Czy taki termometr będzie się nadawał - spytaj zanim kupisz!
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: termometr
Wiem, ze jest drozszy ale zdecydowanie lepszy do psot.
Ten, ktory znalazles to najwyzej do mierzenia temp. w garze
a i tak sa takie do wedzarni lub do pieczenia ze stalowa koncowka
http://allegro.pl/item515473101_termome ... u_itp.html
Pozdr. Calyx
http://allegro.pl/item508863743_termome ... armem.htmlszczub pisze:...a wy jaki byście polecali ?
Wiem, ze jest drozszy ale zdecydowanie lepszy do psot.
Ten, ktory znalazles to najwyzej do mierzenia temp. w garze
a i tak sa takie do wedzarni lub do pieczenia ze stalowa koncowka
http://allegro.pl/item515473101_termome ... u_itp.html
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: termometr
A nie uważacie drodzy koledzy że powinien to być bardziej dokładny termometr np. elektroniczny, ale za 15 zetów to nic dobrego się niestety nie kupi.
Czujnik wkłada się w pary przy głowicy, można też do kega, najlepiej drugi.
Jak się chce.
A może jednak coś takiego. Cena d. wyższa, ale niestety lekko nie ma.
http://www.allegro.pl/item508863743_ter ... armem.html
dodał: Admin
Czujnik wkłada się w pary przy głowicy, można też do kega, najlepiej drugi.
Jak się chce.
A może jednak coś takiego. Cena d. wyższa, ale niestety lekko nie ma.
http://www.allegro.pl/item508863743_ter ... armem.html
dodał: Admin
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Re: termometr
Jeśli masz ten sprzęt, który prezentujesz w galerii to ja bym mierzył temperaturę w ostatnim słoiku, przez co wiedziałbym jakie opary mi się skraplają w chłodnicy (moc destylatu).
Jeśli zamontujesz go w kanie po mleku będziesz mniej więcej wiedzieć ile % zostało w zacierze. Nic więcej.
Jeśli zamontujesz go w kanie po mleku będziesz mniej więcej wiedzieć ile % zostało w zacierze. Nic więcej.
Re: termometr
Pilnować temperatury hmm...
Rozumiem, że robisz owocówki. Z tego co ja psociłem i o czym pisali koledzy na forum uważam, że pierwszą destylację powinno się przerywać w granicach 97stopni (30%). Resztę możesz zbierać do osobnego pojemnika.
Przy drugim gotowaniu przerywałbym przy 95-95,5 stopnia (40-45%).
A resztę zbierał do następnych psot.
To już było na forum:
Rozumiem, że robisz owocówki. Z tego co ja psociłem i o czym pisali koledzy na forum uważam, że pierwszą destylację powinno się przerywać w granicach 97stopni (30%). Resztę możesz zbierać do osobnego pojemnika.
Przy drugim gotowaniu przerywałbym przy 95-95,5 stopnia (40-45%).
A resztę zbierał do następnych psot.
To już było na forum:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: termometr
Ty w swojej aparaturze za pomocą termometru możesz tylko sprawdzać stężenie par wydostających się do chłodnicy. Termometr jest tu tylko pomocą w destylacji.
Spójrz na diagram i odczytaj ilu % alkohol wrze w temperaturze którą podałeś. A w twoim kociołku będzie max 16% zacier, który wrze w temperaturze jakiej wrze czyli ponad 90 stopni, a otrzymasz z niego przy prostej destylacji bez odstojników 66% opary. Z odstojnikami otrzymasz więcej %, a poprzez pomiar temperatury w ostatnim odstojniku i zerknięciu na diagram możesz odczytać jakiej mocy destylat odbierasz.
Spójrz na diagram i odczytaj ilu % alkohol wrze w temperaturze którą podałeś. A w twoim kociołku będzie max 16% zacier, który wrze w temperaturze jakiej wrze czyli ponad 90 stopni, a otrzymasz z niego przy prostej destylacji bez odstojników 66% opary. Z odstojnikami otrzymasz więcej %, a poprzez pomiar temperatury w ostatnim odstojniku i zerknięciu na diagram możesz odczytać jakiej mocy destylat odbierasz.
Re: termometr
Jak sobie wyobrażasz pilnowania temperatury?
A jak sie odwrócisz na chwilkę i Ci ucieknie
Alkohol wrze w temp. 78.2 do 78.6, tyle teoria.
Praktyka jest taka że temp. rośnie wraz wygotowywanymi
procentami.
Jest więc to urządzenie pomocnicze, mówiące o tym ile mamy jescze alkoholu w nastawie i różne inne info.
A jak sie odwrócisz na chwilkę i Ci ucieknie
Alkohol wrze w temp. 78.2 do 78.6, tyle teoria.
Praktyka jest taka że temp. rośnie wraz wygotowywanymi
procentami.
Jest więc to urządzenie pomocnicze, mówiące o tym ile mamy jescze alkoholu w nastawie i różne inne info.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Re: termometr
Zmniejszasz gaz, ale też nie do min. kapać musi
A jak zacznie kapać to będziesz wiedział juz, że właśnie jest ta temp.
Ale jak wł. alarm i ustawisz na 75 st. to jak buzer zapiszczy to będziesz wiedział że zaraz zacznie kapać.
To znaczy trzeba odebraś setę, podstawić wieksze naczynie i na jakiś czas spokój
A jak zacznie kapać to będziesz wiedział juz, że właśnie jest ta temp.
Ale jak wł. alarm i ustawisz na 75 st. to jak buzer zapiszczy to będziesz wiedział że zaraz zacznie kapać.
To znaczy trzeba odebraś setę, podstawić wieksze naczynie i na jakiś czas spokój
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
Autor tematu - Posty: 173
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: termometr
Wszyscy go mają, mam i ja . Dzisiaj przyszedł, już sie nie mogę doczekać sprawdzianu. Choć wydaje mi sie ze długo poczekam, ponieważ mam przerwę zimową.
Chyba że sie skusze i spsoce tą pszenice od razu jak mi kuzyn przywiezie. Czas pokaże.
Chyba że sie skusze i spsoce tą pszenice od razu jak mi kuzyn przywiezie. Czas pokaże.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
-
- Posty: 27
- Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 21:41
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: termometr
Ja też kupiłem taki termometr. Jaka temperatura musi być na górze kolumny 125cm wysokości a średnica 50mm, a jaka w kegu 30 litrów aby leciało upragnione 90-95%. Jestem w trakcie składania kolumny i mam zamiar na górze kolumny wstawić 6 zimnych palców, dobra to ilość czy może za dużo lub za mało.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
- Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
- Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: termometr
Proszę o wskazówkę dotyczącą miejsca montażu termometru. Kiedy wierciłem otwory na zimne palce nie brałem pod uwagę tego że będę montował termometr i teraz trochę brakuje mi miejsca na wpuszczenie sondy, bo jeżeli wprowadzę od góry pionowo wtedy końcówka sondy (a to ona odpowiada za pomiar) będzie poniżej ostatniego zimnego palca, a poziomo też nie wiem które miejsce będzie najlepsze. Mima twierdzi że należy wstawić na samej górze, jednak u mnie jest to co najmniej kłopotliwe i nie wiem czy bezpośrednie sąsiedztwo rurki z zimną wodą nie wpłynie na poprawność wskazań , z kolei wpuszczenie sondy pomiędzy dwoma palcami to już nie jest "na samej górze".
Czekam na propozycje, najlepiej w formie kresek na mojej fotce
Czekam na propozycje, najlepiej w formie kresek na mojej fotce
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Re: termometr
Ja wywiercił bym otworek, w poprzek nad górnym zimnym palcem.
Średnica otworu, to przecież tylko około 3 mm. Tyle trzeba żeby wsadzić tam sondę, więc napewno się tam zmieści. Gdybyś umiescił sondę poniżej, będą na nią leciały skropliny destylatu, i może ona wtedy przekłamywać odczyt.
Średnica otworu, to przecież tylko około 3 mm. Tyle trzeba żeby wsadzić tam sondę, więc napewno się tam zmieści. Gdybyś umiescił sondę poniżej, będą na nią leciały skropliny destylatu, i może ona wtedy przekłamywać odczyt.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: termometr
Wydaje mi sie, ze lepszym rozwiazaniem bedzie spreparowanie rurki fi10
tak jak na rysunku (wyciecie fragmentu) i wspawanie jej jako miejsce na sonde
pod zimnymi palcami. Daszek osloni czujnik przed skroplinami,
nie wysapi wiec zafalszowanie wskazan termometru.
Pozdr. Calyx
tak jak na rysunku (wyciecie fragmentu) i wspawanie jej jako miejsce na sonde
pod zimnymi palcami. Daszek osloni czujnik przed skroplinami,
nie wysapi wiec zafalszowanie wskazan termometru.
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 74
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
- Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
- Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: termometr
No i dalej nie wiem co będzie lepsze, pomysł z daszkiem nad czujnikiem jest OK tylko że prócz tego że jest kłopotliwy to nie wiem czy ma być bezpośrednio nad wypełnieniem czy gdzieś pomiędzy rurkami z wodą. Poza tym mam tylko kawałek rurki fi10 co znaczy że otwór ma 8mm średnicy, zaś sonda zaledwie 3mm, myślę że trochę za dużo luzu zostaje.
A tak nawiasem mówiąc to możecie mi podpowiedzieć z czego mogę zrobić uszczelkę między kega i fiting od niego, oryginalną uszczelkę szlag trafił podczas otwierania kega
pzdr
A tak nawiasem mówiąc to możecie mi podpowiedzieć z czego mogę zrobić uszczelkę między kega i fiting od niego, oryginalną uszczelkę szlag trafił podczas otwierania kega
pzdr
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: termometr
@demon1122
Jeśli chcesz poprawnie mierzyć temperaturę i kontrolować destylację termometr powinien być najnajbliżej miejsca gdzie pary wychodzą do chłodnicy ale jeszcze w kolumnie.
Sugestia Mimy wydaje mi się bardziej bliska celu. Termometr jest cienki, sam otwór nie załątwi sprawy bo połączenie MUSI być całkowicie szczelne.
Gdyby udało Ci się wsadzić go nad najwyższy zimny palec zaraz pod wypływ byłoby to idealne miejsce. Chodzi nam oto aby mierzyć ostatni stan oparów w kolumnie.
Juliusz
Jeśli chcesz poprawnie mierzyć temperaturę i kontrolować destylację termometr powinien być najnajbliżej miejsca gdzie pary wychodzą do chłodnicy ale jeszcze w kolumnie.
Sugestia Mimy wydaje mi się bardziej bliska celu. Termometr jest cienki, sam otwór nie załątwi sprawy bo połączenie MUSI być całkowicie szczelne.
Gdyby udało Ci się wsadzić go nad najwyższy zimny palec zaraz pod wypływ byłoby to idealne miejsce. Chodzi nam oto aby mierzyć ostatni stan oparów w kolumnie.
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: termometr
Nadal jestem w trakcie budowy sprzętu i kupiłem termometr zalecany w poprzednich postach, ale go sprzedam, bo mam nowy pomysł. Kupiłem regulator temperatury zakres 0-150 C http://www.allegro.pl/item534338442_reg ... sonda.html
i połączę przez niego płytkę grzejną (moc 2600watt)zamontowaną pod spodem kega 30 litrów. http://www.allegro.pl/item520394023_ply ... xpres.html. Grzałkę można połączyć w 6 stopniach mocy, a regulator prawdopodobnie ustawie żeby nie wyłączał całkowicie płytki grzejnej, ale żeby wyłączał mniej więcej o połowę mocy.
Kwestia ustawienia wysokości temperatury to już czysta praktyka, a sonda będzie wmontowana przy wylocie nad zimnymi palami.
Kochani, drodzy co Wy na to?
Może mój pomysł komuś się przyda.
i połączę przez niego płytkę grzejną (moc 2600watt)zamontowaną pod spodem kega 30 litrów. http://www.allegro.pl/item520394023_ply ... xpres.html. Grzałkę można połączyć w 6 stopniach mocy, a regulator prawdopodobnie ustawie żeby nie wyłączał całkowicie płytki grzejnej, ale żeby wyłączał mniej więcej o połowę mocy.
Kwestia ustawienia wysokości temperatury to już czysta praktyka, a sonda będzie wmontowana przy wylocie nad zimnymi palami.
Kochani, drodzy co Wy na to?
Może mój pomysł komuś się przyda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: termometr
@demon1122
No tak. Może kiedyś sobie wykołujesz na złomie. Są tam nieraz pogięte kegi. Wystarczy wyjąć, wykrecić fitting, i masz uszczelkę i korek.
Teraz uszczelkę zrób sobie z konopi, lub z taśmy teflonowej, skręcając ją w cienki sznureczek i nawijając cienko na fitting.
@ Kolego Wacławie! nie sądze żeby to był najlepszy pomysł.
No tak. Może kiedyś sobie wykołujesz na złomie. Są tam nieraz pogięte kegi. Wystarczy wyjąć, wykrecić fitting, i masz uszczelkę i korek.
Teraz uszczelkę zrób sobie z konopi, lub z taśmy teflonowej, skręcając ją w cienki sznureczek i nawijając cienko na fitting.
@ Kolego Wacławie! nie sądze żeby to był najlepszy pomysł.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: termometr
Plytki grzejnej? Gdzie chcesz umiescic czujnik termopary?
Jak chcesz miec wplyw na stabilnosc pracy kolumny
przy pomocy tego urzadzenia.
Sorki, moze jestem indolent techniczny
ale wg mnie przekombinowales.
Do regulacji grzalek jest lepszy jakis regulator liniowy
a nie wlacz-wylacz. Tak moze pracowac zelazko.
Bojler i tak grzejesz max dopuszczalna dla kolumny moca.
Temperatury musisz pilnowac na glowicy a nie na plycie grzejnej
czy w bojlerze. Tak wiec chyba lepszy byl ten tanszy termometr z sonda.
Pozdr. Calyx
Przepraszam, czego temperature chcesz tym regulowac?waccie pisze:...żeby utrzymać temperaturę jaka nam jest potrzebna...
Plytki grzejnej? Gdzie chcesz umiescic czujnik termopary?
Jak chcesz miec wplyw na stabilnosc pracy kolumny
przy pomocy tego urzadzenia.
Sorki, moze jestem indolent techniczny
ale wg mnie przekombinowales.
Do regulacji grzalek jest lepszy jakis regulator liniowy
a nie wlacz-wylacz. Tak moze pracowac zelazko.
Bojler i tak grzejesz max dopuszczalna dla kolumny moca.
Temperatury musisz pilnowac na glowicy a nie na plycie grzejnej
czy w bojlerze. Tak wiec chyba lepszy byl ten tanszy termometr z sonda.
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: termometr
powinien byc ponizej deflegmatora - zimnych palcow, powyzej wypelnienia.
Sonda wtedy musi byc oslanieta przed skroplinami aby nie falszowala pomiaru.
W niektorych rozwiazaniach Bakobaba widzialem pomiary w polowie kolumny
Umieszczenie jej powyzej skutkuje niewielkim zafalszowaniem pomiaru,
co nie powoduje jakichs wyjatkowych komplikacji.
Wiem, bo sam takie rozwiazanie zastosowalem w jednej z rur.
Pary nad deflegmatorem pokazuja temperature nizsza niz wzorcowa.
Co do konkretnego przykladu jest to wg mnie lepsze rozwiazanie
niz wtykanie sondy w dziure miedzy zimnymi palcami.
W tym saxofonie nie ma za bardzo miejsca na takie utykanie.
Uszczelnienie, ktorym marwi sie demon1122 to najmniejszy problem.
Troche silikonu zalatwi sprawe.
Pozdrawiam Calyx
Pomiar temperatury (w przypadku stosowania refluksu wewnetrznego)Juliusz pisze:...Gdyby udało Ci się wsadzić go nad najwyższy zimny palec zaraz pod wypływ byłoby to idealne miejsce. Chodzi nam oto aby mierzyć ostatni stan oparów w kolumnie.
powinien byc ponizej deflegmatora - zimnych palcow, powyzej wypelnienia.
Sonda wtedy musi byc oslanieta przed skroplinami aby nie falszowala pomiaru.
W niektorych rozwiazaniach Bakobaba widzialem pomiary w polowie kolumny
Umieszczenie jej powyzej skutkuje niewielkim zafalszowaniem pomiaru,
co nie powoduje jakichs wyjatkowych komplikacji.
Wiem, bo sam takie rozwiazanie zastosowalem w jednej z rur.
Pary nad deflegmatorem pokazuja temperature nizsza niz wzorcowa.
Co do konkretnego przykladu jest to wg mnie lepsze rozwiazanie
niz wtykanie sondy w dziure miedzy zimnymi palcami.
W tym saxofonie nie ma za bardzo miejsca na takie utykanie.
Uszczelnienie, ktorym marwi sie demon1122 to najmniejszy problem.
Troche silikonu zalatwi sprawe.
Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: termometr
Nie będę duskutował na temat mierzenia temperatury w 'danym miejscu'. stwierdzę,że jeśli mamy mieć jakiś rozumny pomiar to trzeba mierzyć tam gdzie opary wylatują do chłodnicy.
Zadne inne mierzenia nie dadzą użytecznego rezultanu a będą wymagały przybliżeń...
Grzanie i kontrola grzania to jedna sprawa; temperatura wypływających oparów to najważniejsza sprawa.
Nie sprzedawaj tylko wciśnicj go tam zaraz pod wylot oparów do chłodnicy.
Grzeniem nic nie osiągniesz i nie skontrolojesz. Uczenie się zależności między grzałką i mocą będzie trwało miesiące...
Juliusz
Zadne inne mierzenia nie dadzą użytecznego rezultanu a będą wymagały przybliżeń...
Grzanie i kontrola grzania to jedna sprawa; temperatura wypływających oparów to najważniejsza sprawa.
Nie sprzedawaj tylko wciśnicj go tam zaraz pod wylot oparów do chłodnicy.
Grzeniem nic nie osiągniesz i nie skontrolojesz. Uczenie się zależności między grzałką i mocą będzie trwało miesiące...
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: termometr
Przemyślałem to wszystko jeszcze raz i już wiem, że poniosła mnie fantazja.
MACIE WSZYSCY CAŁKOWITĄ RACJĘ.
No, ale to dobrze, że są mądrzy ludzie i poradzą w potrzebie.
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
MACIE WSZYSCY CAŁKOWITĄ RACJĘ.
No, ale to dobrze, że są mądrzy ludzie i poradzą w potrzebie.
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 kwie 2009, 20:51 przez waccie, łącznie zmieniany 1 raz.