Spotkania z fauną i florą

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy

Post autor: Skir »

Tygrzyki mają jad porównywalny do szerszenia - wolę nie próbować tresury :))))
I love the smell of bimber in the morning.
alembiki
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Eee tam - kilka much na miesiąc i będzie dobrze ;)
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: psotamt »

A mnie takie "cosie" pchają się do domu. Pierwszy raz pokazały się na działce winniczki. Do tej pory miałem tylko małe ślimaki w skorupkach które musiałem tępić. Teraz doszły jeszcze te. Przyniosłem kilka sztuk żonie, ale nie wiem dlaczego, wygoniła mnie z nimi. Mam nadzieję, że choć jaszczurki, których jest mnóstwo, dadzą sobie z nimi radę. Na działce ślimaków nie truję, tylko wokół ogrodzenia wysypuję błękitne granulki i mam ich niewielką ilość. Za to winniczków ciągle jakby więcej.
Winniczek_1.jpg
Winniczek_2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: rastro »

Takie kiedyś wlazły mi na auto... i tak sobie jeździły na gapę...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

@psotamt - Twoje ślimaki wyraźnie chcą wejść do domu, pchają się oknami :) Może zmierzają na patelnię?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Skir »

Tym razem ja z pytaniem "co to?" Posadziła gdzieś LP, potem przesadziła i teraz ma owoce.
20210807_150910.jpg
3.jpg
2.jpg
1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
I love the smell of bimber in the morning.

mardok
250
Posty: 255
Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: mardok »

Mi to wygląda na aronię.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...

Ćwirnota
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 21 maja 2021, 14:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: LKR
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Ćwirnota »

Dla mnie to też aronia. Jak dojrzeje to skosztuj, dla mnie sok z aronii jest super, choć "ściąga mi gębę". W Polsce ciut niedoceniany owoc. Przed nią rośnie chyba budleja ale nie jestem na 100% pewien.

Wysłane z mojego TA-1020 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jakis1234 »

Nalewka z aronii z dodatkiem liści z wiśni jest rewelacyjna.
Skir, jeżeli to faktycznie aronia, to jesteś szczęściarzem.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Skir »

Ale chyba muszę ją poprowadzić. Przycinać itp. Qrna tyle się tego kupowało, że już nie pamiętam. A w ogrodzie rosną dziwne rzeczy :). Tak. W tle budleja fioletowa
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

leon24_36
150
Posty: 196
Rejestracja: wtorek, 18 paź 2011, 22:07
Krótko o sobie: Człowiek nie jest taki, żeby sobie nie poradzić
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: leon24_36 »

Tak aronia..... rewelacja na nalewki. Jest roboty ale warto. U moich rodziców puszczona "samopas" I jak ma owoce to gałęzie kładą się na trawnik. Ja zbierałem w październiku i do zamrażarki. Raz czekałem na prymrozki to w jeden dzień ptaki opier....ły i tyle było widać
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jakis1234 »

Czekanie na przymrozki to relikt czasów, gdy ludzie nie mieli dostępu do zamrażarek.
Teraz jak owoce są już dojrzałe, to nie ma co czekać, żeby się nie obudzić po wszystkim.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

jakis1234 pisze:Nalewka z aronii z dodatkiem liści z wiśni jest rewelacyjna.
Skir, jeżeli to faktycznie aronia, to jesteś szczęściarzem.
Potwierdzam, tyle tylko że aronia jednak jest taka "cierpka". Pewnie liście to jakoś redukują. Ale przypominam sobie, że za moich młodych lat (lata 1970-1980) moi Rodzice zbierali owoce dzikiej róży, która masowo wówczas rosła przy drogach na Podlasiu. Nie wiem, czy ktoś to tak zaplanował - może chodziło o osłonę przeciw nawiewaniu śniegu na drogę?

W każdym razie - Rodzice zbierali te owoce, robili z nich dżemy, wino i nalewki. Było pysznie! Teraz pewnie strach zbierać takie naturszczyki, bo ilość spalin przy drogach jest kosmiczna.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jakis1234 »

Właśnie te liście wiśni łagodzą cierpkość aronii. Mam zamrożone liście z wiśni, pozbierane jak były jeszcze młode i świeże.
Teraz czekam na aronię i będzie kolejna, pyszna nalewka.
A co do dzikiej róży, można jeszcze spotkać róże rosnące dziko i z dala od ruchliwych dróg.
Pozdrawiam z opolskiego.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: rastro »

JanOkowita pisze:Teraz pewnie strach zbierać takie naturszczyki, bo ilość spalin przy drogach jest kosmiczna.
Tak tak, w dobie paliwa bezołowiowego i katalizatorów - z obecną wiedzą bał bym się tych ołowianych owoców z lat 70/80 - bo wtedy spalin było może i mniej, ale auta pluły dookoła związkami ołowiu aż miło ;)

No i to były takie czasy że albo miało się dostęp do kogoś na wsi albo zbierało róże, mirabelki po rowach i olszówki w lesie, żeby zima była lżejsza...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Skir »

Też zbierałem dziką różę na wino. Ręce podrapane i cholernie wolno szło zbieranie. Wino było jednak pyszne (choć już nie pamiętam smaku) i ponoć bardzo dobre na choroby sercowe. Podobnie jak głóg.
Cieszę się, że mój krzaczek to aronia. Muszę jeszcze odpowiednio ją poprowadzić na przyszły rok.
W tym roku wsadziłem hyćkę (czarny bez), ale jeszcze bez owocu. Na jesień dokupię jeszcze parę krzaków (muszę trochę powycinać starych świerków i zrobi się miejsce). Nalewka na owocach czarnego bzu wspaniała.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

@Skir - nazwa "hyćka" jest bezkonkurencyjna. Ale dodam tu zagadkę - słowo, którego używa moja Żonka. To słowo to:

PUKLADA

Ktoś wie co to oznacza? Bo ja rozkminiłem dopiero po wielu dopytaniach i precyzowaniu, co babka ma na myśli.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jakis1234 »

Nalewka na owocach czarnego bzu wspaniała.
A na kwiatach czarnego bzu jeszcze lepsza. Spróbuj, jeżeli jeszcze nie robiłeś.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: radius »

Tak, jest przepyszna chociaż trochę przy niej roboty :scratch: Trzeba tylko zbalansować umiejętnie kwaśność cytryn (ja używam limonek) ze słodkością miodu :ok:
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 sie 2021, 09:45 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: rastro »

Skir pisze:W tym roku wsadziłem hyćkę (czarny bez), ale jeszcze bez owocu. Na jesień dokupię jeszcze parę krzaków (muszę trochę powycinać starych świerków i zrobi się miejsce). Nalewka na owocach czarnego bzu wspaniała.
O... a ja zastanawiam się jak to cholerstwo tępić a działce ;) Co jednego się pozbędę to zaraz rosną dwa inne ;) Wolał bym się ograniczyć do jednego czy dwóch.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 sie 2021, 10:35 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: wawaldek11 »

Można zastosować "zastrzyk usychania" z glifosatu. Wiertełko ukośnie w pień i strzykawka ze środkiem. Działa powoli, nawet czasem w drugim roku. A czarny bez jest dość oporny. Sprawdziłem gdy bez na nieużytku wrastał przez ogrodzenie.
Pozdrawiam,
Waldek

użytkownik usunięty
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: użytkownik usunięty »

Glifosat? Och Dżejms No! -unikać, nie stosować, nawet na chwast :!:

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: wawaldek11 »

Wiem co to jest i jakie dobre dla środowiska :angry:
A cóż znaczy strzykawka w porównaniu z tonami wylewanymi przez farmerów na pola.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3804
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Doody »

Jak żyję nie widziałem na żywo modliszki. Nawet nie wiedziałem , że takie stworzenie znajdę u siebie w ogrodzie
Mod-1-1-for.jpg
Mod-2-1-for.jpg
Mod-3-1-for.jpg
Owad miał około 8-9 cm długości. Pani się ładnie prezentuje ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Darek

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: rastro »

W tym roku jakoś mniej tego tałatajstwa... w zeszłe wakacje pchały się do mieszkania całymi stadami ;).
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: wawaldek11 »

Czy na pewno modliszki pchają się na chatę? Bo ja u siebie widzę podobne do modliszek złotooki. https://www.farmer.pl/produkcja-roslinn ... 53569.html
Pozdrawiam,
Waldek

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: rastro »

Nie no z tymi stadami trochę przesada... ale w zeszłym roku jedna postanowiła wykąpać się w wannie i jeszcze jedna wpadła - z cała pewnością to były modliszki - oba egzemplarze jak na zdjęciu u Doodego.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

użytkownik usunięty
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus.
Pasikoniki tej wielkości (może większe nawet) widziałem nieraz ale żadkie to przypadki były. Natomiast owad z tego rzędu, spotyka się raczej w tropikach i szczerze zaskoczony jestem, że i u nas występuje. Modliszkę znam tylko z debiutanckiej płyty O.N.A z 95r :ok:
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: psotamt »

Chodzicie do lasu? To uważajcie, co by nie spotkać... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Film nie jest mój.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

użytkownik usunięty
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus
Takie o to "cóś" wylegiwalo się na liściu.
Twarda skorupka i całkiem niezły kamuflaż, przypadkowo przy podlewaniu spostrzeżony został. Na jakiegoś pluskwiaka wygląda. Pojęcia niemam cóż to. :scratch:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: radius »

To Odorek Zieleniak :mrgreen: Paskudztwo 8-)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

A Moja Żonka jak co roku jesienią wpadła w amok gromadzenia i zamrażania zieleniny - dzisiaj natka pietruszki. Zieleniak niezły, a i odorek miły w całej kuchni :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: radius »

W tym roku znowu "obrodził" u mnie, taki oto grzybek :)
lakownica (1).jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: czytam »

A do mnie na wieś zawitał łoś. Nawet zrobiłem filmik z okna samochodu, bo był ze dwa metry ode mnie, ale nie wiem, jak go wkleić.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

Łoś się nie zmieści na ekranie kompa ani smartfona. Więc nie ma szans na wklejenie zdjęcia.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jakis1234 »

Łoś się nie zmieści na ekranie kompa ani smartfona. Więc nie ma szans na wklejenie zdjęcia.
Świetne :hahaha:
Pozdrawiam z opolskiego.

piomat64
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: piomat64 »

My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Skir »

20210905_152941.jpg
Panowie co to?
Wygląda apetycznie. Rośnie przy jeziorze, ale mógł być sad, bo obok dwa gatunki dzikich jabłek. Może kiedys jakaś osada tam była?
20210905_152937.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Góral bagienny »

Mi to wygląda na porzeczkę czerwoną :scratch:
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 wrz 2021, 06:11 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: radius »

To kalina koralowa. Cenny "surowiec" leczniczy :ok:
Zbieraj i rób nalewkę 8-)
https://stronazdrowia.pl/kalina-koralow ... 4-14834878
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 wrz 2021, 06:54 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”