Drożdże gorzelnicze turbo księżycówka - Gozdawa - Opinie

Harcownik · Post autor: **Harcownik** » piątek, 25 cze 2021, 11:05

Czołem,

ktoś próbował?

jak patrzę na opis, to chyba ich kalkulator kłamie.

link do nich na allegro: https://allegro.pl/oferta/drozdze-gorzelnicze-turbo-ksiezycowka-az-130l-21-10735904686

Pozdrawiam

michal278 · Post autor: **michal278** » piątek, 25 cze 2021, 11:07

Będę testował za dwa tygodnie opiszę. Nastaw 220l w tym 60kg cukru.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

jakis1234 · Post autor: **jakis1234** » piątek, 25 cze 2021, 11:32

No jeżeli sprzedający w przypadku cukrówki konsekwentnie używa określenia "zacier", to nie świadczy to najlepiej o jego wiedzy.
Co do samych drożdży też jestem ciekawy jak będą działały, sprawa nie tylko w ilościach i szybkości, ale przede wszystkim w jakości nastawu.

borova19 · Post autor: **borova19** » piątek, 25 cze 2021, 12:16

Działałem na Gozdawa 1410 i byłem zadowolony. Nastaw pachniał przyjemnie, nie drożdżowo. Bardziej jak jakieś mocno wytrawne wino. Urobek również bardzo przyjemny

Harcownik · Post autor: **Harcownik** » sobota, 26 cze 2021, 10:47

borova19 pisze:Działałem na Gozdawa 1410 i byłem zadowolony. Nastaw pachniał przyjemnie, nie drożdżowo. Bardziej jak jakieś mocno wytrawne wino. Urobek również bardzo przyjemny

a co się wydarzyło, że już nie działasz?

Góral bagienny

Robiłem zaciery na "Old American Bourbon" i byłem zadowolony z efektu

Tylko długo pracują ale warto

Drożdże z firmy Gozdawa

borova19 · Post autor: **borova19** » sobota, 26 cze 2021, 15:52

Nic szczególnego! Kupiłem purifermy na testy!

Tomik 2006

Witam.
Testowałem wszystkie Gozdawy kiedyś założę osobny temat o tych drożdżach. Grzybki pracują bardzo spokojnie i się nie grzeją tak jak inne (duże nastawy). Zapach i smak fajny, mało odpadu w porównaniu do innych.
Smak po pierwszym tłoczeniu dobry, wszystko ok. Tylko jest małe ale - mniejszy urobek o jakieś 10% (BLG -4/5) w porównaniu do Szwedów. Nie wiem czy to nie wina cukru z promocji z biedry.

michal278 · Post autor: **michal278** » wtorek, 29 cze 2021, 18:18

Nie przerabiają całego cukru i tyle.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

michal278 · Post autor: **michal278** » czwartek, 26 sie 2021, 11:11

Testowałem te drożdże ostatnio. Nastaw 220l cukru 66kg, dwie paczki. Dają w produkcie finalnym dosyć sporo siarkowodoru. Fermentacja 3tyg prawie bo dosyć ciepło było, zatem słaba odporność na temperature.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Tomik 2006 · Post autor: **Tomik 2006** » czwartek, 26 sie 2021, 14:11

michal278
Wszystkie turbo powyżej 30 stopni słabną lub umierają dlatego w ciepłe dni trzeba im poświęcić więcej uwagi.Jak pewnie wiesz,że przy dużym nastawie temp.mocno w górę ,ja posiłkuję się zamrożonymi petami lub chłodnica zrobiona z rurki do podłogówki. Nigdy mnie nie spotkały takie niespodzianki jak u ciebie a przerobilem na Gozdawie kilka set cukru.
Pozdrawiam

michal278 · Post autor: **michal278** » niedziela, 29 sie 2021, 23:39

Ja robiłem równoległe na innych i dały radę. Więc temu pisze.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 4 wrz 2021, 21:27

I znowu problem… beczka 220 l, 50 kg cukru +10 kg owoców. Do tego COOBRA 48 EXTREME 3 paczki. Temperatura przy dodaniu drożdży - 23 St C. Po 6 dniach temperatura wzrosła do 39 st C i blg było na -1. Próba organoleptyczna po kolejnych 6 dniach : kiepsko - mało alkoholu i bez cukru. I do tego pleśń. Dałem wszystko na rury i po 2,5 godz. zatrzymałem proces. Temperatura w zbiorniku przekroczyła 97 st C i zostało jeszcze pół godziny do końca stabilizacji. Gdybym kontynuował, uzyskałbym może góra 2-3 litry spirytu. Gdzie podział się cukier, gdzie alkohol? Wygląda to tak jakby ktoś wcześniej przepędził zawartość beczki bez owoców i wlał z powrotem dunder do beczki, gdzie bez cukru i bez alkoholu rozwinęła się pleśń.
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Blg początkowe 28

Góral bagienny

Zmierzyłeś blg dundru?

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 4 wrz 2021, 21:39

Tak, między 0 a -1

Góral bagienny

No to jakieś zakażenie się wdało i bakterie zjadły cukier

Zastanawia mnie jedno dlaczego nie gotowałeś po 6 dniach jak miałeś -1

Do -4 i tak by nie zeszło przez owoce.

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 4 wrz 2021, 21:53

Góral bagienny pisze:No to jakieś zakażenie się wdało i bakterie zjadły cukier
Zastanawia mnie jedno dlaczego nie gotowałeś po 6 dniach jak miałeś -1
Do -4 i tak by nie zeszło przez owoce.

Ok, zjadły cukier i przerobiły na co??? Co byś zasugerował?

Góral bagienny

Nie wiem

zawsze byłem słaby z chemii

rosjan · Post autor: **rosjan** » sobota, 4 wrz 2021, 21:56

A nie robiłem od razu, bo inne się robiło

Góral bagienny

Miałem kiedyś coś podobnego tylko na Koji.
Wyglądało że ładnie przerobiły zaczęło się delikatnie klarować i

Zaczęło kapać przy 96st

Co było przyczyną nie wiem do dzisiaj

i też delikatny kożuch się zrobił.