Bimberek z suszem CBD
Re: Bimberek z suszem CBD
Serwus
Nikt najprawdopodobniej, nie korzystał z dobrodziejstw zioła w ten sposób. Uważam, że jeśli suszu dużo masz, z ilością w nalewce, kombinować możesz. Zacznij od np 1g/litr wódeczki. Mało będzie? - dodaj więcej. Co do mocy patrzalbym raczej w stronę 65% a co do czasu maceracji, nie wiem tego. Kieruj się smakiem i osobistymi preferencjami. Sam dobieraj moc nalewu cbd.
Pamiętaj. Susz, jak sądzę kolorek puści. Jeśli nie przeszkadza Ci to, działaj i znać dawaj.
Poza tym uważam, że cbd i wódeczka czysta, to słabe połączenie jest. Osobiście wolę wapor, niezależnie czy zawiera ono thc czy też tylko cbd. Fanem ziola jestem i osobiście wolę zapalić niż gorzołki popić, gdyż nigdy nie doznałem syndromu przepalenia, przedawkowania etc a po alkoholu, sami wiecie jak to bywa czasem. Jak to klasyk powiada- wszystko jest dla ludzi. Pozdrawiam
Nikt najprawdopodobniej, nie korzystał z dobrodziejstw zioła w ten sposób. Uważam, że jeśli suszu dużo masz, z ilością w nalewce, kombinować możesz. Zacznij od np 1g/litr wódeczki. Mało będzie? - dodaj więcej. Co do mocy patrzalbym raczej w stronę 65% a co do czasu maceracji, nie wiem tego. Kieruj się smakiem i osobistymi preferencjami. Sam dobieraj moc nalewu cbd.
Pamiętaj. Susz, jak sądzę kolorek puści. Jeśli nie przeszkadza Ci to, działaj i znać dawaj.
Poza tym uważam, że cbd i wódeczka czysta, to słabe połączenie jest. Osobiście wolę wapor, niezależnie czy zawiera ono thc czy też tylko cbd. Fanem ziola jestem i osobiście wolę zapalić niż gorzołki popić, gdyż nigdy nie doznałem syndromu przepalenia, przedawkowania etc a po alkoholu, sami wiecie jak to bywa czasem. Jak to klasyk powiada- wszystko jest dla ludzi. Pozdrawiam
-
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
Re: Bimberek z suszem CBD
To ja trochę powiem, bo co nieco wiem.
Jeśli będziesz robił macerację/ekstrakcję w temperaturze pokojowej lub wyższej to wyciągniesz niemal wszystkie składniki, razem z woskami, chlorofilami, ksantofilami, karotenoidami i wszelakimi kanabinoidami wraz z THC (tak, to też tam jest, na 100%).
Jeśli chcesz mieć nalewkę CBD ale bez zielonego/brunatnego koloru od chlorofilu i innych barwników to musisz robić to w jak najniższej temperaturze. Przemysłowo stosuje się ekstrakcję CBD/THC przy użyciu nadkrytycznego CO2 (bardzo wysokie ciśnienie), przy użyciu butanu (składnik gazu LPG) już prościej, ale też można przy użyciu etanolu. Ale wtedy stosuje się temperatury -60 - -40*C, dzięki temu chlorofile nie przechodzą do ekstraktu, woski w minimalnym stopniu i praktycznie wszystkie kanabinoidy.
Ogólnie to wszystkie procesy są prowadzone na sprzętach dokładnie taki albo podobnych do ekstraktora Soxhleta
Jeśli będziesz robił macerację/ekstrakcję w temperaturze pokojowej lub wyższej to wyciągniesz niemal wszystkie składniki, razem z woskami, chlorofilami, ksantofilami, karotenoidami i wszelakimi kanabinoidami wraz z THC (tak, to też tam jest, na 100%).
Jeśli chcesz mieć nalewkę CBD ale bez zielonego/brunatnego koloru od chlorofilu i innych barwników to musisz robić to w jak najniższej temperaturze. Przemysłowo stosuje się ekstrakcję CBD/THC przy użyciu nadkrytycznego CO2 (bardzo wysokie ciśnienie), przy użyciu butanu (składnik gazu LPG) już prościej, ale też można przy użyciu etanolu. Ale wtedy stosuje się temperatury -60 - -40*C, dzięki temu chlorofile nie przechodzą do ekstraktu, woski w minimalnym stopniu i praktycznie wszystkie kanabinoidy.
Ogólnie to wszystkie procesy są prowadzone na sprzętach dokładnie taki albo podobnych do ekstraktora Soxhleta
-
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
Re: Bimberek z suszem CBD
Może i tak, przepisy mówią o maksymalnej zawartości 0,2% THC, ale wiem że jest to sporym problemem wśród hodowców konopi, bo nawet te które nie powinny tego mieć (np odmiana "Białobrzeskie", tak polska odmiana) potrafią mieć 0,5% w suszu. Po ekstrakcji nagle się robi 3-5% w ekstrakcie a za to jest kryminał. Trzeba tak prowadzić proces by nie przekroczyć tych 0,2%. Albo umiejętnie poddać ekstrakt frakcjonowaniu i oddzielić jedno od drugiego (tak, wykonalne).
-
Autor tematu - Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimberek i whysky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
Super. Rozmawiałem ostatnio z kolegą który się tym zajmuje i ma zbiory za tydzień że utrzymanie tego 0,2 THC nie jest takie proste. Przy ostatnich zbiorach miał 0.18 THC i się zrobił blady bo jeżeli przekroczy to cała uprawa musi iść z dymem.
Plan jest taki:
2 gramy na litr w pokojowej temperaturze
Po tygodniu podgrzeje butelkę z zawartością CBD do 50 C żeby wydobyć maksymalna ilość związków.
Następnie po tygodniu przepuszczę przez gazę i na koniec wrzucę całego liścia do butelki.
Myślę, że fajnie będzie wyglądać i smakować.
Plan jest taki:
2 gramy na litr w pokojowej temperaturze
Po tygodniu podgrzeje butelkę z zawartością CBD do 50 C żeby wydobyć maksymalna ilość związków.
Następnie po tygodniu przepuszczę przez gazę i na koniec wrzucę całego liścia do butelki.
Myślę, że fajnie będzie wyglądać i smakować.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 wrz 2021, 23:40 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 601
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
- Kontakt:
Re: Bimberek z suszem CBD
Wyglądać będzie fajnie, ale w smaku to jak jakiś napar z gorzkich ziół/zielska.
Ja bym zrobił wręcz odwrotnie, 2 gramy w jakiś 200ml spirytusu schłodzonego do -20°C w zamrażarce, i tak przetrzymywane przez tydzień z codziennym mieszaniem, filtracja tego i dodanie do pół litra wody i uzupełnić spirytem do pełnej litry. Liść też można, dla wyglądu jak w żubrówce.
0,18% to nie jest jeszcze problem, znam przypadek że było 0,35% i to w typowych włóknistych, gdzie tam CBD jest jak na lekarstwo a co dopiero THC. Ale papier wszystko przyjmie i poszło w obrót.
Ja bym zrobił wręcz odwrotnie, 2 gramy w jakiś 200ml spirytusu schłodzonego do -20°C w zamrażarce, i tak przetrzymywane przez tydzień z codziennym mieszaniem, filtracja tego i dodanie do pół litra wody i uzupełnić spirytem do pełnej litry. Liść też można, dla wyglądu jak w żubrówce.
0,18% to nie jest jeszcze problem, znam przypadek że było 0,35% i to w typowych włóknistych, gdzie tam CBD jest jak na lekarstwo a co dopiero THC. Ale papier wszystko przyjmie i poszło w obrót.
Ostatnio zmieniony wtorek, 28 wrz 2021, 00:01 przez jatylkonachwile, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimberek i whysky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
Masz rację gorzkie to wyjdzie jak zrobisz to z nasionami. Kolega tak zrobił. Zmieszał spirytus z topami które miały nasiona i wyszło mu bardzo gorzkie.
Mu ta próbna butelkę zrobiliśmy bez nasion i wyszło słodkie.
Z chęciom spróbuję twojej metody i napisze Ci co i jak wyszło.
Dzięki bardzo
Mu ta próbna butelkę zrobiliśmy bez nasion i wyszło słodkie.
Z chęciom spróbuję twojej metody i napisze Ci co i jak wyszło.
Dzięki bardzo
-
Autor tematu - Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimberek i whysky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
Hej. Po tygodniu oczekiwania spróbowałem mojego nowego specyfiku. Zapach super, smak dobry, kolor ekstra jedynie czego brakuje to końcowego efektu smakowego. Mojemu koledze przypomina to trochę smak rakiji.
Całość filtrowałem przez filtr do kawy. Szybko szło. Teraz do jednej butelki wsadziłem liść a do drugiej szczyt. Efekt w butelce jest super. Sprawdzę smak za tydzień może coś się zmieniło.
Teraz wypróbuję metodę ja tylko na chwile. Materiał wsadzę na tydzień do zamrażarki a następnie będę postępował według jego wskazówek.
Całość filtrowałem przez filtr do kawy. Szybko szło. Teraz do jednej butelki wsadziłem liść a do drugiej szczyt. Efekt w butelce jest super. Sprawdzę smak za tydzień może coś się zmieniło.
Teraz wypróbuję metodę ja tylko na chwile. Materiał wsadzę na tydzień do zamrażarki a następnie będę postępował według jego wskazówek.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 paź 2021, 14:21 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bimberek i whysky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
Część koledzy. Jestem po kolejnych testach. Podzielę się z wami informacjami co i jak wyszło.
Rozrobiłem 4 butelki po 70 %. Wsypałem odpowiednio do każdej 2g na L, 3 g na L, 4 g na L i 5 gramów na litr. Miałem 3 szklane bezbarwne butelki i jedna ciemna.Po zalaniu doczekałem tydzień. Mieszałem każdą butelkę co dziennie.
Przy procesie odcedzania przed filtr do kawy wszystko było krystaliczne i był ładny kolor tylko z butelki ciemnej kolor był brązowy. Kiedy już wszystkie butelki były odcedzone zacząłem dodawać wodę żeby rozrobić trunek do 50%. Po dodaniu wody krystaliczny kolor przerodził się w mętny ciemno zielony kolor. Wydaje mi się że wyszła mi nalewka a nie wódeczka. Zapach tych trunków jest przyjemny i smak też jest dobry tylko nie ma tego koloru. I tego mi brakuje. Nie poddałem się i działałem dalej. Rozrobiłem urobek do 70% ale tym razem dodałem tylko 1g na 1L. Od czekałem 3 dni i rozrobiłem do 50%. Wyszedł mi super jasny zielonkawy kolor. Do tego dodałem po gałązce szczytu i efekt jest super. Szczyty zapakowałem próżniowo i schowałem do zamrażarki. Dzisiaj wyciągnołem rozmroziłem i wrzuciłem do butelki. Po dodaniu szczytu zapach zrobił się jeszcze bardziej intensywny. Myślę że mój trunek w tej postaci kładzie Palikota Bucha na łopatki . Jak coś nowego odkryję to napisze
Rozrobiłem 4 butelki po 70 %. Wsypałem odpowiednio do każdej 2g na L, 3 g na L, 4 g na L i 5 gramów na litr. Miałem 3 szklane bezbarwne butelki i jedna ciemna.Po zalaniu doczekałem tydzień. Mieszałem każdą butelkę co dziennie.
Przy procesie odcedzania przed filtr do kawy wszystko było krystaliczne i był ładny kolor tylko z butelki ciemnej kolor był brązowy. Kiedy już wszystkie butelki były odcedzone zacząłem dodawać wodę żeby rozrobić trunek do 50%. Po dodaniu wody krystaliczny kolor przerodził się w mętny ciemno zielony kolor. Wydaje mi się że wyszła mi nalewka a nie wódeczka. Zapach tych trunków jest przyjemny i smak też jest dobry tylko nie ma tego koloru. I tego mi brakuje. Nie poddałem się i działałem dalej. Rozrobiłem urobek do 70% ale tym razem dodałem tylko 1g na 1L. Od czekałem 3 dni i rozrobiłem do 50%. Wyszedł mi super jasny zielonkawy kolor. Do tego dodałem po gałązce szczytu i efekt jest super. Szczyty zapakowałem próżniowo i schowałem do zamrażarki. Dzisiaj wyciągnołem rozmroziłem i wrzuciłem do butelki. Po dodaniu szczytu zapach zrobił się jeszcze bardziej intensywny. Myślę że mój trunek w tej postaci kładzie Palikota Bucha na łopatki . Jak coś nowego odkryję to napisze
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
Dzisiaj miałem okazję popróbować trunek dzięki Koledze @mateusz85
Trunek wyrazisty w smaku, aromat dość intensywny, łagodny, gładko przechodzi nie pali w przełyku ale grzeje
Finisz lekko kwaskowy.
Solo to potraktował bym jako nalewkę kieliszek czy dwa i dość
Natomiast z drinkiem to już można dłużej posiedzieć
Mateusz BDB
Trunek wyrazisty w smaku, aromat dość intensywny, łagodny, gładko przechodzi nie pali w przełyku ale grzeje
Finisz lekko kwaskowy.
Solo to potraktował bym jako nalewkę kieliszek czy dwa i dość
Natomiast z drinkiem to już można dłużej posiedzieć
Mateusz BDB
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
Re: Bimberek z suszem CBD
To ja powiem z doświadczenia tak: albo zalewamy susz etanolem żeby wyciągnąć z niego całe dobro, potem odparowujemy etanol i zostawiamy skondensowane dobro w postaci olejku, którym możemy się waporyzować itd. Itp. Albo robimy nalewkę. Nalewka zielony smok jeśli chcemy w wersji Light to używamy suszu cbd bez procesu dekarboksylacji zalewamy etanolem, mieszadło magnetyczne na godzinę albo codziennie potrząsanie rano wieczór przez miesiąc, filtracja z fusów i rozcieńczamy wedle smaku. Wersja hard oczywiście hipotetycznie bo to nielegalne i niemożliwe do zdobycia bierzemy susz THC, poddajemy dekarboksylacji A resztą jak w wersji Light z tą różnicą że fusów nie wyrzucam tylko wykorzystujemy do zrobienia pysznych smoczych pralin w gorzkiej czekoladzie . Jeśli są odważni na tym świecie mam przepisy, mogę podać jak odkopię z moich notatek sprzed lat. Dla osób, które mają problemy z wątrobą i nie mogą tyle pić polecam ciastka z suszem i do tego 100ml bimberku A efekt jak po 0.75 litra samemu
Ostatnio zmieniony środa, 3 lis 2021, 22:27 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko jest trudne zanim nie stanie się łatwe.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
To i ja się wpiszę. Dostałem flakonik z suszem w środku nie wiem czy to taki dodatek czy już mało było i to wypełniacz, bo jak wiechcia wyjmę to pewnie pół butelki zostanie żart taki. Co do zawartości, zaskoczenie totalne, a ten konopny finisz trwa i trwa....... I trwa. Bardzo fajny trunek. dla Mateusza.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 7333
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
No, skoro już wspomniałeś o tej roślince, to polecam do poczytania - https://www.plantago-sklep.pl/blog/macz ... fornijski/
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 79
- Rejestracja: poniedziałek, 8 mar 2010, 16:28
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bimberek z suszem CBD
cytując pewien skrypt:
"ESZOLCJA KALIFORNIJSKA – Eschscholtzia californica, rodzina Papaveraceae (makowate).
Surowiec: liście, kwiaty i torebki nasienne występującego powszechnie w stanie dzikim kwiatu.
Zastosowanie: Surowiec roślinny jest suszony, następnie palony.
Aktywne składniki: alkaloidy zbliżone do opiumowych: protopina, chelerythryna, sangwinaryna, alfa- i beta-homochelidonina oraz kilka glikozydów.
Efekty: Bardzo łagodna marihuanopodobna euforia trwająca 20-30 minut. Ekstrakt z rośliny może dawać mocniejsze efekty przy paleniu lub przyjmowaniu doustnym.
Przeciwwskazania: Brak wyraźnych efektów ubocznych. Nie uzależnia. Może być nieskuteczna przy ponownym użyciu w ciągu 24 godzin.
Dostępność: W Kalifornii w stanie dzikim. Jest tam rośliną chronioną."
"ESZOLCJA KALIFORNIJSKA – Eschscholtzia californica, rodzina Papaveraceae (makowate).
Surowiec: liście, kwiaty i torebki nasienne występującego powszechnie w stanie dzikim kwiatu.
Zastosowanie: Surowiec roślinny jest suszony, następnie palony.
Aktywne składniki: alkaloidy zbliżone do opiumowych: protopina, chelerythryna, sangwinaryna, alfa- i beta-homochelidonina oraz kilka glikozydów.
Efekty: Bardzo łagodna marihuanopodobna euforia trwająca 20-30 minut. Ekstrakt z rośliny może dawać mocniejsze efekty przy paleniu lub przyjmowaniu doustnym.
Przeciwwskazania: Brak wyraźnych efektów ubocznych. Nie uzależnia. Może być nieskuteczna przy ponownym użyciu w ciągu 24 godzin.
Dostępność: W Kalifornii w stanie dzikim. Jest tam rośliną chronioną."