Witam serdecznie forumowiczów.
Naprawdę nie wiedziałem do którego działu skierować to pytanie.
Ale najpierw podstawowe informacje.
Mój sprzęt to kolumna ze sklepu stalówka . Grzanie elektryczne, regulator mocy Bolecki.keg 50 l, Bufor stabilizująco-wzmacniający, obniżony odbiór boczny , katalizator - generalnie "wszystkomający" bez sterownica ARC.
Dotychczas przeprowadziłem 3 procesy - czyli dopiero zaczynam.
opiszę ostatni proces;
ilość nastawu - 45 l cukrówki - zrobiona zgodnie z przepisem od stalówki
Proces równie prowadziłem zgodnie z instrukcją obsługi producenta
- po uzyskaniu temperatury kotła czas stabilizacji 45 min
- po 45 minutach rozpoczołem odbiór przedgonów- czas odbioru przedgonów 60 min - 200 ml
- po odbiorze przedgonów - dalszy odbiór - 1 kropla na 4 s
- opróżnienie jeziorka z modułu OLM
- dalszy odbiór serca - 1,2 l/h
- temperatura stabilizacji 79*C
- przez cały czas odbioru serca temperatura stabilna.
- po osiągnięciu temperatury kotła 96*C zmniejszyłem odbiór do 0,8 l/h
- bufor zapełniony do połowy wziernika - nic nie wrze.
- temperatura podczas całego procesu stabilna
- po odebraniu 5 litrów gonu temperatura w kotle osiągnęła 100*C - regulator wyłączył grzanie,
- bufor zapełniony do połowy wziernika w głowicy jeszcze się "przelewało"
-po spuszczeniu z bufora - alkohol 80%
Pytanie 1 : czy bufor wężykiem spustowym ma być połączony z kotłem? jak to się realizuje?
Pytanie 2 : czy w sterowniku zlikwidować wyłączenie grzania po osiągnięciu 100 stopni i grzać aż temperatura na termometrze w kolumnie wzrośnie?
Proces z buforem stabilizująco-wzmacniającym
Regulamin forum
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Proces z buforem stabilizująco-wzmacniającym
1. Bufor dobrze jest mieć połączony z kotłem, odbiór przedgonu możesz prowadzić przez pierwsze pół godziny z otwartym przelewem do kotła a drugie pół godziny z zamkniętym zaworem na buforze. Pozwoli Ci to odebrać przedgon w dwóch różnych stężeniach.
2. Wyłącz tą kontrolę temperatury, to by było fajne do owocówek gdy robisz odpęd. Termometr prowadzący to ten który masz nad katalizatorem. To tzw 10ta półka. Bufor był bardzo dobrze wzmocniony, śmiało mogłeś dalej odbierać. Widać, że śmiało mogłeś odbierać szybszym tempem lub nie redukować odbioru w drugiej części procesu.
2. Wyłącz tą kontrolę temperatury, to by było fajne do owocówek gdy robisz odpęd. Termometr prowadzący to ten który masz nad katalizatorem. To tzw 10ta półka. Bufor był bardzo dobrze wzmocniony, śmiało mogłeś dalej odbierać. Widać, że śmiało mogłeś odbierać szybszym tempem lub nie redukować odbioru w drugiej części procesu.
Pozdrawiam Gacek.
Re: Proces z buforem stabilizująco-wzmacniającym
sprzęt dokładnie taki http://stalowkasklep.pl/kolumna-aabrate ... p-916.html plus
fi60 mm
http://stalowkasklep.pl/bufor-wzmacniaj ... p-751.html - 1,7 litra
no i latarka na szczycie http://stalowkasklep.pl/wizjer-latarka-p-743.html
Na regulatorze mam ustawione 85% mocy grzałki.
fi60 mm
http://stalowkasklep.pl/bufor-wzmacniaj ... p-751.html - 1,7 litra
no i latarka na szczycie http://stalowkasklep.pl/wizjer-latarka-p-743.html
Na regulatorze mam ustawione 85% mocy grzałki.
Ostatnio zmieniony środa, 9 mar 2022, 12:30 przez Maciek_T, łącznie zmieniany 1 raz.