Imbir
-
Autor tematu - Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam.
W książce pt. "Nalewki, kordiały i likiery oraz inne domowe spirytualia" Z. Skibickiego jest taki oto przepis na nalewkę z imbiru:
Składniki:
• 10 dag świeżego korzenia imbiru
• 2 duże cytryny o grubej skórce (lub limonki)
• 10 dag cukru
• 3 łyżki miodu
• 0,75 l wódki 45%
Mam wątpliwości co do ilości imbiru. W przepisach znalezionych w internecie na taką ilość nalewki przeważnie podają 15-20 dag imbiru. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tą nalewką i podpowiedziałby ile powinienem dać? Bardzo lubię imbir i chciałbym, żeby jego smak tam dominował, a nie był jedynie tłem dla cytryny.
W książce pt. "Nalewki, kordiały i likiery oraz inne domowe spirytualia" Z. Skibickiego jest taki oto przepis na nalewkę z imbiru:
Składniki:
• 10 dag świeżego korzenia imbiru
• 2 duże cytryny o grubej skórce (lub limonki)
• 10 dag cukru
• 3 łyżki miodu
• 0,75 l wódki 45%
Mam wątpliwości co do ilości imbiru. W przepisach znalezionych w internecie na taką ilość nalewki przeważnie podają 15-20 dag imbiru. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tą nalewką i podpowiedziałby ile powinienem dać? Bardzo lubię imbir i chciałbym, żeby jego smak tam dominował, a nie był jedynie tłem dla cytryny.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Imbir
Ja robiłem tylko z drobno siekanego imbiru 100g i
Cukru 200g na litr i wyszło zbyt ostre 40 %. Po zmieszaniu z cytrynówką zrobiło się bardzo przyjemne.
To nalewka do indywidualnego dobrania składników. Bez cytryny była jak pieprzówka na żołądek.
Cukru 200g na litr i wyszło zbyt ostre 40 %. Po zmieszaniu z cytrynówką zrobiło się bardzo przyjemne.
To nalewka do indywidualnego dobrania składników. Bez cytryny była jak pieprzówka na żołądek.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Imbir
Ja mam doświadczenie, i to nieszczególne.
Nie lubię imbiru zbytnio.
A dlaczego? Bo wychodzi mydło jak przesadzisz.
Śmieszy mnie w tym przepisie ten "świeży korzeń". Cytryny prosto z drzewa brak.
Tak jakby rósł wszędzie i był dostępny ogólnie, jak sałata.
Te składniki oraz ilości jakie podajesz
są na tyle bezpieczne że można je zastosować.
Nie lubię imbiru zbytnio.
A dlaczego? Bo wychodzi mydło jak przesadzisz.
Śmieszy mnie w tym przepisie ten "świeży korzeń". Cytryny prosto z drzewa brak.
Tak jakby rósł wszędzie i był dostępny ogólnie, jak sałata.
Te składniki oraz ilości jakie podajesz
są na tyle bezpieczne że można je zastosować.
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 gru 2021, 06:42 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 70
- Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Imbir
Chodzi zapewne o to, żeby nie był on wysuszony i pomarszczony jak to czasami się spotyka.
Dzięki za pomoc
Dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 gru 2021, 07:38 przez Lich555, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: poniedziałek, 8 mar 2010, 16:28
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Imbir
Ja imbirówkę robię raczej jako nalewkę "zdrowotną" o właściwościach rozgrzewających (30-50ml). Osobiście nie podchodzi mi picie jej w większych ilościach, ale część mojej rodziny zachwyca się nią i mogą śmiało wypić większe ilości. Przykład przepisu z ostatniego razu
Imbirówka 08.2020
650g świeżego imbiru – w paski obieraczką
~650 ml miodu
3l spirytusu
sok z 6 dużych cytryn + trochę skórki z 2 cytryn (oczywiście sama skórka bez białego)
3 szklanki wody
Wszystko w 5l słoik i zostawiam na minimum rok, jak mi się przypomni to mieszam słoikiem. Po tym czasie dopiero rozlewam.
Imbirówka 08.2020
650g świeżego imbiru – w paski obieraczką
~650 ml miodu
3l spirytusu
sok z 6 dużych cytryn + trochę skórki z 2 cytryn (oczywiście sama skórka bez białego)
3 szklanki wody
Wszystko w 5l słoik i zostawiam na minimum rok, jak mi się przypomni to mieszam słoikiem. Po tym czasie dopiero rozlewam.
Ostatnio zmieniony sobota, 1 sty 2022, 16:11 przez grimek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Imbir
Imbir dla mnie to trochę taki niewdzięczny materiał, bo nie wybacza błędów. Pokroisz za grubo, mało da, za cienko da Ci tyle, że się zesrasz z wrażenia smakowego. Jedynie co dobre to, że po pewnym czasie (rok, dwa) łagodnieje. Pierwszy raz robiłem z nim nalewkę świąteczną, taką korzenną. Pachniała ładnie, takim piernikiem, ale od imbiru paliła i nie dało się jej pić. Teraz po dwóch latach jest już mocno zbalansowana i łagodna. W przepisie miałem dodać ok. 2 dm korzenia imbiru. Dodałem 2 cm pokrojone na plasterki po milimetrze i wyszło jak wyszło.
Tak, więc należy z nim dość mocno uważać. Jak pokroi się na cienkie plasterki oddaje dużo, jak większy kawałek, daje mało.
Tak, więc należy z nim dość mocno uważać. Jak pokroi się na cienkie plasterki oddaje dużo, jak większy kawałek, daje mało.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Imbir
Żeby nie mieć tego typu niespodzianek nalewki zazwyczaj robię w formie esencjonalnego nalewu, który później rozcieńczam i dosmaczam. Tak jak wielu kolegów z forum
A kupażowanie, to też frajda.
A kupażowanie, to też frajda.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 sty 2022, 21:34 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Imbir
Imbir, jest fajny, tylko aby nie przesadzić, zachować swoisty nurt,,, ale, ,, ,
Zdradzę tajemnicę Polszczyzny.
Miód, miodek, miodzio.
Cukier do herbaty, miód do nalewki.
kupażowanie to ogromna frajda, bogactwo smaku, nie do ogarnięcia, taki to rozmach.wawaldek11 pisze:Żeby nie mieć tego typu niespodzianek nalewki zazwyczaj robię w formie esencjonalnego nalewu, który później rozcieńczam i dosmaczam. Tak jak wielu kolegów z forum
A kupażowanie, to też frajda.
Imbir, jest fajny, tylko aby nie przesadzić, zachować swoisty nurt,,, ale, ,, ,
.nie, musiałbyć nienormalny, aby się nie zgodzić..Gacek pisze:@Petka no przepis po chu.ju fest te proporcje imbiru względem cukru, miodu i cytryny są idealne... A tak poza tymi proporcjami to po co dodawać cukier skoro mamy miód?
Zdradzę tajemnicę Polszczyzny.
Miód, miodek, miodzio.
Cukier do herbaty, miód do nalewki.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela, 30 cze 2013, 11:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Imbir
Kolego Gacek u mnie te proporcje pochodzą z książki "Nalewki, wina,likiery" Małgorzaty Caprari cz. I i II.Autorka umieszcza ten przepis w obu tomach. W I cz. pt. " krokodyle łzy", a w II cz. " Imbirówka zaburzańska". Odnośnie miodu i cukru w przepisie sądzę, że sam miód mógłby zdominować smak całości, a tak jest super. Jak znajomi przychodzą mówiąc " na dworze zimno" to wiem co przynieść z piwnicy. Zapomniałem zazwyczaj używam miodu wielokwiatowego.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Imbir
Daj znajomym spirytusu, efekt będzie jeszcze lepszy
Żartuję, ale tu jest suma mocnego alkoholu (otrzymujemy produkt nawet dwa razy mocniejszy w stosunku do zwykłych nalewek) i ostrości imbiru, dlatego nas to dziwi.
A najprawdopodobniej jedynym wkładem tej pani w przepis jest wymyślenie chwytliwej nazwy i modyfikacja "od czapy" przepisu z jakiejś innej książki.
EDIT
Chyba błędnie założyłem , że twój tekst: " Ja robię zawsze wg TYCH proporcji" dotyczy przepisu Grimka.
Ale jeżeli dotyczy innych TYCH proporcji to faktycznie jest inny smak i to zmienia postać rzeczy.
Żartuję, ale tu jest suma mocnego alkoholu (otrzymujemy produkt nawet dwa razy mocniejszy w stosunku do zwykłych nalewek) i ostrości imbiru, dlatego nas to dziwi.
A najprawdopodobniej jedynym wkładem tej pani w przepis jest wymyślenie chwytliwej nazwy i modyfikacja "od czapy" przepisu z jakiejś innej książki.
EDIT
Chyba błędnie założyłem , że twój tekst: " Ja robię zawsze wg TYCH proporcji" dotyczy przepisu Grimka.
Ale jeżeli dotyczy innych TYCH proporcji to faktycznie jest inny smak i to zmienia postać rzeczy.
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 mar 2022, 23:32 przez robert.michal, łącznie zmieniany 1 raz.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela, 30 cze 2013, 11:10
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Imbir
Ja robię według proporcji zamieszczonych na początku (lich555). Te same proporcje są w książce o której wspominałem. Nawiasem mówiąc z tych dwóch tomów robiłem według różnych przepisów i mi smakowało. Co do przepisu Grimka to ta imbirówka ma około75%. Jak jemu taka smakuje to jest ok. Ja robię pod swój smak, a ci co u mnie piją to się nie skarżą. Zawartość procentowa 30 do65%. Do różnych wódek rożny procent. Kiedyś ktoś mi powiedział, że wódka ma być taka aby ją można pić bez zapijania. Jak ktoś lubi po kieliszku wódki wypijać wiadrem zapitki, to jego sprawa. O gustach się nie dyskutuje, jak mówi powiedzenie "każdy święty ma swoje kadzidło, a każdy głupi ma swoje kółko zainteresowań". Co do twojej uwagi odnośnie autorki, to nie tylko ona pracuje na zasadzie kopiuj wklej. Wiele blogów piszących jakieś przepisy zmienia ilości oparte na tych samych proporcjach. Ja jak zaczynam coś nowego kombinować, biorę kilka przepisów na daną nalewkę i patrzę na proporcje,poniektórych widać, że tego nikt nie robił i nie smakował.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Imbir
P. Caprari żyje z wydawania książek kucharskich i nadawania fantazyjnych nazw potrawom.
Jak zauważyłeś idzie na ilość i te same przepisy mogą występować pod różnymi tytułami. W jej przepisach "kuchni kresowej" można znaleźć vegetę, koncentraty, maggi , kostkę rosołową
Jak zauważyłeś idzie na ilość i te same przepisy mogą występować pod różnymi tytułami. W jej przepisach "kuchni kresowej" można znaleźć vegetę, koncentraty, maggi , kostkę rosołową
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com