Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

Autor tematu
polo77
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 17 maja 2022, 10:14
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować i zaskakiwać (nie tylko siebie :)))
Ulubiony Alkohol: nalewka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 8 razy

Post autor: polo77 »

Witam Szanowne Grono!!! :poklon;
Mam na imię Paweł i od kilku dobrych miesięcy obserwuje forum i zaczytuje w nowinkach, co by rozczynić coś nowego :)
Ogólnie od kilku lat bawię się w nalewki i cukrówki, niedawno spróbowałem zacieranie kuku i efekty były ciekawe.
To mnie zachęciło żeby iść dalej.
Postanowiłem spróbować wreszcie z mąką i koji, żeby trochę sobie życie ułatwić i oszczędzić czas przy robocie, którego ostatnio coraz mniej.
I jak to zwykle bywa, zamiast oszczędności wyszły problemy... Ale po kolei.
To już mój trzeci spier... nastaw z mąki. Za każdym razem efekt był ten sam - kożuch i zero % podczas destyl.
Dwa poprzednie nastawiałem za zakupionej mące 500 i 650 z młyna (tak się reklamuje).
Ostatni nastawiłem na mące 650 z biedry, pomyślałem, że coś będzie inaczej i dupa. Po raz kolejny klapa.
Jak puściłem ten poprzedni na rurki po 2 tyg., żeby sprawdzić co wyszło, ani grama alko nie nakapało :(
No i za cholerkę nie wiem co robię nie tak :scratch:
Za każdym razem wyglądało to mniej więcej tak:
Beczka 50 l, dobrze wymyta, odkażona piro. Dodano 10 kg mąki i odpowiednio 35 l wody ok.40 st., wszystko dobrze wymieszane.
Jak temperatura spadała do ok.30st, dodawałem drożdże (Koji - Spirit Ferm). Ilości wg zaleceń producenta. Stało to sobie w kotłowni, temp. 23-24 st. Nastaw ruszał dość ostro po kilku godzinach, pienił się w pierwszych 2-3 dniach. Potem było spokojniej i za każdym razem pojawiał się po kilku dniach kożuch.
Zapach nie jest jakiś brzydki, ciężko opisać, po prostu intensywny.
Ostatni nastawiłem w sobotę 3.12, kożuch jest od wtorku. Czy da się to jeszcze jakoś podratować ??
Żebym w końcu poznał ten smak świeżego kłosa :-), tak zachwalany przez kolegów bardziej doświadczonych w temacie :ok:

Co robię źle?
Proszę szanownych kolegów o jakieś rady i wskazówki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Airacobrator
100
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
Krótko o sobie: Wielohobbysta
Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Airacobrator »

Jako piwowar napiszę jedno - coś mogło być w w wodzie lub mące. Może zmodyfikuj przepis gotując całość do 100 st. C, przez ok. 45-60 minut (mieszając), potem przelej do beczki i po ostygnięciu zadaj drożdże.

Autor tematu
polo77
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 17 maja 2022, 10:14
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować i zaskakiwać (nie tylko siebie :)))
Ulubiony Alkohol: nalewka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 8 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: polo77 »

Dzięki Aircobrator
Tylko chodziło o to żeby uniknąć tego całego zamieszania z gotowaniem i zrobić na lenia :)
Mówisz, że coś wo wodzie lub mące.. hmmm Tylko stosowałem z 2 różnych źródeł mąkę i coś się w obu przypadkach zalęgło
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: psotamt »

polo77 pisze:...dodawałem drożdże (Koji - Spirit Ferm).
To jest odpowiedź na Twój problem. Tych drożdży nie używamy!!! Nie piszę dlaczego, co mają złego w sobie, nie używamy, koniec.
Zaopatrz się w te:
https://pl.aliexpress.com/item/4000994244415.html
a życie stanie się prostsze i piękniejsze.
Airacobrator pisze:Może zmodyfikuj przepis gotując całość do 100 st. C,...
Zła rada :hammer:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Airacobrator
100
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
Krótko o sobie: Wielohobbysta
Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Airacobrator »

Pasteryzacja nie powinna zaszkodzić, ale jak ktoś nie ma kociołka do piwa 40 litrowego - to w sumie fakt, niezbyt się popisałem.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: jakis1234 »

Airacobrator pisze:Może zmodyfikuj przepis gotując całość do 100 st. C, przez ok. 45-60 minut (mieszając), potem przelej do beczki i po ostygnięciu zadaj drożdże.
I koji przestaje mieć sens. To już jest praktycznie zacieranie, wystarczy dodać enzymy.
Psotamt podał powód i rozwiązanie.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
polo77
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 17 maja 2022, 10:14
Krótko o sobie: Lubię eksperymentować i zaskakiwać (nie tylko siebie :)))
Ulubiony Alkohol: nalewka
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 8 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: polo77 »

Dziękuje psotamt :)
Czy jest opcja nabycia u Ciebie takiej partii, powiedzmy 100g, żebym mógł zapodać w miarę szybko temat i się na własne oczy przekonać że z tej mąki jeszcze chleb będzie ? :-)
Bo do lutego to mnie szlag trafi, hihi
Dzięki z góry za info
Na targowisku widzę, że nikt nie oferuje odsprzedaży
Chyba, że powinienem gdzie indziej pytać
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: psotamt »

Służę adresem sklepu. Te będą OK, przynajmniej na stan mojej wiedzy:
https://browin.pl/sklep/produkt/403250/ ... zacierania
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

Krychu35
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Krychu35 »

Mam pytanie co do tych drożdży z Browin-u :
W opisie jest napisane
,,
Do pojemnika fermentacyjnego wlej 15 L wody o temp. 45°C, wsyp 7 kg mąki lub 7 kg ześrutowanego *zboża (kukurydzy, pszenicy, jęczmienia, żyta, ryżu itp.) i dokładnie wymiesza
Nastaw uzupełnij wodą do 25 L..."

Czy potrzeba aż tyle wody na te 7 kg mąki? Normalnie 3-4 litry na kilogram
Chce spróbować na mące ziemniaczanej tych drożdży
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 gru 2022, 13:01 przez Krychu35, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Airacobrator
100
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
Krótko o sobie: Wielohobbysta
Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Airacobrator »

To może jednak lepiej zacieranie metodą na lenia z wykorzystaniem lodówki turystycznej?
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: psotamt »

Krychu35 pisze:Czy potrzeba aż tyle wody na te 7 kg mąki? Normalnie 3-4 litry na kilogram
Ja trzymam się niekiedy proporcji 2,5 l wody/1 kg śruty lub maki i jest OK. Ale dla zaczynających zabawę z Koji proporcje Browin'u są dobre.
Krychu35 pisze:Chce spróbować na mące ziemniaczanej tych drożdży
Najpierw poczytaj, a potem nie próbuj. Było w tym wątku o Koji i skrobi.
Airacobrator pisze:To może jednak lepiej zacieranie metodą na lenia z wykorzystaniem lodówki turystycznej?
Koji nie są dla leniwie zacierających, one są dla super leniwych, takich leni, że nie ma większych. Beczka, letnia woda, śruta lub mąka, drożdże. No prościej już się nie da. Po co podgrzewanie, lodówki, schładzanie na szybko, martwić się o dzikusy? Nawet jak kluchy zrobią się z mąki, to Koji dadzą sobie radę. Albo zacieranie albo Koji, każdy wybiera dla siebie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 gru 2022, 20:11 przez psotamt, łącznie zmieniany 2 razy.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Airacobrator
100
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
Krótko o sobie: Wielohobbysta
Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Airacobrator »

Właśnie z tego powodu mam przeterminowaną o rok paczkę koji z Chin.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Doody »

Krychu35 pisze:Mam pytanie co do tych drożdży z Browin-u :
W opisie jest napisane
,,
Do pojemnika fermentacyjnego wlej 15 L wody o temp. 45°C, wsyp 7 kg mąki lub 7 kg ześrutowanego *zboża (kukurydzy, pszenicy, jęczmienia, żyta, ryżu itp.) i dokładnie wymiesza
Nastaw uzupełnij wodą do 25 L..."

Czy potrzeba aż tyle wody na te 7 kg mąki? Normalnie 3-4 litry na kilogram
Chce spróbować na mące ziemniaczanej tych drożdży
7 kg zboża na 25l wody to właśnie 3,57l na 1 kg zboża ;)
Pozdrawiam
Darek

Krychu35
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Krychu35 »

Darku ja tam widze jednak 25 l :hahaha:
Ostatnio zmieniony czwartek, 8 gru 2022, 20:10 przez Krychu35, łącznie zmieniany 1 raz.

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: HeniekStarr »

A ja widzę " uzupełnij nastaw DO 25 l".
Czy gdybyś robił np nastaw z cukru, i według przepisu byłoby " wlej 15 l wody, wsyp 6 kg cukru, wymieszaj, uzupełnij do 25 l" też byś potrzebował minimum beczki 50 l, żeby to pomieścić, czy jednak zmieściłbyś się w standardowym fermentorze 30 l?

Krychu35
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Krychu35 »

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Moja wina moja wina :cry:
Przepraszam i zwracam honor Darku :poklon; niedostrzegłem przyimka ,,do" :bezradny:
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: psotamt »

Airacobrator pisze:Właśnie z tego powodu mam przeterminowaną o rok paczkę koji z Chin.
To wcale nie znaczy, że masz paczkę nieboszczyków :mrgreen:
Słyszałem o "starszych" Koji które obgryzły śrutę do białej kości, produkując 2-tlenek węgla i alkohol.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Skir »

@Airacobrator oprócz szeregu minusów Koji, trzeba pamiętać:
- chińscy towarisze potrzebują jednak wyższej temperatury od naszych rodzimych drożdżaków i trzeba w garażach czy piwnicach dogrzewać beczkę;
- wcześniej musiałem odciskać młóto i aromat wypadał na korzyść zacierania na lenia. Teraz gotując razem ze śrutą mam zbliżony aromat do tradycyjnego zacierania. Jeżeli jednak pędzisz na grzałkach, lepiej wychodzi zacieranie;
- przy zacieraniu można sprawdzić BLG jak się obniża.
Już mi niechęć do koji trochę minęła, ale chyba łatwiej zimą zacierać na lenia, bo po scukrzeniu można szybko schłodzić wystawiając wiadra na mróz, a latem koji, jak nie trzeba podgrzewać.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Airacobrator
100
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
Krótko o sobie: Wielohobbysta
Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Airacobrator »

Właśnie je odpakowałem, poszło 7kg mąki. Po uwodnieniu drożdży (dałem jakieś 70g) za pomocą kolby i mieszadła zapodałem roztwór do pojemnika z nastawem. Po dwóch godzinach miło bulkało, musiałem dodać espumisan i ubrać trochę ciasta z wierzchu - bo zatykało rurkę.
Stoi w 20 st. C i powoli bulka. Myślę jak wrzucić grzałkę akwarystyczną do fermentora.

użytkownik usunięty
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie lepiej zastosować, kabel grzejny?

HeniekStarr
600
Posty: 630
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: HeniekStarr »

Airacobrator pisze:Myślę jak wrzucić grzałkę akwarystyczną do fermentora.
W butelce PET, wypełnionej wodą.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: wawaldek11 »

Airacobrator pisze: Po uwodnieniu drożdży (dałem jakieś 70g) za pomocą kolby i mieszadła zapodałem roztwór do pojemnika z nastawem.
Instrukcja użytkowanie tych drożdży mówi o uwodnieniu? Bo wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby, co więcej uwadnianie drożdży z dodatkami jest niewskazane.
Ale jak pracują, to przeżyły :ok:
Pozdrawiam,
Waldek

Aghaphu
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 26 lis 2022, 12:43
Podziękował: 6 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Aghaphu »

Panowie dlaczego nie powinno używać się drożdży Koji od spiryt fermu? Mam nastawione trzy wiadra, tygodniowe, 5dniowe i 3 dniowe. Pracują pięknie w 20', pachną bardzo ładnie (no kwestia gustu ale nie jest to przykry, niezdrowy zapach). Blg spada, kożuchów i dziwnych rzeczy brak, nawet w smaku nic brzydkiego nie czuję. W składzie drożdże koji, enzym i pożywka. Co z nimi jest nie tak?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: radius »

Aghaphu pisze:Blg spada
No, to jesteś pierwszym, który potrafi zmierzyć BLG w nastawie bez cukru :o
Możesz napisać jak to robisz :shock:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Aghaphu
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 26 lis 2022, 12:43
Podziękował: 6 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Aghaphu »

Bo jestem baranem więc sobie mierzyłam, serio 8-) rozpedzałam się na skrobi to przy okazji w mące, a że spadało to człowiek szczęśliwy. Myślam, że enzymy zawarte w opakowaniu sobie te mąkę rozłożyły. Z resztą nie drązmy już tematu. Może nikt więcej nie doczyta...

Tak czy inaczej chętnie się dowiem dlaczego te moje drożdże są złe.

Zastanawiałam się wcześniej dlaczego wszyscy zamawiają z chin skoro u nas są i to niedrogo, ale nie chciałam zaśmiecać rozmowy pytaniami.

patrzal
250
Posty: 280
Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: patrzal »

Jak poszukasz na forum (opcja szukaj + hasło koji spiritferm) to znajdziesz posty ludzi, którzy mieli spore problemy z ich użyciem, zaraz jak weszły na rynek, gdy z chińczykami takich problemów nie było. Nawet jeśli już problem po stronie producenta jest naprawiony, cóż... Złe pierwsze wrażenie zostaje na długo.
Ostatnio zmieniony wtorek, 13 gru 2022, 06:13 przez patrzal, łącznie zmieniany 1 raz.

Aghaphu
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 26 lis 2022, 12:43
Podziękował: 6 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Aghaphu »

Dziękuję, przejrzałam, nie ma tego wiele i nie każdy miał problem. Ktoś sugerował, że szczep jest niebezpieczny, ale oczywiście to nie jest prawdą. Może po prostu producent zmienił coś w składzie. Lub osoby które miały problem nie postępowały zgodnie z instrukcją i nie mieszały mieszanką kilka razy dziennie w pierwszych dniach. A może u mnie to szczęście nowicjusza ;)
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Góral bagienny »

Aghaphu pisze: Lub osoby które miały problem nie postępowały zgodnie z instrukcją i nie mieszały mieszanką kilka razy dziennie w pierwszych dniach.
:o :o :o Nigdy nie mieszałem zacieru na koji ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Aghaphu
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 26 lis 2022, 12:43
Podziękował: 6 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Aghaphu »

Może używasz chińskich, a nie felernych od Polaka. Przeczytałam żeby mieszać to mieszam. Baaa w temacie zacierania na leniuszka(znaczy na zimno,) wielokrotnie napisane jest,.że koji nie działa na skrobię ziemniaczana, tak mnie to zaintrygowało, że rozpuściłam 0.5 skrobi z pyrki w letniej wodzie i dosypałam płaską łyżeczkę koni. Było to o 15stej jest 23cia, a zacier już żyje... Mówią że dobrej gospodyni ciasto samo w rękach rośnie albo mam po prostu zmutowane drożdże:-)
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Kòpôcz »

Ale które wsypałaś na te pyry? Nie działają na skrobię chińskie drożdże (szczep rhizopus), wiele wskazuje na to, że SpiritFerm (szczep aspergillus) jak nie działa na zboża, tak ze skrobią może sobie poradzić, tylko jeszcze nie udało się tu nikomu zebrać do takiego testu. Sytuacja tu jest z tymi szczepami skomplikowana trochę, swoje dodaje stosowane w PL nazewnictwo - kōji to właśnie drożdż aspergillus, a nie rhizopus.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

Aghaphu
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 26 lis 2022, 12:43
Podziękował: 6 razy
Re: Koji i mąka pszenna - problemy z nastawem

Post autor: Aghaphu »

I do mąki pszennej i do skrobi ziemniaczanej dodałam drożdże ze spirit fremu czyli aspergillus oryzae. W "pszenicy"pracują mi już ponad tydzień bez żadnych problemów, kożuchów i dziwnych zapachów. Jedynie co to osadu jest 1/4 wiadra( może tak ma być, pierwszy raz to robię). W ziemniakach nastawionym wczoraj znikła pianka drożdżowa, coś tam syczy, ale mój synek wrzucił tam dziś trzy kredki więc możliwe że już mi zakaził je czymś i eksperyment nie wypali. Na szczęście to tylko próbka na pół kilo i 2l wody. Niech sobie stoi, zobaczymy jak się będzie zachowywać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”