Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Regulamin forum
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
Jeśli nie potrafisz odnaleźć odpowiedniego działu dla siebie utwórz tutaj nowy temat a my go umieścimy w odpowiednim forum.
-
Autor tematu - Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 18 paź 2021, 19:26
- Podziękował: 4 razy
Cześć wszystkim,
na start, wybaczcie jeśli w złym miejscu, temat rzuciłem tutaj w ciemno, jako że nie widziałem za bardzo gdzie go konkretnie umieścić.
Otrzymałem w prezencie wypaloną 30 L beczkę dębową (głównie z powodu, że lubię degustować whisky).
Chciałbym się was poradzić, co dalej uczynić z takim prezentem, by się nie zmarnował.
Bardzo chętnie wytworzyłbym własny bursztynowy napój jednak, na razie brak mi sprzętu by zrobić destylat.
Jedyną rzeczą którą aktualnie zrobiłem było zalanie beczki ciepłą wodą i trzymanie jej w temperaturze około 10 stopni, by się uszczelniła.
Cóż czynić po uszczelnianiu, doszły mnie słuchy by zalać ją albo winem lub destylatem, co jednak tworzy parę pytań.
Jakie winka najlepiej się do tego nadają? Skąd wytrzasnąć destylat jeśli własnego nie posiadam?
I w sumie najbardziej nurtujące mnie pytanie, jeśli już zdecyduje co trzymać w beczce przed własną whisky, w jakiej pojemności powinno to być, załóżmy, że cherry, czy wtedy beczka powinna być zalana ową cherry pod sam korek?
Czy są substancje, którymi lepiej nie zalewać beczki z obawy, że się zepsują?
Wybaczcie za prawdopodobnie banalne pytania, lecz ciężko znaleźć na nie odpowiedzi, a zależy mi by wykorzystać otrzymany prezent jak najlepiej.
Dziękuje z góry za wszelkie pomocne rady!
na start, wybaczcie jeśli w złym miejscu, temat rzuciłem tutaj w ciemno, jako że nie widziałem za bardzo gdzie go konkretnie umieścić.
Otrzymałem w prezencie wypaloną 30 L beczkę dębową (głównie z powodu, że lubię degustować whisky).
Chciałbym się was poradzić, co dalej uczynić z takim prezentem, by się nie zmarnował.
Bardzo chętnie wytworzyłbym własny bursztynowy napój jednak, na razie brak mi sprzętu by zrobić destylat.
Jedyną rzeczą którą aktualnie zrobiłem było zalanie beczki ciepłą wodą i trzymanie jej w temperaturze około 10 stopni, by się uszczelniła.
Cóż czynić po uszczelnianiu, doszły mnie słuchy by zalać ją albo winem lub destylatem, co jednak tworzy parę pytań.
Jakie winka najlepiej się do tego nadają? Skąd wytrzasnąć destylat jeśli własnego nie posiadam?
I w sumie najbardziej nurtujące mnie pytanie, jeśli już zdecyduje co trzymać w beczce przed własną whisky, w jakiej pojemności powinno to być, załóżmy, że cherry, czy wtedy beczka powinna być zalana ową cherry pod sam korek?
Czy są substancje, którymi lepiej nie zalewać beczki z obawy, że się zepsują?
Wybaczcie za prawdopodobnie banalne pytania, lecz ciężko znaleźć na nie odpowiedzi, a zależy mi by wykorzystać otrzymany prezent jak najlepiej.
Dziękuje z góry za wszelkie pomocne rady!
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 paź 2021, 10:50 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2581
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 235 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Korzystaj z opcji szukaj.
https://alkohole-domowe.com/forum/beczk ... lit=beczka
Poczytaj, tam masz odpowiedź na większość swoich pytań.
https://alkohole-domowe.com/forum/beczk ... lit=beczka
Poczytaj, tam masz odpowiedź na większość swoich pytań.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
no to teraz kolego zalewasz winem jak je masz, a zakładam, że nie masz więc pozostaje wędrówka do Biedronki po 30l wina, czyli jakieś 43 butelki średnio 15-16 zł za 0,7l to daje jakieś 650 zł. Możesz zalać wódką, najtańsza pijalna to Żubrówka Biała średnio 50 zł za 1l to wydatek w okolicach 1500 zł
Niestety, jak się nie ma dostępu do taniego alkoholu to ceny koszty są jakie są.
Odpowiedź na pytanie z tematu powinieneś znać, zanim uruchomiłeś beczkę zalewając wodą.
Wino, jakie lubisz, jak będziesz ze sklepu kupował, to ważne by było na etykiecie "butelkowane w kraju produkcji" i jak najświeższy rocznik (nie najstarszy), możesz je długo trzymać pół roku, być może rok i powinno być nadal pijalne - butelek nie wyrzucaj, to sobie je zakorkujesz w nie ponownie po zlaniu z beczki.
Wódka - cóż, wlewasz czystą, ale nie wylewasz Whiski tylko wódkę dębioną o ładnym whiskowatym kolorze. Smak, nad smakiem się nie dyskutuje, jak wydasz tyle kasy to z całą pewnością będzie Ci smakowało, choć pić tego możesz nie chcieć, ale wszystkim się będziesz chwalił i we wszystkich wmuszał jakie jest WOW
Niestety, jak się nie ma dostępu do taniego alkoholu to ceny koszty są jakie są.
Odpowiedź na pytanie z tematu powinieneś znać, zanim uruchomiłeś beczkę zalewając wodą.
Wino, jakie lubisz, jak będziesz ze sklepu kupował, to ważne by było na etykiecie "butelkowane w kraju produkcji" i jak najświeższy rocznik (nie najstarszy), możesz je długo trzymać pół roku, być może rok i powinno być nadal pijalne - butelek nie wyrzucaj, to sobie je zakorkujesz w nie ponownie po zlaniu z beczki.
Wódka - cóż, wlewasz czystą, ale nie wylewasz Whiski tylko wódkę dębioną o ładnym whiskowatym kolorze. Smak, nad smakiem się nie dyskutuje, jak wydasz tyle kasy to z całą pewnością będzie Ci smakowało, choć pić tego możesz nie chcieć, ale wszystkim się będziesz chwalił i we wszystkich wmuszał jakie jest WOW
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 18 paź 2021, 19:26
- Podziękował: 4 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Dziękuje bardzo Panowie. To tylko by się upewnić, jak wspomniałeś Góral, jeśli zaleje załóżmy połowę beczki i będę ją regularnie obracał, to dany trunek, typu "tansze" wino, się w żaden sposób nie zepsuje? (mniej mi będzie szkoda takiego wina, a bardziej beczuni)
Ostatnio zmieniony środa, 20 paź 2021, 12:28 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Idź do Biedronki tam są wina jak kolega wyżej pisał w 5 l damach. Najtańsza opcja. Dodatkowo wino to wzmocnij kupowaną chociażby żubrówką białą. Oczywiście po czasie będzie się to nadawało do sracza lub ewentualnej destylacji
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
wg mnie to od razu to wino nadaje się do sracza i nie nazwałbym tego nawet winem. Nie mówię, że jest złe w smaku, ale to nie jest wino. Co wniesie do beczki, jaki bukiet smakowy? jak jest ono takowego pozbawione i płaskie. To zwykły % kompot. Moje nalewki mają już bardziej złożony smak.
Sam miałem ten dylemat 2 lata temu czy takim winem nie zalać czytając inny temat i zrezygnowałem. Nie mówię, że te wina za 15-16 zł wniosą coś mega więcej, ale tamte chociaż przypominają wino.
Jak masz problem w wydaniem kasy na zalanie winem, to może zastanów się czy dalej chcesz to ciągnąć, bo zalać 30l alkoholem wysokoprocentowym bez dostępu do TANIEGO własnego to będzie dużo większe wyzwanie dla portfela bez gwarancji, że otrzymasz to co oczekujesz. Ew. dogadaj się z kimś na forum, kto robi wina i wyślij mu beczkę na kilka miesięcy do zalania.
Sam miałem ten dylemat 2 lata temu czy takim winem nie zalać czytając inny temat i zrezygnowałem. Nie mówię, że te wina za 15-16 zł wniosą coś mega więcej, ale tamte chociaż przypominają wino.
Jak masz problem w wydaniem kasy na zalanie winem, to może zastanów się czy dalej chcesz to ciągnąć, bo zalać 30l alkoholem wysokoprocentowym bez dostępu do TANIEGO własnego to będzie dużo większe wyzwanie dla portfela bez gwarancji, że otrzymasz to co oczekujesz. Ew. dogadaj się z kimś na forum, kto robi wina i wyślij mu beczkę na kilka miesięcy do zalania.
Ostatnio zmieniony środa, 20 paź 2021, 17:18 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
No może poza tym że wino ma kolor bejcy ale beczka mocno opalana
@Wojtek5 Znawcą wina nie jestem bo go nie pijam
Ale mój szwagier to teraz typowy winiarz i jemu smakuje więc chyba nie do końca to taki kompot
Tak jak napisałem u mnie siedzi od marca w beczce i nic złego nie zauważyłemDan_Misiek pisze:To tylko by się upewnić, jak wspomniałeś Góral, jeśli zaleje załóżmy połowę beczki i będę ją regularnie obracał, to dany trunek, typu "tansze" wino, się w żaden sposób nie zepsuje?)
No może poza tym że wino ma kolor bejcy ale beczka mocno opalana
@Wojtek5 Znawcą wina nie jestem bo go nie pijam
Ale mój szwagier to teraz typowy winiarz i jemu smakuje więc chyba nie do końca to taki kompot
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Ja tak jak wyżej napisałem potraktowałem pierwszą beczkę. Z tym że zamiast wózki sklepowe wzmocniłem to wino własnym spirytusem bodajże do około 30.proc. Tak stało rok. Po tym.czazie u mnie zasiliło białego mumina. Później trafiła do niej kukurydza. Ja byłem zadowolony.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 2581
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 235 razy
- Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Zrobienie kilkudziesięciu litrów wina na przykład z ryżu + do tego przyprawy, żeby wino miało odpowiedni smak i aromat, to kwestia miesiąca, dwóch i jakiś 30 zł.
I mamy porządne wino, bez chemii i z niezłym smakiem - do beczki idealne.
Moja tak stała kilka miesięcy, zanim zalałem bourbonem. A i wino po beczce wyszło pijalne.
I mamy porządne wino, bez chemii i z niezłym smakiem - do beczki idealne.
Moja tak stała kilka miesięcy, zanim zalałem bourbonem. A i wino po beczce wyszło pijalne.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Doradcy się znależli. Co jeden to lepszy.
Beczki się nie uruchamia bez powodu. Stała to by i postała. Pusta.
Musisz mieć plan długofalowy co z tą beczułka zrobić.
@kol Góral dobrze radzi tylko sam zapomina obracać. Jak mu przypomnę.. hihi.
Nic do sracza nie wylewaj.
Po za tym nikt nie wie co w tej beczce wcześniej było. Wiesz?
I tu jest właśnie ten piesek pogrzebany. Nie wiesz co tam było.
Zalej to winkiem jeśli możesz a jak nie możesz to też zalej winkiem.
Potem się zobaczy.
Beczki się nie uruchamia bez powodu. Stała to by i postała. Pusta.
Musisz mieć plan długofalowy co z tą beczułka zrobić.
@kol Góral dobrze radzi tylko sam zapomina obracać. Jak mu przypomnę.. hihi.
Nic do sracza nie wylewaj.
Po za tym nikt nie wie co w tej beczce wcześniej było. Wiesz?
I tu jest właśnie ten piesek pogrzebany. Nie wiesz co tam było.
Zalej to winkiem jeśli możesz a jak nie możesz to też zalej winkiem.
Potem się zobaczy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Pytanie o to co chcesz mieć w beczce. Burbony leją od razu do beczki bez wina.
Ostatnią beczkę od polskiego producenta z polskiego dębu zalałem najpierw kiepskim destylatem 60%. Dlaczego nie winem? Bo nie zależy mi na aromatach kiepskiego wina i chemii w nim, a swojego nie miałem. A po drugie wyzszy % miał wyciągnąć szybciej niż wino deskowy posmak. Po miesiącu wylałem destylat do ponownego przepędzenia i wlałem 60% świeżą qq na dwa miesiące. Nie przedębiło. Potem wlałem produkt docelowy: rum. I jak na razie pięknie i powoli dochodzi (7 miesięcy).
Co do beczek, dziś mogę powiedzieć, że żałuję, że kupiłem z polskiego dębu od bednarza z tradycjami, co prawda znający się na beczkach, ale .... ale nie na beczkach do alkoholu. Dwie pozostałe beczki, od Pawłowianki biją na głowę aromatem! Ale różnica cenowa to ok 150 zł. Dziś bym się nie zastanawiał i dał te półtora stówy, bo warto
Ostatnią beczkę od polskiego producenta z polskiego dębu zalałem najpierw kiepskim destylatem 60%. Dlaczego nie winem? Bo nie zależy mi na aromatach kiepskiego wina i chemii w nim, a swojego nie miałem. A po drugie wyzszy % miał wyciągnąć szybciej niż wino deskowy posmak. Po miesiącu wylałem destylat do ponownego przepędzenia i wlałem 60% świeżą qq na dwa miesiące. Nie przedębiło. Potem wlałem produkt docelowy: rum. I jak na razie pięknie i powoli dochodzi (7 miesięcy).
Co do beczek, dziś mogę powiedzieć, że żałuję, że kupiłem z polskiego dębu od bednarza z tradycjami, co prawda znający się na beczkach, ale .... ale nie na beczkach do alkoholu. Dwie pozostałe beczki, od Pawłowianki biją na głowę aromatem! Ale różnica cenowa to ok 150 zł. Dziś bym się nie zastanawiał i dał te półtora stówy, bo warto
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Dobra cena nawet za samo szkło... 5l damę zakrętką ciężko znaleźć taniej
Ostatnio zmieniony sobota, 23 paź 2021, 14:34 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 693
- Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Teraz kosztuje 45 czy 46 zł. Jest jakaś promka na wino w kartonach
Ostatnio zmieniony sobota, 23 paź 2021, 19:06 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 2 razy.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
-
- Posty: 48
- Rejestracja: czwartek, 9 wrz 2021, 08:39
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Tyle, ze to same 225l
Musiałbym jakiegoś tira buchnąć z cukrem i nogę złamać na miesiąc chorobowego by to ogarnąć
Skir a jesteś w stanie polecić jakieś po winie max 60l?
Masz na myśli ich beczki po winie rozumiem?Skir pisze: Dwie pozostałe beczki, od Pawłowianki biją na głowę aromatem! Ale różnica cenowa to ok 150 zł. Dziś bym się nie zastanawiał i dał te półtora stówy, bo warto
Tyle, ze to same 225l
Musiałbym jakiegoś tira buchnąć z cukrem i nogę złamać na miesiąc chorobowego by to ogarnąć
Skir a jesteś w stanie polecić jakieś po winie max 60l?
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Beczka dębowa 30L - i co dalej?
Dostałem ostatnio sampelka od kolegi, który zalał cukrówką beczkę 225l, bezpośrednio po opróżnieniu jej z francuskiego wina. Cukrówka przeleżała w beczce 2 lata. Kolor trunku to ciemny burgund a smak.... Także nawet cukrówka potrafi nieźle zyskać w beczce.
Pozdrawiam
Darek
Darek