Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy

Post autor: rozrywek »

Tamten temat jest zablokowany. I bardzo dobrze.
Skirze, zadałeś pytanie o czym będzie kompendium?

O wszystkim.

O całości.
Zbiór podstawowych informacji.
Technik oraz sposobów.

Sam przecież dołożyłeś cegiełkę do tego forum.

A gdzie tam cegiełkę, ścianę wymurowałeś. Ja ci za to dziękuję.

Patrząc na budowlane przenośnie, to zaczynamy od dachu.
Demontujemy wszystko, od kalenicy po piwnicę.

Rozkopiemy fundamenty i postawimy od nowa.
Ja jestem jedynie tym który pierwszy rzuci kamień.

Dlaczego na to mnie naszło?
Z prostej przyczyny:

Bo nikt nie zajrzy na pierwszy post tematu. Tylko zadaje pytania w ostatnim, a odpowiedź przecież jest.



Ja biorę miotłę i zamiatam, nie patrzę na kurz, i nie patrzę na tych co się przyglądają.

Przytrzymać worek na śmieci, pojechać taczką z gruzem.
Mietłę...wziąć w garść.

Czy ktoś się lubi czy nie, posprzątać musimy.
Mietłą, miotłą, zmiotką czy palmą świąteczną.
I nie patrzę czy ktoś mnie lubi czy nie.
To jest drugorzędna kwestyja.
Mam nadzieję że wspólnie weźmiemy się, ten cegiełkę, ten wiadro zaprawy, ten przy betoniarce.
Każdy z nas musi coś z siebie dać.

Zbudujmy to od nowa, kto oprócz Leszka rękawice podejmie???
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
promocja
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: nemeto »

@rozrywek weź ty się ogarnij troszkę. Gadasz o sprzątaniu a jednocześnie zasrywasz ten wątek postami nie na temat, a przynajmniej temat którego ktoś może tutaj szukać. Załóż swój topic i przenieś swoje posty tam. Bo, wchodząc tutaj i szukając informacji dość szczegółowych oczy mi więdną jak czytam lekko przydługie posty o zmiataniu i murowaniu fundamentów.
Houk
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Drogi @nemeto.

Tak, zasrywam, ale po to aby powstał nowy.
Nowy już powstał, jest zablokowany.

Twój atak jest bezpodstawny i niepotrzebny, schowaj proszę, osobiste wycieczki.

Masz do mnie uraz o coś to nie wyrażaj tego tutaj.

Chcesz do kompendium dołożyć cegiełkę? Proszę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: RE: Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: Kòpôcz »

A ja nie chcę nowego, wolę ten, ale czysty, nieobsrany. I co teraz? Czyja racja jest mojsza niż twojsza?
rozrywek pisze:(...) Twój atak jest bezpodstawny i niepotrzebny, schowaj proszę, osobiste wycieczki.
A ja jak najbardziej widzę podstawy do takich reakcji i one nie mają związku z Tobą, ale z czymś, co odważę się nazwać grafomańskim bełkotem. I zanim się zjeżysz doceń moją łagodność - przypomnę, że Twoje wypowiedzi spokojni zazwyczaj użytkownicy określali tu już "rynsztokiem". Coraz więcej tu pokoi do których nie wchodzę, bo już na wejściu widać syf jaki w nich po sobie zostawiasz, a jeśli jest tak, że nie jestem w tym poczuciu jedynym, to może warto się zastanowić czy, jak lubisz tym epatować - pomagasz.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Bardzo bym prosił, aby jednak się okreśilić.

Nie zamierzam się zjeżać.
Jestem człowiekem bardzo otwartym.
Na wiele spraw.
A że kolego prowadzisz drobną wojenkę podjazdową, wolno ci.
Dawno już to zauważyłem.
Pomimo tego warto jednak wspomnieć o wartościach jakie chcę przekazać.
Z grafomaństwem ani samowielbieniem nie ma nic wspólnego.

Wyjaśnię z czym walczę:
Niechlujstwem, bylejalością, szajsem,
Kiczem, gównianym bimbrem.

Nie będę i nie zamierzam głaskać po głowie, zjebałeś sprawę to nie...kurde nie wyszło ci.
Następne też nie wyjdzie. Dlaczego?

Bo nikt cię porządnie nie opierdolił.
Pogłaskał po pleckach, ,nie przejmuj się.

Świetnie sobie zdaję sprawę jak bardzo jestem nielubiany, tak wiem.

Tylko....ja to mówię, innni nie.
Ja wyskoczę z szeregu i powiem szefowi że tak nie można, a inni co?
Tylko cię szturchają, powiedz ty.
A sami kużwa stulają ogon.

Łatwo jest krytykować kogoś kto krytykuje innych.
Spróbuj sam, masz jaja? Pokaż.

A co do tematu przewodniego?
Siedzę i piszę, własne opracowanie.
Pracy na ps, a że stylistykę mam jaką mam, to ktoś to przeobrazi do czytelnej i przyswajalnej formy.



A wszyskim, co tylko krytykować potrafią.....rusz dupę i napisz sam.
Jasne????
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: nemeto »

To teraz po Twojemu, nie kubeł a kubek zimnej wody.
@rozrywek "zaorałeś" temat, który jest naprawdę pełny cennej wiedzy. Zarówno dla tych na początku drogi, jak i tych którzy na tej drodze już podróżują.
Nie masz kolumny rektyfikacyjnej, sądzę, że nawet na takowej nie pracowałeś, a wchodzisz w temat o tym traktujący z buciorami i wypisujesz swoje dziwności. Nie chcę czytać Twoich wypocin o pracy na PS tutaj, załóż temat - kto bedzie chciał to zajrzy tam. Również opis jakieś Twojej misji odnośnie tego tematu jest tutaj również nie na miejscu.
Swoją walkę z rzeczami, które wymieniłeś tocz dalej, ale prośba: nie machaj swoją szabelką tutaj.
Zresztą w moim odczuciu wręcz przyciskasz Leszka do wykonania pewnej pracy. Jak dla mnie autor tego tematu wykonał wręcz tytaniczną pracę, a jeśli nawet wspomniał, że myśli o aktualizacji, ale z jakiś powodów tego nie robi to trzeba to uszanować, a nie naciskać na niego.
Nie wierzę, że bardzo mało osób widzi jak temat się rozmydla i zaczyna zamieniać się w ściek.
Prośba do modów o rozważenie przesunięcia/usunięcia postów dotyczących rzeczy nie związanych bezpośrednio z tematem przewodnim tego topicu.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: jakis1234 »

Faktycznie, dajcie już spokój, zwłaszcza w tak ważnym wątku. Na tych opisach Leszka większość z nas się uczyła metod pracy z kolumną.
Nie można go zaśmiecać. Popieram prośbę do modów o wyczyszczenie zwłaszcza z tych ostatnich, nic nie wnoszących postów i zablokowanie tematu z możliwością edycji przez autora, jeżeli kiedyś będzie chciał uaktualnić opisy.
A inni niech pozakładają sobie własne tematy.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

To ostatni wpis w temacie który powstanie, tak czy siak.

Tutaj nikt na nikogo nie naciska.

Opracowanie już powstaje, nie tylko o rektyfikacji, a o wszystkim.
Nie chcesz, nie dokładaj się, poradzimy sobie sami.
Krytykować umiecie, a pomóc, już nie.

Wystarczająco krótko?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: lesgo58 »

Panowie dajcie już spokój. O co ta cała dyskusje. Przypomina mi trochę hejt jakiego doświadczyłem od członków forum jak od moderatorów gdy pisałem to kompendium. A także kilka innych zbyt długich wpisów w innych tematach. Właśnie z powodu rozciągłości pisania. Gwoli ścisłości - resztą nie tylko na tym forum.
Teraz ktoś rzucił pomysł - a inni zamiast od konstruktywnych wypowiedzi zaczynają od krytyki. Nie widzę żadnego postu poparcia.
A w/g mnie takie zbiorcze opracowania by się przydały. Znam to z autopsji.
Przydałyby się z prostego powodu.
Znaleźć tu cokolwiek - zwłaszcza przez nowicjusza - graniczy z cudem. Zwłaszcza gdy tak naprawdę się nie wie co się szuka. Wpisanie słów kluczowych prowadzi do niczego. Ale raczej na manowce. Bo odpowiedzi na jakikolwiek problem jest multum. Które są te właściwe? Nowicjusz nie wie. Być może wszystkie są właściwe, ale w swojej różnorodności są czasami tak odległe od siebie że nowicjusz jest w kropce i stoi przed dylematem. I zaczyna pytać na forum. Oczywiście dostaje odpowiedzi. Tylko ile z nich jest merytorycznych? Najczęściej kończy się to na odpowiedziach - "mamy lupkę...", "wystarczy poszukać..." itd. No i kółko się zamyka. czego mam szukać, jakie słowa kluczowe wpisywać.
Tak więc pomysł @rozrywek z napisaniem kilku opracowań (pisze kilku - nie jednego) pomogłoby wielu osobom. Byłyby wydzielone i łatwe do odszukania. Coś podobnego do częstych na różnych portalach FAQ. Tylko, że FAQ też nie jest doskonałe. Faktycznie odsyła do danych tematów. Tylko czasami w tych tematach jest taka rozpierducha, że trudno się połapać.
Wracając do pomysłu @rozrywek - takie opracowania byłyby skarbem dla wszystkich. Dla nowicjuszy czy też dla wyżeraczy pragnących pomóc i nie mających ochoty się rozpisywać czy merytorycznie odpowiadać. Wystarczy link i po sprawie.. Osoba pytająca trafia od razu do źródła i albo jej to wystarcza albo opisuje swoje wątpliwości. Ale już w nowych założonym przez siebie temacie.
Taki zbiór opracowań byłby podstawową bazą dla forum. Wydzielony z zakazem komentowania wewnątrz opracowań. Ktoś chciałby krytykować, coś dodać, zweryfikować to zakłada sobie nowy temat. Podpiera się cytatem lub linkiem i zaczyna dyskusję.
Z kolei co się tyczy mojej osoby. Nie mam zamiaru pisać nowego kompendium. Kompendium już powstało. Moją intencją jest go tylko zaktualizować. Trochę przeredagować. Dorzucić kilka nowinek, zdjęć itp. Zresztą już dwukrotnie robiłem aktualizację. Ale były to typowe liftingi. Kilka razu coś na ten temat wspomniałem. Ostatnio wychwycił to rozrywek i się podpalił... :D :freak: No i znalazła się okazja do gównoburzy... :scratch:
Niestety - ostatnimi czasy zbiegło się kilka powodów dla których nie jestem w stanie skupić się wystarczająco na pomyśle, który mi frula w głowie. Dlatego tak naprawdę nigdy się stanowczo nie deklarowałem. Uda mi się - ok. Nie uda - też ok. Forum dalej będzie żyło swoim życie.
Być może znajdzie się ktoś inny kto zrobi to za mnie albo mi pomoże w redagowaniu. Nic zobowiązującego. To tylko forum.
To tyle w temacie z mojej strony.

P.S. Przepraszam za Off-topic. Oczywiście jeśli ktoś zdecyduje się wyczyścić ostatnie wpisy to ten też można wyrzucić.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: michal278 »

To ja dorzucę 3 grosze. Jakie nastąpiły zmiany w sprzęcie i technice rektyfikacji?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Leszku, nie ma za co przepraszać.

Ty jeden dobrze odczytałaś intencje.
No, nie tylko ty, mod, nasz szefu również.
Dlatego właśnie jest potrzebny komplet.
Cały pakiet, od podstaw.

Kompleksowy pakiet.
Dla wszystkich.
Czy ja to robię dla siebie?
Nie.

Pomoc w redagowaniu, jest potrzebna, moje tzw wypociny również zostaną zweryfikowane, przez wybrane osoby.

Fala hejtu, jaka się skupiła na mnie.
Trudno, przeżyję, nie takie pierdółki brałem na klatę.
Opracowania, nie jedno, a wiele opracowań, dobrze zaznaczone.

Lektura obowiązkowa, to jest myślą przewodnią.
Od ziarenka, po butelkę na stole świątecznym.


Hejt jest łatwiejszy od pomocy realnej.
Głupio wam teraz?
Nie oczekuję przeprosin, Leszka przeproście.
Ale tego też nie oczekuję.
Ja w każdym razie, nie gniewam się na nikogo, wracam do opracowań.


Nie chcesz pomóc? Nie chciej.
Nie przeszkadzaj tym co chcą.

Łatwo jest skasować całość, jeden klawisz.
Ale dodać coś od siebie?
Po co?

Aaa, na wielu sprzętach miałem okazję pracować, wybrałem destylację prostą. Bo taką lubię.
Wolno mi?
I zamierzam się tym z innymi podzielić.
Tym co wiem.

Jest prosto. Pomóż, albo nie przeszkadzaj.

Edit:
post Michała został dodany.

Jakie nastąpiły zmiany?
A takie że te auto, dalej ma 4 koła, a do celu można dojechać inaczej.
Tym samym autem.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: jakis1234 »

Adam, wiesz, że ja Ci nie wróg, ale przestań zaśmiecać ten wątek.
Przypominam temat: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.. Kto ma coś do napisania w tym temacie, niech pisze, natomiast wszystkie uwagi innego typu przenieśmy do innych tematów.
Leszek napisał:
Tak więc pomysł @rozrywek z napisaniem kilku opracowań (pisze kilku - nie jednego) pomogłoby wielu osobom. Byłyby wydzielone i łatwe do odszukania.
- i to jak najbardziej popieram.
Piszmy więc, kto może o rektyfikacji i to o rektyfikacji, nie destylacji, do tego jest osobny temat, ale dajmy już spokój z dywagacjami.
Adam, liczę na Twój tekst o PS, tylko też nie tutaj. Ten wątek zostawmy zgodnie z tematem.
I jeszcze raz ponawiam prośbę o wyczyszczenie i usunięcie zbędnych postów.
To kompendium jest zbyt ważne dla wszystkich zaczynających przygodę, żeby je zaśmiecać.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Jakiś1234.
Będziesz drugi który to przeczyta.

Teraz koledzy.....na spokojnie:

Przeczytajcie i nie przewijajcie od razu w dół.

Opracowanie jest bardzo potrzebne.

Każdemu. Każdemu się przyda.
Podstawy, rozwinięte dalej, o kwestie bardzo technologicznie.

Gdzie przepraszam w temacie który powstał jest mowa o rektyfikacji?
Nie ma.

Kompendium wiedzy.

W całości. Pełne opracowanie.
Tyle litrów wykapanych i wyciurkanych macie za sobą, a nie potraficie obliczyć blg w pamięci.

Wiele osób od razu zaczyna z grubej rury, od konkretnego sprzętu.
Ale uczy się sprzętu. Poznaje i oswaja.

Wielu chce zacząć od kawałka rurki, kanki od mleka.

Też trzeba im pomóc.

Na rozluźnienie sytuacji dowcip:

Dwoni blondi do chłopaka:
" skarbie świeci mi się taka kontrolka z czajniczkiem, na czerwono, co robić?to olej.
No to olała i pojechała dalej, zacierając silnik.
Idiotka.
Kompendium które powstaje jest właśnie zbiorem podstaw. Od początku do końca, dla wielu z was teraz nudne i banalne, stąd może taka reakcja.


Dobrze Lesgo zauważył, szukajka już nie pomaga, i nie pomoże.
Tyle tego jest.
Nie da się nic znaleść.


Musimy to zebrać w kupę i skonsolidować.

Każdy może dorzucić swoją cegiełkę.
Każdy z was.
Drodzy koledzy, zarzucający mi śmiecenie w tym temacie:
Zrozumcie, następny będzie zablokowany, tylko do odczytu!!!

Nie śmiećcie więcej sami, zamiast kamieniem to rzucajcie zgrzewkami cukru i workami ze zbożem.


Potrzebuję tak:
Dobrego opracowania z zacieraniem.
Dobrego opracowania z pracą na półkowej.

Z resztą damy sobie radę.
Ktoś pomoże?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: nemeto »

Ja pie.....lę jak grochem o ścianę :hammer:
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: kiwitom23 »

Ja muszę poprzeć rozrywka, bo wiem z autopsji, że jego pomysł jest bardzo dobry. Dlaczego? Ano pamiętam, jak szukałem wątku z opisem metody 2,5 i zajęło mi to dobre 3 tygodnie, jak pytałem to każdy odsyłał mnie do wyszukiwarki, a spróbujcie wyszukać hasło "2,5", wyskakuje tysiące wątków. Po prostu forum za bardzo się rozrosło i wyszukanie czegokolwiek jest prawie niemożliwe.

Jeżeli mogę coś zasugerować, to:

1. Stworzyłbym zupełnie osobny temat na forum, który byłby na górze i nazywał się "Wiedza ogólna", "Kompendium wiedzy" czy jakoś podobnie.
2. Do wątku nikt nie mógłby niczego dopisywać, jedynie jego administrator (niekoniecznie forumowy) po zweryfikowaniu i merytorycznej ocenie przesłanego tekstu.
3. Działy w temacie zrobiłbym następujące:
a) Zacieranie i Fermentacja - i tu wszelkie metody, zwykłe, na lenia, na zimno itp.
b) Rektyfikacja - wszelkie metody na różnych sprzętach i na kolumnie i na garnku i na półkowej
c) Destylacja - również wszystko na różnych sprzętach i może w rozbiciu na surowiec (owoce, zboża itd)
Może dodałbym jeszcze jeden punkt
d) Rodzaje alkoholi i metody ich wytwarzania - i tutaj przepisy, ale żeby nie powtarzać wątków tylko z odnośnikami do punktów a, b, i c

Co o tym sądzicie?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: nemeto »

Jestem za takimi pomysłami, podpisuję się wszystkimi kończynami pod nimi.
Ale dyskusja odnośnie ich realizacji w moim odczuciu nie powinna się odbywać w tym wątku.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwie 2022, 16:32 przez nemeto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

A ja nie jak grochem o ścianę.

Wiele osób chce pomóc.
I zgłosiło chęć pomocy.
Bez względu na to jak ktoś zaśmiecił temat.

Ja go nie zaśmieciłem.
Tylko wy.

Hiszpańska Inkwizycja.
Nie bo nie. Spalić na stosie i już.

Nie, nie wyprę się tego co myślę.


Myślę że prawda w oczy kole paru z was.
Zrobić byle jak, przepompować i dawaj.


Kto tu zaśmieca temat?
Ja czy wy?

Kto ma dobre intencje?
Ja czy wy.

Nemeto, weż ten młotek i sam się nim walnij, tylko lekko, w palec.

A potem wróć i pomóż.
Chętnie pomoc przyjmiemy.

I nie życzę sobie wojenek podjazdowych więcej.
Ty dobrze wiesz czym ci nadepłem na odcisk.
A tutaj mamy cel wyższy.

Droga kochana Hiszpańska Inwizycjo.
Krzyczcie sobie ile wlezie.


To wy robicie tu bajzel. Patrzycie z boku śmiejąc się.


Komu chcecie tym pomóc? Co wniesiecie do tematu?

Co wniesiesz do tematu kol nemeto?
Ja się pytam?
Jaka będzie twoja pomoc?
Pomóż, po prostu pomóż.
Tak zwyczajnie. Pomóż przejść przez przejście dla pieszych.
Kuźwa tyle razy wyciągam dłoń na zgodę, mało?




@kiwitomie23.
Właśnie to powstaje.
Zablokowany temat jako kompendium.

Podzielony na odpowiednie rozdziały.
Od początku do końca.

Dobrze odczytałeś intencję.

Ja jestem niezbyt mocny w pewnych kwestiach, dlatego poprosiłem o pomoc.

I już mam, odpowiedź, przyszła momentalnie.
"Chętnie pomogę, nie przejmuj się krzykaczami."

To był cytat.
Powstaje potężne opracowanie, bardzo potężne, nazwane roboczo lektura obowiązkowa.
Jak komuś w czymś to przeszkadza, to sorki, my chcemy dobrą, i realną wiedzę przekazać.
Nie jak zrobić 1410.

Bo jeszcze ktoś popierdzieli przepis i wpakuje naprawdę kilo drożdży.
Widziałem takiego magika.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: jakis1234 »

Rozrywek, zdecydowana większość i ja też uważamy, że pomysł jest bardzo dobry. Napisać teksty nowe, uaktualnione, zrobić z tego kompendium wiedzy i umieścić w widocznym miejscu z zablokowaniem dopisywania swoich uwag :klaszcze: .
Tylko dyskusja o tym nie powinna się toczyć w tym wątku, załóż proszę osobny temat - dyskusja o tym co powinno być w kompendium, kto to napisze itp. i tam dyskutujmy. Poproś moda, żeby przeniósł tę dyskusję tam.
A ten temat, założony przez Lesgo i poświęcony, jeszcze raz przypomnę: "Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce." - zostawmy tej sprawie i dyskusji o 2,5. Sam na początku drogi wielokrotnie czytałem ten poradnik i mam sentyment do niego i teraz żal patrzeć, jak rozwija się tutaj dyskusja o czymś zupełnie innym.
I tylko o to chodzi - poradnik tak, dyskusja tak, tylko nie w tym wątku.
Gdzie przepraszam w temacie który powstał jest mowa o rektyfikacji? Nie ma.
Nie w temacie, który powstał, tylko w temacie w którym dyskutujemy "KOLUMNA A REKTYFIKACJA." i temu ten temat jest poświęcony i niech tak zostanie.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: kiwitom23 »

Jestem za, poproście admina o przeniesienie do nowego wątku i to czym prędzej, bo wpisy będą się mnożyć!!! Do tego kompendium dodajcie też wątek z polecanymi producentami i wtedy można wszystkich żółtodziobów kierować w jedno miejsce.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Ja się niepotrzebnie uniosłem.

Wielu tutaj również.
Niepotrzebnie.

Czas podać sobie ręcę.
Ja tutaj rękę pierwszy wyciągam.

Zaśmieciliśmy wystarczająco.
Już wystarczy.

Konstruktywnie podejdżmy do nowego kompendium.

Jakie tematy są potrzebne, jakie macie konstruktywne pomysły.
Proszę o opinie.

Zakopuję topór wojenny, nie ma go i nie było.

Zróbmy to razem, wspólnymi siłami.

Piona????
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: Góral bagienny »

:klaszcze: Koledzy.
Temat totalnie zaśmiecony :klaszcze: :respect:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
online
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: nemeto »

Skoro temat do czyszczenia, to jednego posta jeszcze "sieknę"
rozrywek pisze: Ja go nie zaśmieciłem.
Tylko wy.
rozrywek pisze: Kto tu zaśmieca temat?
Ja czy wy?
rozrywek pisze: To wy robicie tu bajzel. Patrzycie z boku śmiejąc się..
rozrywek pisze: Zaśmieciliśmy wystarczająco.
Już wystarczy.
Nie no kuźwa gonitwa myśli. Chwilę temu, że to my (ci źli) zaśmieciliśmy temat (powtórzone kilkukrotnie), a po chwili, że niby my (wszyscy) :scratch:
rozrywek pisze: Hiszpańska Inkwizycja.
Nie bo nie. Spalić na stosie i już.

Nie, nie wyprę się tego co myślę.


Myślę że prawda w oczy kole paru z was.
Zrobić byle jak, przepompować i dawaj.
WTF....
rozrywek pisze: Kto ma dobre intencje?
Ja czy wy.
Widać, że nie zrozumiałeś o co prosimy. No ale najprościej myśleć, że cały świat przeciwko mnie...
rozrywek pisze: Jak komuś w czymś to przeszkadza, to sorki, my chcemy dobrą, i realną wiedzę przekazać.
Nie jak zrobić 1410.
Czyli ona jeszcze nie została przekazana? Każdy robi 1410? :scratch:
rozrywek pisze: Jakie tematy są potrzebne, jakie macie konstruktywne pomysły.
Proszę o opinie.
Czy do Ciebie nic nie dociera? Takie rzeczy NIE TUTAJ!!!
rozrywek pisze: Zakopuję topór wojenny, nie ma go i nie było.

Zróbmy to razem, wspólnymi siłami.

Piona????
Nie ma i nie było, to co się zmieniło? :scratch:
Przez dwie strony stawiasz się w osobie tego jedynego sprawiedliwego na którego się wilki rzuciły z hejtem.
Problem z tym, że nie zrozumiałeś o co nam chodziło (przypomnę: nie o pomysł tylko o miejsce jego planowania).
No i znowu wyszedł ten jedyny sprawiedliwy niosiący kaganek wiedzy, który traktuje, każde słowo które nie jest zbieżne z jego myśleniem jako atak na jego osobę oraz/lub pomysł. Nawet nie zadając sobie trudu wysłuchania tych słów i zrozumienia sensu wypowiedzi drugiej osoby.

Cały wątek traktuję bardzo poważnie i sentymentalnie, a ty zrobiłeś z niego ściek. Zresztą ja również próbując Ci coś wytłumaczyć
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwie 2022, 19:21 przez nemeto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: radius »

No, to po świętach trzeba będzie usiąść przed klawiaturą i zrobić tu porządek :angry:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: pepe59 »

Proponuję wprowadzenie takiej oto konstrukcji ważnych tematów niniejszego forum. Do takich tematów należy między innymi "kompendium wiedzy"
Aby ich nie zaśmiecać, powinny nie mieć możliwości dodawania postów - pozostaje tylko treść napisana przez autora i przez niego edytowalna.
Dyskusje w kwestiach w nim poruszonych, przenieść do analogicznie brzmiącego tematu z dodatkiem w tytule - dyskusja. Zobligować autora tematu, aby merytoryczne wnioski z dyskusji, na skutek sugestii biorących w niej udział, znalazły odzwierciedlenie w temacie głównym.
Dzięki takiej konstrukcji, temat zasadniczy, nie będzie zaśmiecany i rzeczywiście będzie stanowił kompendium wiedzy, a dyskusja jak to dyskusja "moja racja jest mojsza od twojszej" ważne aby wnioski były racjonalne i poparte praktyką.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwie 2022, 23:15 przez pepe59, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

Napisałem wyrażnie że zakopuję topór wojenny.
To zakopałem.

Robię swoje.
Ja zamierzam pomóc.


Przecież temat, nowo powstały został już zablokowany dawno?
Praktycznie na początku.

Od samego początku było powiedziane że będzie to zamknięte.

Ja wracam do pomocy.
A wy róbcie co chcecie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: MASaKrA_Domingo »

lesgo58 pisze:
mmorka pisze:... Czy zatem zrzuty mają tendencję mocniejszego poderwania lekkich frakcji niż powolne ich podnoszenie odbiorem kropelkowym - w mojej głowie to jedno a to samo, może ktoś potrafi to uzasadnić szerzej ?
Był czas że też preferowałem kropelkowanie. Nawet z przekonaniem forsowałem tę formę odbioru przedgonu nad zrzutami. Być może dlatego, ze nie było nikogo kto w wystarczająco przekonujący sposób wytłumaczyłby, że kropelkowanie jest gorszą formą.
Dlaczego uważam, że zrzuty są bardziej efektywne? Z prostego powodu. Jeziorko jest tylko jeziorkiem. W nim tylko gromadzi się skroplona flegma. Nie następuje w nim wymiana para ciecz jak ma to miejsce na zwykłej półce fizycznej. Stąd jego zawartość nie jest jednorodna w całej swojej objętości. Odbierając z niego w sposób kropelkowy, ( dodatkowo odbieramy z dna) odbieramy przedgon w sposób daleki od doskonałości. Pod koniec mocno wymieszany ze spirytusem. I jeszcze trwa to bardzo długo.

Na wstępie chyba pasuje się przywitać. Daawno mnie nie było na forum. Pozostaje mi się Leszku tylko z Tobą zgodzić. Szerzej opisałem to tutaj:
https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ra#p227865
Idealna sytuacja to by była natychmiastowy zrzut jeziorka, a potem również górnej części kolumny. Stąd właśnie widzę przewagę małego jeziorka nad dużym. Przy dużym zrzut powinien mieć pojemność jeziorka plus 50-100ml, a to oznacza, że dwa zrzuty i nie mamy litra spirytusu.


Gdyby jeziorko było zerowe to kropelkowanie miałoby większy sens. Ale ciągle trwałoby to bardzo długo. No chyba, że doświadczalnie - metodą prób i błędów - ustalilibyśmy odpowiednią dużą prędkość.

i tak byłoby to gorsze rozwiązanie od zrzutu z górnej części kolumny. Nadal kłania się wzór 1/e

Dlatego zrzuty pomiędzy stabilizacją - moim zdaniem - mają większy sens. Chociażby dla oszczędności czasu. Stabilizacja z odbiorem przedgonów może zamknąć się z maks. 60 minutach.
Tu oczywiście też występują "straty", ale te są łatwe do odzyskania. Zrzut ma też tę przewagę nad kropelkowaniem, że za każdym razem,
w sposób gwałtowny "wypychamy" praktycznie sam skoncentrowany przedgon.

D-o-k-ł-a-d-n-i-e
Jak duże mają być te zrzuty to należy wstępnie wyliczyć. Załóżmy, że jeziorko ma 100ml a w buforze potrafi się zgromadzić następne 100- 150ml. Dlatego najbezpieczniej przyjąć na zrzut pojemność całego jeziorka plus maks 50% pojemności bufora. Można i więcej ale trzeba się liczyć z większymi stratami spirytusu. Można mniej ale wtedy radziłbym zrobić dodatkowo z jeden dwa zrzuty. Każdy musi to dopasować do swoich warunków jak i temperamentu.

dlaczego przy odcinaniu PRZEDgonów chcesz się sugerować pojemnością bufora? Po stabilizacji przedgony, które przy dużym stężeniu alko stają się pogonami i tak zostaną "odcięte" od głowicy poprzez bufor, a w ostateczności dolną część kolumny. Prośba o wytłumaczenie, bo nie rozumiem tego
Wylewamy do kanału tylko pierwszy zrzut, a resztę gromadzimy do osobnej rektyfikacji.

nie mogę się zgodzić. Jeśli chodzi o fermentację wsadu zawierającego białka ( czyli w domyśle metanologenny ), mogę się zgodzić, że próg ryzyka związanego z zatruciem metanolem jest tak niski, że nie ma sensu napalać się na ten dodatkowy kieliszek destylatu, ale w przypadku cukru odlewam dopiero pierwszy zrzut z co trzeciego-czwartego gotowania, który traktuję jako zrzut nr zero. Kolumna zbyt dobrze frakcjonuje, aby tego nie wykorzystywać. Dodawanie i kumulowanie przedgonów do nowego wsadu ma szereg zalet. Od mniejszych strat, po łatwość zalewania i lepszym frakcjonowaniu i lepszym ładowaniem się bufora

MastaMari pisze:Jak oceniacie kwestie dużego jeziorka ? niestety przez mały błąd w wyliczeniach mam w UFO jeziorko około 500 ml
Ja oceniam negatywnie. Gyć może się mylę - nie wiem. Gdyż nie znam do końca powodów, które kierowały konstruktorów głowic ufo. A dla których konstruuje się tak duże jeziorka. Może ktoś napisze coś więcej na ten temat.

pierwsza część mojego posta

Jeszcze gdyby były to jeziorka regulowane do zera to okey. Teraz jedynym sposobem zmniejszenia pojemności jeziorka jest jego wypełnienie szklanymi kulkami bądź czymś podobnym.
50 ml dla OLM to nie jest duże jeziorko. Je też należałoby w czasie stabilizacji z dwa razy przepłukać.

jestem tego samego zdania. Dwa pełne zrzuty jeziorka wraz z zassaniem górnej części kolumny. Obydwa zrzuty dodane do kolejnego pierwszego gotowania
Witam raz jeszcze brać. Żyję, żyję ;)
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: jakis1234 »

Witaj, trochę Cię nie było. Świetnie, że żyjesz ;).
A przy okazji tego cytatu, to mamy kolejny element do uzupełnienie w opisie rektyfikacji.
Rozrywek, zapisuj gdzieś te wszystkie informacje, przydadzą się przy opracowaniu poradników.
Do tego mamy jeszcze odbiór wstępnych przedgonów, że tak to nazwę z opisu @nemeto:
Ja u siebie do standardowej pracy z ufo (zrzuty), dodałem jeszcze odbiór przed zalaniem tj. w momencie gdy termometr na 10 ożywa przechodzę na realne 500-600w i otwieram LMa oraz zmniejszam temperaturę wody. I tak powolutku (mniej więcej 20-30 min) odbieram to co ukapie. Z reguły jest tego ok. 200 ml. W sumie to czekam albo do tych 200 ml, albo do temperatury na głowicy w okolicach temperatury dnia (wydaje mi się, że każdy zna swoją maszynkę i wie na jakiej temperaturze z reguły staje termometr). I mimo tego, że nastaw stabilizuję 60 min, a surówkę dwukrotnie na różnych stężeniach 90 min (bufor o/z podczas stabilizacji i zrzutów) to podczas odbioru tych 200ml z surówki na wyższym stężeniu wąchając to jeszcze mnie przytyka, dopiero z surówki na niższym stężeniu ledwo wyczuwam obce zapachy.
Ostatnio zmieniony piątek, 15 kwie 2022, 12:01 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: AAmatorek »

maniek2939 pisze:Różnie już z temperaturą na wyjściu kombinowałem i efekt ten sam. Tak samo z ociepleniem kolumny i bez, próbowałem już nawet zacząć odbierać serce z prędkością 20ml/min ale i tak pierwsza korekta po +/- 1.5l a to wedlug mnie trochę za szybko. Grzanie na 2300w/2500w/2700w, przy 2700w nawet nie zalewa nic się nie dziejez tylko dziwi mnie tak wolny odbiór i tak szybki wzrost temperatury na 10półce

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Nie zapomnij ze jak Twój proces łącznie trwa np 10h to w tym czasie ciśnienie atmosferyczne moze się drastycznie zmienic. I tak np jak będzie nizsze o 10-20 niz na starcie to skok o 0,2 przeoczysz na 100%. Tak ze lepiej reagować do przodu
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Ja bym obstawiał mimo wszystko problem z wypełnieniem I / LUB problem z budową konstrukcji odbioru.
Dla przykładu, jeśli wykonasz OLM w taki sposób, że przy średnicy 63mm ustawisz centralnie wewnątrz jeziorko 10-15mm i odkręcisz zawór na 20ml/min, to gwarantuję Ci, że produkt wyjdzie słaby i temperatury będą skakać.
Druga sprawa, może dochodzić do miejscowego zalewania, a uwaga - do zalewania najłatwiej dochodzi przy dużym stężeniu alkoholu, ale RÓWNIEŻ wraz ze wzrostem temperatury. Może się okazać, że te 2700W dla 91st C w kotle jest OK, a przy 96st C już zaczyna miejscowo zalewać, co powoduje taką, a nie inną sytuację.

Co mogę zasugerować:
1) jeśli to jest związane z odbiorem - przy wystąpieniu takiej sytuacji zostaw moc grzania, ale zakręć odbiór. Czy po 5-10min temperatury się uspokoiły?
2) jeśli z grzaniem - przy wystąpieniu sytuacji zmniejsz grzanie na ok 1200W, zmniejsz odbiór proporcjonalnie do grzania. Czy temperatury się uspokoiły?
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: AAmatorek »

Serwus :poklon;

Czy są jakieś przeciwskazania aby przefiltrować węglem zawartość kotła po odbierze przedgon ze wsadu 55% ?

Naszła mnie taka refleksja-
Jak zalejemy kociołek surówka rozcieńczając ja do 55% i odbierzemy przedgon, to gdy zajrzy się do kotła mamy z reguły mętną ciecz o jakimś tam zapachu. Zastanawiam się czy nie warto było by ostudzić taką mieszaninę i przefiltrować na kryształ przed ponownym rozcieńczeniem?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 maja 2022, 11:55 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: jakis1234 »

AAmatorek pisze: Jak zalejemy kociołek surówka rozcieńczając ja do 55% i odbierzemy przedgon, to gdy zajrzy się do kotła mamy z reguły mętną ciecz o jakimś tam zapachu. Zastanawiam się czy nie warto było by ostudzić taką mieszaninę i przefiltrować na kryształ przed ponownym rozcieńczeniem?
A po co?
Po dobrym zrobieniu 2,5 masz idealny, neutralny efekt.
Co ma dać ta dodatkowa filtracja, oprócz sporej pracy?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 maja 2022, 12:00 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.

użytkownik usunięty
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:
Lepiej nastaw dobrze sklarować, następnie przez węgiel go przepuścić lub fermentować z węglem w płynie. Gotowy wsad-surówkę 55% filtrować węglem... :scratch: Moim zdaniem to nic nieda.
Pełna i uczciwa rektyfikacja to jest optymalne rozwiązanie.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: .Gacek »

AAmatorek pisze:
... Czy są jakieś przeciwskazania aby przefiltrować węglem zawartość kotła po odbierze przedgon ze wsadu 55% ?...
Nie ma. Możesz zrobić taki eksperyment i dać nam znać :mrgreen: jestem ciekawy co wyczujesz lub czego nie wyczujesz :ok:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

AAmatorek pisze:Serwus :poklon;

Czy są jakieś przeciwskazania aby przefiltrować węglem zawartość kotła po odbierze przedgon ze wsadu 55% ?

Naszła mnie taka refleksja-
Jak zalejemy kociołek surówka rozcieńczając ja do 55% i odbierzemy przedgon, to gdy zajrzy się do kotła mamy z reguły mętną ciecz o jakimś tam zapachu. Zastanawiam się czy nie warto było by ostudzić taką mieszaninę i przefiltrować na kryształ przed ponownym rozcieńczeniem?
Przepraszam. To ile czasu chcesz ten wsad destylować? Tydzień?

Możesz surówkę puścić przez węgiel, wolno ci przecież.

Tylko jak dolewasz wody do surówki to może zmętnieć przecież.

Nie powinieneś Aamatorku tym się przejmować co w kotle piszczy, a bardziej tym co wylatuje na odbiorze.
Chyba to najważniejsze, końcowy efekt, prawda?
Surówka będzie miała swój zapach i smak, dlaczego? Bo to surówka. Nie finalny produkt.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: AAmatorek »

@rozrywek.

Poprostu zaobserwowałem, że po podgrzaniu mieszaniny 55% robi się bardziej mętne w kociołku ( podejrzewam fuzle) jakby to tak rozcienczyc teraz do 20% i puścić przez Węgiel to fuzle nie przejdą. Z tym, że to czasochłonne

Ps właśnie przeczytakem wszystkie 32 strony :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: Doody »

Mętnieje destylat (zanieczyszczony pogonem lub fuzlami) przy ochładzaniu a nie przy podgrzewaniu. Coś jest nie tak.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: rozrywek »

@AAmatorek
Przepraszam, ja się pogubiłem i nie wiem czy dobrze rozumiem intencję, ale zapytam.

Czy ty chcesz gorącą ciecz rozrobioną do 20% puszczać przez węgiel?

To ci kompletnie nic nie da przecież, oprócz tego że wlejesz litra, a wyciągniesz setkę.

Kombinujesz z tym węglem coś.
To jak się upierasz to filtruj ten 55%

Tylko nie wiem po co.

Idź po najmniejszej lini oporu, dobrze utnij frakcje, to ten węgiel kiedyś komuś w prezencie oddasz.


Możesz przefiltrować surówkę, parę osób tak robiło, tylko węgiel do wywalenia, do tego zresztą musisz tak podejść, nie zregenerujesz tego.

Jak już bardzo się uprzesz, to filtruj końcowy efekt, produkt finalny.

Ale bodajże Jakiś1234 napisał, że przy poprawnym procesie, węgiel jest zbędny.

Ale opisz co ci chodzi po głowie, tylko jaśniej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: AAmatorek »

rozrywek pisze: ...
Czy ty chcesz gorącą ciecz rozrobioną do 20% puszczać przez węgiel?
...
Ale opisz co ci chodzi po głowie, tylko jaśniej.
Nieee,
1) zagotować wsad 55% i odebrać przedgon
2) dolac zimnej wody do 20% i poczekać aż ostygnie
3) przelać zawartość kotła do fermentatora i przefiltrować spowrotem do kotla

Kilka stron wcześniej ktoś opisał problem oleistych frakcji (fuzli) ja tez to kiedyś zaobserwowałem na samym dole kolumny i pomyślałem ze można by temu zapobiec mając 100% pewność ze nie przedostanie się to dalej.
Szczególnie miało by to duży plus, jeżeli ktoś posiada 2 kolumny 1- do gotowania nastawu 2- do surówki; przy tej właśnie unikniemy zasyfienia wypełnienia.

Oczywiście wszystko to ma sens przy robieniu produktu neutralnego w smaku i zapachu.

Ja rozumiem, że można finalny produkt potraktować węglem tylko czasem % ucieka i często jest pyl- trzeba to dać jeszcze raz na filtrację no i przy 20% więcej węgiel wyłapie niż przy 96, aczkolwiek kiedyś gdzieś czytałem, że filtrowanie 96 daje niekiedy lepsze efekty niż powiedzmy 50% (zależy co w tym filtrowanym płynie mamy)
Awatar użytkownika

zadebie
50
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 30 lis 2015, 09:13
Krótko o sobie: Jestem sobą, nikogo nie udaje ...
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: zadebie »

AAmatorek pisze:Nieee,
1) zagotować wsad 55% i odebrać przedgon
2) dolac zimnej wody do 20% i poczekać aż ostygnie
Z dolewaniem zimnej wody do gorącego wsadu to uważaj aby Ci nie wykipiało przez otwór wlewowy.
Dolewając gorącej wody do wsadu 55% oszczędzasz czas i energię.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: Doody »

AAmatorek pisze:
Nieee,
1) zagotować wsad 55% i odebrać przedgon
2) dolac zimnej wody do 20% i poczekać aż ostygnie
3) przelać zawartość kotła do fermentatora i przefiltrować spowrotem do kotla
Moim zdaniem, całkowicie zbędna, nie wnosząca nic do rektyfikatu operacja...
Ale jak nie masz co robić to jakoś czas trzeba zabić :mrgreen:
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”