Nalewka ogórkowa

[Lich555]

Witam.
Poszukuję sprawdzonego przepisu na ogórkową wódkę. Czy wystarczy po prostu zalać pokrojone na plasterki ogórki wódką i odczekać swoje? Obawiam się tego, że za bardzo rozwodni mi to wódkę. Może by tak ogórki wysuszyć w suszarce żeby zachowały swój aromat, ale wytrąciły całą wodę która mogłaby za bardzo rozwodnić wódkę? Nie wiem czy to głupie czy nie, ale pytam poważnie

[rozrywek]

Kiszone czy konserwowe?
Żart.
Zrób poncz, na świeżo, z owocami i ogórkiem ze skórką, potem się zrobi ciapa z tego.

[jakis1234]

https://domowetrunkikj.blogspot.com/202 ... rkowa.html
Nie robiłem, ale może być ciekawa.
A tutaj inny przepis http://nalewkator.blogspot.com/2012/08/ ... rkowy.html

[prodwin]

Bardzo ciekawy pomysł na nalewkę Kusi żeby spróbować.

potem się zrobi ciapa z tego.

Robiłeś już taką nalewkę i wyszła Ci ciapa? W drugim linku do przepisu na zdjęciach wszystko wyglada idealnie

[wingrul]

Nie znam nikogo komu by smakowała ogórkowa nalewka.
Zaczyna się sezon owocowy szczerze odradzam ogóra.

No chyba ze małosolny na zagryche to i owszem

[rozrywek]

Szczerze odradzam.
Szkoda spirytu, zamiast warzyw idę w owoce.. ciapa będzie. Rozpaćka się to równo. Co znaczy rozpaćka?
Rozleci się struktura i wyjdzie miazga.


@prodwin, na zdjęciu wygląda idealnie, bo jest świeżutka, wklej fotkę po tygodniu. Jak będzie wyglądać.

[jakis1234]

A ja spróbuję. Lubię takie eksperymenty. Zobaczymy jaka wyjdzie.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

[Doody]

Gary 1966 dodawał, z tego co pamiętam zielonego ogórka do składników na gin. Józek (twórca alkocalk'a) natomiast podawał kiedyś przepis na wódkę z udziałem ogórków kiszonych. Ale nie próbowałem i nie będę

[rozrywek]

@doody, wódkę to się pije, a ogórkiem zagryza.

Nigdy razem.
Już był tu jeden taki, nie zdradzę kto, zalał owoce morza spirytem.


Frutti di Ryga,
Nigdy nie mieszajmy zagrychy z alko.

Jeden mądry, zalał spirololem smażoną cebulę.

Pomysł niezły, wóda i cebulka, tylko nie, nie razem.

Jaki będzie efekt tego wynalazku?
Ani mizerii, ani wódki,

Wódka do kieliszka, ogórek w łapę, i siup.


Ale oczywiście, nikt nikomu nie broni spróbować.


Ps: drogi autorze tematu, mam radę:
Mniej wchodź te te durne kulinarne strony, bo coś czuję, że właśnie stąd te przepisy bierzesz.

[imar42]

Robiłem, wypiłem, co roku robię po 5 litrów.
Mam jeszcze dwóch fanów tego specjału.
Pozostali znajomi znacząco pukają się w czolo

Przepis na kiszonkę Józka:

Składniki:

Ogórki kiszone - 1 kg
Koperek - 4 pęczki
Ziele Angielskie - 5 kulek
Pieprz czarny - 5 kulek
Goździk - 3 szt
Cynamon 1/2 laski
Czosnek - 1 ząbek

Spirytus 96% - 1 l
Woda demineralizowana - 0,8 l

Przygotowanie
1. Ogórki kroimy na plastry o grubości 1 cm.
2. Ogórki, koperek i resztę przypraw wrzucamy do dużego słoja.
3. Wlewamy wodę i spirytus.
4. Mieszamy, zakręcamy i odstawiamy słój w ciemna chłodne miejsce na 14 dni.
5. Raz dziennie wstrząsamy słojem.
6. Po upływie 14 dni odcedzamy płyn i przelewamy do czystych butelek.
7. Odstawiamy na kolejne 14 dni w chłodne i zaciemnione miejsce.
8. Możemy spożywać.

Im dłużej stoi tym jest lepsza.

Wiem, że przepis brzmi mało zachęcająco, ale ja robię, piję i lubię. Kumple z resztą też.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[prodwin]

@rozrywek negujesz, krytykujesz, odradzasz, a jak rozumiem nawet nie piłeś, a tym bardziej nie robiłeś? Czasem lepiej przemilczeć pewne kwestie niż nic nie wnosić do tematu.

Ja na pewno spróbuję zrobić taką nalewkę w małych ilościach w ramach eksperymentu Wrzucę fotkę jak się będą miały ogóry w czasie maceracji

[Lich555]

Finlandia ma swoją wersję ogórek + mięta. Smak bardzo ciekawy. Bardzo dobra baza pod wiele odświeżających drinków.
Ja jakiś miesiąc temu zrobiłem swoją wersję nalewki ogórkowej z rumiankiem. Niestety za długo trzymałem rumianek i zdominował smak. Jest teraz zbyt przymulające. Dodałem kilka dni temu 2 plasterki cytryny. Zobaczę za jakiś czas co z tego wyjdzie.

[zaradek]

Robiłem kiszonkę Józka dwa razy - pierwszy i ostatni.
Nie podeszła mi i moim znajomym. Jak będziesz próbował, to polecam najpierw małą ilość.
Co do świeżego ogórka, to kiedyś robiłem drinka z "kupczych" składników: żołądkowa gorzka miętowa, 7up/Sprite, świeża mięta i plasterki ogórka.
To zdecydowanie polecam.
Teraz muszę wykombinować, jak zrobić "podróbkę" gorzkiej - ale to już temat na inny wątek.

[rozrywek]

Odezwę się jeszcze raz.

Może wreszcie, zamiast inwestycji, w sklepową gównianą wódę, zainwestuj w własny sprzęt?

Ile ty kasy wydajesz na dobrą, twoim zdaniem wódę? A potem robisz z tego nalewki?

Przecież, za te pieniądze wydane na ten eksperyment, kawowy, likierowy, ogórkowy, czy inny wzięty z stron durnych kucharek internetowych.


Kup sobie zwykły, najprostrzy sprzęt, normalny, do spirytu, za tę kasę wydaną na wódę.


Na marginesie...ile można wypić takiej nalewki? Kieliszeczek?
Pytanie:

Ile ci wytrąbią z tego pół litra,ogórczyny, a ile ci nalewki, pigwowej, malinowej, wiśniowej?

To ja ci powiem:

Po damie dobrej wiśniówki zostanie wspomnienie, a z pół litra ogórka będzie upite tyle, że flaszka prawie pełna.

[wawaldek11]

Piłeś ogóra?

[rozrywek]

@Wawaldku11.

Tryb przypuszczający.
Kolega chce zalać ogóra wódką, w przepisie józka666, jest spiryt.

Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.

Są różne konserwanty, sól, ocet chemia, formalina nawet.

Ale musi mieć odpowiednią moc.
Robiłeś kiedyś przetwory?
Ogórki w occie?

Dasz za mało octu, i się rozpaćka wszystko.

[jakis1234]

Nie sprawdziłeś, nie wypowiadaj stanowczych sądów.
Akurat alkohol jest bardzo dobrym konserwantem i nie wiedzę powodu, żeby miała się zrobić ciapa.
Zrobię wkrótce, przedstawię swoje doświadczenia, a Ty jak się spotkamy, zostaniesz poczęstowany nalewką ogórkową
Dla uspokojenia powiem, że będę robił z ogórków świeżych.
A jako zagrychę dostaniesz kiszone - samo zdrowie

[wawaldek11]

Kolega chce zalać ogóra wódką, w przepisie józka666, jest spiryt.
Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.

Ponosi Cię znowu
Zalej kilka plasterków ogórka wódeczką i w drugim słoiczku spirytusem, a po doświadczeniu podziel się z nami wynikami. Tylko nie naginaj ich
Ja mam bardzo dużo "wydaje mi się" ale nie forsuję tego, a jeżeli już, to zaznaczam że "teoretyzuję" czy "wydaje mi się", "sądzę".

[dzozef]

Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.

A jak robisz nalewkę np. ze śliwek i po zlaniu nalewu i zasypaniu cukrem to śliwki są u Ciebie dalej jędrne i twarde? Gratuluję podejścia do tematu jeżeli wykładnią ma być to co się zrobi z surowca a nie to jakie będzie miało walory smakowe. To ma być nalewka a nie deser.

[rozrywek]

Śliwki, a ogórki, to chyba kompletnie inny temat.
Napisałem wyraźnie.
Śliwowicy, wypijesz wiadro, a nalewki ogórkowej kieliszek.

Owoc do nalewki, warzywo na zagrychę, nie odwrotnie.
Pozdrawiam. Rw

[dzozef]

@rozrywek Ty nawet nie czytasz ze zrozumieniem. Czy ja pisałem o śliwowicy czy o nalewce ze śliwek? A tytuł tego posta to mizeria czy "Nalewka ogórkowa"? Tyle w temacie.

[rozrywek]

Nie znam nikogo komu by smakowała ogórkowa nalewka.
Zaczyna się sezon owocowy szczerze odradzam ogóra.

No chyba ze małosolny na zagryche to i owszem

Mądrego, to warto posłuchać.

Coś ustalmy, coś jest smaczne, miłe, dobre w smaku, owszem. Chce coś spróbować ktoś, proszę, nawet

W pierwszym wpisie, sugerowałem poncz, bo świeże owoce, warzywka,
Ja ze zrozumieniem nie czytam?


Powtórzę, odkręć flaszkę, polej.
Ile wypiją? Pół kieliszka? A świeżutkie, nowe, to się będziesz bić, aby się do garnka i chochelki dorwać.

Róbta, cóż żec mogę, mi nie polewajcie.