Witam
mam nastawione 2 słoje octu jabłkowego i niestety w obu z nastawu tworzy się żel
czy spotkał się ktoś z podobną sytuacją i jak temu zaradzić ?
Ocet jabłkowy - żeluje
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Ocet jabłkowy - żeluje
To naturalny proces.
Po jakichś dwóch tygodniach od nastawienia, zaczyna być mocno wyczuwalny zapach octu. Wtedy też może pojawiać się z początku biały “kożuszek”, to cenna tzw. matka octowa, która świadczy o tym, że dobre bakterie ciężko i skutecznie pracują na nasz ocet. “Matka” z czasem zaczyna wyglądać jak “glut”, biała galaretka. Co jakiś czas, również w okresie zimowym.... mniej więcej co 4-6 tygodni, na occie pojawi się gruba warstwa galaretki, to naturalny proces.
Po jakichś dwóch tygodniach od nastawienia, zaczyna być mocno wyczuwalny zapach octu. Wtedy też może pojawiać się z początku biały “kożuszek”, to cenna tzw. matka octowa, która świadczy o tym, że dobre bakterie ciężko i skutecznie pracują na nasz ocet. “Matka” z czasem zaczyna wyglądać jak “glut”, biała galaretka. Co jakiś czas, również w okresie zimowym.... mniej więcej co 4-6 tygodni, na occie pojawi się gruba warstwa galaretki, to naturalny proces.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 18 lis 2021, 12:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Kontakt:
Re: Ocet jabłkowy - żeluje
Tak, to tak zwana matka octowa, czyli biały kożuszek, który świadczy o tym, że dobre bakterie ciężko i skutecznie pracują na nasz ocet. Z czasem matka octowa zaczyna wyglądać jak “glut”, biała galaretka. To naturalny proces. Ja tej galaretki nie wyrzucam, wykorzystuję ją do zrobienia domowej kostki rosołowej.
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Ocet jabłkowy - żeluje
Podepnę się pod temat bo też jestem na etapie robienia octu z jabłek.
Rozpocząłem 3 listopada - przez ok 3 tyg była burzliwa fermentacja, potem w zasadzie nic się nie działo. Od kilku dni czyli w sumie po nie całym miesiącu, zaczynają pływać białe drobinki, ciecz jest lekko żelowata (chyba bardziej na powierzchni) - to chyba dobrze. Zapach jabłkowy, trochę sfermentowany, ale nie octowy.
Mam pytanie:
Ponieważ sporo płynu ubyło (trochę wychlapało podczas fermentacji i trochę odparowało), czy mogę go w tym momencie jakoś uzupełnić samą wodą, wodą z cukrem, czy lepiej już tego nie ruszać?
Pytam ponieważ pierwszy raz to robię
Rozpocząłem 3 listopada - przez ok 3 tyg była burzliwa fermentacja, potem w zasadzie nic się nie działo. Od kilku dni czyli w sumie po nie całym miesiącu, zaczynają pływać białe drobinki, ciecz jest lekko żelowata (chyba bardziej na powierzchni) - to chyba dobrze. Zapach jabłkowy, trochę sfermentowany, ale nie octowy.
Mam pytanie:
Ponieważ sporo płynu ubyło (trochę wychlapało podczas fermentacji i trochę odparowało), czy mogę go w tym momencie jakoś uzupełnić samą wodą, wodą z cukrem, czy lepiej już tego nie ruszać?
Pytam ponieważ pierwszy raz to robię
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 gru 2021, 19:00 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody