Nalewka ogórkowa
-
Autor tematu - Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam.
Poszukuję sprawdzonego przepisu na ogórkową wódkę. Czy wystarczy po prostu zalać pokrojone na plasterki ogórki wódką i odczekać swoje? Obawiam się tego, że za bardzo rozwodni mi to wódkę. Może by tak ogórki wysuszyć w suszarce żeby zachowały swój aromat, ale wytrąciły całą wodę która mogłaby za bardzo rozwodnić wódkę? Nie wiem czy to głupie czy nie, ale pytam poważnie
Poszukuję sprawdzonego przepisu na ogórkową wódkę. Czy wystarczy po prostu zalać pokrojone na plasterki ogórki wódką i odczekać swoje? Obawiam się tego, że za bardzo rozwodni mi to wódkę. Może by tak ogórki wysuszyć w suszarce żeby zachowały swój aromat, ale wytrąciły całą wodę która mogłaby za bardzo rozwodnić wódkę? Nie wiem czy to głupie czy nie, ale pytam poważnie
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Nalewka ogórkowa
https://domowetrunkikj.blogspot.com/202 ... rkowa.html
Nie robiłem, ale może być ciekawa.
A tutaj inny przepis http://nalewkator.blogspot.com/2012/08/ ... rkowy.html
Nie robiłem, ale może być ciekawa.
A tutaj inny przepis http://nalewkator.blogspot.com/2012/08/ ... rkowy.html
Ostatnio zmieniony piątek, 10 cze 2022, 14:36 przez jakis1234, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Nie znam nikogo komu by smakowała ogórkowa nalewka.
Zaczyna się sezon owocowy szczerze odradzam ogóra.
No chyba ze małosolny na zagryche to i owszem
Zaczyna się sezon owocowy szczerze odradzam ogóra.
No chyba ze małosolny na zagryche to i owszem
Ostatnio zmieniony sobota, 11 cze 2022, 13:44 przez wingrul, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Szczerze odradzam.
Szkoda spirytu, zamiast warzyw idę w owoce.. ciapa będzie. Rozpaćka się to równo. Co znaczy rozpaćka?
Rozleci się struktura i wyjdzie miazga.
@prodwin, na zdjęciu wygląda idealnie, bo jest świeżutka, wklej fotkę po tygodniu. Jak będzie wyglądać.
Szkoda spirytu, zamiast warzyw idę w owoce.. ciapa będzie. Rozpaćka się to równo. Co znaczy rozpaćka?
Rozleci się struktura i wyjdzie miazga.
@prodwin, na zdjęciu wygląda idealnie, bo jest świeżutka, wklej fotkę po tygodniu. Jak będzie wyglądać.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka ogórkowa
@doody, wódkę to się pije, a ogórkiem zagryza.
Nigdy razem.
Już był tu jeden taki, nie zdradzę kto, zalał owoce morza spirytem.
Frutti di Ryga,
Nigdy nie mieszajmy zagrychy z alko.
Jeden mądry, zalał spirololem smażoną cebulę.
Pomysł niezły, wóda i cebulka, tylko nie, nie razem.
Jaki będzie efekt tego wynalazku?
Ani mizerii, ani wódki,
Wódka do kieliszka, ogórek w łapę, i siup.
Ale oczywiście, nikt nikomu nie broni spróbować.
Ps: drogi autorze tematu, mam radę:
Mniej wchodź te te durne kulinarne strony, bo coś czuję, że właśnie stąd te przepisy bierzesz.
Nigdy razem.
Już był tu jeden taki, nie zdradzę kto, zalał owoce morza spirytem.
Frutti di Ryga,
Nigdy nie mieszajmy zagrychy z alko.
Jeden mądry, zalał spirololem smażoną cebulę.
Pomysł niezły, wóda i cebulka, tylko nie, nie razem.
Jaki będzie efekt tego wynalazku?
Ani mizerii, ani wódki,
Wódka do kieliszka, ogórek w łapę, i siup.
Ale oczywiście, nikt nikomu nie broni spróbować.
Ps: drogi autorze tematu, mam radę:
Mniej wchodź te te durne kulinarne strony, bo coś czuję, że właśnie stąd te przepisy bierzesz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 73
- Rejestracja: piątek, 29 kwie 2016, 17:10
- Krótko o sobie: Empatia - to dar czy przekleństwo?
- Ulubiony Alkohol: Teraz już tylko własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Olsztyn
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Robiłem, wypiłem, co roku robię po 5 litrów.
Mam jeszcze dwóch fanów tego specjału.
Pozostali znajomi znacząco pukają się w czolo
Mam jeszcze dwóch fanów tego specjału.
Pozostali znajomi znacząco pukają się w czolo
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalkajozzek666 pisze:Przepis na kiszonkę Józka:
Składniki:
Ogórki kiszone - 1 kg
Koperek - 4 pęczki
Ziele Angielskie - 5 kulek
Pieprz czarny - 5 kulek
Goździk - 3 szt
Cynamon 1/2 laski
Czosnek - 1 ząbek
Spirytus 96% - 1 l
Woda demineralizowana - 0,8 l
Przygotowanie
1. Ogórki kroimy na plastry o grubości 1 cm.
2. Ogórki, koperek i resztę przypraw wrzucamy do dużego słoja.
3. Wlewamy wodę i spirytus.
4. Mieszamy, zakręcamy i odstawiamy słój w ciemna chłodne miejsce na 14 dni.
5. Raz dziennie wstrząsamy słojem.
6. Po upływie 14 dni odcedzamy płyn i przelewamy do czystych butelek.
7. Odstawiamy na kolejne 14 dni w chłodne i zaciemnione miejsce.
8. Możemy spożywać.
Im dłużej stoi tym jest lepsza.
Wiem, że przepis brzmi mało zachęcająco, ale ja robię, piję i lubię. Kumple z resztą też.
Głowica: Aabratek 60,3mm
Kolumna: 35cm + 45cm + 55cm SMS + OVM
Wypełnienie: Sprężynki pryzmatyczne KO
Zbiornik: 66 litrów
Grzałki: 500W + 1000W + 2000W
Kolumna: 35cm + 45cm + 55cm SMS + OVM
Wypełnienie: Sprężynki pryzmatyczne KO
Zbiornik: 66 litrów
Grzałki: 500W + 1000W + 2000W
-
- Posty: 29
- Rejestracja: poniedziałek, 21 gru 2015, 23:29
- Ulubiony Alkohol: Piwo musi być! :)
- Lokalizacja: Czeladź
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka ogórkowa
@rozrywek negujesz, krytykujesz, odradzasz, a jak rozumiem nawet nie piłeś, a tym bardziej nie robiłeś? Czasem lepiej przemilczeć pewne kwestie niż nic nie wnosić do tematu.
Ja na pewno spróbuję zrobić taką nalewkę w małych ilościach w ramach eksperymentu Wrzucę fotkę jak się będą miały ogóry w czasie maceracji
Ja na pewno spróbuję zrobić taką nalewkę w małych ilościach w ramach eksperymentu Wrzucę fotkę jak się będą miały ogóry w czasie maceracji
-
Autor tematu - Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Finlandia ma swoją wersję ogórek + mięta. Smak bardzo ciekawy. Bardzo dobra baza pod wiele odświeżających drinków.
Ja jakiś miesiąc temu zrobiłem swoją wersję nalewki ogórkowej z rumiankiem. Niestety za długo trzymałem rumianek i zdominował smak. Jest teraz zbyt przymulające. Dodałem kilka dni temu 2 plasterki cytryny. Zobaczę za jakiś czas co z tego wyjdzie.
Ja jakiś miesiąc temu zrobiłem swoją wersję nalewki ogórkowej z rumiankiem. Niestety za długo trzymałem rumianek i zdominował smak. Jest teraz zbyt przymulające. Dodałem kilka dni temu 2 plasterki cytryny. Zobaczę za jakiś czas co z tego wyjdzie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 13 cze 2022, 19:23 przez Lich555, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Robiłem kiszonkę Józka dwa razy - pierwszy i ostatni.
Nie podeszła mi i moim znajomym. Jak będziesz próbował, to polecam najpierw małą ilość.
Co do świeżego ogórka, to kiedyś robiłem drinka z "kupczych" składników: żołądkowa gorzka miętowa, 7up/Sprite, świeża mięta i plasterki ogórka.
To zdecydowanie polecam.
Teraz muszę wykombinować, jak zrobić "podróbkę" gorzkiej - ale to już temat na inny wątek.
Nie podeszła mi i moim znajomym. Jak będziesz próbował, to polecam najpierw małą ilość.
Co do świeżego ogórka, to kiedyś robiłem drinka z "kupczych" składników: żołądkowa gorzka miętowa, 7up/Sprite, świeża mięta i plasterki ogórka.
To zdecydowanie polecam.
Teraz muszę wykombinować, jak zrobić "podróbkę" gorzkiej - ale to już temat na inny wątek.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Odezwę się jeszcze raz.
Może wreszcie, zamiast inwestycji, w sklepową gównianą wódę, zainwestuj w własny sprzęt?
Ile ty kasy wydajesz na dobrą, twoim zdaniem wódę? A potem robisz z tego nalewki?
Przecież, za te pieniądze wydane na ten eksperyment, kawowy, likierowy, ogórkowy, czy inny wzięty z stron durnych kucharek internetowych.
Kup sobie zwykły, najprostrzy sprzęt, normalny, do spirytu, za tę kasę wydaną na wódę.
Na marginesie...ile można wypić takiej nalewki? Kieliszeczek?
Pytanie:
Ile ci wytrąbią z tego pół litra,ogórczyny, a ile ci nalewki, pigwowej, malinowej, wiśniowej?
To ja ci powiem:
Po damie dobrej wiśniówki zostanie wspomnienie, a z pół litra ogórka będzie upite tyle, że flaszka prawie pełna.
Może wreszcie, zamiast inwestycji, w sklepową gównianą wódę, zainwestuj w własny sprzęt?
Ile ty kasy wydajesz na dobrą, twoim zdaniem wódę? A potem robisz z tego nalewki?
Przecież, za te pieniądze wydane na ten eksperyment, kawowy, likierowy, ogórkowy, czy inny wzięty z stron durnych kucharek internetowych.
Kup sobie zwykły, najprostrzy sprzęt, normalny, do spirytu, za tę kasę wydaną na wódę.
Na marginesie...ile można wypić takiej nalewki? Kieliszeczek?
Pytanie:
Ile ci wytrąbią z tego pół litra,ogórczyny, a ile ci nalewki, pigwowej, malinowej, wiśniowej?
To ja ci powiem:
Po damie dobrej wiśniówki zostanie wspomnienie, a z pół litra ogórka będzie upite tyle, że flaszka prawie pełna.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka ogórkowa
@Wawaldku11.
Tryb przypuszczający.
Kolega chce zalać ogóra wódką, w przepisie józka666, jest spiryt.
Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.
Są różne konserwanty, sól, ocet chemia, formalina nawet.
Ale musi mieć odpowiednią moc.
Robiłeś kiedyś przetwory?
Ogórki w occie?
Dasz za mało octu, i się rozpaćka wszystko.
Tryb przypuszczający.
Kolega chce zalać ogóra wódką, w przepisie józka666, jest spiryt.
Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.
Są różne konserwanty, sól, ocet chemia, formalina nawet.
Ale musi mieć odpowiednią moc.
Robiłeś kiedyś przetwory?
Ogórki w occie?
Dasz za mało octu, i się rozpaćka wszystko.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Nie sprawdziłeś, nie wypowiadaj stanowczych sądów.
Akurat alkohol jest bardzo dobrym konserwantem i nie wiedzę powodu, żeby miała się zrobić ciapa.
Zrobię wkrótce, przedstawię swoje doświadczenia, a Ty jak się spotkamy, zostaniesz poczęstowany nalewką ogórkową
Dla uspokojenia powiem, że będę robił z ogórków świeżych.
A jako zagrychę dostaniesz kiszone - samo zdrowie
Akurat alkohol jest bardzo dobrym konserwantem i nie wiedzę powodu, żeby miała się zrobić ciapa.
Zrobię wkrótce, przedstawię swoje doświadczenia, a Ty jak się spotkamy, zostaniesz poczęstowany nalewką ogórkową
Dla uspokojenia powiem, że będę robił z ogórków świeżych.
A jako zagrychę dostaniesz kiszone - samo zdrowie
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Zalej kilka plasterków ogórka wódeczką i w drugim słoiczku spirytusem, a po doświadczeniu podziel się z nami wynikami. Tylko nie naginaj ich
Ja mam bardzo dużo "wydaje mi się" ale nie forsuję tego, a jeżeli już, to zaznaczam że "teoretyzuję" czy "wydaje mi się", "sądzę".
Ponosi Cię znowurozrywek pisze:Kolega chce zalać ogóra wódką, w przepisie józka666, jest spiryt.
Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.
Zalej kilka plasterków ogórka wódeczką i w drugim słoiczku spirytusem, a po doświadczeniu podziel się z nami wynikami. Tylko nie naginaj ich
Ja mam bardzo dużo "wydaje mi się" ale nie forsuję tego, a jeżeli już, to zaznaczam że "teoretyzuję" czy "wydaje mi się", "sądzę".
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 cze 2022, 23:10 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Nalewka ogórkowa
A jak robisz nalewkę np. ze śliwek i po zlaniu nalewu i zasypaniu cukrem to śliwki są u Ciebie dalej jędrne i twarde? Gratuluję podejścia do tematu jeżeli wykładnią ma być to co się zrobi z surowca a nie to jakie będzie miało walory smakowe. To ma być nalewka a nie deser.Wódka zrobi z tego ciapę, ot co.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka ogórkowa
Coś ustalmy, coś jest smaczne, miłe, dobre w smaku, owszem. Chce coś spróbować ktoś, proszę, nawet
W pierwszym wpisie, sugerowałem poncz, bo świeże owoce, warzywka,
Ja ze zrozumieniem nie czytam?
Powtórzę, odkręć flaszkę, polej.
Ile wypiją? Pół kieliszka? A świeżutkie, nowe, to się będziesz bić, aby się do garnka i chochelki dorwać.
Róbta, cóż żec mogę, mi nie polewajcie.
Mądrego, to warto posłuchać.wingrul pisze:Nie znam nikogo komu by smakowała ogórkowa nalewka.
Zaczyna się sezon owocowy szczerze odradzam ogóra.
No chyba ze małosolny na zagryche to i owszem
Coś ustalmy, coś jest smaczne, miłe, dobre w smaku, owszem. Chce coś spróbować ktoś, proszę, nawet
W pierwszym wpisie, sugerowałem poncz, bo świeże owoce, warzywka,
Ja ze zrozumieniem nie czytam?
Powtórzę, odkręć flaszkę, polej.
Ile wypiją? Pół kieliszka? A świeżutkie, nowe, to się będziesz bić, aby się do garnka i chochelki dorwać.
Róbta, cóż żec mogę, mi nie polewajcie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............