Od lat robię wina i przeróżne nalewki - do tej pory robiłam nalewki na bazie spirytusu lub bimbru od starszego znajomego, który z przyczyn zdrowotnych musiał zrezygnować z powyższych praktyk. Niestety jego sprzęt został zniesiony do piwnicy gdzie go zalało, pogięło i nie nadaje się już do użytku, w związku z czym nie mogę go odkupić. Dla znajomego z kolei sprzęt robił jeszcze starszy znajomy, który niestety w zeszłym roku odszedł na wieczne wakacje. Tym samym pozostałam bez możliwości edukacyjnych, ponieważ mój znajomy mimo, że robił bardzo dobre trunki to zbudować machiny nie potrafi, gdyż nigdy nie miał takiej potrzeby a ja z tego samego powodu nie znam się na tym wcale. To w sumie tyle tytułem wstępu.
Przechodząc do mojego problemu, poczytałam, popytałam ale dalej nie potrafię się w tym wszystkim połapać. Chciałabym wytwarzać bazę pod moje nalewki, myślę, że na początek spróbuję 1410. Czy mogliby szanowni współforumowicze doradzić mi coś tak na gruncie bardziej przystępnym dla mojej początkującej głowy? Na start nie chciałabym inwestować zbyt dużo, ponieważ może okazać się, że jednak nie mam do tego ręki, rozważam więc budżet 500-1000 PLN - jeśli mi zaskoczy, nie widzę wtedy problemu w większej inwestycji, jednak do wszystkiego nowego zawsze podchodzę wedle zasady mych przodków "pierwsze auto za grosze, bo i tak na słupie je skosze"
tu również wchodzi problem mojego sposobu wszelkiej nauki, ponieważ jako osoba techniczno-praktyczna, nie jestem w stanie nauczyć się czegokolwiek z samej teorii, mogę słuchać i czytać, ale to tylko puste informacje, nawet wiedza przekazywana mi przez znajomego zdaje się dla mnie aktualnie czarną magią - dlatego muszę sama do wszystkiego dojść łącząc od razu teorię z praktyką. W związku z powyższym treści o budowie i działaniu destylatorów nie wiele wnoszę, ponieważ nie umiem sobie wyobrazić na jakiejś zasadzie coś działa lub nie, jest dobre bądź złe, w chwili gdy nie wiem jak działa w ogóle. Z tego samego powodu nie jestem także w stanie sama zbudować potrzebnej aparatury - czego również nie wykluczam w przyszłości. Mam nadzieję, że zrozumiecie 
Na podstawie tekstów z forum znalazłam kilka możliwości zakupu sprzętu na początek - jeśli jest taka możliwość bardzo proszę o rzucenie okiem i doradzenie, ewentualnie jeśli ktoś będzie uprzejmy podać jakieś alternatywy niewykraczające poza budżet i niewymagające własnoręcznego spawania/zaawansowanego montażu to będę przeogromnie wdzięczna. Wiem, że to nie pierwszy post tego typu, ale ilość informacji zawartych na forum nieco rozsadza głowę, co na pewno okaże się przydatne w fazie nauki praktycznej.
Oto moje znaleziska:
- z OLX na kegu - https://www.olx.pl/d/oferta/destylator- ... 4d3f19383d
- ze sklepu polecanego na forum - https://www.aabratek.pl/produkty/1397/2w1_17L.html
- ze sklepu polecanego na FB - https://e-destylatory.pl/produkt/destyl ... WiEALw_wcB
- polecone przez znajomego (jednak również początkującego, choć nieco bardziej) - https://bimberek.pl/produkt/destylator- ... xVEALw_wcB
Dodatkowe informacje:
- mam nieduże mieszkanie, z niestety kiepskawą wentylacją, więc nie chciałabym zbyt dużych ilości na raz
- mam kuchenkę gazową, i mniej więcej około 1,2m pomiędzy nią a sufitem, więc nie ma miejsca na za długie rury
- mam też szafkę roboczą około 150cm x 50cm i byłoby dobrze, jakby mógł w nią sprzęt wejść, choćby do przechowywania
- nie będzie tego zapewne bardzo dużo, stąd różne pojemności w propozycjach - ale do 30l to jest max, myślę, że 15l nawet będzie w porządku
- na start będę chciała próbować najprostszych cukrowych receptur
- drobne uszczerbki w walorach smakowych przeżyję zanim się nauczę, bo mam w kolejce nalewki zdrowotne mocno ziołowe, do picia po łyżce lub smarowania ciała, także one same w sobie w smaku są paskudne i raczej nic tego nie zmieni
choć oczywiście chcę uczyć się tak aby można było później robić smaczkowe pysznościZ góry dziękuję za wszelką pomoc!
Pozdrawiam serdecznie!
AMR.
aczkolwiek, jeśli ktoś z forumowiczów miałby jeszcze jakieś alternatywy to chętnie rozważę.
