Germ83

[Germ83]

Witam serdecznie. Mam na imię Michał i jestem nowym psotnikiem. Bardzo żałuje że trafiłem na to forum tak późno. Niestety najpierw nabyłem sprzęt a potem zacząłem szukać informacji na ten temat.
Dziś już wiem że powinienem najpierw przeczytać wasze forum a potem nabyć odpowiednie narzędzia.
Niestety pod wpływem impulsu alkoholowego nabyłem kolumnę a teraz szukam odpowiedzi jak na niej zrobić coś zdatnego do picia.
Poza tym jestem człowiekiem zakochanym w dziczyźnie, naturze i przede wszystkim alkoholu własnej produkcji.
Zawsze uwielbiałem próbować trunków z różnych źródeł. Podziwiałem ich producentów aż do momentu gdy wokół mnie pozostali sami hurtownicy. Wtedy postanowiłem że skoro nie mogę nabyć czegoś dobrego to zrobię to sam.
No i tu zaczyna się moja przykra przygoda.
Przykra bo jestem po 4 psoceniach z marnym skutkiem.
Za chwilę kolejna próba, ale ja bogatszy o kolejną wiedzę dzięki wam.

Mod.
Pisz staranniej.

[Góral bagienny]

Witaj
No cóż sporo kolegów zrobiło ten sam błąd co Ty
Opisz co kupiłeś wrzuć linki i będziemy radzić

[Saziru]

Witaj . Znajdziesz tu wszystko co potrzebujesz wiedzieć:)

[rozrywek]

Germie83.

Witam i ja.
Opisz co sknociłeś no i koniecznie ten sprzęt pokaż.

Nikt cię za to w dyby nie wsadzi.

Pomożemy.
Lepiej późno niż wcale.
Wstawaj otrzep kolana i łokcie i głowa do góry.

[MASaKrA_Domingo]

Germ - najpierw wrzuć zdjęcia. Zobaczymy co masz i będzie nam łatwiej.

Po drugie - dam Ci dobrą radę.

Przy amatorskiej destylacji ( oczywiście przy zachowaniu prawideł sztuki ) moim zdaniem 20% to operator, 30% to surowce, a 50% to czas.
I tego nie przeskoczysz. Tak już jest, że destylaty wymagają czasu. Jak chcesz pić prosto z wężyka, to zrób sok z jabłka, a nie jabłkowicę

Tak więc spokojnie - sam zobaczysz, że pewne destylaty baaaardzo zyskują po czasie.