Witam Jestem tutaj nowy i także świeży w temacie (brak mi doświadczenia).
Mam pytanie odnośnie swojego nastawionego świeżo cydru, który po 2 nocy fermentacji zastałem ze znikomą ilością spirytusu 95% w rurce fermentora ostatnio zaglądałem do niego wczoraj wieczorem 19/20 godz. i wszystko było ok rano taka niespodzianka. Spirytus był na wieku fermentora, od razu dolałem jak to zobaczyłem, ale niestety nastaw zmienił kolor (chyba utlenienie), ale pracuje nadal i jest ładna pianka (biała dosyć wysoka) a gaz z rurki nadal ładnie pachnie aromatem jabłek.
Nastaw 13,4 litra w dużym wiadrze 33L (podziałka do 25l) więc drożdże miały ogrom miejsca na dwutlenek węgla
Użyte drożdże:
CIDERINI STRONG 5g Browin
jak zapobiec takiemu incydentowi w przyszłości i czy mój cydr po zakończeniu fermentacji będzie zdatny do spożycia?
Dodaję w załączniku zdjęcie przedstawiające zmianę po nocy.
Dziękuję z góry za wasze odpowiedzi/porady i pozdrawiam serdecznie.
Zastałem nastawiony cydr bez płynu w rurce nad ranem :(
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2022, 21:34
- Podziękował: 3 razy
-
- Posty: 2581
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 235 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Zastałem nastawiony cydr bez płynu w rurce nad ranem :(
Dwutlenek węgla jest cięższy od powietrza i stworzył Ci w fermentorze poduszkę zabezpieczającą.
Jeżeli nie otwierałeś fermentora, to do utlenienia cydru w tak krótkim czasie nie doszło.
Nie musisz do rurki wlewać spirytus, on szybciej paruje. Wystarczy woda i zabezpieczenie przed muszkami na przykład watą.
Ewentualnie niewielki dodatek spirytusu.
Nie ma zdjęcia, więc ciężko powiedzieć jaka nastąpiła zmiana, ale podejrzewam, że to zmiana naturalna - związana z fermentacją.
P.S.
Radzę unikać drożdży z Browinu, sporo było narzekań na ich jakość.
Jeżeli nie otwierałeś fermentora, to do utlenienia cydru w tak krótkim czasie nie doszło.
Nie musisz do rurki wlewać spirytus, on szybciej paruje. Wystarczy woda i zabezpieczenie przed muszkami na przykład watą.
Ewentualnie niewielki dodatek spirytusu.
Nie ma zdjęcia, więc ciężko powiedzieć jaka nastąpiła zmiana, ale podejrzewam, że to zmiana naturalna - związana z fermentacją.
P.S.
Radzę unikać drożdży z Browinu, sporo było narzekań na ich jakość.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 181 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy