Witam, mam trochę niezbyt wybitnego wina, jakieś 10 litrów. Szału nie ma, ale jakoś szkoda wylać, czy przerabiać na coś. I tu pojawia się pytanie, jeżeli dosłodzę to wino ksylitolem, zabutelkuje i odstawie to nic się z tym nie stanie? Zawsze byłby jakiś sikacz na cieplejsze dni do wypicia z lodem.
Pozdrawiam!