Siemka
Nastawiłem winko rabarbarowo truskawkowe w pojemniku 25l.
Po miasiącu od nastawu pozbyłem się owoców.
I już z dwa razy ściągałem z nad osadu.
I tu rodzi się pytanie.
Czy nie za późno ?
Winko wyszło tak jak chciałem półsłodkie ale ma strasznie gorzki posmak odczuwalny na końcu.
Wiadomo ze jest bardzo młode ale czy gorzki smak pozostanie ? Drożdze jakich użyłem to te złote z pożywką pozdrawiam
Ps. Jestem nowy w temacie
Gorzkawy posmak
-
Autor tematu - Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 19 kwie 2022, 10:02
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Gorzkawy posmak
Dziwne robiłem dokładnie z tych samych składników i na tych samych drożdżach i winko wyszło wspaniałe. Jedyna różnica to pozbyłem się owoców po 8 dniach, więc to chyba jednak pesteczki, jak pisze @wawaldek11. Spokojnie daj mu odpocząć z rok w balonie, jeżeli się nie polepszy, to wtedy na rurki.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway