Szybkie pytanie laika do ekspertów (tak - przeczytałem mnóstwo wątków ale nie znalazłem albo nie jestem do końca pewien czy dobrze rozumiem - dlatego pytam -
Mam kolumnę Basic z destylatory miedziane (https://destylatorymiedziane.pl/pl/kolu ... 24005.html).
Chcę zrobić smakówkę (obecnie z nastawu z wędzonego torfem słodu. Jestem piwowarem domowym - więc zrobiłem recepturę jak to wędzonego Stouta 20Blg i chcę zobaczyć co z tego wyjdzie)
Czy dobrze rozumiem, że na tej kolumnie:
- powinienem na początku ustabilizować kolumnę (zamknięte zawory odbioru LM), po stabilizacji otworzyć troszkę zaworek LM odebrać powoli ślepotkę, potem otworzyć maksymalnie zawór LM i odbierać wszystko (stripping).
- przy drugiej destylacji robić podobnie, tylko już bez odbierania ślepotki, tym razem z podziałem na przedgony, serce i pogony i potem na węch i zmak zdecydować co trafia do końcowego produktu
?
Bo niektórzy piszą, że grzejecie i macie od razu otwarty zaworek LM (o ile dobrze rozumiem)?
Dzięki za pomoc!
Pozdrawiam,
M.
Pot-still na kolumnie - pytanie
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Pot-still na kolumnie - pytanie
Ja bym zrobił najpierw odpęd zacieru, czyli odebrał na w pełni otwartym zaworku wszystko jak leci. W drugiej destylacji, stabilizacja odbiór przedgonu (kropelkowy lub zrzutami jeziorka) i jak leci już dobre, odbiór na początku z full otwartym zaworem, a w miarę wzrostu temperatury na głowicy, lekki refluks aby utrzymać temperaturę w widełkach 89 - 91 stopni.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Pot-still na kolumnie - pytanie
Odpęd na pewno Ci zalecam, a przy drugiej destylacji możesz też zrobić nieco inaczej. Ile operatorów, tyle metod.
Odpęd na całkowicie otwartym zaworku, bez podziału na frakcje.
Przy drugiej destylacji stabilizujesz kolumnę 15-20min, robisz zrzut na w pełni otwartym zaworku ok 100ml, a potem odbierasz na w pełni otwartym zaworku, (oczywiście na początku do osobnych naczyń po maks 500ml.) aż % destylatu nie spadnie do mniej, niż 60%.Wtedy przykręcasz refluks tak, aby utrzymać ok 75% lub jak nie masz papugi, staraj się utrzymać nie wyżej, niż 93st C na termometrze. Oczywiście nie da się w nieskończoność podkręcać zaworu, gdyż nawet pomimo teoretycznego 75% stężenia etanolu, na ten wynik zaczną coraz bardziej wpływać pogony i to te, które pachną i smakują mokrą ścierką / tekturą. Sam wyczujesz je pod koniec destylacji.
Wtedy już nie możesz dalej ciągnąć serca, bo ono najzwyczajniej się skończyło.
W takim przypadku odbieraj od ok 95st C do osobnych naczyń, a po wyczuciu już tych nieprzyjemnych zapachów/smaków, podstaw duże naczynie i odbierz wszystko na otwartym zaworku celem ponownego dodania do kolejnej DRUGIEJ destylacji. Tam jest jeszcze całkiem sporo etanolu i szkoda jest to marnować.
Tak ja bym to zrobił na sprzęcie, który posiadasz.
Odpęd na całkowicie otwartym zaworku, bez podziału na frakcje.
Przy drugiej destylacji stabilizujesz kolumnę 15-20min, robisz zrzut na w pełni otwartym zaworku ok 100ml, a potem odbierasz na w pełni otwartym zaworku, (oczywiście na początku do osobnych naczyń po maks 500ml.) aż % destylatu nie spadnie do mniej, niż 60%.Wtedy przykręcasz refluks tak, aby utrzymać ok 75% lub jak nie masz papugi, staraj się utrzymać nie wyżej, niż 93st C na termometrze. Oczywiście nie da się w nieskończoność podkręcać zaworu, gdyż nawet pomimo teoretycznego 75% stężenia etanolu, na ten wynik zaczną coraz bardziej wpływać pogony i to te, które pachną i smakują mokrą ścierką / tekturą. Sam wyczujesz je pod koniec destylacji.
Wtedy już nie możesz dalej ciągnąć serca, bo ono najzwyczajniej się skończyło.
W takim przypadku odbieraj od ok 95st C do osobnych naczyń, a po wyczuciu już tych nieprzyjemnych zapachów/smaków, podstaw duże naczynie i odbierz wszystko na otwartym zaworku celem ponownego dodania do kolejnej DRUGIEJ destylacji. Tam jest jeszcze całkiem sporo etanolu i szkoda jest to marnować.
Tak ja bym to zrobił na sprzęcie, który posiadasz.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Pot-still na kolumnie - pytanie
Pytanie pierwsze, czy na już do picia czy na dłużej do beczki? Drugie ile tego zacieru jest? Jeśli do beczki to można odpęd na raz. Czyli stabilizacja i odbiór przedgonu, potem trzymanie się widełek temperatury. Odpęd i stripping robi się by zmniejszyć ilość surówki. Każde gotowanie kastruje trochę.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com