Zaczynam nowy projekt, by Cydr był jeszcze bardziej jabłkowy z większym bukietem aromatu i smaku.
Próbowałem coś znaleźć na temat robienia cydrów pod ciśnieniem, jedyne co znalazłem...to innych, szukających informacji na temat cydru pod ciśnieniem.
Pozostaje mi jedynie posiłkowanie się informacjami ludzi, którzy robią piwo pod ciśnieniem.
Na razie zadałem pektoenzym, by drożdże miały jeszcze mniej składników odżywczych, aby zapewnić długą, powolną fermentację, której efektem końcowym będzie klarowny Cydr.
Cydr pod ciśnieniem
-
Autor tematu - Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr pod ciśnieniem
Zbiornik jest 35l, ale faktycznie wejdzie 40l. Na fotce jest wypełniony 35 litrami soku
Jego nazwa to, Fermzilla Australijskiej firmy Kegland. Może służyć jak normalny fermentor z tradycyjną rurką, ale przedewszystkim, został stworzony do fermentacji ciśnieniowej, a firma Kegland postarała się o bogate wyposażenie dodatkowe.
Jak wiadomo Piwo, czy Cydr są to alkohole nisko procentowe, których produkcja od początku do końca jest narażona na potencjalne zakażenia, a istotnym czynnikiem tego jest dostęp powietrza, ale nie tylko z tego powodu go kupiłem, ale przedewszystkim dlatego, by mieć klarowny, smaczny i przedewszystkim bez osadu po refermentacji. Przed zakupem przemyślałem sobie "plan" jak wykorzystać ten fermentor, by od początku poprzez dodanie drożdży, zlewanie z nad osadu nie tylko po burzliwej fermentacji, siarkowanie, ewentualne klarowanie, aż po końcowe rozlewanie do butelek, cydr nie miał dostępu do powietrza. Na to wszystko pozwala właśnie Fermzilla. W późniejszym czasie planuję przed rozlaniem do butelek przeprowadzić jeszcze filtrację podciśnieniową, ale filtr podciśnieniowy dopiero jest w planach do zrobienia.
Jego nazwa to, Fermzilla Australijskiej firmy Kegland. Może służyć jak normalny fermentor z tradycyjną rurką, ale przedewszystkim, został stworzony do fermentacji ciśnieniowej, a firma Kegland postarała się o bogate wyposażenie dodatkowe.
Jak wiadomo Piwo, czy Cydr są to alkohole nisko procentowe, których produkcja od początku do końca jest narażona na potencjalne zakażenia, a istotnym czynnikiem tego jest dostęp powietrza, ale nie tylko z tego powodu go kupiłem, ale przedewszystkim dlatego, by mieć klarowny, smaczny i przedewszystkim bez osadu po refermentacji. Przed zakupem przemyślałem sobie "plan" jak wykorzystać ten fermentor, by od początku poprzez dodanie drożdży, zlewanie z nad osadu nie tylko po burzliwej fermentacji, siarkowanie, ewentualne klarowanie, aż po końcowe rozlewanie do butelek, cydr nie miał dostępu do powietrza. Na to wszystko pozwala właśnie Fermzilla. W późniejszym czasie planuję przed rozlaniem do butelek przeprowadzić jeszcze filtrację podciśnieniową, ale filtr podciśnieniowy dopiero jest w planach do zrobienia.
-
Autor tematu - Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr pod ciśnieniem
Przepraszam moderatora, że nie edytuję poprzedniego postu, ale chciałbym podać istotną wiadomość dla zainteresowanych tym tematem i nie chciałbym, by została nie zauważona.
Zacznę od tego, że położyłem się spać dzisiaj o 5.00 rano i jak się kładłem, to w fermentorze drożdże jeszcze nie pracowały, a jak wstałem o 12.00 to było już po...burzliwej fermentacji
Napuściłem CO2 do 0,8 Bara i ustawiłem trochę większą wartość na zaworze nadmiarowym, by w razie czego jak drożdże zaczną wytwarzać własne CO2 zawór samoczynnie popuszczał CO2 tak by ciśnienie utrzymywało się w okolicach 0,8 Bara przez całą fermentację.
Gdyby nie żona, to nawet bym nie wiedział, że została przeprowadzona fermentacja burzliwa, oczywiście gaz uchodził, co widać na filmiku,
https://drive.google.com/file/d/1geGtkY ... sp=sharing
ale nie było żadnej piany, a ponoć wcześniej uchodził bardziej intensywniej i była piana, ale nie taka jak w zwykłych fermentorach, ale taka luźna, jak wlany sok jabłkowy do szklanki z dużą szybkością. Poniżej wstawiam fotkę jak piana wyglądała poprzednio przy burzliwej fermentacji Cydru w zwykłym fermentorze. Jakie z tego wnioski, ano takie, że burzliwa fermentacja ciśnieniowa, przychodzi szybciej, ale jest bardzo, ale to bardzo łagodna, chociaż po wydobywającym się gazie wygląda na tak samo intensywną, lecz jednak łagodniejszą, bo bez ubocznych skutków jakie są przy fermentacji zwykłej, że śluzą gazową(rurką fermentacyjną)
Zacznę od tego, że położyłem się spać dzisiaj o 5.00 rano i jak się kładłem, to w fermentorze drożdże jeszcze nie pracowały, a jak wstałem o 12.00 to było już po...burzliwej fermentacji
Napuściłem CO2 do 0,8 Bara i ustawiłem trochę większą wartość na zaworze nadmiarowym, by w razie czego jak drożdże zaczną wytwarzać własne CO2 zawór samoczynnie popuszczał CO2 tak by ciśnienie utrzymywało się w okolicach 0,8 Bara przez całą fermentację.
Gdyby nie żona, to nawet bym nie wiedział, że została przeprowadzona fermentacja burzliwa, oczywiście gaz uchodził, co widać na filmiku,
https://drive.google.com/file/d/1geGtkY ... sp=sharing
ale nie było żadnej piany, a ponoć wcześniej uchodził bardziej intensywniej i była piana, ale nie taka jak w zwykłych fermentorach, ale taka luźna, jak wlany sok jabłkowy do szklanki z dużą szybkością. Poniżej wstawiam fotkę jak piana wyglądała poprzednio przy burzliwej fermentacji Cydru w zwykłym fermentorze. Jakie z tego wnioski, ano takie, że burzliwa fermentacja ciśnieniowa, przychodzi szybciej, ale jest bardzo, ale to bardzo łagodna, chociaż po wydobywającym się gazie wygląda na tak samo intensywną, lecz jednak łagodniejszą, bo bez ubocznych skutków jakie są przy fermentacji zwykłej, że śluzą gazową(rurką fermentacyjną)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Cydr pod ciśnieniem
Dokładnie jest tak jak piszesz. Cydr nie jest tak smaczny, jak ten robiony tradycyjnie, ale ktoś musiał to pierwszy przetestować więc wypadło na mnie. Być może robili to wcześniej inni, ale żadnej informacji nie udało mi się znaleźć.
Może robią tak duże firmy i nie tylko po to, by uzyskać dużo szybciej cydr, ale może po to by zrobić z niego później calvados, dlatego mój cydr zrobiony pod ciśnieniem leżakuje od tej pory w beczkach do czasu aż zrobię z niego calvados.
Może robią tak duże firmy i nie tylko po to, by uzyskać dużo szybciej cydr, ale może po to by zrobić z niego później calvados, dlatego mój cydr zrobiony pod ciśnieniem leżakuje od tej pory w beczkach do czasu aż zrobię z niego calvados.