Stare wino do destylacji


Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: kumpocik »

Niebiosa zesłały mi kontrolnie balon starego wina. Jak ogarnąć take wino o którym nic nie wiem ? Nie wiem z czego, jak długo stało, ile cukru itp. Jedynie niuchnąłem i nie wali octem, pachnie jak słodkie domowe. Chciał bym zachować nieco aromatu, odbiorcy nie będą degustatorami Michelin. Jeżeli uda się uzyskać pijalną smakówkę, to jest szansa na kolejne "niespodzianki" w balonach.

Jeszcze nic nie psociłem bo cukrówka się klaruje ( :D ) a nowa kolumna z buforem od akasa po czyszczeniu czeka i rdzewieje :lol: .
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Góral bagienny »

Szkoda wina na kolumnę :angry:
Alembik albo pot-still :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: jakis1234 »

To nie psoć,https://alkohole-domowe.com/forum/topic21350.html.
Podejrzewam, że alembika nie masz, zostaje więc wykorzystanie kolumny w stylu PS https://alkohole-domowe.com/forum/topic9301.html
Pozdrawiam z opolskiego.

użytkownik usunięty
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:
Mówią, że najlepsze destylaty otrzymuje się niezwłocznie po zakończeniu fermentacji burzliwej nastawu a nawet pod koniec tego procesu. Stare, wyleżakowane i utlenione wina, mogą niewiele dobrego przynieść. Dlatego też, jeśli byłoby dobre, zostawiłbym to wino do spożycia na "surowo" a jeśli masz ciśnienie odzyskać moc, skrócisz kolumnę i odpędzisz to winko na kolumnie w trybie PS.
Jeśli byłoby nijakie czy mierne z dużą dawką przefermentowanego, białego cukru, kolumnę do pionu bym złożył - rozgrzanie, zalanie, długa stabilizacja i odbiór materiału na 96,5 %.
Pozdro

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Sprawdzę jak smakuje, mam trochę różnych spławików to sprawdzę co to za towar, nawet nie wiem czy sklarowane bo baniak ujeb.y po korek :)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Kumpocik.
Jak to odbiorcy???
To ty nie robisz tego dla siebie?
Dziwne trochę to. :angry:


Jak kolumna stoi i rdzewieje, to na pewno od akasa nie jest, od niego by nie zardzewiała, wiem że to była przenośnia.

Dwie wiadomości, zła i jeszcze gorsza. Która pierwsza?
Zła.

Ferie się już skończyły

A ta gorsza:
Do nauki trzeba się brać i to ostro.

I jeszcze chujowo- pozytywna:
koniec z trzymaniem za rączkę, i odrabianiem za ciebie lekcji, nie ma zakładania nowych tematów z byle pierdołą.

Kiedyś docenisz, zobaczysz.

Wszystko jest tutaj zawarte, nie ma ganiania pokemonów, a ostra lektura tematu, wszystkiego po kolei.

Zaczynasz od kompedium wiedzy, pierwsze kroki, podstawy, nie od razu na forum, a do początku.
Rozumiemy się?

Do lektury!!! :czytaj:

Jeszcze nawet nie odpaliłeś sprzętu, a już tyle prostych pytań, ciekawe co będzie jak go odpalisz.
Jak cię nie przystopujemy to założysz tysiąc tematów , każdy z banalnym pytaniem.
Tak być nie może.

Najpierw się przygotowujesz teoretycznie, potem działasz.
Ale musisz być przygotowany choć trochę.
my świetnie rozumiemy że każdy zaczynał, i ma ogromny mętlik w głowie, ale
Kuźwa daj coś z siebie.

Pierwszą destylację i tak spierdolisz, wiemy to, jak na rowerze, wywalisz się parę razy, to nic, zdarty łokieć.


Ale nie będzie nikt odpowiadał na pytanie.. jak się nauczyć jeździć i się nie wywalić? Pedałować ostro, siła pędu utrzyma cię w pionie.

BASTA.

Do nauki, i to biegiem.

Nie zapomniałem, zostawiłem na koniec:
Te wino co masz, niech stoi dalej, najpierw przegoń te cukrówki, potem jeszcze parę, dopiero się za wino weźmiesz. To wyższa szkoła jazdy, nie rektyfikacja na elektronicznych termometrach, bo to potrafi byle kmiot.

Pozdrawiam i weź do serca słowa me.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

No odbiorcy odbiorcy. Sztab ludzi czeka na urobek. Jeden odbiorca to ten co to odziedziczył po ojcu, drugi do mnie to przywiózł. Qpa luda, nie prawdaż ?
Ostatnio zmieniony sobota, 12 lut 2022, 09:59 przez kumpocik, łącznie zmieniany 1 raz.

HeniekStarr
600
Posty: 633
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 182 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: HeniekStarr »

Kumpocik, słowo odbiorca koledze rozrywkowi kojarzy się z faktem pędzenia na handel. Czego tutaj nie robimy, nie lubimy, a rozrywek daje temu wyraz. Źle Cię zrozumiał.

użytkownik usunięty
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:
HeniekStarr pisze:Kumpocik, słowo odbiorca koledze rozrywkowi kojarzy się z faktem pędzenia na handel.
Nie wiem z czym kojarzy się to słowo koledze @rozrywek ale przyznam, że w pewnym momencie, miałem nietypowe myśli i skojarzenia. Nic mi do tego ale dziwnie poczułbym się, gdyby kolega wykorzystał swoją, świeżo nabytą wiedzę do stworzenia sobie "sposobu na życie". Taaa
Był taki jeden, co linie rozlewniczą, zrobić chciał...
Pozdrawiam i powodzenia :ok:

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Litości ...

Po umyciu gąsiora wino okazało się być cmentarzyskiem dla owadów i innych takich co już nie żyją. Na trzeźwo tego do ust nie wezmę.Obrazek

użytkownik usunięty
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

To na rurki z tym... :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: jakis1234 »

Beee, ja bym to wylał, wiem, że rura wyczyści idealnie, ale jednak ten obraz później by mi stał przed oczami.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Doody »

Nie przesadzaj. W śliwkach to owocówki mogłem sitkiem łowić. A i wìekszą muchę się znalazło ;)
Pozdrawiam
Darek

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Zlałem wino z balona, skosztowałem na języku i powiem że bardzo słodkie, nie octowe. Jest tego 21 litrów. Wrzuciłem spławik a odczyty poza dolna skalą. To znaczy że wino jest bardzo słodkie ? Drożdże nie przerobiły nadmiaru cukru ? Wiedząc już więcej na temat tej cieczy jak myślicie co dalej z tym warto zrobić ?ObrazekObrazek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Przedestylować, na dundrze zrobić kolejny nastaw :ok:
Nie zapomnij dobrze napowietrzyć :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

użytkownik usunięty
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:Jpdle 34Blg? Może to nalewka jest?
Po wystudzenia dundru, zlej go do wiadra, porządnie napowietrz, uzupełnij wodę i zadaj drożdże.
Materiał na nastaw cukrowy masz gotowy. Cukru więcej nie dodawałbym, gdyż nie wiadomo czy taka ilość nie będzie "zabójcza" dla drożdży.
Pyt:
Jeżeli jest tam kilkanaście % alkoholu, jak mocno może zniekształcić temperaturę wrzenia tego nastawu, w nadmiarze rozpuszczony cukier?
Pozdro

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rastro »

rozrywek pisze: Dwie wiadomości, zła i jeszcze gorsza. Która pierwsza?
Zła.

Ferie się już skończyły

A ta gorsza:
Do nauki trzeba się brać i to ostro.
Bzdura dopiero co zdążyły się zacząć... Jeszcze ponad tydzień laby...
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lut 2022, 16:56 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

@rastro, jo cie prosza, nie wywołuj rozrywka z lasu :klaszcze:

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

defacto pisze:Serwus :ok:Jpdle 34Blg? Może to nalewka jest?
Pyt:
Jeżeli jest tam kilkanaście % alkoholu, jak mocno może zniekształcić temperaturę wrzenia tego nastawu, w nadmiarze rozpuszczony cukier?
Pozdro
Nie wiedzieć czy to nalewka ale ile tam jest alko to się chyba dowiem doiero jak pójdzie na rurki. Słodkie to jest w opór.
Będę to i tak musiał rozcieńczyć bo zbiornik mam 50l.

użytkownik usunięty
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: użytkownik usunięty »

kumpocik pisze:
Nie wiedzieć czy to nalewka ale ile tam jest alko to się chyba dowiem doiero jak pójdzie na rurki.
Właśnie. Gdyby to był wytrawny kwasior- zgodziłbym się. Natomiast pytanie pozostaje niezmienne.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Doody »

Jeżeli alkoholu jest dużo to dunder może mieć powyżej 40 Blg. Wtedy trzeba go rozcieńczyć przed dodaniem drożdży bo nie ruszą.
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lut 2022, 20:02 przez Doody, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Darek

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rastro »

kumpocik pisze:@rastro, jo cie prosza, nie wywołuj rozrywka z lasu :klaszcze:
Czasem i @rozrywka trzeba sprowadzić na ziemię ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

@RASTRO.
jak się mylę, to nie ma sprawy, mogę na ziemię i z wysokości pierdyknąć.
Jest spoko.

@kumpocik, a ty co? Boisz się krytyki?
Przecież to budujące jest, przynajmniej powinno.

Zrób sobie prosty eksperyment, aby zrozumieć zależność blg cukrów i alko.
Zrób roztwór wody i cukru ustawiając 10Blg, w zwykłym słoiku.
Następnie dolej spirytusu określoną ilość i zmierz ponownie.

I jeszcze raz dolej spirytusu.

Teraz:
Jeśli potraktujesz spirytus jako zwykłą wodę, to objętość płynu powinna się zmniejszyć poprzez rozcieńczenie.
Tak?

A jaka będzie różnica w pomiarze, jeśli zamiast wody wlejesz spiryt?
Te proste doświadczenie laboratoryjno domowe pozwoli ci zrozumieć jak alko wpływa na finalny odczyt.

Jak weźmiesz 2 słoiki, w jednym dolejesz wody, a do drugiego czystego alko, to zobacxysz różnicę w odczycie.

Cieszę się jeśli pomogłem.


Ps: Ferie.. nie te szkolne, kalendarzowe, ferie dla ciebie się skończyły, do nauki.

A jak sobie nie poradzisz to korepetycji udzielimy.......gratis.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kiwitom23 »

rozrywek pisze:A jak sobie nie poradzisz to korepetycji udzielimy.......gratis.
Ale tylko w weekend majowy na zlocie. :D
Ostatnio zmieniony środa, 16 lut 2022, 11:44 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

kiwitom23 pisze:
rozrywek pisze:A jak sobie nie poradzisz to korepetycji udzielimy.......gratis.
Ale tylko w weekend majowy na zlocie. :D
Dzieki :) Daleko nie mam, rozważam obecność ale decyzję podejmę w ostatniej chwili.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kiwitom23 »

W każdym razie zapraszamy, przez te 4 dni zbierzesz więcej informacji, niż przez pół roku na forum, zaręczam. A i zabawa przednia będzie :-)
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

rozrywek pisze: Cieszę się jeśli pomogłem.
A to się jeszcze okaże. Twój opis doświdczenia jest tak przejrzysty jak instrukcje składania mebli z BRW. Ja potrzebuję instrukcji z Ikeły - prosto, jasno i bez zagadek. Z chemii miałem komis :)

Zrobiłem roztwór cukru w wodzie do 10 BLG. Dodałem trochę alko i spławik poszedł w dół. Dodałem więcej alko i spławik poszedł w dół jeszcze bardziej.
W słoiku z wodą BLG = 0, w słoiku z alkoholem spławik poszedł na dno.

Czyli że w przepracowanym nastawie z BLG -4 mamy "0" cukru i trochę alko ?
Czyli że w tym "winie" mam w opór cukru i bardzo mało lub w ogóle alkoholu ?

Jeżeli się mylę to korepetytujcie.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Tak. Przy -4blg nie będzie już cukru.

A doświadczenie miało ci pokazać jak naprawdę działa Ballingomierz, oraz jakie mogą występować przekłamania poprzez zawartość alko.

A co do wina, to nie jesteśmy w stanie określić ani zawartości cukru, ani alko.
Dopiero podczas destylacji zmierzony dunder pokaże prawdę, oraz urobek.

Teraz widzisz sam, nie znając blg początkowego, a jedynie końcowe możemy teoretyzować.

Ale się nauczyłeś czegoś nowego.
Zobaczyłeś na własne oczy jak działa.

Oraz...bardzo ważne...zdałeś sobie sprawę jak ważną informacją są dane początkowe, czyli startowe Blg.

A co do mojego stylu nauki, to trochę trzeba czasem pogłówkować, taki mam styl.
Nie ma podania gotowego wyniku na tacy, bo to złe podejście dydaktyczne.

Dostajesz wzór, oraz wytłumaczenie co jest co. I liczysz sam.

Kiedyś podziękujesz za to zobaczysz.

Ps: instrukcje mebli z ikeły są bardziej porypane niż obliczenie zawartości alko, na co potrzebuję ok 10 sekund na dokładny wynik, 2 sekundy na przybliżony.

Z czasem wszystko będzie prostrze.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
online

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Krychu35 »

kumpocik pisze:Daleko nie mam, rozważam obecność ale decyzję podejmę w ostatniej chwili.
Kumpocik z całym szacunkiem :witam: ,ale Ty musisz być na tym zlocie :lol:
Ty i rozrywek będziecie głównym punktem dobrego humoru i zabawy (moim zdaniem :oops: ). :respect:
Jak czytam Wasze posty i odpowiedzi jeden drugiemu to banan nie schodzi mi z gęby :D

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Tiaaa, nabijaj się dalej :) a narazie to kapie ze mnie zamiast z rury. :read: :read: :read: :help:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Kumpocik ty się zastanów lepiej.

Ja ci wody ciepłej trochę wylałem, a nasz zlot jest.......nad jeziorem. :mrgreen:
A w Maju woda zimna. :cry:

Poważnie, to miejsca są, zapraszam serdecznie, rezerwuj miejsca 3.
Dla ciebie, twojej kobiety i jej siostry.

A jak dobrze pójdzie, to będziedz miał zajebistego szwagra. Rozrywkowego jak nic.

Wbijaj na imprezę, a przy okazji darmowe korepetycje ci za friko wpadną.
Takie mózgi tam będą, że w długi weekend to ci od wiedzy czacha zadymi, ale naprawdę warto.

I może nie wpadniesz...przypadkiem do jeziora. :mrgreen:

Lista otwarta, zapraszam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

rozrywek pisze: A jak dobrze pójdzie, to będziedz miał zajebistego szwagra. Rozrywkowego jak nic.
Siostra LP już zajęta ale jak "były" szwagier się dowie w jakie ręce idzie, to Ci ją umytą podstawi pod same wyro.

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Po laaaaatach donoszę że wyszło 1,5 l dobrego alkoholu smakowego ale odbiór spartolilem bo za szybko i za mocno i przegapiłem. Dodatkowo mogłem końcówkę odebrać do zera na kolejny przepust bo dunder miał nieco alko i drożdżaki miały ciężko ale dotarły z bólami do -4BLG. Podsumowując wyszło dobre, pijalne i smakowe.

Mam koleje wino ale bez robali i w nieco innej konfiguracji bo cukru mniej i chyba alko więcej.

Jutro winko idzie na krótką rurę na aabratku w konfiguracji: bufor wypełniony sprężynkami nierdzewnymi, pusty moduł olm 30 cm i głowica. Odbiór oczywiście przy pełnym otwarciu zaworka przy głowicy. Tym razem woooolniej ... Rozrywkowo ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Drogi kumpociku.
Konfigurację sprzętową masz dobrą.

Wyjaśnij proszę, jak alko więcej a cukru mniej?
Niby skąd?

Puść to wolniutko, tak jak ci doradzałem, odbierz serce, ale przedgon, nie pierwszy, ten drugi zostaw.

Zostaw również odrobinę pogonu.
Tego co jest zaraz po sercu.

Wylać zawsze zdążysz.

Ile tego wina masz? Z czego to.?

Pociągnij serce, ale wolniutko, nie przejmuj się spadkiem odbioru, to normalne przecież.
Ustaw raz moc, i nie gmeraj, w tym naczęstrzy jest błąd, kręcenie mocą, aby zwiększyć uzysk.
A to niestety tak nie działa.

Będzie tendencja spadkowa, to normalne, także na to nie zwracaj uwagi.

Ile tego winka masz?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Było tego ok 40 litrów. To wino niewiadomego pochodzenia które będzie się u mnie pojawiać od czasu do czasu (dary od znajomego). Wszystko przeleciało przez krótką rurę ale dołożyłem jeszcze 20 cm miedzi. Leciało wilniutko przy mocy 800W. Przedgonów odlałem 400ml. Urobek rewelacja a uzysk serca to prawie 6l. Pachnie wyśmienicie, końcówkę serca skończyłem przy 50%. Postoi trochę i będziemy degustować / kupażować. Dzięki za porady !
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 cze 2022, 19:22 przez kumpocik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Teraz niech postoi.
Dobrze się sprawiłeś. Dobrze grałeś i dobrze skończyłeś.

Ale jeszcze jedno, bardzo ważne:
Prawie 6L, to jak litra oddasz właścicielowi tego winka to będziesz pan bardziej zadowolony.

Nic tak nie cieszy jak uśmiechnięta mordka kogoś, kto się nie spodziewa.

Wpadłeś jak " śliwka w kumpocik"
Już jesteś nasz.

Ps: co zrobiłeś z pogonem?
Mam nadzieję że jak serce odebrałeś, to zostawiłeś jeszcze flaszkę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: kumpocik »

Liter zawsze wraca do właściciela razem z wymytym balonem. Należy mu się jak psu micha a i jeszcze drugi wezmę żeby się we trójkę zrobić na gładko
Zapewne wrócę z kolejnym balonem wina marki "X" o składzie "Y".
Z poprzedniego winka wyszło mało urobku ale na dwójkę starczyło
Tył niestety poszedł do ponownej przeróbki bo mi brakło naczynek - zaskoczyła mnie ilość urobku. Następnym razem powalczę do końca. Czego spodziewać się od frakcji <50%? Do którego momentu odbierać ?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Góral bagienny »

kumpocik pisze:Czego spodziewać się od frakcji <50%? Do którego momentu odbierać ?
Więcej % w kolejnym gotowaniu i dużo więcej aromatów ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: rozrywek »

Napisałem ci wszystko na pw.

Jakbym spróbował tego winka, to bym wiedział więcej.
Tak to trochę gdybamy.
A najgorsza rada, to jak się nie wie do czego się doradza.

Dlatego warto przyhamować.

Trudno odpowiedzieć uniwersalnie, jak się przy tym nie jest.

Nie masz naczyń? To podpierdziel słoiki małżonce.

Wyciep z lodówki musztardę, majonez, nie ogórki( pokrywki nie domyjesz)

Ciągnij serce, 80- 60, a reszta z góry wszystko powyżej 85% kibel, i poniżej 45% też kibel.

Ale oddziel serce, przed i po zostaw, tam może być sporo dobrego.
Nie mówię o alko, a o aromacie i smaku.
Nie masz butelek? To do pierwszej z brzegu knajpy, każdy barman, czy barmanka odda ci z pocałowaniem w czółko. Kupę flaszek z nakrętkami.

Nieudane wina dają niesamowite destylaty czasem, ale potrafią i zaskoczyć.

Ja mam kolegę, który ma małą winnicę, co rok mi podrzuca winko, bo mu nie wyszło, a destylat wychodzi zarąbiaszczy.

Chciał experymentu, nie wyszło.


Ps: super że się dzielisz, bo czy w rektyfikacji, czy destylacji, najważniejsze, to mieć się z kim podzielić, bo inaczej, najgorsze pytanie...dla kogo ja to wszystko robiłem.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Stare wino do destylacji

Post autor: Góral bagienny »

rozrywek pisze:
Ciągnij serce, 80- 60, a reszta z góry wszystko powyżej 85% kibel, i poniżej 45% też kibel.
:o :o :o :angry:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja wina i piwa”