Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04

Post autor: interfire »

Trójniak z miodem syconym, 10,8 l na drożdżach zamojskich. Początkowe blg: 35. Matka drożdżowa zrobiona zgodnie z instrukcją, wlana do balona razem z pożywką "Pożywka winiarska Browin z witaminą B" około 6-7g. Pierwszy tydzień było 2 dni fermentacji burzliwej, potem spowolnienie, aż pod koniec tygodnia zero "pyknięć" w rurce. Cały następny tydzień cisza, ale widać było pianę i bąbelki unoszące się do góry gdzieś z wnętrza. Po dwóch tygodniach zlałem to znad osadu, co chyba nie było zbyt mądre. W dodatku znikła piana i bąbelki, ale następnego dnia wróciły do stanu sprzed zlania tak jak to widać na zdjęciu: https://drive.google.com/file/d/1aLCAmR ... ydkq_/view. Zlewając zmierzyłem blg: około 21. Zawiesiłem wtedy wewnątrz balona na nitce cukromierz, żeby patrzeć, czy drożdże zjadają cukier. W chwili umieszczenia miernika w płynie, pokazywał około 16 blg. Oczywiście wynik wydaje mi się przekłamany ze względu na gumkę z nitką, zobaczcie sami: https://drive.google.com/file/d/1aTbTUz ... sp=sharing. Mija kolejny tydzień, i nie widzę żeby ten cukromierz zanurzył się choćby odrobinę głębiej, mimo iż widać pianę i bąbelki trochę też. Tak więc podsumowując: mija trzeci tydzień od nastawienia trójniaka z początkowym blg 35, obecnie jest około 21 bez perspektyw na zmianę. Nie wiem jak wy ale ja czarno to widzę.

I wydaje mi się że popełniłem błąd, bo w różnych miejscach piszą, że jak spadnie blg o 10, to należy dodać "drugą porcję pożywki". Może teraz powienienem?

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: HeniekStarr »

Poniżej to opcje:

1. Dodaj pożywki, jaką temperatura otoczenia?
2. Zrób restart na BCS103, hartowanych.
3. Nie ruszaj, daj szansę.
4. Zrób wytrawny czwórniak na tym samym miodzie i kupażuj.

Poniżej obowiązek:
ZAWSZE dodawaj pożywki na raty do miodów.
W tych "różnych miejscach" wiedzą, co piszą.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: kiwitom23 »

Pożywka nie zaszkodzi, ale z restartem na razie się wstrzymaj, to zawsze możesz zrobić później. Miody pitne to trudny temat, ale mam kilka za sobą i ja bym to zostawił z spokoju na co najmniej miesiąc, później zlej z nad osadu i zmierz normalnie BLG, jak się okaże, że nie zeszło w dół, to wtedy ewentualnie restart. Choć ja jeden z moich miodów zostawiłem z BLG bliskim 10, zabutelkowałem i moje panie się nim zachwycają ;-)
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: interfire »

Balon jest w domu w którym jest 20-21 stopni . Czy jak chciałbym dodać 4g pożywki, to powinienem rozłożyć to na raty czyli np. jednego dnia 1g, jak przestanie bulgać w rurce to znów dodać 1g?
Poza tym już dodałem, pobulgało pół dnia w tempie raz na minutę, i na następny dzień już nic. Rozumiem że nie powinno się tego ładować nie wiadomo ile?
I jeszcze mam pytanie, czy do restartu, zamiast BCS103 może być któreś z tych:
- Drożdże do miodów pitnych Coobra Mead
- Jeszcze raz te same zamojskich

A póki co mam w planach przeczekanie miesiąca.

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: HeniekStarr »

1. " Bulganie", " bulgotanie", " bomblowanie", " bąblowanie", i ich częstotliwość - NIE SĄ wskaźnikiem postępu fermentacji. Od tego jest cukromierz, poprawnie przez Ciebie zainstalowany w nastawie.
2. Zostaw to w spokoju na miesiąc, jak mówisz.
3. Restart ma większe szanse powodzenia, kiedy robimy go na drożdżach fruktofilnych( pod koniec fermentacji miodu jest więcej fruktozy niż glukozy) i odpornych na wysoki poziom alkoholu. BC S103 spełniają wymagania, podobnie jak SC Bayanus. Nie wiem, jaki szczep jest w Coobra Mead. Jeżeli chodzi o Johanisberg M35, to podobnie jak przy zaszczepianiu nimi nastawu na początku, Matka Drożdżowa(MD) musi być silna, zdrowa, zahartowana i w odpowiednio dużej objętości w stosunku do restartowanego nastawu.

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: interfire »

Wracam po miesiącu. Trzy dni temu zlałem to znad osadu. Cukromierz pokazał około 15 blg. Czyli jednak było dobrze? Spróbowałem tego, czuć trochę palący alkohol. Nawet dobre. ALE! Po zlaniu nie ma już piany, ani żadnych bąbelków na powierzni płynu. I tak jest do dzisiaj.

Podsumowując:
04.12.2022: start 35blg
16.12.2022: zlanie znad osadu 22blg
22.01.2023: zlanie znad osadu 15blg

Zastanawia mnie czy brak piany i bąbelków jest równoznaczne z brakiem fermentacji? Czy może być tak, że to wygląda na spokojne, ale jeszcze tam drożdże sobie pracują? Chciałbym żeby to zeszło chociaż do tych 10 blg.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 sty 2023, 19:58 przez interfire, łącznie zmieniany 1 raz.

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: HeniekStarr »

Podsumowując:
Cierpliwość jest cnotą. Naprawdę przy żadnym przepisie, które czytałeś przed zrobieniem trójniaka, nie napisano, że dobry miód to lata, a nie tygodnie?
Zlanie( nie zlew, bo to w kuchni przeważnie się montuje) znad osadu( ile tego było w zszumowanym, syconym miodzie?) po 14 dniach? Kiedy BLG raptem spadło o 1/3? Po co?

Brak piany i pęcherzyków gazu nie jest równoznaczny z brakiem fermentacji. Istnieje fermentacja cicha. Nie, żeby fermentacja burzliwa w przypadku miodów była specjalnie spektakularna.
Zalej balon możliwie jak najwyżej, " pod korek". Do rurki wlej mieszaninę wody z gliceryną, albo samej gliceryny. Wstaw w chłodne, ciemne miejsce. Sprawdź BLG za pół roku.
Zrób w międzyczasie jakieś wino, choćby zachwalane przez manowara WOW Wurzel Orange Wine. Będzie na czym nauczyć się i lepiej zrozumieć poszczególne etapy fermentacji alkoholowej, zależnie od surowca.
Albo z żyta i rodzynek, zobaczysz jak wygląda fermentacja naprawdę burzliwa. A wino już po niecałym roku wychodzi w smaku jak tokaj.
A swojego trójniaka zostaw w spokoju.

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: interfire »

HeniekStarr pisze:po 14 dniach? Kiedy BLG raptem spadło o 1/3? Po co?
No bo popełniłem błąd. To chyba normalne że ktoś bez doświadczenia może popełniać błędy?

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: HeniekStarr »

Oczywiście, błądzić jest rzeczą ludzką. Trzymam kciuki za powodzenie Twojego trójniaka.

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: interfire »

Witajcie, to znowu ja. Po krótce opowiem co się ostatnio u mnie wydarzyło: na początku lutego dokupiłem miodu, przygotowałem nową brzeczkę trójniaka i dolałem do tego trójniaka co nie wyfermentował dobrze. Nastaw miał około 21 blg. Kupiłem drożdże "mead yest" od starowara, przygotowałem zahartowaną matkę drożdżową, dolałem i nastaw ładnie ruszył. I tak fermentowało cały luty i marzec. Od dwóch tygodni blg przestał spadać. Zlałem to znad osadu, cukromierz pokazał 10-11 blg.

Mam pytania:

1. Czy myślicie czy opłacało by się dolać 1.5 litra nowej brzeczki trójniaka i jeszcze raz to zrestartować na tych samych drożdżach? Czy lepiej zostawić to co jest teraz?
2. Czy opłaca się to przenieść do piwniczki, w której przy ostatnich niskich temperaturach było 5 stopni? Czy lepiej żeby to było w domu w 20 stopniach?
3. Jeśli nie zdecyduję sie na restart, to czy jest szansa powiedzmy przez rok czy 2 lata dojrzewania, że blg obniży się jeszcze o 2 punkty? Czy gdyby to było przez ten czas we wspomnianej piwniczce gdzie teraz jest na pewno poniżej 10 stopni, czy to przypadkiem nie pogrzebie takiej szansy?
4. Czy powinienem dodać jeszcze troszeczkę pożywki dla tych drożdży co tam mogą jeszcze pracować w ramach fermentacji cichej?
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: jakis1234 »

Mój trójniak pracuje od stycznia, dzisiaj go właśnie zlewałem i ma jeszcze 10 Blg. Fakt, stał w pomieszczeniu o temperaturze około 14 stopni.
Odpowiadając na Twoje pytania, to według mnie:
1.Nie. Zostaw i niech dalej spokojnie pracuje.
2. 5 stopni to mało, ale teraz będzie coraz cieplej, więc jeżeli temperatura w piwnicy podniesie się zdecydowanie powyżej 10 stopni, to ja bym tam wyniósł.
3. Tak, miód długo pracuje.
4. Nie, to już jest ten etap, kiedy drożdże poradzą sobie bez pożywki. Ewentualnie sprawdź pH.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
interfire
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 23 gru 2022, 14:04
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: interfire »

1. Zmierzyłem ph, wyszło 4.0. Czy może być?
2. W tej wczesniej wymienionej piwniczce jest już około 8 stopni. Czy nic sie nie stanie jak przeniosę już teraz balon z miodem pitnym? Na opakowaniu drożdży producent deklaruje że mogą one fermentować od właśnie 8 stopni.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Czy ten trójniak pracuje poprawnie?

Post autor: jakis1234 »

1. Trochę za wysokie, optymalne to 3,4-3,6, ale lepiej jak jest wyższe, niż za niskie - według mnie, zostaw.
2. Przenieś, temperatury jeszcze trochę wzrosną. Zostaw i zapomnij na dłuższy czas.
Pozdrawiam z opolskiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”