Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:

Post autor: michal278 »

Mi się zdarzyło po odpędzie pulpy dodać do niej cukru i po fermentacji, rektyfikacja. Oczywiście mowa jest o oddzielnyn procesie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
koncentraty wina

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: użytkownik usunięty »

kiwitom23 pisze:.. Jaki % jest optymalny do destylacji właściwej, czy to będzie 20%?
Widzisz kolego @kiwitom23. Nie jesteś pewny, do jakiej mocy, rozrobić wsad do procesu nr2. Tymczasem...
kiwitom23 pisze:Kto to widział tak marnować śliwki? .
Zarzucasz mi marnotrastwo? To jakieś nieporozumienie jest. Mnie nie musisz uczyć, jak z owocami postępować. Wolałbym natomiast, żebyś naszemu koledze odpowiedział, na zadane pytania. Czyli..
robi70 pisze:Czyli tłoczony sok + fermentacja i na kolumnę aarbatek bez wypełnienia metodą 2.5.
Co o tym myślicie? Wypali taki temat?
Przeczytaj raz jeszcze, co wolę. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

@defacto Siądz Na :dupa:
Zrobiłeś może jeden nastaw i to na soku i się wymądrzasz ;)
Nic nie gotujesz od lat, wiesz tylko tyle co przeczytasz na forum i wielki MISZCZU destylacji ;)
Wiedza teoretyczna to nie wszystko ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 18 gru 2021, 15:15 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: użytkownik usunięty »

Tylko nie krzycz. Kolega zadał pytanie, ty po raz kolejny odpowiadasz wymijająco, nie w temacie. Skoro uraziłem twoje ego - wybacz. @Góral bagienny, wytlumacz @robi70 o co chodzi w temacie -
robi70 pisze: Czyli tłoczony sok + fermentacja i na kolumnę aarbatek bez wypełnienia metodą 2.5.
Co o tym myślicie? Wypali taki temat?
Ach i popraw błędy, bo czytać tego się nie da.

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: michal278 »

Ale nerwowo przed świętami. Ja się nie wypowiadam na temat śliwek bo tylko przerobiłem 2.5 tony węgierek. I powiem wam że sama destylacja to pikuś. Zbiór to jest wyzwanie. Haha. Wesołych świąt.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

robi70
10
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 01:35
Podziękował: 67 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: robi70 »

Dobra pomijając destylację niech ktoś mi sensownie i logicznie wytłumaczy czemu sok wyciskany z extra dojrzałych węgierek o dużej zawartości cukru jest gorsze od destylacji pulpy zrobionej z nie wiadomo czego o niskiej zawartości cukru ew po dosłodzeniu? Z takiej prasy wychodzi perfekcyjny sok i prawie suche wytłoki - dotyczy to również jabłek i gruszek.
Proszę oszczędzić mi tematu pozytywnego wpływu pestek na ostateczny produkt ;)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

defacto pisze: Ach i popraw błędy, bo czytać tego się nie da.
MISZCZU :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: michal278 »

Bardzo prosta odpowiedź kol Robi bo smak i aromat to głównie skórka

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

robi70
10
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 01:35
Podziękował: 67 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: robi70 »

Skórka tez jest perfekcyjnie wyciśnięta a że chodzi o zawartość składników w skórce a nie o samą jej obecność to w takim soku są też składniki pochodzące ze skórki na 100%

PS nie wiem czemu nie widzę swoich postów - czy są po prostu nie dodane przez nawiedzonego admina czy ja ich nie widzę z jakiś bliżej nie określonych powodów ;)

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego. Dodatkowo, poczytaj w regulaminie, dlaczego "nawiedzony admin", wprowadził akceptację postów dla nowych userów.
Ostatnio zmieniony sobota, 18 gru 2021, 17:07 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: rozrywek »

@kol robi70.

Odpowiedz sobie na 3 pytania:

Dlaczego niektóre wina fermentuje się z owocami, a niektóre tylko sok?

Czy perfekcyjnie wyciśnięte owoce oprócz płynu wycisną też aromat?

Czy jakby Rozrywek był adminem, z tych najbardziej NAWIEDZONYCH, to ile byś czekał na akceptację postu, godzinę, dzień, tydzień czy miesiąc?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

robi70 pisze:Dobra pomijając destylację niech ktoś mi sensownie i logicznie wytłumaczy czemu sok wyciskany z extra dojrzałych węgierek o dużej zawartości cukru jest gorsze od destylacji pulpy zrobionej z nie wiadomo czego o niskiej zawartości cukru ew po dosłodzeniu?
Nikt tak nie twierdzi ;)
Napisałeś że będziesz gotował metodą 2.5. A to metoda by uzyskać dobry spiryt nie destylat ;)
Koledzy już napisali że szkoda śliwek na taki spiryt ot i wszystko :D
Ponoć z owoców niezły spiryt wychodzi ale ja tam wolę destylaty.
Żal owoców na spiryt i tyle w temacie :)
Wyciskany sok jest gorszy od pulpy z powodu skórek, pestek :D
Nie mniej i z niego wyjdzie ambrozja pod warunkiem destylacji a nie rektyfikacji metodą 2.5 :ok:
Pozdrawiam Góral.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

michal278
1850
Posty: 1868
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: michal278 »

Jakby z soku było lepsze od z miazgą to by rzemieślnicze gorzelnie nie walczyły w różne sposoby by nie przypalać.
Z mojego małe doświadczenia a juz przerobiłem tego i owego tony a nadal się uczę: Mam kontakt z kilkoma tłoczniami soków. Sam tłoczyłem z cząstek jabłek kiedyś sok i ten w porównaniu z tym z tłoczni gdzie jabłka są wpierw mielone ma połowę aromatu. Rozumiesz?
Metody rektyfikacji są do czyszczenia a nie uzyskania smaku śliwowicy.
Nikt nie zabrania Ci uzyskania czystego owocowego spirolu, sam też tak czyniłem. Ale czy warto? Czy masz tyle owoców by się tak bawić?
Mój pierwszy destylat który będę pamiętać to ałycza plus 30% cukru i kolumna krótka wypełniona zmywakami. Wyszło coś koło 90%. Smak z jednej strony cukrówką z drugiej śliwki. Ale ani to głębi ani jakości. Stoi już 10 lat i nic na +. Słuchaj kolegów to wyjdzie Ci mega smaczne.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 18 gru 2021, 23:46 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

rambom
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 27 mar 2019, 13:17
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wiśniówka
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: rambom »

@robi70
Jeśli łatwiej ci zrobić śliwowicę z soku, rób z soku, też będzie dobra, ale..
Ja, co prawda się nie znam, bo śliwowicę robię dopiero od trzech lat, ale czytając ten temat, można znaleźć, również sprzed lat, wiele wypowiedzi, że śliwowica z całych śliwek wychodzi, po prostu, smaczniejsza :pije:
...I to chyba jest najważniejsze w śliwowicy
Myślę, że warto się trochę pomęczyć :freak:
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: lesgo58 »

rambom pisze:@robi70
Jeśli łatwiej ci zrobić śliwowicę z soku, rób z soku, też będzie dobra, ale..
...śliwowica z całych śliwek wychodzi, po prostu, smaczniejsza ...
@robi70
Kieruj się zawsze zasadą. Nie to jest smaczne co jest smaczne, ale to co smakuje. :)
My tu na forum dążymy do doskonałości, ale nie należy popadać w skrajność.
Rób swoje. Jak nie masz warunków to rób tak jak Ci pasuje i nie popadaj w kompleksy. Poznawaj smaki. Porównuj i się ciesz tym co zrobiłeś.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

robi70
10
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 01:35
Podziękował: 67 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: robi70 »

Reasumując, jaka konfiguracja aabrateka będzie wg was najlepsza, chodzi mi o długość kolumny i ew wypełnienie lub jego brak? I czy przepuszczać to jeden raz dokładnie czy raz na wariata a drugi raz rozcieńczone i dokładnie już wtedy?

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: użytkownik usunięty »

Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Na aabratku się nie znam bo to nie moja bajka ;)
Gotuj na 2 razy, czyli za pierwszym razem odbierasz cały alkohol z nastawu :ok:
Przy drugim gotowaniu dzielisz na frakcje.
Będziesz miał ciut mniej aromatów ale destylat będzie łagodniejszy, aromaty bardziej wyraziste.
Mi taki bardziej smakuje :)
Ale warto żebyś zrobił kiedyś na jedno gotowanie i wtedy będziesz miał porównanie :ok:
Być może Tobie będzie smakowało rzecz gustu :ok:
Przy 1 gotowaniu katalizator z miedzią i głowica.
Przy 2 tak z 1m rury bez wypełnienia.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: seneka »

Nie ma czegoś takiego jak jeden najlepszy sposób gotowania. Już na początku gotować raz a może 2 razy. Gotować na pełnej wysokości kolumny bez używania zaworka a może sama glowica i refluks do konkretnej temperatury. Kolumna zasypana czy nie. Niestety sam musisz znaleźć swój sposób.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

rambom
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 27 mar 2019, 13:17
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wiśniówka
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: rambom »

Ja w tym roku miałem ok. 52kg śliwek dlatego postanowiłem jednak wzmocnić nastaw 0,5l spirytusu na 10l nastawu. Choć nie jestem smakoszem smakówek, to cukru się wystrzegam, by uniknąć buraczano-bimbrowych posmaków. :womit:

W zeszłym roku destylowałem na dwa razy na garnku z chłodnicą i choć, po roku czasu zapach bardzo przypomina śliwkę, to w smaku po prostu mnie otrzącha jak po wielu wódkach. :problem:
W tym roku robiłem na dwa razy na kolumnie i gdy spróbowałem urobku na drugi dzień, bezpośrednio po zmieszaniu z wodą - nie otrzącha. Kielona wypiłem jakbym pił nalewkę. Wyszedł, w moim mniemaniu, bardzo łagodny trunek, zero ostrości. :love:

Odpęd robiłem na długiej 1,50m pustej rurze do 100°C. Drugi raz robiłem z buforem miskowym w garze, który pełnił funkcję półki fizycznej + zmywak + 15cm miedzi + zmywak. Do tego powolny odbiór, w obu przypadkach 800W.
Napomknę, że niektórzy nie używają wcale miedzi, bo wyczuwają w destylacie irytujący mydlany posmak. Ja jednak nie mam jeszcze dostatecznie wyrobionego smaku, a tym samym - opinii.

Jestem pod wrażeniem destylacji na kolumnie, która znakomicie radzi sobie z rozdziałem frakcji. Podczas, gdy odbierałem przedgony po trochę do różnych słoiczków, nagle przestało samo kapać, może na minutę, trudno powiedzieć, bo wielce mnie to zadziwiło (no co, pierwszy raz wykorzystuję kolumnę do destylacji), ale gdy zaczęło kapać ponownie, to co kapało dalej miało bardzo łagodny zapach. Dla porównania powąchałem zawartość ostatniego słoiczka - czuć śliwki, ale też i ostre zapachy jak w mojej śliwowicy sprzed roku. Uznałem, że to wszystko, co nakapało wcześniej, przed przerwą, powinienem wstępnie uznać za przedgony

:pije: Może bredzę, ale wydaje mi się, że moja kolumna na tyle dobrze radzi sobie z separacją frakcji podczas destylacji, że pomiędzy przedgonami, a sercem jest wyraźna przerwa.
Uznałem, że to nie przypadek, ponieważ potem przy odbiorze serca (4,5l) długo utrzymywała się stabilna, powoli rosnąca temperatura w zakresie 78-82° (mierzona pod OVM, bo w głowicy nie mam termometru), a gdy nagle skoczyła na 83° w zapachu zacząłem wyczuwać nuty pogonów. A że nie lubię bimbrowych smrodków włączyłem delikatny reflux, by wcelować się ponownie w zakres 78-82°. Jednakże z każdą kolejną minutą było mi coraz trudniej utrzymać zakładaną temperaturę. W ten sposób udało mi się odebrać jeszcze około 0,5l dobroci :ok:

Ice2
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 27 cze 2019, 02:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Ice2 »

Mam pytanko. Jakiego worka używacie do wyciskania pulpy ze śliwek na prasie ? Jakiś tam miałem . Ale pod naciskiem się rozrywał i oczka się zapychały. I marny był wynik .
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Używam pieluchy tetrowej :), ale ja mam małą prasę.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Generalnie filtrowanie pulpy śliwkowej to gehenna ;)
Pozdrawiam
Darek

Ice2
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 27 cze 2019, 02:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Ice2 »

To w takim razie jak bardzo gęste mogę wlać do kega?
W którym są grzałki . Może jakiś patent na to macie ?

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: użytkownik usunięty »

Ice2 pisze:Może jakiś patent na to macie ?
Owszem, jest wyjście
https://alkohole-domowe.com/forum/zbior ... ml#p270278

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Szlumf »

Policz powierzchnię czynną grzałek bez stref martwych przy końcówkach. Grzałki zasil równolegle wszystkie z jednego przedłużacza. Przy pomocy regulatora mocy ustaw moc tak by gęstość mocy była poniżej 2W/cm2 i taką mocą grzej. Sprawdzało się u mnie przy regulatorze typu fazowego. Jak będzie z grupowym nie wiem. Dobrze by było też zmierzyć watomierzem moc czy odpowiada nastawowi na regulatorze bo może oszukiwać. Wskazane też mieszanie zawartości kotła tak gdzieś do 70*C. Jak masz kiepski dostęp do mieszania to można założyć wężyk na spust i mieszać dmuchaniem lub sprężarką bezolejową.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Doody pisze:Generalnie filtrowanie pulpy śliwkowej to gehenna ;)
To prawda, dlatego warto dodać sporo pektoenzymu i jednak przed destylacją dodać trochę wody...
Pozdrawiam Gacek.

Ice2
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 27 cze 2019, 02:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Ice2 »

"Miszczowie Fachu" a powiedźcie mi jaki koszt jest kega z płaszczem ? I ewentualnie jakieś namiary na producenta . Macie coś już sprawdzonego ?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

:o :o :o Na pewno wiesz co piszesz :scratch: https://www.miejski.pl/slowo-miszcz
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: jakis1234 »

Fakt @Ice2, jeżeli chciałeś przypodobać się mistrzom naszego fachu, to średnio Ci to wyszło ;)
A co do pytania - masz spis producentów, zobacz ich strony, zapytaj:https://alkohole-domowe.com/forum/topic23846.html
Ostatnio zmieniony środa, 29 cze 2022, 16:51 przez jakis1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.

Ice2
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 27 cze 2019, 02:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Ice2 »

Więc nie pozostało mi nic innego jak przeprosić, wszystkich urażony mistrzów Fachu.
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 278
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Mrooq »

Ja zeszłoroczne śliwki, wyciskem przez worek zrobiony z siatki elewacyjnej. Wyszła taka dość rzadka breja.
Za poradą Górala bagiennego :respect: ,która w mojej interpretacji zabrzmiała tak...
"wjeb to do kotła tylko cały czas merdaj czymś w środku" :D
Delikatne grzanie na ok połowie mocy a w środku kega, włożona rurka miedziana podłączona wężem pod kompresorek i samo się mieszało. Jak zaczynało wrzeć to założyłem katalizator z kawałkiem pustej rury i głowicą na kega.
Obyło się bez przypaleń i bez upierdliwej przesadnej filtracji.
Oczywiście ryzyko przypalenia było, ale jak to mówią...
Jest ryzyko jest zabawa
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

mash!
30
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 1 lut 2020, 11:30
Ulubiony Alkohol: Bourbon
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: mash! »

Hejo,

Podepnę się pod temat grzania gęstego. Mam nastawione 50 kg truskawek , dodany pektoenzym i wody na oko z 10l plus drożdże . Obecnie jesy z tego taki gesty koktajl z cząstkami owocow.

Czy mogę to całe wlać do kega i na gazie grzać bez ryzyka przypalenia ?
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: AAmatorek »

Musiał byś cały czas mieszać jak gesta zupę w garnku.
Przelej wszystko przez worek taki do zboża i zostaw pulpe na noc podwieszoną nad wiadrem. Do rana będą same wióry w tym worku.

Mod.
Przypominam o niecytowaniu posta poprzednika.
Ostatnio zmieniony piątek, 1 lip 2022, 09:10 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:
@mash!
Przypalisz. Szkoda wsadu.
Odfiltruj to, choćby na firanie rozciągniętej na wiadrze. Roboty w ch#@% ale zawsze to jest coś.
Wielokrotnie tak kombinowałem ze śliwkami, jabłkami, brzoskwiniami, suszonymi owocami.
Wiadomo, że straty są niemałe i żeby otrzymać efekt "łał" należy gotować wsad brutto w kotle z płaszczem lub zbiornik-z-plaszczem-vs-bez-plaszcza-t25528.html#p270278
Pozdro

mash!
30
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 1 lut 2020, 11:30
Ulubiony Alkohol: Bourbon
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: mash! »

Ah, tego się obawiałem . A ten pomysł z piaskiem wysypanym na dno kega?
Kilkanaście stron wcześniej o tym czytałem, czy to faktycznie może zadziałać?

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wawaldek11 »

Jakimś rozwiązaniem problemu jest wstawienie kega do emaliowanego kotła 40 l - jeśli masz - zalanego solanką w celu podniesienia temperatury wrzenia. Tak zaczynałem płaszczową przygodę. Grzałem kuchenką elektryczna 800W. Ale śliwowicę z tego okresu pamiętam pozytywnie do dzisiaj ;)
Tutaj dorobiłem się już grzałki el.
https://alkohole-domowe.com/forum/downl ... p?id=14402
https://alkohole-domowe.com/forum/downl ... p?id=11213
Ostatnio zmieniony sobota, 2 lip 2022, 14:00 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kiwitom23 »

Panowie, jeżeli chcecie dobrze odfiltrować nastawy, to jest na to rewelacyjny patent. Worek filtracyjny na wiadro, sam używam od jakiegoś czasu do win i sprawdza się rewelacyjnie.

https://allegro.pl/oferta/worek-filtrac ... 0959344974

Wystarczy wlać zawartość i zostawić na noc, rano macie czyściutki płyn w wiadrze. Żeby dodatkowo zabezpieczyć nastaw spokojnie można wcisnąć pokrywkę i zamknąć wiadro szczelnie, żeby nic nie wlazło. Sprawdza się naprawdę super, rano w worku są prawie suche wióry.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Przy innych owocach jak najbardziej. Ale przy pulpie śliwkowej zatka się natychmiast. Po drugie jak masz do przefiltrowania nastaw ze 100kg owoców, to urlop trzeba wziąć ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kiwitom23 »

Filtrowałem pulpę z mango i to naprawdę była ciapa, bez problemu przefiltrowało. Oczywiście potrzebny jest czas, sporo czasu, ale przez te 12 godzin płyn spływa, a w worku zostaje reszta. No przy 100kg to faktycznie przyznaję, że trochę to potrwa. Przy tych ilościach to tylko zbiornik z płaszczem i po problemie.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: ziemba12345 »

Jezeli chodzi o sliwki i gaz to nigdy nie zdarzylo mi sie przypalic. Gotuje zawsze na max ogniu. Same rozbeltane sliwki bez dodatku wody. Przypalanie zalezy od owocow. No pozeczki musza byc idealnie klarowne bo wystarczy maly osad i dupa. Jablka gotuje na polowie mocy i jest ok. Ale na max potrafia sie juz przypalic. Od siebie proponuje kupic palnik i geste sliwki na ogniu gotowac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”