Keg Thumper. Co to takiego.
-
Autor tematu - Posty: 7335
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Witajcie pot stillowcy. Przede wszystkim wy, bo urządzenie o którym poniżej, wam najbardziej będzie przydatne
Mowa będzie o zbiorniku o nazwie Keg Thumper, często mylonym z odstojnikiem
Choć generalnie keg thumper, kojarzony z destylacją whisky, jest bardzo starym elementem projektu, który prawdopodobnie przybył wraz z pierwszymi osadnikami i został włączony do destylatorów zbudowanych przez nich po przybyciu do Ameryki Północnej.
Rzeczywiście, niektóre starsze alembiki europejskie wykorzystywały coś, co wydaje się być zbiornikami pełniącymi funkcję keg thumperów, więc zasada była z pewnością dobrze znana kolonistom z Wysp Brytyjskich i kontynentu.
To urządzenie jest jednym z najbardziej sprytnych i kultowych elementów tradycyjnego destylatora, którego celem pokrótce mówiąc, jest powtórna destylacja, bez konieczności dwukrotnego przepuszczania destylatu przez destylator.
Zwykły destylator, bez keg thampera, jest w stanie oddestylować zacier/nastaw do destylatu, który będzie zawierało około 40-50% alkoholu. Druga, a nawet trzecia destylacja jest potrzebna, aby uzyskać wysoką zawartość alkoholu niezbędną do produkcji wysokoprocentowej whisky lub brandy.
Keg thumper, znany także jako Thump Chest lub Doubler, to małe miedziane, stalowe lub drewniane naczynie, które umieszcza się między kotłem a skraplaczem. Odbiera niskoprocentowy destylat i ponownie go podgrzewa, wysyłając wysoce oczyszczone opary alkoholu do skraplacza. Tworzy to wysokoprocentowy destylat bez potrzeby podwójnej destylacji.
Nazwa Keg Thumper wzięła się ze względu na dudniący dźwięk, który para i skondensowany niskoprocentowy destylat, wydają gdy destylator działa. Wbrew powszechnemu przekonaniu, dudnienie nie jest spowodowane wpadaniem zacieru do pojemnika.
Na początku destylacji keg thumper napełnia się niewielką ilością resztek spirytusu z poprzedniej partii (idealne), niewielką ilością destylatu z bieżącej partii (dobrze) lub wodą (lepiej niż nic).
Gdy para przepływa przez płyn w keg thumperze, jest skraplana wypełniając go dodatkową zawartością nisko procentowego destylatu.
Ciepło oparów powoduje, że zawartość ponownie osiąga temperaturę wrzenia alkoholu. Powoduje to wytwarzanie par alkoholu o wyższym stężeniu. Jest to bardzo oszczędny czasowo i energetycznie sposób podwójnej destylacji.
Keg thumper powinien mieć od 25% do 40% wielkości głównego kotła i być ocieplony. Z tego względu, początkowo keg thumpery były zrobione z drewnianych beczek. Jeśli były metalowe to były ocieplane.
Mowa będzie o zbiorniku o nazwie Keg Thumper, często mylonym z odstojnikiem
Choć generalnie keg thumper, kojarzony z destylacją whisky, jest bardzo starym elementem projektu, który prawdopodobnie przybył wraz z pierwszymi osadnikami i został włączony do destylatorów zbudowanych przez nich po przybyciu do Ameryki Północnej.
Rzeczywiście, niektóre starsze alembiki europejskie wykorzystywały coś, co wydaje się być zbiornikami pełniącymi funkcję keg thumperów, więc zasada była z pewnością dobrze znana kolonistom z Wysp Brytyjskich i kontynentu.
To urządzenie jest jednym z najbardziej sprytnych i kultowych elementów tradycyjnego destylatora, którego celem pokrótce mówiąc, jest powtórna destylacja, bez konieczności dwukrotnego przepuszczania destylatu przez destylator.
Zwykły destylator, bez keg thampera, jest w stanie oddestylować zacier/nastaw do destylatu, który będzie zawierało około 40-50% alkoholu. Druga, a nawet trzecia destylacja jest potrzebna, aby uzyskać wysoką zawartość alkoholu niezbędną do produkcji wysokoprocentowej whisky lub brandy.
Keg thumper, znany także jako Thump Chest lub Doubler, to małe miedziane, stalowe lub drewniane naczynie, które umieszcza się między kotłem a skraplaczem. Odbiera niskoprocentowy destylat i ponownie go podgrzewa, wysyłając wysoce oczyszczone opary alkoholu do skraplacza. Tworzy to wysokoprocentowy destylat bez potrzeby podwójnej destylacji.
Nazwa Keg Thumper wzięła się ze względu na dudniący dźwięk, który para i skondensowany niskoprocentowy destylat, wydają gdy destylator działa. Wbrew powszechnemu przekonaniu, dudnienie nie jest spowodowane wpadaniem zacieru do pojemnika.
Na początku destylacji keg thumper napełnia się niewielką ilością resztek spirytusu z poprzedniej partii (idealne), niewielką ilością destylatu z bieżącej partii (dobrze) lub wodą (lepiej niż nic).
Gdy para przepływa przez płyn w keg thumperze, jest skraplana wypełniając go dodatkową zawartością nisko procentowego destylatu.
Ciepło oparów powoduje, że zawartość ponownie osiąga temperaturę wrzenia alkoholu. Powoduje to wytwarzanie par alkoholu o wyższym stężeniu. Jest to bardzo oszczędny czasowo i energetycznie sposób podwójnej destylacji.
Keg thumper powinien mieć od 25% do 40% wielkości głównego kotła i być ocieplony. Z tego względu, początkowo keg thumpery były zrobione z drewnianych beczek. Jeśli były metalowe to były ocieplane.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
online
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Jeżeli by zastąpić kocioł fermentorem, otrzymało by się tzw. Czystą bimbrownię do zasilania akwarium w CO2. Dzięki efektowi fajki wodnej, CO2 oczyszcza się i do akwarium trafia już czyste. Ile to można znaleźć ciekawych rozwiązań dla takiego urządzenia
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 7335
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Jakbyś chciał coś bardziej "miedzianego", to pisz na pw. Mogę ci coś wyskrobać
No, to tutaj masz najprostszą wersję P.S.Góral bagienny pisze:Chętnie bym to podpiął do alembika jakby koszt wykonania nie był zabójczy
Jakbyś chciał coś bardziej "miedzianego", to pisz na pw. Mogę ci coś wyskrobać
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 25 maja 2021, 21:06 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
W ramach zdobywania doświadczeń z różna aparaturą zrobiłem sobie 6 słoików. Różnią się od pierwowzorów wielkością i tym, że ich nie zaizolowałem licząc na orosienie. Jako, że to eksperyment to są małe (~370ml). No i dodałem pewne modyfikacje. Pierwsze próby są bardzo zachęcające ale z ostateczną oceną poczekam na sezon owocowy bo nie mam materiału do porównań. Wstępnie wydaje mi się, że może to być ciekawa alternatywa dla kolumny półkowej.
Góralu zbieraj smukłe słoiczki n.p. po oliwkach to sam sobie zrobisz. Pokrywki zastąpisz kapturkami silikonowymi (3zł/szt.) z Czerwonej Dyni. Tam też kupisz dobre wężyki silikonowe na łączniki. Łuki z rurki karbowanej. Dziurkacz do pokrywki z zaostrzonej rurki jak nie masz dedykowanego wybijaka. Do tego na wszelki wypadek trochę miękkiego drutu i tubka silikonu akwariowego. Na podstawowy zestaw wystarczy. Do modyfikacji przyda się jeszcze trójnik szklany lub nierdzewny. U mnie pracowały z kotłem 30l więc z alembikiem 20l też wyrobią.
P.S.
Może ktoś podpowie jakie parametry do umieszczenia na forum może mieć film i jak go umieścić?
Bo jest słabo reklamowany w internecie . W wielu piwnicach czy na strychach poniewierają się zapewne dziwne pokrywki po dziadku, który zapomniał spadkobiercom powiedzieć do czego mogą służyć. Jeżeli ktoś nawet tego obecnie używa to nie wychyla się z tym na forum w obawie przed nagonką na "odstojniki". Niedawno kolega rOjTo opisywał coś co pewnie zawiera w zestawie keg thrumpery https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p249077 ale odzew go chyba nieco spłoszył.defacto pisze: ..................... dlaczego niemal zawsze wybierzemy ps, alembik lub nawet półkę ?
W ramach zdobywania doświadczeń z różna aparaturą zrobiłem sobie 6 słoików. Różnią się od pierwowzorów wielkością i tym, że ich nie zaizolowałem licząc na orosienie. Jako, że to eksperyment to są małe (~370ml). No i dodałem pewne modyfikacje. Pierwsze próby są bardzo zachęcające ale z ostateczną oceną poczekam na sezon owocowy bo nie mam materiału do porównań. Wstępnie wydaje mi się, że może to być ciekawa alternatywa dla kolumny półkowej.
Góralu zbieraj smukłe słoiczki n.p. po oliwkach to sam sobie zrobisz. Pokrywki zastąpisz kapturkami silikonowymi (3zł/szt.) z Czerwonej Dyni. Tam też kupisz dobre wężyki silikonowe na łączniki. Łuki z rurki karbowanej. Dziurkacz do pokrywki z zaostrzonej rurki jak nie masz dedykowanego wybijaka. Do tego na wszelki wypadek trochę miękkiego drutu i tubka silikonu akwariowego. Na podstawowy zestaw wystarczy. Do modyfikacji przyda się jeszcze trójnik szklany lub nierdzewny. U mnie pracowały z kotłem 30l więc z alembikiem 20l też wyrobią.
P.S.
Może ktoś podpowie jakie parametry do umieszczenia na forum może mieć film i jak go umieścić?
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Moim zdaniem najprostsze rozwiązanie to triclamp, albo przejściówka gwintowana do kega od Radiusa, w to wlutowane dwie rury i dwa śrubunki, całość wkręcamy do małego kega i...
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Oglądając kanał Discovery seria Bimbrownicy można zobaczyć tam całe instalacje 6-8 słoików, robiących dodatkowo za aromatyzer. Koniec końców 2 przesiadło się na kolumnę półkową jednak zostawili te słoiki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 26 maja 2021, 06:32 przez prolog1975, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Cieszę, że w końcu Czesiek zdecydował się opisać owe ustrojstwo. Dadam jeszcze kilka słów od siebie.
Należy pamiętać aby przy budowie dublera/thumper'a rurka ze zbiornika była dłuższa i sięgała niemalże do dna. Z tego co pamiętam to wysokość końca rury do dna nie powinna być krótsza niż średnica rury wchodzącej.
Rura wychodząca do skraplacza czy też do chłodnicy Liebiga powinna być jak najkrótsza. Ma to zapobiegać przed niekontrolowanym przedostawaniem się cieczy do chłodnicy.
Jeszcze jedna rzecz. Thumpery powinny być budowane w dość wysokich pojemnikach lecz wąskich. Ma to na celu zapewnienie lepszej wymiany para/ciecz lecz w takich naczyniach nasila się bulgotanie i trzeba uważać aby przez skraplacz nie wydostawała się ciecz z thumper'a. W takich sytuacjach pomaga trochę wydłużenie rurki odbioru do skraplacza (rurka musi być w pionie).
Kolejna sprawa to odbiór przedgonu. Dubler powinien być umyty po jego odbiorze gdyż początkowo skroplone frakcje potrafią zasmrodzić cały urobek.
Bardzo dobre efekty przynosi wlanie prawdziwego soku do dublera. Nawet zwykła cukrówka w ramach eksperymentu wyszła świetnie. Jeżeli ktoś posiada nalewkę, która nie bardzo podchodzi to również warto spróbować.
Dobrym sposobem do eksperymentów są również słoiki, które często są używane właśnie za oceanem. Warto mieć kilka z różnym wsadem (mówię o kompotach) aby podczas jednego procesu sobie podmienić i sprawdzić różnicę.
Pamiętajmy, że słoiki podmieniamy w rękawiczkach
Należy pamiętać aby przy budowie dublera/thumper'a rurka ze zbiornika była dłuższa i sięgała niemalże do dna. Z tego co pamiętam to wysokość końca rury do dna nie powinna być krótsza niż średnica rury wchodzącej.
Rura wychodząca do skraplacza czy też do chłodnicy Liebiga powinna być jak najkrótsza. Ma to zapobiegać przed niekontrolowanym przedostawaniem się cieczy do chłodnicy.
Jeszcze jedna rzecz. Thumpery powinny być budowane w dość wysokich pojemnikach lecz wąskich. Ma to na celu zapewnienie lepszej wymiany para/ciecz lecz w takich naczyniach nasila się bulgotanie i trzeba uważać aby przez skraplacz nie wydostawała się ciecz z thumper'a. W takich sytuacjach pomaga trochę wydłużenie rurki odbioru do skraplacza (rurka musi być w pionie).
Kolejna sprawa to odbiór przedgonu. Dubler powinien być umyty po jego odbiorze gdyż początkowo skroplone frakcje potrafią zasmrodzić cały urobek.
Bardzo dobre efekty przynosi wlanie prawdziwego soku do dublera. Nawet zwykła cukrówka w ramach eksperymentu wyszła świetnie. Jeżeli ktoś posiada nalewkę, która nie bardzo podchodzi to również warto spróbować.
Dobrym sposobem do eksperymentów są również słoiki, które często są używane właśnie za oceanem. Warto mieć kilka z różnym wsadem (mówię o kompotach) aby podczas jednego procesu sobie podmienić i sprawdzić różnicę.
Pamiętajmy, że słoiki podmieniamy w rękawiczkach
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Możesz doprecyzować? Ze zdania wnioskuję, że odbieramy przedgon, rozkręcamy zbiornik, myjemy, skręcamy spowrotem i gnamy dalej?.Gacek pisze:(...)
Kolejna sprawa to odbiór przedgonu. Dubler powinien być umyty po jego odbiorze gdyż początkowo skroplone frakcje potrafią zasmrodzić cały urobek. (...)
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 131
- Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
- Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Ja robiłem "badania" w oparciu o słoiki. Takie zwykłe po majonezie Winiary. Podczas wymiany samego słoika nie wyłączałem w ogóle grzania. Trzeba pamiętać, że para leci cały czas i w ogóle zachować ostrożność. Tym bardziej jeżeli ktoś grzeje na gazie to palnik radziłbym wyłączyć.Kòpôcz pisze: Możesz doprecyzować? Ze zdania wnioskuję, że odbieramy przedgon, rozkręcamy zbiornik, myjemy, skręcamy spowrotem i gnamy dalej?
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
OK. Liczę na kontynuację badań. Rozwiązanie bardzo proste do stworzenia, rzekłbym, że idealne dla... preppersow
Przez zboża pogniewałem się ciut na shotguna, wracam do Liebiga, może więc i plany inwestycyjne w półkę zamienię na inwesrtycję w pokrywki słoików
Przez zboża pogniewałem się ciut na shotguna, wracam do Liebiga, może więc i plany inwestycyjne w półkę zamienię na inwesrtycję w pokrywki słoików
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Jeżeli taki wynalazek działa praktycznie, to co z teorią?
Ze zbiornika wychodzi para o jakiejś zawartości alkoholu. Powrotu flegmy do kotła nie ma. Jeżeli odbierać mamy produkt o wyższej zawartości alkoholu niż wychodzi z kotła, to gdzieś musi podziać się woda. No właśnie gdzie? Gromadzi się w słoikach? Trzeba je opróżniać po dłuższym czasie?
Ze zbiornika wychodzi para o jakiejś zawartości alkoholu. Powrotu flegmy do kotła nie ma. Jeżeli odbierać mamy produkt o wyższej zawartości alkoholu niż wychodzi z kotła, to gdzieś musi podziać się woda. No właśnie gdzie? Gromadzi się w słoikach? Trzeba je opróżniać po dłuższym czasie?
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Nie mniej jednak proponowałbym najpierw zrobić jakąś prowizorkę by zobaczyć jakie to przynosi efekty...
Ja wlewałem do słoików kompoty i nalewki ale rzeczywiście cieczy w słoju przybywało. Nie potrafię tego ocenić w stosunku ilość / czas bo jakoś nigdy mnie to nie interesowało. Dopiero teraz taki temat powstał. Co innego na pewno będzie gdy ktoś podepnie to cudo do dużego zbiornika lub Kega a nie pod szybkowar do którego wchodzi zaledwie 5 litrów (a na opakowaniu było chyba 7 napisane).czytam pisze: ... gdzieś musi podziać się woda. No właśnie gdzie? Gromadzi się w słoikach? Trzeba je opróżniać po dłuższym czasie?
Nie mniej jednak proponowałbym najpierw zrobić jakąś prowizorkę by zobaczyć jakie to przynosi efekty...
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
W swojej instalacji zrobiłem powrót ze skraplacza na szczyt krótkiej kolumny zasypowej (60cm zmywaków) przed słoikami lub bezpośrednio do kotła. Na razie przetestowałem wersję z kolumną zasypową. Wielkość powrotu steruję wielkością odbioru (trójnik). W pierwszej wersji, bez powrotu, słoiki były za małe ale gdy się przepełniły (~98C w kotle) wyłączyłem grzanie i podciśnienie z kotła pięknie je opróżniło. Kontynuowałem proces praktycznie bez pogorszenia jakości.
Dla mnie pierwotne zastosowanie keg thumpera do wzmacniania i oczyszczania destylatu jest pomijalne bo od tego mam inne kolumny. Bardziej interesuje mnie jego zastosowanie do destylatów smakowych. Z tego co napisał Gacek wynika, że może to być ciekawe rozwiązanie.
Dla mnie pierwotne zastosowanie keg thumpera do wzmacniania i oczyszczania destylatu jest pomijalne bo od tego mam inne kolumny. Bardziej interesuje mnie jego zastosowanie do destylatów smakowych. Z tego co napisał Gacek wynika, że może to być ciekawe rozwiązanie.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Nie ukrywam, że chodzi po głowie... Rozejrzałem się po chałupie, mam z czego sklecić bardziej bogato, niż wężyki. Słoiki mnie nie interesują, wyczaiłem kega slim15l z gwintem, tylko... Jakoś mnie nie kusi testowanie jako pierwszy. Widzę w tym ciekawą opcję na eksperymenty - bez konieczności dwóch procesów może być wiadomo, czy warto w coś iść. Kasztany, które chcę poszczuć pseudokoji wciąż czekają...
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
@Radius a tak z innej beczki pisałeś o pojemności kega 25-40% w stosunku do pojemności zbiornika. Czyli do zbiornika 50l będzie to uśredniając 15l a jak to wygląda w wersji z słoikami? 15sztuk litrowych Pomysł gacka z sokami lub nalewkami itp trochę dał mi do myślenia
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 maja 2021, 11:45 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Keg pepsi i już. Ale jest i prostrze i tańsze i ciekawsze rozwiązanie:
Bańka na mleko.
Nowa 9,5L na alledrogo 79.99.
Zostawić jak jest i dorobić drugi odbiór z przeciwnej strony za zaworkiem i maciupką chłodniczką. Tylko do kropelkowego przedgonu.
Tylko niestety na głównym odbiorze też musiałbyś zawór dać a w naszym hobby to sam wiesz.
No jak to by brzydko wyglądało.
Ale widzę że cię pomysł korci.
Góralu Słodowy..zrób to sam.Góral bagienny pisze:Ciekawe to ustrojstwo nie powiem
Chętnie bym to podpiął do alembika jakby koszt wykonania nie był zabójczy
Może znajdzie się chętny na zrobienie
Keg pepsi i już. Ale jest i prostrze i tańsze i ciekawsze rozwiązanie:
Bańka na mleko.
Nowa 9,5L na alledrogo 79.99.
Niekoniecznie.Góral bagienny pisze:Ja to widzę inaczej
Odbiór przedgonów normalnie na alembiku i dopiero po odebraniu podpinamy Keg Thumpera
Zostawić jak jest i dorobić drugi odbiór z przeciwnej strony za zaworkiem i maciupką chłodniczką. Tylko do kropelkowego przedgonu.
Tylko niestety na głównym odbiorze też musiałbyś zawór dać a w naszym hobby to sam wiesz.
No jak to by brzydko wyglądało.
Ale widzę że cię pomysł korci.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
W tym rosyjskim wynalazku bardzo słaba będzie wymiana para/ciecz. Zbyt duże bąble powietrza. Wystarczyłoby od spodu wlutować miedzianą siatkę na rurkę, co wymusiłoby mniejsze pęcherzyki i już byłoby dobrze.
Plus mogli jeszcze dłuższą rurkę dać.
A sam pomysł naprawdę prosty i fajny.
Plus mogli jeszcze dłuższą rurkę dać.
A sam pomysł naprawdę prosty i fajny.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Koledzy mylicie te słoiki z kegiem Thumper
Oto jak wygląda destylacja z nim, leci jak z kranu https://www.youtube.com/watch?v=3FYukJ4DD2o
Oto jak wygląda destylacja z nim, leci jak z kranu https://www.youtube.com/watch?v=3FYukJ4DD2o
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 maja 2021, 21:44 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Ja założyłem na rurkę kołpaki ze starej półkowej zrobione z kieliszków turystycznych.MASaKrA_Domingo pisze:..............Zbyt duże bąble powietrza. Wystarczyłoby od spodu wlutować miedzianą siatkę na rurkę, co wymusiłoby mniejsze pęcherzyki i już byłoby dobrze.........
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Poczytałem trochu o tej zabawce i Thumper lepszy jest węższy i wyższy niż niski i gruby
Powinien być napełniony w 1/3 objętości i najlepsze, mogą to być pogony z poprzedniego gotowania
Co do odbioru przedgonu to odbieramy w tradycyjny sposób
Czy to będzie zasmradzało urobek to trzeba się przekonać na własnej skórze ale nic o takim czymś nie piszą
Jak jeszcze coś wynajdę to dam znać
Oj korcirozrywek pisze:
Ale widzę że cię pomysł korci.
Poczytałem trochu o tej zabawce i Thumper lepszy jest węższy i wyższy niż niski i gruby
Powinien być napełniony w 1/3 objętości i najlepsze, mogą to być pogony z poprzedniego gotowania
Co do odbioru przedgonu to odbieramy w tradycyjny sposób
Czy to będzie zasmradzało urobek to trzeba się przekonać na własnej skórze ale nic o takim czymś nie piszą
Jak jeszcze coś wynajdę to dam znać
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 21 maja 2021, 14:07
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: LKR
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Witam koledzy. Mój post pewnie nic nie wniesie, ale do rzeczy. Lata świetlne temu jako gówniak byłem na jakimś "świniobiciu" albo weselu ( czasem to trudno odróżnić) może pod przejściem na Ukrainę. Tam z parnika rura szła do beczki drewnianej, do niej jak para zaczynała iść wlewali coś co mi wtedy śmierdziało, ale mówili że musi być mocno ciepłe. To mogło być to ustrojstwo. Przed znalezieniem tego forum zastanawiałem się co by było gdyby do układu z bełkotką (blekotką?) zamiast wody, użyć zacieru. Ale to tak poza tematem bo to już inny proces.
Wysłane z mojego TA-1020 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego TA-1020 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Za mało jeszcze o tym wiemy, ale nie my jedyni. Przedwczoraw w nocy trafiłem na kilka wątków na anglojęzycznych w których dyskutują o... różnicach pomiędzy thumperem, a doublerem Niestety automatyczne kasowanie historii...Góral bagienny pisze:Koledzy mylicie te słoiki z kegiem Thumper (...)
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Ja Aspi, często łapię lot na drążenie. Od jakiegoś czasu droczę się, by chińskich drożdży do fermentacji bez zacierania nie nazywać "koji",dopadło mnie i tu. Wyłapałem czym się różni thumper od doublera:
THUMPER: trafia do niego para z głównego kotła, która to podgrzewa jego zawartość. W thumperze zachodzi kontynuacja destylacji.
DOUBLER: trafia do niego skroplony destylat, posiada własne zewnętrzne żródło ciepła. W doublerze dochodzi do ponownej (drugiej) destylacji.
Thumper jest rozwiązaniem starszym.
Uff...
THUMPER: trafia do niego para z głównego kotła, która to podgrzewa jego zawartość. W thumperze zachodzi kontynuacja destylacji.
DOUBLER: trafia do niego skroplony destylat, posiada własne zewnętrzne żródło ciepła. W doublerze dochodzi do ponownej (drugiej) destylacji.
Thumper jest rozwiązaniem starszym.
Uff...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 31 maja 2021, 08:49 przez Kòpôcz, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 1052
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Keg Thumper. Co to takiego.
Na razie to:
- chciałbym ogarnąć cięcie frakcji;
- Anglosasi sami mają problemy z rozróżnieniem tumpera od doublera;
- chyba nie widziałem doublera, bo tak na logikę, to po prostu dwa potstille jeden za drugim.
- chciałbym ogarnąć cięcie frakcji;
- Anglosasi sami mają problemy z rozróżnieniem tumpera od doublera;
- chyba nie widziałem doublera, bo tak na logikę, to po prostu dwa potstille jeden za drugim.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.