problem z nalewką na kwiatach lipy

Dyskusja ogólna o wytwarzaniu nalewek i ich przyrządzaniu...

Autor tematu
reotaksja
10
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 10 lip 2021, 21:13
Podziękował: 7 razy

Post autor: reotaksja »

Cześć, może ktoś z Was powie co się dzieje z moją nalewką?
Zrobiona wg standardowego przepisu, z miodem lipowym. Odstała swoje i miała być na świąteczne upominki.
Smak byłby ok, gdyby nie wyczuwalny gorzkawy posmak. Mocno wyczuwalny.
Tej pewnie nie uratuję (sama wypiję ;) ) ale może podpowiecie co mogłam zrobić nie tak, że jest taki efekt?
Mi przychodzi do głowy tylko to, że za długo się macerowała , ale prawie pewna jestem, że stała 2 tyg, jak w przepisie.
Ktoś coś podpowie? :)
koncentraty wina
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: problem z nalewką na kwiatach lipy

Post autor: jakis1234 »

Z moich doświadczeń - za dużo zielonych części.
I jeszcze jedno - przy kwiatach dwa tygodnie to za długo. Wiem, że tak często jest w przepisach, ale ja przy kwiatach (czarny bez, akacja, lipa), maceruję dwa-trzy dni.
To wystarczy, żeby wyciągnąć smak.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
reotaksja
10
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 10 lip 2021, 21:13
Podziękował: 7 razy
Re: problem z nalewką na kwiatach lipy

Post autor: reotaksja »

jakis1234 pisze:Z moich doświadczeń - za dużo zielonych części.
za zielone części liczą się ogonki i lotki od kwiatów? Powinnam obciać i zostawić same kwiatki?

jakis1234 pisze: I jeszcze jedno - przy kwiatach dwa tygodnie to za długo. Wiem, że tak często jest w przepisach, ale ja przy kwiatach (czarny bez, akacja, lipa), maceruję dwa-trzy dni.
To wystarczy, żeby wyciągnąć smak.
to może być przyczyna. Dziękuję. Zaczynam dopiero i trzymam się przepisów, następnym razem zrobię jak mówisz :)
Dziękuję :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Nalewek”