Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
blachamc
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2021, 14:23
Podziękował: 2 razy

Post autor: blachamc »

Popełniłem "leniwą" malt whisky w stylu szkockim.
Leniwą, aczkolwiek spełniającą wszelkie standardy słodowej whisky, można przygotować z pominięciem etapu zacierania.
Materiałem do sporządzenia tej whisky są NIECHMIELONE ciekłe ekstrakty słodowe. Decydując się na ekstrakt jasny uzyska się bardziej delikatny produkt, natomiast z ciemnych whisky będzie bardziej ostra. Ja dałem dwa jasne i jeden ciemny ekstrakt.
Dla podkreślenia szkockiego charakteru whisky, przygotowany "zacier" wzbogaciłem dodatkiem słodu jęczmiennego wędzonego torfem.
Składniki na 23l "zacieru":
1 kg ześrutowanego słodu jęczmiennego Viking Malt wędzonego torfem
2 opakowania jasnego ekstraktu słodowego niechmielonego 1,2 kg
1 opakowanie ekstraktu ciemnego
1 kg cukru
woda do 23l
opakowanie drożdży Coobra Whisky
Słód jęczmienny torfem wędzony należy poddać "mini scukrzaniu". Zabieg ten wykonuje się następująco:
Należy podgrzać ok 8l wody do temperatury 60-65 st.C. Słód wsypuje się do wody i utrzymuje się wskazaną temperaturę przez 45 min. co kilka minut mieszając zawartość. Po tym czasie całość należy w miarę szybko wystudzić do temperatury 30st.C. Do płynu dodać 1 kg cukru i dokładnie wymieszać.
Do pojemnika fermentacyjnego przelać ekstrakty słodowe, przygotowany wyciąg z wędzonego słodu z dodatkiem cukru, dopełnić wodą do 23l.
Początkowa zawartość cukru powinna wynosić 18-20Blg.
Dodać drożdże, całość wymieszać, pojemnik zamknąć i zamontować rurkę fermentacyjną. Po zakończonej fermentacji "zacier" przelałem przez sito aby oddzielić ześrutowane ziarno i pozostawiłem do samoistnego wyklarowania się.
W sumie od zaszczepienia drożdży do destylacji zeszło się 3 tygodnie.
Przyszedł czas na destylację.
Pierwszy odpęd to uzyskanie surówki, prowadziłem do 0%.
Wyszło mi prawnie 8l surówki o mocy 38%.
Przed drugim razem rozcieńczyłem surówkę do 30% i powoli na pot stillu podgrzewałem oddzielając frakcje.
Pierwsze 100ml poszło w kanał.
Serce zbierałem od 85% do 60%, później kolejny pojemnik do 30%. Od 30% do zera to pogony, które potraktuję alko-crystalem i zobaczę co wyjdzie. Jak będzie w porządku dodam do reszty.
W sumie wyszło mi 2,8l destylatu o śr. mocy 66% (wszystko od 85 do 30%). Odbiór frakcji serca do 30% wynika z faktu, że w końcowej fazie serca do destylatu trafia wiele związków które nadają wódkom zbożowym charakterystyczny smak i aromat.
W celu starzenia dodałem 10g dębu z beczki po Jacku Danielsie i zostawiłem na 6 tygodni.
Po tym czasie usunę dębinę i rozcieńczę do 40% i zostawię na rok, niech dojrzewa w piwnicy.
Mam duże nadzieje, bo już na tym etapie aromat jest obłędny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 kwie 2022, 17:12 przez blachamc, łącznie zmieniany 2 razy.
alembiki

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: rastro »

blachamc pisze:Popełniłem "leniwą" malt whisky w stylu szkockim.
Leniwą, aczkolwiek spełniającą wszelkie standardy słodowej whisky, można przygotować z pominięciem etapu zacierania.

Składniki na 23l "zacieru":
1 kg ześrutowanego słodu jęczmiennego Viking Malt wędzonego torfem
2 opakowania jasnego ekstraktu słodowego niechmielonego 1,2 kg
1 opakowanie ekstraktu ciemnego
1 kg cukru
woda do 23l
Wielu tutaj będzie miało mieszane uczucia, a Szkot to się w grobie przewróci - o ile te ekstrakty słodowe jakoś ujdą to dodatek cukru jest co najmniej kontrowersyjny, jeżeli mówimy o spełnianiu wszelkich standardów.
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 kwie 2022, 18:25 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: .Gacek »

Niemniej jednak pomysł bardzo ciekawy dla osób, które dopiero próbują robić zboża i chcą zobaczyć z czym to się je oraz wszędzie tam gdzie warunki mieszkaniowe nie pozwalają na tradycyjne zacieranie jak kawalerka czy tym podobne...
A jeszcze inna sprawa to koszty, syropy do tanich nie należą.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: Doody »

Dla mnie temat słodowej whisky dyskwalifikuje dodatek cukru. Co innego ekstrakt słodowy który od biedy można zaakceptować (choć trudno) a co innego cukier.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: jakis1234 »

Niewiele to ma wspólnego z whisky. Efekt może być ciekawy, ale na pewno nie spełnia standardów słodowej whisky, o wszelkich nawet nie wspominając.
Jest granica upraszczania receptur, poniżej której już nie można mówić o zachowaniu standardów.
Pozdrawiam z opolskiego.

kwik44
1250
Posty: 1266
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: kwik44 »

O ile pamiętam, ktoś już kiedyś tutaj tego próbował i szału nie było. Cukrówka będzie…
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: Góral bagienny »

kwik44 pisze:O ile pamiętam, ktoś już kiedyś tutaj tego próbował i szału nie było. Cukrówka będzie…
A i owszem robiłem, bez dodatku cukru ;)
Cukrówką bym tego nie nazwał ;)
A niby skąd wiesz że szału nie było :?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Leniwa malt whisky w stylu szkockim z ekstraktów słodowych

Post autor: Doody »

Góralu,
Nie tylko Ty bawiłeś się w ekstrakty słodowe na tym forum ;)
Ja też próbowałem ale tylko dwa razy: pierwszy i ostatni :hahaha: Zdecydowanie wolę zacieranie.
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”