Wino po klarownie 2 zmętniało
Regulamin forum
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Witam. Robię swoje 3 wino w życiu. Pierw wiśnia, potem śliwka a teraz dzika róża. Wino wyszło dobre jednak jako nowicjusz nie do końca orientuje się co i jak. Z dwoma pierwszymi bez problemu. A mianowicie. Wino z róży przestało pracować oczywiście owoc usuniety wino dokończyło fermentację itp itd. dziś postanowiłem dodać klarowin w ilości 2 g na 13 litrów i robiąc to na "pewniaka " wlałem całość rozrobioną w 100 ml wody po zamieszaniu wino zmętniało. Domyślam się że chodzi o tzw przeklarowanie czy można jeszcze coś z tym zrobić? Przeszukałem kilka stron internetowych i zero odpowiedzi. Czy miał ktoś podobnie i uda się te wino uratować?
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wino po klarownie 2 zmętniało
Nigdy nie używałem środków do klarowania przy winach, zawsze siedziały w balonach tak długo, że prędzej, czy później klarowały się samoistnie, grawitacyjnie. Dlatego też ciężko jest mi powiedzieć dlaczego wino zmętniało. Na Twoim miejscu zostawiłbym je w spokoju na kilka miesięcy w balonie, zapewne wyklaruje się samoistnie. Dla pewności przy zlewaniu z nad osadu, możesz przepuścić je przez filtr, sączek papierowy. Powinno pomóc.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Wino po klarownie 2 zmętniało
Klarowanie, czy ubijanie drożdży piro jest to zawsze jakaś tam chemia, a przecież robimy domowe wyroby, żeby raczej jej uniknąć. O ile przy destylacji nie ma to takiego wpływu na smak, bo to zostaje w kotle, a odbieramy tylko pary, o tyle w winach, czy w piwach jednak zostaje w trunku. Warto tego unikać i robić metodami naturalnymi, w końcu wino robimy już od kilku tysięcy lat, a wtedy żadnych tego typu środków nie było.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Wino po klarownie 2 zmętniało
Kolego, wykorzystaj pomoc aktualnej aury. Mamy temperatury w okolicach zera, więc wino Ci nie zamarznie. Niższa temperatura przyspieszy klarowanie. Wstaw wino do nieogrzewanego garażu, a nawet na zewnątrz, jeśli nieco je ochronisz przed nagłym spadkiem poniżej -5 st C ( mata, koce itp ).
Wino bardzo dobrze klaruje się w tak niskiej temperaturze.
Wino bardzo dobrze klaruje się w tak niskiej temperaturze.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!