Jagermeister

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik

Post autor: Jagermeister »

Aloha!

nazywam się Paweł, pochodzę z górnego śląska i bardzo się cieszę, że ludzie dzielą się informacjami na temat alkoholi a szczególnie na temat ich produkcji. Szczerze mówiąc interesuje mnie wytwarzanie jak najbardziej czystego spirytusu na troszkę większą skalę niż domowa, choć też na własny użytek (choć napić się swojskiego wyrobu od czasu do czasu nie zaszkodzi). Mianowicie zamierzam napędzać etanolem silnik benzynowy. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Na razie przymierzam się do zbudowania swojego destylatora z wykorzystaniem koncepcji zawartych na tej stronie, choć nieco przeze mnie urozmaiconych :-) Jeśli znajdę chwilkę to zrobię jakieś rysuneczki w CADzie do skonsultowania, gdyż moja wiedza na temat destylatorów jest do tej pory czysto teoretyczna. Z góry dzięki za wyrozumiałość :]

Pozdrawiam

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Jagermeister

Post autor: we125 »

Mianowicie zamierzam napędzać etanolem silnik benzynowy
To leje się do gardła a nie do baku. Do baku się nie opłaca ze względu na koszty.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jagermeister

Post autor: rozrywek »

Silnik jak sam dobrze okresliłeś jest benzynowy.
Dodatek etanolu może pomóc ale o zastapieniu zapomnij.
Etanol w postaci 40% lejemy do gardła nie do zbiornika.
Normalny silnik nie jest do tego zwyczajnie przystosowany.
Chyba że trabant, on wszystko wytrzyma, jak zmieszasz z olejem od frytek.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Kerry »

Witej, Jagermeister :punk:
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik
Re: Jagermeister

Post autor: Jagermeister »

Do auta z silnikiem benzynowym, o ile ma wtryski starczy zamontować taki konwenter (ok 5k zł) i można lać dowolną mieszankę od 100% benzyny do 100% etanolu. Co do kosztów to zamierzam się właśnie przekonać. Trzeba spróbować a potem dopiero powiedzieć, że coś jest niemożliwe ;]

witom Cie Kerry! [-;

B14!
50
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Jagermeister

Post autor: B14! »

Nie wyprodukujesz pół litra spirytusu za cenę poniżej 2 zł, sam już chyba widzisz, że się nie opłaca. Powtórzę za poprzednikami, alkohol służy do :pije:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Jagermeister

Post autor: Zygmunt »

Jedynym paliwem, jakie w Polsce ewentualnie się opłaca jest olej po oczyszczaniu. Miałem kiedyś dupowóz 1.6D VW i jechał na naprawdę wszystkim. Od paru miesięcy inwestuję w ropniaki- nic nie przebije ich przelicznika cena paliwa/osiągi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Lothar von Luene »

Witaj !
Troszeczkę szkoda wlewać spirytus do baku. :)
Słyszałeś już o tzw. HHO generatorze?
Aparat do wytwarzania wodoru nie jest trudniej zbudować niż dobry bimbrownik.
Duże oszczędniści na paliwie, większa moc, lepsze spalanie, a wódeczka do gardła. :)
Obrazek
Generator:
Obrazek
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik
Re: Jagermeister

Post autor: Jagermeister »

tak, słyszałem o tym i nawet się zainteresowałem, ale to jedynie obniża zużycie paliwa o około 1-2 litry.

Nie chcę tu na razie mówić o kosztach produkcji 1l czystego spirytusu bo jeszcze nic nie wyprodukowałem. Na razie mam w głowie destylator i zobaczymy co z tego wyjdzie ;]
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Jagermeister

Post autor: Zygmunt »

Generator wodorowy nie działa wcale, to trochę tak jak magnetyzer- pic na wodę...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Kerry »

Ale o co chodzi? Magnetyzer to świetna sprawa - polepsza samopoczucie, a szczególnie sprzedających :lol:
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Lothar von Luene »

Zygmunt pisze:Generator wodorowy nie działa wcale, to trochę tak jak magnetyzer- pic na wodę...
Zygmunt, zasmuciłeś mnie bardzo.
Zbudowałem już taki generator. Przy 15 amperach wytwarza około 2 litrów gazu. Miałem zamiar wstawić go na początek do starego VW Busa, ale skoro Ty twierdzisz, że to wcale nie działa to zrezygnuję z dalszych exsperymentów. Dzięki.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik
Re: Jagermeister

Post autor: Jagermeister »

eksperymentować warto, bo nie wiadomo do czego zdobyta wiedza może się przydać. Wodór można wykorzystać na wiele sposobów, np jako gaz roboczy do silnika stirlinga. ;)
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Lothar von Luene »

Musiałem zaglądnąć do Wikipedii. :)

Ciekawe- silnik opatentowany w 1816 roku. Po cichu pływają sobie na nim łodzie podwodne, a nam wciska się katalizatory i bajeczki z CO2. ;)
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik
Re: Jagermeister

Post autor: Jagermeister »

Ogólnie jest dużo różnych alternatywnych i wydajnych źródeł energii, ale koszty budowy i całego zaplecza są niemal nie do przejścia. Żeby zrobić model silnika stirlinga trzeba się trochę napracować, ale jest to wykonalne, ale żeby już zrobić jakiś większy egzemplarz to już trzeba bardzo precyzyjnego sprzętu i specjalnych materiałów np: kobalt :D

Ale z modelami też jest niezła zabawa, choć sam nigdy żadnego nie zrobiłem.
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Lothar von Luene »

Fascynujące! Prawie takie jak pędzanie. :D

Masz rację, nie koniecznie musi się opłacać. Gdybym spędził czas poświęcony bimbrowaniu w pracy- kupiłbym sobie za zarobione pieniądze więcej wódeczki niż napędziłem.

Spalinowe silniczki do modeli są chyba napędzane spirytusem ?

Pozdrawiam.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Autor tematu
Jagermeister
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 27 sty 2011, 19:09
Krótko o sobie: http://alkohole-domowe.com/forum/jagerm ... t3293.html
Ulubiony Alkohol: "300"
Lokalizacja: Katowice, Rybnik
Re: Jagermeister

Post autor: Jagermeister »

Nie, spalinowe silniczki do modeli napędzane są metanolem, bo lepiej sie spala i ma więcej energii w sobie - więcej niż benzyna. Etanol się ma mniej energii niż benzyna przez co silniki z tym paliwem są nieco słabsze (choć mają większą żywotność). W Brazylii gdzie etanol jest powszechnym paliwem.
Stosowany jest także jako paliwo napędowe - np. w Brazylii 86% sprzedawanych nowych aut jest przystosowanych do spalania etanolu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkohol_etylowy
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Maciej_K »

Dorzucę swoje trzy grosze...
Pracujący model silnika Stirlinga widziałem na własne oczy u mojego obecnego sąsiada. Pracuje on na różnicy temperatur od 90 do 100 oC - lód+wrzątek. Na kubku gorącej wody i trzech kostkach lodu pracował dobre 20 minut. Na łodziach podwodnych silniki Stirlinga wykorzystują m.in. Holendrzy. Jednak tamte silniki pracują na zajebistych różnicach temperatur, rzędu 600 oC (lub więcej), i z wykorzystaniem związków o bardzo dużej pojemności cieplnej, a jednocześnie silnie trujących (chyba fluorek sodu, czy jakaś inna sól).

Co do spirytusu w silniku benzynowym: kiedyś z kolegą nalaliśmy denaturatu do simsona. Dławił się, mulił, prychał - ale jechał. Z zasilaniem dwusuwów czystym spirytusem jest jeden duży problem - w alkoholu praktycznie nie rozpuszczają się oleje mechaniczne czy tłuszcze, nie ma więc smarowania. Dodatek benzyny (jaki? - kwestia do ustalenia) byłby więc konieczny. Uważam jednak, że odpowiednia regulacja gaźnika (wzbogacenie mieszanki) pozwoliłaby jeździć na spirytusie bez większej ingerencji w silnik. Przykładem jest wspomniana Brazylia, w której "techniczny" przemysł spirytusowy jest dobrze rozwinięty i w której odpowiedniki europejskich aut osobowych jeżdżą właśnie na spirytusie. Na oleju napędowym mogą jeździć jedynie auta ciężarowe. Przyczyną takiej sytuacji nie jest bynajmniej super proekologiczna postawa Brazylii (w kontekście wycinania lasów Amazonii byłaby to hipokryzja), ale raczej wysoka cena ropy oraz jej ograniczona dostępność.

Co do kosztów - z cukru tanio nie będzie, ale z surowców rolniczych i przy opalaniu węglem czy drewnem - śmiało można zejść poniżej 1 zł za litr.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Partyzant »

Aloha.

Ps.A nie lepiej było by umieścić trójkąt z okiem, które wszystko widzi miedzy rogami jelenia? :hmm: :mrgreen: :twisted:

Ps.2 :poklon;
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jagermeister

Post autor: rozrywek »

Kurde coś mi zaświtało.
Wracając do kolegi koncepcji napędzania etanolem silnika:
A dlaczego nie metanolem?
To chyba mogłoby się opłacać.
Zaznaczam że nie mam pojęcia o produkcji metylu, to lużny pomysł.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jagermeister

Post autor: gotiger »


pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jagermeister

Post autor: pkac6 »

Witam. Jeśli chodzi o tanie paliwa to lista jest dłuższa, tylko lobby naftowe nie pozwoli na wprowadzenie do masowej produkcji, nie mówiąc o załamaniu rynków światowych. w 1892 roku Rudolf Diesel wynalazł silnik wysokoprężny (silnik diesla), silnik ten pracował na olej z orzeszków sojowych. Niestety wynalazca zginął w niewyjaśnionych okolicznościach - czyżby przypadek? Paliw alternatywnych jest więcej, jednak upowszechniając je kilka państw na świecie przestałoby istnieć, chyba że eksportowałyby pustynny piasek.
Na małą skalę nikomu nie zagrażamy finansowo, więc do dzieła.
Pozdro.
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jagermeister

Post autor: Lothar von Luene »

Stanley Meyer też skończył dziwnie. :hmm:
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”