Witam serdecznie !
Mam takie pytanko, czy ktoś z Was jest wstanie mi powiedzieć co to za osad ? Od razu mówię że jeszcze nie otwierałem butelki i nie sprawdzałem smaku ani zapachu wina. Wino butelkowane na przestrzeni września-października.
Pozdrawiam !
https://zapodaj.net/461d3a356e5fb.jpg.html
https://zapodaj.net/6963fe0e0c2a2.jpg.html
Dziwny osad w winie
-
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Dziwny osad w winie
Czy dobrze widzę, że to kryształki?
Jeśli tak, a wino było z winogron lub rodzynek, to obstawiałbym wytrącenie tzw. kamienia winnego - wodorowinianu potasu. Nic strasznego, nic szkodliwego, wystarczy odfiltrować. Na zachodzie używają tego (pod nazwą cream of tartar) do zakwaszania żywności i napojów, jak u nas kwasku cytrynowego.
Jeśli tak, a wino było z winogron lub rodzynek, to obstawiałbym wytrącenie tzw. kamienia winnego - wodorowinianu potasu. Nic strasznego, nic szkodliwego, wystarczy odfiltrować. Na zachodzie używają tego (pod nazwą cream of tartar) do zakwaszania żywności i napojów, jak u nas kwasku cytrynowego.
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 8 sty 2022, 11:47
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Dziwny osad w winie
Musiałeś wino mieć w dość niskiej temperaturze, wtedy przeważnie wytrącają się kryształki. Zbije Ci to kwasowość wina. Ja jak mi wychodzą zbyt kwaśne wina to wystawiam je na mróz dlatego, żeby właśnie te kryształki się wytrąciły. Większość kwasów jest w nich zawarta.marnopopis pisze:co to za osad ?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Dziwny osad w winie
Ja raz piłem takie.
Wino produkowane przez rolnika, oficjalnie butelkowane, na etykiecie było info że osad jest naturalny.
Winko w smaku takie sobie, a te kryształki to w zębach jakby pokruszone cukierki pudrowe.
W pierszej chwili myślałem że to wapń, czy coś z wody się wytrąca.
Ale po chwili, jestem w Holandii, przez 9 lat ani razu nie odkamieniałem czajnika.
Każdy z pracowników dostał taką flaszkę na święta, wielu nie wiedziało co tam pływa,i nie chciało tego, to flaszki pozgarniałem ja. A co. Czytanie etykiety pomaga.
Wino produkowane przez rolnika, oficjalnie butelkowane, na etykiecie było info że osad jest naturalny.
Winko w smaku takie sobie, a te kryształki to w zębach jakby pokruszone cukierki pudrowe.
W pierszej chwili myślałem że to wapń, czy coś z wody się wytrąca.
Ale po chwili, jestem w Holandii, przez 9 lat ani razu nie odkamieniałem czajnika.
Każdy z pracowników dostał taką flaszkę na święta, wielu nie wiedziało co tam pływa,i nie chciało tego, to flaszki pozgarniałem ja. A co. Czytanie etykiety pomaga.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 8 sty 2022, 11:47
Re: Dziwny osad w winie
@kiwitom23
Fakt, wino było w temperaturze ok 4-5 stopni, o tym nie pomyślałem ...
Fakt, wino było w temperaturze ok 4-5 stopni, o tym nie pomyślałem ...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 10 sty 2022, 09:14 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.