Automat destylator od Artur Janikowski Art-spaw

[filip2431]

Witam. Chciałbym się zapytać sprzęt tego producenta. Automat ze względu na taryfę nocna prądu i oszczędność czasu. Moze ktoś coś podpowiedzieć?
https://www.olx.pl/d/oferta/destylator- ... NL14i.html

[radius]

To producent, który przez kilka ładnych lat, współpracował z firmą Franzmastera - aabratek.pl i wykonywał dla niego sprzęty, więc mogę go polecić z czystym sumieniem. Z resztą znam osobiście właściciela i wiem, że można się z nim dogadać w każdym szczególe. Najlepiej zadzwoń i porozmawiaj o interesującym cię destylatorze

[jakis1234]

Tutaj masz jego wyroby https://art-spaw.com/destylatory/.
Jeden z polecanych producentów https://alkohole-domowe.com/forum/lista ... 23846.html
Porządny sprzęt.

[użytkownik usunięty]

Cześć
Czyli, że chcesz odpalić proces w automacie i iść lulu?
Można i tak. Teoretyzujemy. Zalewasz kocioł, odpalasz proces. Sprzęt się rozgrzewa, kolumna się zalewa, stabilizuje, leci woda i wszystko jest sztywniutko. W 3 godzinie procesu, gdy śpisz już głęboko, pęka silikonowy płynowskaz na kotle. Gorący wsad wylewa się na posadzkę dochodzi do odsłonięcia grzałki, która nie mając już czym się schłodzić, przepala się. Przy okazji, zalewasz sąsiada - jeśli proces toczy się w bloku. Są straty. Chciałbym zapytać.
-Który czujnik zabezpieczy Ciebie i twój sprzęt, przed tego typu zdarzeniem?
Rozerwanie płynowskazu, podczas procesu, już się zdarzyło. Nie pamiętam dokładnie kiedy i komu. Co prawda nie na kotle- singlu tylko raczej na płaszczu. Doszło do wycieku medium grzewczego. Nie ważne ile i jakie to medium było. Więc jeśli zdarzyło się raz, może się przytrafić każdemu, kto w swoim sprzęcie takowy posiada. Posiadam kocioł z plynowskazem ale niemam automatu. Kolego, nie pchaj się w automat ponieważ "Pańskie oko, konia tuczy". Jeżeli niema takiego czujnika, w moim odczuciu, nie jest to automat. No, może pół - automat. Co do braku przelewu z bufora do kotła i bufora na szerokiej kryzysie- niemam zdania.

[jakis1234]

Nie no, ja rozumiem, że kolega chce sobie ułatwić pracę, a nie zostawić i iść spać.
Nie zakładajmy od razu takiej głupoty

[wolan]

To nie głupota tylko brak świadomości, 99% telefonów o automat jest takich, że ktoś idze spać, do pracy itp i się zrobi samo
A jak mówię, że trzeba przepływ wody ustawić ręcznie to każdy zdziwiony przecież to automat samo się miało zrobić
Mało kto wie, jak to dziala myślą, że to sztuczna, inteligencja i sama, wie ile czego ma odebrać itp

[Tomik 2006]

No ja też bałbym się zostawić kolumnę samopas.Chociaż raz mi się przysnęło dobrze, że podstawilem pod odbiór świeżą damę,a gdy się obudziłem dama pod korek i to był ostatni moment na przebudzenie tylko pogonow nałapałem automat uratowałby pewnie sytuacje,czasami też trzeba zrobić korektę a SKN chyba takiej opcji niema co odbija się na jakości i ilości. Myślę, że termometr wifi z alarmami jest tańszą i sprawdzającą się alternatywą.Co do sprzętu z linku ok tylko bufor na szeroką kryzę i OLM zamiast OVM.

[użytkownik usunięty]

Zmienił się tytuł tematu? Był "automat"
@jakis1234 - Zostawić maszynkę bez opieki - nawet w automacie, to wg. mnie jest głupota, brawura i brak wyobraźni. Więc co będzie robił nasz kolega, po ustawieniu maszyny? Pojdzie do pracy na nockę, zrobi zakupy w nocnym, po czym wyjdzie do pubu na "pifko" czy pójdzie spać? Cokolwiek to będzie, wydaje mi się, że ma zamiar być nieobecny podczas procesu. Cóż. Jest dorosły, trzeźwy i wie co robi. Ja natomiast - odradzam. Z drugiej strony proponuję, żeby poznał kolumnę i jej pracę w trybie manual.
Co do mojego komentarza - nie uważam, że jest głupi. Może jest mało prawdopodobny. Czy może się wydarzyć nieszczęście pod jego nieobecność? - odpowiedz sobie sam.

[filip2431]

Nie chodzi o zostawienie maszyny na cały proces. Nawet pralki nie zostawiam włączonej jak wychodzę bo nigdy nie wiadomo co może puścić.
Chodzi mi o to że nie muszę cały czas stać aparaturze i regulować mocy tylko doglądać co jakiś czas że wszystko idzie sprawnie. To że trzeba ustawić przepływ wody to logiczne raczej. Chodzi mi o to czy sprzęt jest w stanie przeprowadzić proces sam przez te parę godzin.

[jakis1234]

Ależ defacto, przecież ja jak najbardziej poparłem to, że zostawienie sprzętu bez opieki, niezależnie czy to automat czy nie, to głupota i zakładam, że kolega nie będzie takich głupot robił.
Nie mam automatu, ale jak wiemy, jak maszyna pracuje stabilnie, to kilka godzin nie ma przy niej roboty,
Zawsze jestem w pobliżu i zdarzyło się już, że przez problem z wodą, temperatura mocno zaczęła rosnąć.
MSR zareagował i wyłączył sprzęt, ale mogło być różnie.

[aakk]

No ja też bałbym się zostawić kolumnę samopas.Chociaż raz mi się przysnęło dobrze, że podstawilem pod odbiór świeżą damę,a gdy się obudziłem dama pod korek i to był ostatni moment na przebudzenie tylko pogonow nałapałem automat uratowałby pewnie sytuacje,czasami też trzeba zrobić korektę a SKN chyba takiej opcji niema co odbija się na jakości i ilości. Myślę, że termometr wifi z alarmami jest tańszą i sprawdzającą się alternatywą.Co do sprzętu z linku ok tylko bufor na szeroką kryzę i OLM zamiast OVM.

W SKNv5 jest możliwość ustawienia korekty. Opcja - Zawór min/max.

[HeniekStarr]

Chodzi mi o to że nie muszę cały czas stać aparaturze i regulować mocy tylko doglądać co jakiś czas że wszystko idzie sprawnie. To że trzeba ustawić przepływ wody to logiczne raczej. Chodzi mi o to czy sprzęt jest w stanie przeprowadzić proces sam przez te parę godzin.

Dobrze, że sprecyzowałeś, bo ta taryfa nocna jako argument za " automatem" była zastanawiająca.
Skoro ustawienie przepływu wody jest już logiczne, to doczytaj jeszcze, że nie regulujemy mocy, tylko ewentualnie odbiór. I niech moc będzie z Tobą!

[Góral bagienny]

Zmienił się tytuł tematu? Był "automat"
Zostawić maszynkę bez opieki - nawet w automacie, to wg. mnie jest głupota, brawura i brak wyobraźni.

Dalej jest automat
A teraz powiedz skąd żeś wziął pomysł że kolega chce zostawić maszynkę bez opieki
Ech miszczu

[Tomik 2006]

Dziękuję @aakk za uświadomienie,ciekawy jestem jeszcze Ile korekt SKN może zrobić i czy będzie dążył do ustabilizowania temp.na tzw.10 półce do temperatury dnia.

[użytkownik usunięty]

Zmienił się tytuł tematu? Był "automat"
@jakis1234 - Zostawić maszynkę bez opieki - nawet w automacie, to wg. mnie jest głupota, brawura i brak wyobraźni.

Dalej jest automat
A teraz powiedz skąd żeś wziął pomysł że kolega chce zostawić maszynkę bez opieki
Ech miszczu

Przede wszystkim, czuję się zaszczycony, że dajesz mi możliwość odpowiadania na Twoje pytania i wątpliwości w tym pięknym wątku. Uważam, że nikt nie kupuje "automatu", żeby patrzeć się na nią jak "sroka w gnat". Nie uważasz? :)Dla mnie to oczywiste.
Więc jeśli można - odpowiedz mi na pytanie, które zadałem w poście nr4.
Po za tym, wydaje mi się, że autor sam, wyraźnie napisał, że...

Chodzi mi o to czy sprzęt jest w stanie przeprowadzić proces sam przez te parę godzin.

Więc jak sam widzisz, to nie jest mój pomysł. Jeśli masz jeszcze do mnie jakiekolwiek pytania, wal jak w dym. Myślę, że kanał prywatny, będzie "fsamras"
Ps
Który z modów, zmienił tytuł tego tematu?

[Góral bagienny]

Widzisz miszczu autor odpowiedział na Twoje głupie sugestie

Więc co będzie robił nasz kolega, po ustawieniu maszyny? Pojdzie do pracy na nockę, zrobi zakupy w nocnym, po czym wyjdzie do pubu na "pifko" czy pójdzie spać?

[wolan]

@Tomik 2006 co prawda, pytanie do Adama ale odpowiem ja tak SKN po wzroście temperatury na 10p zamyka odbiór, przeprowadza stabilizację i po powrocie temperatury wznawia odbiór z korektą odbioru. Przechodzi w tryb pogon gdy nie jest wstanie ustabilizować kolumny lub gdy zadamy jakaś temperaturę. Jedyną wadą jest to
, że nie mierzy temp w buforze i dopóki jest stablina 10p wszystko idzie do gąsiorka

[Tomik 2006]

Dzięki @wolan jak Bolecki by jeszcze pomyślał o buforze to już bajka.Sam pracuje na MSR i póki co to mi wystarczy.

[wolan]

jak Bolecki by jeszcze pomyślał o buforze to już bajka.

Czy pomyśli? Pytanie, do niego moim zdaniem nikt się tym nie przejmuje.
Końcówka procesu zmieszana z całością dla większości osób jest akceptowalna. Zresztą większość osób posiadających automat nie wnika w proces bo ich to nie interesuje. Jak, to jeden z moich Klientów stwierdził, że dziś i tak lepsze wylewa niż kiedyś pił (chodziło o płyn z przepłukania OLM).

[Kasko]

Odnoszę wrażenie, że dla wielu nowych osób to nawet nie jest hobby czy nasza tradycja a tylko liczy się żeby zrobilo się samo dużo i miało 96' nie wnikając w szczegóły,tajniki,literaturę. Ciekaw jestem jeśli zabrakło by prądu,cukru,drożdży turbo i internetu ilu poradziłoby sobie żeby zrobić coś na prawdę dobrego. Nie mówię, że zakup kolumny automat to zły krok przecież trzeba iść z duchem postępu ale dobrym sposobem jest iść w górę choć co drugi schodek i np. kupić kolumnę manual a później dołożyć automat jesli zajdzie potrzeba.

[Tomik 2006]

@Kasko popieram dobrze to ująłeś.

[zask]

Sam mam od nich sprzęt jeszcze za czasów SKNv2 i polecam. Natomiast nazywanie kolumny automatem jest dla nowych mylące, bo samo przełączenie olm na lm czy wyłączenie zasilania gdy wzrośnie temp. automatem nazwać trudno (w dosłownym jego znaczeniu). Jest to na pewno ułatwienie w prowadzeniu procesu bo poza samymi wskazaniami termometrów mamy jeszcze możliwość ustawić parę dodatkowych parametrów - wszyscy tu hejtujący doskonale to wiecie. Gdybym ja trafił parę lat temu na takie "komplementy" to chyba zamiast kolumny to rozważał bym do dzisiaj PSa
Producent do zestawu powinien dołączać gumowy młotek, dla tych co myślą że włączając sprzęt samo się zrobi, aby ten pomysł wybili sobie z głowy poza tym wszystko