofiSzop »

Niestety nie podeślę fotek, mieszadło jest w trakcie realizacji, napęd na wkrętarkę. Mam tylko nadzieję, że będzie dobrze uszczelnione. Początkowo chciałem przerobić rozdrabniacz do jabłek jak na foto. ale nie trzyma szczelności ( środek rurki to kryte łożyska z simeringami)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Pako23 »

drgranatt pisze:
Pako23 pisze:Z jednym nie mam już aakk mi powiedział a z ceną poniekąd mam :) chociaż nie wiem jak by to zrobić samemu ale skoro Tobie za ten Twój co wystawiales go w targowisku wyszło 1600 zł to podejrzewam że jak ktoś kto ma spawarkę i umie spawać zrobiłby sobie z płaszczem za dużo taniej .
No to co Cię powstrzymuje. Spawara do ręki i heja.
Jakbym tylko umiał spawać to . Jak pół roku temu patrzyłem ile by mnie wyniósł sam materiał czyli keg 50 l, grzałki blacha na płaszcz i jakieś tam zaworki itp to wyszło coś około 600zl . Temat porzuciłem ze względu na wysokość kega ale gdybym umiał spawać to pewnie bym zrobił coś innego :)

użytkownik usunięty
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: użytkownik usunięty »

online

Autor tematu
Janek50000
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 9 lut 2021, 09:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: brendy, whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: pomorskie
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Janek50000 »

Zastanawiałem się nad takim ( bez bufora )
https://www.olx.pl/d/oferta/zbiornik-55 ... K3FXg.html
Tylko im dłużej czytam tym bardziej się zastanawiam, czy nie poczekać 2-3 miesiące i zobaczyć jak rozwinie się wątek z tym kotłem https://ak-spaw.pl/produkt/zbiornik-60l-grzalki-ulwd/
Jak na razie jest mało użytkowników i może po tym czasie będzie więcej opinii.
Jak mam wydać 2-3 koła na kocioł ta nie chciałbym żałować.
online

Autor tematu
Janek50000
30
Posty: 44
Rejestracja: wtorek, 9 lut 2021, 09:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: brendy, whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: pomorskie
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: Janek50000 »

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie - ile kosztuje grzałka do tego kotła https://ak-spaw.pl/produkt/zbiornik-60l-grzalki-ulwd/ ?
Bo jak padnie grzałka w płaszczu to wiem a w ulwd ?

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: aakk »

Czy padnie? Zakładam że szybciej padnie taka która ma większą moc na cm2 czyli standardowa 2x2 na 5/4 cala. Sama grzałka nie jest jakoś strasznie droga, około dwie stówki.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1844
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: drgranatt »

Janek50000 pisze:...Tylko im dłużej czytam tym bardziej się zastanawiam, czy nie poczekać 2-3 miesiące i zobaczyć jak rozwinie się wątek z tym kotłem...
Zbiornik z takimi grzałkami używam już ponad 12 m-cy a gotowane w nim było dosłownie wszystko.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: .Gacek »

Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 grosze.
Kocioł z płaszczem i nieważne z jakim medium, przede wszystkim rozgrzewa się dłużej bo trzeba najpierw podgrzać powiedzmy od 15 do 25 litrów wody, oleju lub gliceryny i to dopiero przekazuje ciepło dalej... Bezwładność temperaturowa i regulacja w pierwszych kilkunastu procesach jest tragiczna, trzeba się tego po prostu nauczyć na swoim kotle. To jest największy minus. Plusem natomiast jest to, że gdy mamy jako medium wodę to możemy bardzo szybko schłodzić zawartość kotła, ale również to, że gotując jeden wsad po drugim mamy od razu rozgrzany płaszcz i przy samym tylko wlewaniu już nam się podgrzewa wsad.
Co do płaszczy ciśnieniowych to warto aby spawał je ktoś kto ma to opanowane i zrobi jakąś próbę ciśnieniową takiego zbiornika, bo inaczej to igranie z losem. Manometr, zawór zwrotny i zawór bezpieczeństwa 1,5 bara obowiązkowy.
Pozdrawiam Gacek.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: wieku »

Od siebie dodam tylko tyle, że pomimo wszystkich minusów płaszcza wyżej opisanych ma dla mnie jedną zaletę. Niejednokrotnie gotuje małe ilości - 8, 12l przy grzałkach mógłby być problem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Czas na kocioł z płaszczem

Post autor: radius »

.Gacek pisze:Kocioł z płaszczem i nieważne z jakim medium, przede wszystkim rozgrzewa się dłużej bo trzeba najpierw podgrzać powiedzmy od 15 do 25 litrów wody, oleju lub gliceryny i to dopiero przekazuje ciepło dalej...
Eee... Na pewno ;) A nie czasem grzeje się jednocześnie i medium w płaszczu i zawartość kotła? Tyle, że rzeczywiście trwa to trochę dłużej, bo trzeba podgrzać więcej "zawartości" ;)
.Gacek pisze: Bezwładność temperaturowa i regulacja w pierwszych kilkunastu procesach jest tragiczna,
Na jakiej podstawie tak twierdzisz :scratch: Ja, po pierwszym procesie wiedziałem jak rozgrzewa się mój kocioł z płaszczem wodnym :)
.Gacek pisze:Co do płaszczy ciśnieniowych to warto aby spawał je ktoś kto ma to opanowane i zrobi jakąś próbę ciśnieniową takiego zbiornika, bo inaczej to igranie z losem.
OK, ale np. ja nie dopuszczam do nadmiernego wzrostu ciśnienia w płaszczu i gdy na manometrze widzę 0,5 bara, upuszczam ciśnienie zaworem bezpieczeństwa do zera. Później, najwyższe ciśnienie nie przekracza poziomu 0,6 bara :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”