Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy

Post autor: .Gacek »

Trzeba uważać aby nie rozszarpać przy okazji beczki lub wiadra :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
alembiki
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: freek »

A ja se zrobiłem takie o
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

freek pisze:A ja se zrobiłem takie o
:klaszcze: Ja bym przyspawał jeszcze objemkę żeby chronić wiadro lub beczkę ;)
Kółko w koło noży z drutu, płaskownika na dole lub na górze ciut większe od ich średnicy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

I to byłoby super rozwiązanie, identyczne jak w mieszadle do farb. Zastanawiam się jeszcze czy takie pocięte na strzępy pestki nie oddadzą o wiele więcej aromatu pestkowego niż takie w całości, w skorupie...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: MASaKrA_Domingo »

.Gacek pisze:I to byłoby super rozwiązanie, identyczne jak w mieszadle do farb. Zastanawiam się jeszcze czy takie pocięte na strzępy pestki nie oddadzą o wiele więcej aromatu pestkowego niż takie w całości, w skorupie...
Kwas pruski przechodzi w całości jako wczesny przedgon. Dlatego też nie musimy się przejmować pestkami.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

freek
150
Posty: 197
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: freek »

Otóż już odpowiadam, Gacek -pestek to nie rozwala, nie ostrzyłem tych krawędzi tak jak noża tylko delikatnie zeskosowane są i same obroty robią robotę,
Góral - Myślałem o tym ale drut czy blaszka musiała by być na dolnych i na górnych śmigłach i po primo nie miałem takiego materiału, a po drugie primo nie chciało sie mi z tym pieprzyć już. Dlatego też zaokragliłem blaszki na koncach.
Noi cóż jedno wiadro pod koniec 60 kg śliwki nie wytrzymało i pękło. Ale wymyśliłem że włoże wiadro w wiadro (muszą być takie same) I tym samym będzie sztywniej i ścianka jakby grubsza i przy kolejnych śliwkach sprawdziło się.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: radius »

MASaKrA_Domingo pisze:Kwas pruski przechodzi w całości jako wczesny przedgon.
W pestkach, czy to śliwek, czy brzoskwiń, czy też innych owoców, nie ma kwasu pruskiego (cyjanowodoru)!!! Zawarta w pestkach: linamaryna, loaustralina, sambunigryna, amigdalina itd. czyste, jako takie nie są toksyczne.
Rozkład amigdaliny, bo o nią głównie chodzi, a tym samym wytworzenie się cyjanowodoru, jest możliwy po dokładnym roztarciu nasion na papkę w obecności wody. Jeżeli więc przy robieniu nastawu na śliwowicę, rozbijemy te kilka pestek, kompletnie nie mamy si ę czego obawiać :D A jeśli już, to kwas pruski wrze w temp. 26,5 °C więc... :)
Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej to zapraszam do lektury. Głównie 5 strona z wyświetlonych :read:
https://wydawnictwo.pttz.org/wp-content ... lcerek.pdf
SPIRITUS FLAT UBI VULT

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: przegab »

Dodam tylko, że wspominany w linkowanym przez Radiusa materiale karbaminian etylu, K. Hagmann, B. Essich w "Destylatach Alkoholowych z owoców" również opisują jako substancję kancerogenną, jednocześnie podkreślając zdolności wychwytywania tej substancji przez miedziane elementy aparatury.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Ja użyłem mieszadła do farb jak na zdjęciu ( jeżeli uda mi sie zamieścić zdjęcie) i na świeżych śliwkach nie , nawet wydrylowanych nie bardzo do działało. Jeśli będę robił drugą turę (jeżeli jeszce będą węgierki jak pierwsza partia przefermentuje) to spróbuje robić jak radzi Gacek. Najpierw ile sie da wiertaka, potem pektoenzymy i znowu wiertarka. Na pewno już nie będę drylował.
image000000_2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Mieszadło OK pewnie za wolne obroty miałeś ;)
Ja jadę na 2000 obrotów na minutę i spokojnie daje radę ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

:D Normalna wiertarka marketowa na 230V. Może śliwki miałem drewniane :D

Carl
200
Posty: 242
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Carl »

Zawsze możesz poddać swoje małemu tuningowi ObrazekObrazek

Wystukane z Tapatalka
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 278
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Mrooq »

Dobra pochwalę się i ja :)
Skończyłem nastawiać śliwki na moją pierwszą śliwowicę. W dużym skrócie...
Beczka 160l
Śliwki miało być 120kg
Pektoenzym z biowinu 2szt
Espumisan 20 szt
Drożdżaki spiryt ferm turbo fruit czy jakoś tak 2 paczki
Śliwki poszły pod mieszadło zwykle do zaprawy delikatnie na ostrzone krawędzie...refraktometr pokazał 16 brix. Z tych niby 120kg mam pełna beczkę 160l dodany pektoenzym espumisan i drożdże.
Docelowo i tak mnie czeka jakieś filtrowanie bo nie mam zbiornika z płaszczem (jeszcze)
Zastanawiam się nad cukrem (max 10kg) I ewentualnie trochę wody. Tylko miejsca brakuje, do krawędzi beczki z 10-12cm zostało. Mam druga beczkę 50l, myślę czy nie przełożyć części nastawu tam czy zostawić jak jest i po trochu cukru dodawać żeby nie wyszło z beczki
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kiwitom23 »

Przełóż do tej beczki 50 litrowej, bo nawet jak nie ma piany, to kożuch ze śliwek w pierwszych dniach bardzo się podnosi. Ja miałem 2 wiadra standardowe 33 litrowe, wypełniłem je do 24 litrów, więc było sporo miejsca u góry, a i tak kożuchy podeszły mi pod wieko.
Pawlik67 pisze:nawet wydrylowanych nie bardzo do działało.
Spokojnie dasz rady tym mieszadłem, tylko musisz to robić trochę na raty. Ja miałem beczkę 60 litrową i zasypywałem ją śliwkami tak do 20-30 cm maksymalnie i wtedy wiertarka. Na początku próbowałem wkrętarką aku, ale wyzioneła ducha od razu, więc wziąłem mocną Makitę i bez problemu zrobiła papkę. Po prostu nie zasypuj za wysoko, tak żeby ostrza były zanurzone w śliwkach +10 cm.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

@Mrooq Jakim sposobem z 120kg masz pełną beczkę 160l :o
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: rastro »

Bo to jest niby 120kg ;) nie wiadomo tak naprawdę ile tego było ;)
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Zapytam całkiem serio. Czemu tak się bawicie z tak miękkim owocem jak śliwka? Ładuje 3/4 beczki, myję grabę, podwijam rękawy i minutę po prostu upycham, zatapiam owoce, które pod naciskiem same puszczają soki. Po minucie, kiedy owoce są już ściśnięte, dodaję ok 4litry wrzątku, aby wypełnić puste przestrzenie, jeśli jakieś zostały, a od razu zabijam resztki drożdży ze śliwek i podgrzewam nastaw, aby za jakiś czas właściwe drożdże mi lepiej ruszyły.
W tym roku dodałem ok 12kg glukozy na 320kg owoców plus fermiole. Ciekawe jak się sprawdzą. Standardowo fermentacja w nieco mniejszej temperaturze (14-16st C).
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 278
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Mrooq »

Góral bagienny pisze:@Mrooq Jakim sposobem z 120kg masz pełną beczkę 160l :o
rastro pisze:Bo to jest niby 120kg ;) nie wiadomo tak naprawdę ile tego było ;)
Dokładnie tak, kupowałem 120kg i bez wagi sypaliśmy w worki do transportu.
W piątek rano śliwki pod samym deklem, cukier 12-13 brix, przelałem ok 30l do małej beczki i dodałem do całości 8kg cukru i 8l wody i przemieszałem mieszadłem żeby resztę śliwek rozbić. Cukier skoczył na ok 17-18 brix, I zostało na weekend.
Pamiętam jak ostatnio walczyłem z filtrowaniem nalewki na suszonych śliwkach, zlałem wyklarowane i zostało się z 500ml z osadem dwa dni kąpało z rożka filtracyjnego i aż się boję walki z tą ilością.
Ostatnio zmieniony sobota, 25 wrz 2021, 12:20 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

Mrooq pisze: Pamiętam jak ostatnio walczyłem z filtrowaniem nalewki na suszonych śliwkach, zlałem wyklarowane i zostało się z 500ml z osadem dwa dni kąpało z rożka filtracyjnego i aż się boję walki z tą ilością.
Musiałbyś zacząć od największych oczek w worku.
Czyli najpierw worek po cebuli, później firana, a na końcu jeżeli boisz się przypalenia to pielucha tetrowa, ale ona bardzo szybko się zapycha.
No i musisz uzbroić się w cierpliwość bo trzeba to podwiesić i czekać, czekać cierpliwie... :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Totitotiti
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Totitotiti »

Piszecie o puszczaniu śliwki na kolumnie pulkowej, mam więc pytanie z tym związane. Zrobiłem odped i narazie śliwko-cos-tam jest w szkle. Ale przymierzam się do drugiego procesu i myślę nad zakupem kolumny. Mając wyjście z kega 51mm i taką resztę ps to jakiej średnicy zakładać pulkowa? 2-3-4 cale? Czy 2 calowa kolumna będzie okey czy lepsza będzie np 3 cale?
Myślę globalnie , działam lokalnie.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

Koledzy mam pytanie co do czasu fermentacji. Przykrywę w beczce mam niezbyt szczelna i rurka fermentacyjna nie działa, CO2 uchodzi inną drogą. I teraz pytanie jak długo powinna trwać fermentacja w temperaturze około 23' i jezlei do 21kg śliwek dodałem 1kg cukru i około 2 litrów wody? Na razie 10 dzień co dziennie robi sie taka ala skorupa z piany na grubość około 4-5 cm. Czy świadczy to tym że drożdże dalej pracują. czy jak przestanie pracować to i ta piana/ kożuch przestanie sie wytwarzać?
Druga sprawa to jak koledzy mierzyli Blg, jezlei konsystencja nastawu( przynajmniej u mnie) jest zbliżona do lekko rozwodnionych powideł śliwkowych. Czy jak zakończy sie fermentacja , to również zmieni sie konsystencja.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Około 2-3 tygodni fermentacja.
Pulpa opadnie na dół jak skończy fermentować.
Musisz przefiltrować nastaw by był sam sok jak Ci się chce :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: wieku »

Ja na 40 kg owoców 3 kg cukru 0.7 wrzątku, pektoenzym oraz drożdże BC 103. 8 dni fermentacji blg 0. Odpęd, z pestkami (płaszcz).

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Zbierz trochę tej pulpy i odfiltruj tyle płynu, żeby zmierzyć Blg.
Pozdrawiam z opolskiego.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

Szczerze, to nie chce mi sie na razie filtrować do pomiaru. Skoro robi sie codziennie ta pulpa to wiadomo ze drożdże jeszcze pracują. a to jak skończą czeka mnie praca , bo nie mam płaszcza. Na szczęście sąsiad ma prace do owoców i jakieś worki płócienne kupił. Powinno to jakoś zastąpić filtrowanie.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Ja tam nigdy nie sprawdzam blg owoców.
Blg zacierów na palec :D Palec do beczki jak słodki to OK.
Wychodzę z założenia że ile wyjdzie tyle będzie, byle dobre było :D.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Odpowiedziałem na Twoje pytanie
Druga sprawa to jak koledzy mierzyli Blg, jeżeli konsystencja nastawu( przynajmniej u mnie) jest zbliżona do lekko rozwodnionych powideł śliwkowych.
Po fermentacji filtruję przez prasę, nie mam niestety płaszcza, potem jeszcze filtracja grawitacyjna i gotowe.
Pozdrawiam z opolskiego.

Tumak5
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 cze 2010, 09:32
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Tumak5 »

Przepraszam że tak trochę na łatwiznę próbuję pójść, ale potrzebuje informacji w miarę szybko, a lektura ponad 100 stron trochę może potrwać.
Konkretnie, mam kilka odmian drożdży i nie wiem króre dadzą najlepszy rezultat smakowy śliwowicy...
Bayanus g995
Browin turbo fruit
Brown turbo slivovitz
Spiritferm turbo fruit
Zastosuje na pewno pektoenzym...
Lekture nadrobię w wolnej chwili.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: radius »

Z tych wymienionych, jak najdalej trzymaj się od drożdży Browin. Najlepsze będą Bayanus g995.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Dodam jeszcze że, do owoców NIGDY TURBO ;).
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Tumak5
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 cze 2010, 09:32
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Tumak5 »

A jakie polecalibyście drożdże do śliwowicy, tak w ogóle?
Ja pracuję z bayanusami od dłuższego czasu przy miodzie pitnym. Ładnie one to robią...
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Ja prawie od początku pracuje na bayanusach i jestem zadowolony z efektu :ok:
Gdy byłem na urlopie i miałem czas zrobiłem na Zamoyskich i większej różnicy nie wyczułem.
W tym roku testuje Szwedzkie ale te poszły do jabłek bo śliwek nie było :angry:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Tumak5
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 cze 2010, 09:32
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Tumak5 »

To prawda, ze śliwką był duży problem...
Ja kupiłem w markecie 60kg po 3zł.
To moja pierwsza śliwowica, dałem 6 kg cukru i ok 15 litrów wody, Activit, pektoenzym i Bayanusy...
Dodać czegoś jeszcze, oprócz cierpliwości?
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Raczej ująć :) Niby ilość cukru dopuszczalna ale lepiej mniej :ok:
No i po co Ci tyle wody w nastawie :scratch: Pożywka nie potrzebna.
Ja na 45kg owoców daje 2kg cukru 2l wody pektoenzym i bayanusy :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Tumak5
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 cze 2010, 09:32
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Tumak5 »

Mam obawy przed destylacji tej gęstej pulpy, dlatego tyle wody dałem. Mam aabratka na kegu z grzałką elektryczną i martwi mnie klarowanie tej mikstury...
Pulpy na tym nie ugotuje...

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

Na następny dzień po napisaniu mojego maila zauważyłem ze pulpa/kożuch juz nie powstaje na górze nastawu. Obserwowałem wczoraj nastaw i żadnego ruchu bąbelków na powierzchni nie zauważyłem, czyli nastaw chodził 10 dni. spróbuje dzis odfiltrować trochę przez filtr do kawy, nie wiem czy sie da, i zmierzyć Blg, ale czy uważacie ze jezlei nie widać bąbli CO2, to znaczy ze proces fermentacji sie zakończył? Myślę wieczorem rzucić to wszystko na prace do owoców i odfiltrować.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Nie, fermentacja raczej się jeszcze nie skończyła, tylko przeszła z burzliwej na cichą.
Pomiar Blg da jednoznaczną odpowiedź, jak będzie około 0 (tak od -3 do 3), to cukier jest przerobiony.
Możesz odfiltrować i pozwolić dokończyć fermentację, albo jeszcze trochę poczekać i dopiero filtrować jak już fermentacja będzie całkowicie skończona.
W każdym razie kieruj się wskazaniami cukromierza, a nie bąbelkami.
Przez filtr do kawy to tego nie odfiltrujesz, szybciej przez pieluchę tetrową. Do pomiaru wystarczy.
Zresztą, jeżeli dasz na prasę, to i tak się wyklaruje.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

Ja również bym poczekał jeszcze. Jabłka mi ostatnio przestały pracować to jak zmierzyłem blg to wyszło +7. Stwierdziłem, że poczekam jeszcze i po tygodniu refraktometr pokazał +5blg. Na tym ostatecznie stanęło.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

Totitotiti pisze: ... przymierzam się do drugiego procesu i myślę nad zakupem kolumny. Mając wyjście z kega 51mm i taką resztę ps to jakiej średnicy zakładać pulkowa? 2-3-4 cale? Czy 2 calowa kolumna będzie okey czy lepsza będzie np 3 cale?
Ja na standardowy fitting z Kega tj w zależności od kotła od 51 do 54mm zakładam stożek na rurę 63,5mm lub stożek na 4 cale. Jeżeli ten zwężony odcinek nie jest niczym zasypany ani nie ma żadnego podparcia to w niczym nie przeszkadza.
Średnicę kolumny półkowej musisz już dobrać do Twoich upodobań i do wydajności jaką chciałbyś mieć. W dwa cale raczej nie warto iść, zacząłbym od 3 cali czyli jakiś 80mm średnicy.
Pozdrawiam Gacek.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Pawlik67 »

Odfiltrowałem przez gazę, nie było to idealnie klarowne. Blg wyszło 2. Myślicie e jeszcze poczekać tydzień czy dawać na rurki? Moze to ze nie jest idealnie klarowne moje to tez zakłamuje Blg?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”