Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
-
Autor tematu - Posty: 81
- Rejestracja: piątek, 19 wrz 2014, 19:22
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Od jakiegoś czasu mam problem z grzybem w pomieszczeniu w którym psocę. Pomieszczenie dzielę z kimś jeszcze i zarzuty idą w moją stronę. Mam kilka otwartych beczek z zacierem, woda chłodząca leci kanałem zanim trafi do kratki, myje tam też beczki, przygotowuję sobie karmel na palniku - tutaj najwięcej pary bucha podczas tego procesu. Myślałem o czymś w rodzaju namiotu lakierniczego zamykanego i jakiś może system wentylacyjny, odprowadzający powietrze na zewnątrz - może z jakimś filtrem aby mi tam nie waliło fermentacją? Wszelkie sugestie i pomysły będą mile widziane.
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Słowo klucz- fermentacja. Niestety, ale zabiera ze sobą drobinki pary wodnej. Przerabiałem to i też mi grzybem zalatywało.
Dokręć nieco bardziej wieko ( ale oczywiście nie całkiem ), aby zminimalizować wypływ cząstek wody.
Jeśli dasz radę wyprowadzić rurki przez wodę ( czyli jak np w dymionie ), to byłoby super. Problem zniknie.
Dokręć nieco bardziej wieko ( ale oczywiście nie całkiem ), aby zminimalizować wypływ cząstek wody.
Jeśli dasz radę wyprowadzić rurki przez wodę ( czyli jak np w dymionie ), to byłoby super. Problem zniknie.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Kolego, namiot niewiele da. Jak masz możliwość zainstalowania dobrej wentylacji, to rozwiąże Ci problem. Też ostatnio przy tej pogodzie mam sporą wilgoć w piwnicy, choć wcześniej nie miałem z tym nigdy problemów. Kupiłem takie: https://allegro.pl/oferta/pochlaniacz-w ... 9564224473 coś i powoli, bo powoli ale w miarę działa. Przez dobę zbiera mi około litra wody.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Czyli homeopatia... niestety.kiwitom23 pisze:Kupiłem takie: https://allegro.pl/oferta/pochlaniacz-w ... 9564224473 coś i powoli, bo powoli ale w miarę działa. Przez dobę zbiera mi około litra wody.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Przede wszystkim porządna wymiana powietrza- wentylacja. Albo przenośny odwilżacz, w przedziale cenowym 500- 600 PLN. Używałem takiego w Irlandii, w domu z pojedynczymi szybami w aluminiowej ramie...
Zimą lało się po szybach,nie dało się wysuszyć prania, żeby nie zdążyło złapać zapaszku stęchlizny. Odwilżacz wstawiony do pokoju z suszarką na pranie wyciągał do 2 litrów wody w kilka godzin. Mam go w Polsce, czasem się przydaje. I nadal działa.
Myślałem, żeby Ci doradzić skorzystanie ze sklepu argos.co.uk albo argos.ie,jeśli masz tam kogoś znajomego, ale patrzę na ceny na alle i są porównywalne.
Zimą lało się po szybach,nie dało się wysuszyć prania, żeby nie zdążyło złapać zapaszku stęchlizny. Odwilżacz wstawiony do pokoju z suszarką na pranie wyciągał do 2 litrów wody w kilka godzin. Mam go w Polsce, czasem się przydaje. I nadal działa.
Myślałem, żeby Ci doradzić skorzystanie ze sklepu argos.co.uk albo argos.ie,jeśli masz tam kogoś znajomego, ale patrzę na ceny na alle i są porównywalne.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Sam też kilka razy zrobiłem podobnie. Ale po kilku ekscytujących próbach uspokoiłem ten proces - po uzyskaniu wymaganego stopnia karmelizacji cukru odstawiam naczynie do przestygnięcia poniżej 100*C. I wtedy dolewam wodę, która nie gotuje się, a spokojnie rozpuści karmel Trwa to może trochę dłużej, ale jest bezpiecznie. I bez obłoków pary wodnej
Karmel można wytworzyć w bardzo spokojny sposób. Pamiętam z dzieciństwa jak Tato robił w ten sposób karmel - kipiało i pryskało mocnodombo86 pisze:...przygotowuję sobie karmel na palniku - tutaj najwięcej pary bucha podczas tego procesu.
Sam też kilka razy zrobiłem podobnie. Ale po kilku ekscytujących próbach uspokoiłem ten proces - po uzyskaniu wymaganego stopnia karmelizacji cukru odstawiam naczynie do przestygnięcia poniżej 100*C. I wtedy dolewam wodę, która nie gotuje się, a spokojnie rozpuści karmel Trwa to może trochę dłużej, ale jest bezpiecznie. I bez obłoków pary wodnej
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Podepnę się pod temat, bo mam podobny problem. Dom postawiony w latach 80-tych w miejscu starego domku z przełomu wieków. Została stara, niska piwnica połączona długim, wąskim korytarzem z nową częścią piwnicy. Problem dotyczy części starej. Na ścianach czarna pleśń i jakieś białe grzyby (centymetrowe włoski na ścianie). Tynk i farba odpada. praktycznie nie korzystam z pomieszczeń w tej częsci piwnicy. Czasem stoją tam puste beczki plastikowe - po tygodniu pokrywają się nalotem.
Najpierw popryskałem przedgonami 96%. Wróciło. Teraz ozonowałem i popsikałem płynem na pleśń i grzyby. Czekam czy wróci.
Pomieszczenia mają dwie przewiercone otwory wentylacyjne o średnicy 5 cm.
Przyczyną problemu są rury z wodą, które w tym miejscu wchodzą do domu i ciągną się wzdłuż piwnicy. W tym miejscu latem czasami po prostu z rur kapie skroplona woda i na posadzce robi się kałuża.
Nie wiem czy osuszacz z linku @kiwitom23 da radę? Izolowanie rur mija się z celem, bo będzie gniła w otulinie (opinia hydraulika).
Najpierw popryskałem przedgonami 96%. Wróciło. Teraz ozonowałem i popsikałem płynem na pleśń i grzyby. Czekam czy wróci.
Pomieszczenia mają dwie przewiercone otwory wentylacyjne o średnicy 5 cm.
Przyczyną problemu są rury z wodą, które w tym miejscu wchodzą do domu i ciągną się wzdłuż piwnicy. W tym miejscu latem czasami po prostu z rur kapie skroplona woda i na posadzce robi się kałuża.
Nie wiem czy osuszacz z linku @kiwitom23 da radę? Izolowanie rur mija się z celem, bo będzie gniła w otulinie (opinia hydraulika).
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Osuszacz już masz w postaci rur z zimną wodą Trzeba pomyśleć jak tę wodę zebrać i odprowadzić na zewnątrz. W te wywiercone otwory wstawiłbym wentylatorki na np. 12V. Powinny poprawić cyrkulację powietrza. Osuszacz elektryczny też pomoże w osuszaniu - zobaczysz ile wody zbiera na dobę. I po pewnym czasie powinno być mniej wody. No chyba, że coś podcieka. A może jakiś otwór kontrolny w podłodze do sprawdzenia poziomu wody gruntowej Na pleśnie i grzybki może lampa UV?
Ja też borykałem się z podobnym problemem, ale na mniejszą skalę. Pochłaniacz dobrze działa w dodatnich temperaturach, jak spadała temperatura, to i ilość skroplin też.
Problem rozwiązał się trochę sam: susza. Mam studzienkę w podłodze, ok. 50 cm i ostatnimi laty pompka coraz rzadziej włącza się.
Ja też borykałem się z podobnym problemem, ale na mniejszą skalę. Pochłaniacz dobrze działa w dodatnich temperaturach, jak spadała temperatura, to i ilość skroplin też.
Problem rozwiązał się trochę sam: susza. Mam studzienkę w podłodze, ok. 50 cm i ostatnimi laty pompka coraz rzadziej włącza się.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 lip 2021, 11:19 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
@wawaldek11 dzięki. Kupiłem pochłaczniacz z lampą UV. Może pomoże. Odprowadzanie wody na zewnątrz nie ma szans - złe położenie tej części, ale faktycznie, może coś na rurę, żeby stworzyć miejsce do kapania w jednym miejscu. Muszę to przemyśleć.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Co do zawilgoconych ścian starego domu,to moi rodzice też remontowali z 15 lat temu dom stary, na wsi, gdzie wysoki poziom wód gruntowych i brak izolacji pionowej ścian piwnicy robił im z pomieszczenia basen z pieczarkarnią.
Fundamenty zostały odkopane z zewnątrz, krótkimi odcinkami. Na to tynk cementowy z dodatkami hydrofobowymi i " jakiś" dysperbit. Dziś są dobre,dwuskładnikowe szlamy np. Webera,do takich prac. Elastyczne, z dodatkiem włókien.
Wokół budynku została ułożona opaska drenażowa, wtedy tylko rura obsypana kamyczkami,dziś to wszystko owija się geowłókniną,żeby spowolnić proces zamulania drobnymi cząstkami iłów i glin. Studzienki rewizyjne na rogach,odprowadzenie do(do wyboru w miarę możliwości) rowu melioracyjnego, studni chłonnej, czy na terenie posesji. Zależnie od ukształtowania terenu.
Te dwa otwory wentylacyjne są bardzo małe u Ciebie. Zamontuj tak,jak kolega pisze wentylator wyciągowy na jednym.
Spryskaj ulubionym środkiem do czyszczenia mojej żony, czyli domestos pół na pół z wodą, w butelce np po płynie do mycia szyb. Na nalot na silikonie przy wannie czy też na grzyba na ścianie działa rewelacyjnie,nie wracają.Skir pisze: Problem dotyczy części starej. Na ścianach czarna pleśń i jakieś białe grzyby (centymetrowe włoski na ścianie). Tynk i farba odpada. praktycznie nie korzystam z pomieszczeń w tej częsci piwnicy. Czasem stoją tam puste beczki plastikowe - po tygodniu pokrywają się nalotem.
Najpierw popryskałem przedgonami 96%. Wróciło. Teraz ozonowałem i popsikałem płynem na pleśń i grzyby. Czekam czy wróci.
.
Co do zawilgoconych ścian starego domu,to moi rodzice też remontowali z 15 lat temu dom stary, na wsi, gdzie wysoki poziom wód gruntowych i brak izolacji pionowej ścian piwnicy robił im z pomieszczenia basen z pieczarkarnią.
Fundamenty zostały odkopane z zewnątrz, krótkimi odcinkami. Na to tynk cementowy z dodatkami hydrofobowymi i " jakiś" dysperbit. Dziś są dobre,dwuskładnikowe szlamy np. Webera,do takich prac. Elastyczne, z dodatkiem włókien.
Wokół budynku została ułożona opaska drenażowa, wtedy tylko rura obsypana kamyczkami,dziś to wszystko owija się geowłókniną,żeby spowolnić proces zamulania drobnymi cząstkami iłów i glin. Studzienki rewizyjne na rogach,odprowadzenie do(do wyboru w miarę możliwości) rowu melioracyjnego, studni chłonnej, czy na terenie posesji. Zależnie od ukształtowania terenu.
Te dwa otwory wentylacyjne są bardzo małe u Ciebie. Zamontuj tak,jak kolega pisze wentylator wyciągowy na jednym.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Wg mnie taka izolacja powinna wręcz wyeliminować takie zjawisko o ile zostanie poprawnie zrobiona bez mostków termicznych.
Musiałbyś zapytać się kogoś kto zajmuje się klimatyzacjami aby opisał po co jest zakładana izolacja na rury...Skir pisze: Izolowanie rur mija się z celem, bo będzie gniła w otulinie (opinia hydraulika).
Wg mnie taka izolacja powinna wręcz wyeliminować takie zjawisko o ile zostanie poprawnie zrobiona bez mostków termicznych.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
W Twoim przypadku problem jest większy, jedno jest pewne, że wszelkie środki chemiczne to półśrodki. Tak długo jak nie zwalczysz wilgoci, tak długo grzyby i pleśnie będą wracały. Bez wilgoci problem sam ustąpi. Znam problem z NZ, gdzie wilgotność powietrza była rzędu nieraz 99% i miałem te same objawy, dopóki nie przyszło lato i wilgotność nie spadła, to można było na "głowie stawać", a grzyb i pleśnie wracały jak bumerang.
Takie https://allegro.pl/oferta/osuszacz-wilg ... a8QAvD_BwE coś by na pewno pomogło, ale koszta spore....
Z pewnością nie da rady, to jest małe gówienko na małe problemy. U mnie dom jest bardzo dobrze izolowany, piwnica też. Jest też jeden otwór wentylacyjny w piwnicy, ale z pewnością nie wyrabia na taką powierzchnię. Ja generalnie nie mam problemu z wilgocią, wyjątek stanowią 2 miesiące letnie, kiedy to są upały i generalnie powietrze na zewnątrz jest wilgotne, a ja jeszcze gotuję godzinami piwa w piwnicy. Nie mam grzyba, a zawilgocenie rozpoznaję tylko po tym, że na szklanych drzwiach od lodówki na wino zaczyna się skraplać woda. To moje urządzenie jak nic nie gotuję, to przez 2-3 dni zbija zawilgotnienie o około 10% (jeżeli wierzyć wyświetlaczowi) i woda znika z drzwi lodówki. Rury wodne nie mam izolowane, ale na nich woda się nie skrapla, jedynie te od podłogówki mają izolacje, ale to po to, żeby utrata ciepła nie była duża.Skir pisze:Nie wiem czy osuszacz z linku @kiwitom23 da radę?
W Twoim przypadku problem jest większy, jedno jest pewne, że wszelkie środki chemiczne to półśrodki. Tak długo jak nie zwalczysz wilgoci, tak długo grzyby i pleśnie będą wracały. Bez wilgoci problem sam ustąpi. Znam problem z NZ, gdzie wilgotność powietrza była rzędu nieraz 99% i miałem te same objawy, dopóki nie przyszło lato i wilgotność nie spadła, to można było na "głowie stawać", a grzyb i pleśnie wracały jak bumerang.
Takie https://allegro.pl/oferta/osuszacz-wilg ... a8QAvD_BwE coś by na pewno pomogło, ale koszta spore....
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Nieizolowana rura działa jak skraplacz.jest zimna i skrapla wszystko co cieplejsze. To akurat pozytywne zjawisko. Założyć parę trytytek skierowanych w doł albo kawalek sznurka i niech kapie w dół do słoika.
Co do reszty i autora tematu:
Jak ty tam w ogóle nie masz wentylacji to gdzie ta wilgoć ma się wydostać?
Nawiercić dziur naokoło średnicy wentylatora który kupisz. Resztę wybić przecinakiem i wstawić wentylator. To podstawowe zadanie.
WENTYLACJA TO PODSTAWA.
Następnie wykombinować nagrzewnicę i wysuszyć wszystko do zera.
@kol Skir. Jak to stary budynek to na bank ciągnie wilgoć od dołu. Z fundamentów. Tutaj stale woda podchodzi. Ratuje cię iniekcyjne osuszanie. Działa. Bo raczej nie bedziesz odkopywał fundamentów.
Robiłem to kiedyś. Odkopywaliśmy i izolowaliśmy. W starej żydowskiej kamienicy. Ale to kupa roboty.
A taki osuszacz co proponuje @kol kiwotom23 to dobra sprawa. I pobór prądu niewielki.
Tylko on wyłapuje z powietrza wilgoć. A nie osuszy niczego. Będzie działał fajnie jak to wszystko będzie już suche.
A co do grzybów na ścianach to trzeba baaardzo uważać. Niektóre szczepy mogą być dla nas naprawdę trujace. Bardzo trujace.
Skuł bym ten tynk w pizdu. Ponawiercał dziur wpuścił izolację iniekcyjną. To trzeba raz a dobrze zrobić.
Ps: @Góral powiedz coś. Kto wie jak nie ty.
Co do reszty i autora tematu:
Jak ty tam w ogóle nie masz wentylacji to gdzie ta wilgoć ma się wydostać?
Nawiercić dziur naokoło średnicy wentylatora który kupisz. Resztę wybić przecinakiem i wstawić wentylator. To podstawowe zadanie.
WENTYLACJA TO PODSTAWA.
Następnie wykombinować nagrzewnicę i wysuszyć wszystko do zera.
@kol Skir. Jak to stary budynek to na bank ciągnie wilgoć od dołu. Z fundamentów. Tutaj stale woda podchodzi. Ratuje cię iniekcyjne osuszanie. Działa. Bo raczej nie bedziesz odkopywał fundamentów.
Robiłem to kiedyś. Odkopywaliśmy i izolowaliśmy. W starej żydowskiej kamienicy. Ale to kupa roboty.
A taki osuszacz co proponuje @kol kiwotom23 to dobra sprawa. I pobór prądu niewielki.
Tylko on wyłapuje z powietrza wilgoć. A nie osuszy niczego. Będzie działał fajnie jak to wszystko będzie już suche.
A co do grzybów na ścianach to trzeba baaardzo uważać. Niektóre szczepy mogą być dla nas naprawdę trujace. Bardzo trujace.
Skuł bym ten tynk w pizdu. Ponawiercał dziur wpuścił izolację iniekcyjną. To trzeba raz a dobrze zrobić.
Ps: @Góral powiedz coś. Kto wie jak nie ty.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Dawniej gdy nie było otulin, pianek . wełny mineralnej ludzie owijali rury gazetami, starymi szmatami.
Rura niezaizolowana powodowała czarny ślad na ścianie zaizolowana nie .
5cm to nie wentylacja wstaw kratkę wentylacyjną 15x21 wtedy będzie jakaś wymiana powietrza
Rura niezaizolowana powodowała czarny ślad na ścianie zaizolowana nie .
5cm to nie wentylacja wstaw kratkę wentylacyjną 15x21 wtedy będzie jakaś wymiana powietrza
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Dzięki koledzy za rady. Cholera, bazowałem na zdaniu fachowca od rur z wodą, ale izolacja rury to był mój pierwszy pomysł. Stwierdził, że to nic nie da, to odpuściłem. Jutro zamówię innego. Wybić otwór większy jest dość problematycznie, tam jest szeroki stary mur. Ale może jeszcze z dwie dziury nawiercę. I dam wentylator, bo obieg znikomy.
Dom kupiłem 15 lat temu i nie wiem co tam było robione. Z zewnątrz około 2005 założono jakąś izolację fundamentów podczas remontu domu. Co i jak nie wiem.
Czym te rury izolować? Moim zdaniem izolacja musi być szczelna, dobrze myślę? Nie chcę żeby jutro kolejny fachowiec mi kity wciskał
Dom kupiłem 15 lat temu i nie wiem co tam było robione. Z zewnątrz około 2005 założono jakąś izolację fundamentów podczas remontu domu. Co i jak nie wiem.
Czym te rury izolować? Moim zdaniem izolacja musi być szczelna, dobrze myślę? Nie chcę żeby jutro kolejny fachowiec mi kity wciskał
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Tym samym,co kega i kolumnę. Armaflex. Byle ciasno i szczelnie. Wilgoć z powietrza będzie się wytrącać na zimnej powierzchni rur. Nie zostawiaj więc ani kawałka odkrytej rury i podkuj trochę, żeby otulinę wpuścić też w ściany, potem zaszpachluj.Skir pisze: Czym te rury izolować? Moim zdaniem izolacja musi być szczelna, dobrze myślę? Nie chcę żeby jutro kolejny fachowiec mi kity wciskał
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
To powinno wyczerpać temat:
https://budownictwob2b.pl/instalacje/pu ... -na-rurach
Jak tak patrzę, to fatycznie mam zaizolowane wszystkie rurki z klimatyzatorów, więc to ten sam problem.
https://budownictwob2b.pl/instalacje/pu ... -na-rurach
Jak tak patrzę, to fatycznie mam zaizolowane wszystkie rurki z klimatyzatorów, więc to ten sam problem.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 lip 2021, 20:46 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
@Skir https://allegro.pl/oferta/otulina-izola ... WoQAvD_BwE I do tego spinki https://allegro.pl/oferta/hydroland-spi ... C8QAvD_BwE
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 lip 2021, 20:55 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 2 razy.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Dzięki. Patrzyłem na te otuliny. W przypadku Armaflexy raczej należy je zakładać za rurę o mniejszej średnicy i w momencie montażu. Moje stare rury mają 3 cm średnicy. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana tych 7 metrów "grubych" rur, a na kolejne siedem w korytarzu piwnicy "odczepić" od ściany, wcisnąć w otulinę i na nowo skręcić.
@góral nie wiem czy ta otulina się nada . chyba musi być mega szczelna do rury? chyba, żeby ją przykleić klejem kauczukowym do rury?
@góral nie wiem czy ta otulina się nada . chyba musi być mega szczelna do rury? chyba, żeby ją przykleić klejem kauczukowym do rury?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Rury wymienione i ocieplone. Od dwóch tygodni działa 24/dobę osuszacz z UV. Wcześniej preparatem antygrzybicznym. Wentylator kanałowy kupiony, muszę poszerzyć otwór i go podłączyć. Aha: no i na początku dałem ozonatorem, ale kiepsko wyszło.
Cegły nadal mokre (hydraulik wiercił, to sprawdził). Walnę znowu ozonatorem, bo pożyczony i muszę oddać. Wszelkie sprzęty usunięte. Piwnica z półokrągłym sufitem wygląda zajebiście.
Są tam trzy przewody kominowe (ponad 100 letnie), ale podczas budowy domu na tej części ... prawdopodobnie zalano je na poziomie podłogi parteru. Badałem z wysokości komina domu i przewód jest krótszy niż normalnie działające. Dochodzą do poziomu parteru. Bezsens. Nie jeden dla wtedy budowanych.
Mam kilka pytań:
Odkuwać tynk? Tynkować na nowo? Czym malować? Są farby antygrzybiczne?
Cegły nadal mokre (hydraulik wiercił, to sprawdził). Walnę znowu ozonatorem, bo pożyczony i muszę oddać. Wszelkie sprzęty usunięte. Piwnica z półokrągłym sufitem wygląda zajebiście.
Są tam trzy przewody kominowe (ponad 100 letnie), ale podczas budowy domu na tej części ... prawdopodobnie zalano je na poziomie podłogi parteru. Badałem z wysokości komina domu i przewód jest krótszy niż normalnie działające. Dochodzą do poziomu parteru. Bezsens. Nie jeden dla wtedy budowanych.
Mam kilka pytań:
Odkuwać tynk? Tynkować na nowo? Czym malować? Są farby antygrzybiczne?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 632
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 182 razy
- Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
Szwagier stosował farbę Galvi, firmy Noxan.
Mała powierzchnia zarażona, od dwóch lat spokój.
Jeżeli cegła nadal mokra, to wszelkie zabiegi typu odgrzybianie,skucie i powtórne otynkowanie to jak umarłemu kadzidło. Potrzebujesz usunąć przyczynę, a nie objawy.
Mała powierzchnia zarażona, od dwóch lat spokój.
Jeżeli cegła nadal mokra, to wszelkie zabiegi typu odgrzybianie,skucie i powtórne otynkowanie to jak umarłemu kadzidło. Potrzebujesz usunąć przyczynę, a nie objawy.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problem z wilgocią i grzybem w pomieszczeniu
dzięki @rozrywek.
Jest cegła do samego dołu .
Muszę podłubać w księgach wieczystych kiedy powstał pierwotny budynek, ale chyba na przełomie XIX i XX wieku.
@góralbagienny zadzwonię jutro i wyjaśnisz mi łopatologicznie.
Jest cegła do samego dołu .
Muszę podłubać w księgach wieczystych kiedy powstał pierwotny budynek, ale chyba na przełomie XIX i XX wieku.
@góralbagienny zadzwonię jutro i wyjaśnisz mi łopatologicznie.
I love the smell of bimber in the morning.